Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość neska1111

POTRZEBUJĘ PIENIĘDZY NA STUDIA-kto mi pomoże?

Polecane posty

Gość neska1111

Marzę aby w pażdzierniku rozpocząć studia pielęgniarskie.Rzecz w tym,ze pochodze z małej miejscowości i na studia bede musiała wyjechc dość daleko od domu.Niestety moich rodzicow nie stac,aby mnie w pelni utrzymac.Poza tym skonczyłam juz jeden kierunek,niestety nie pielegniarstwo,poniewaz własnie nie stac mnie bylo wyjechac na studia,wiec studiowalam na pobliskiej uczenli,na ktorej niestety mojego wymarznego kierunku nie było.Nie mogę znów być na utrzmaniu rodziców.Znalazłam jedna uczelnię nieco ponad 100km od mojego domu,na ktorej ten kierunek mozna studiowac takze zaocznie,ale zajecia odbywaja sie juz od czwartku do niedzieli.NWiec male szanse,ze znajde gdzies prace,ktora bym pogodzila z nauka,a jesli tak to za marne grosze.Poza tym sadzę,ze lepiej studiowac dziennie,poniewaz mozna sie znacznie wiecej nauczycszczegolnie,ze jest to dosc trudny kierunek,a praca w tym zawodzie odpowiedzialna.Czy znalazlaby się jakas osoba,ktorej mozliwosci finansowe pozwalaja zasponsorowac mi 3 letnie studia(licencjat)?Mgr zrobilabym juz pracujac w zawodzie zaocznie lub pomostowo.Nie mam na mysli sponsoringu za seks.Moze znalazlaby sie osoba,ktora pomoglaby mi bezinteresownie?Jak juz zaczelabym pracowac,moglabym w ratach oddac np.polowe tej sumy.Ten post to nie prowokacja.Moze ktos spelni moje marzenie:) Jesli pojawi się jakas propozycja to zostawie maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sa stypendia socjalne. Koleżanki dostają nawet 700 zł miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdsbcjsdck
"sadzę,ze lepiej studiowac dziennie,poniewaz mozna sie znacznie wiecej nauczyc" to mit, bo wszystko jest zależne od uczelni 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oferta tylko dla pań
a Ty za darmo wpadałabyś mi sprzątać tak przez trzy lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neska1111
Tak,sa stypendia,jesli bym sie zalapała to na uczelni,na ktora chce isc dostalabym ok.500zl...Mowie zalapała,poniewaz nie wiem czy dochod minimalnie nie przekroczy dopuszczalnej sumy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no litości... ja tez potrzebuje kasy może mi ktoś pomoże. Chce kupić nowe oponki do mojego samochodu,kupić nowe błotniki,przyciemnić szybki,zainstalować turbinę. Koszt to jakieś 30tys zł. W zamian oferuje przejazd do dowolnego miejsca w Polsce tym pieknym samochodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oferta tylko dla pań
Marcin ja Ci dam za darmo te 30 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neska1111
oferta tylko dla pan,oczywiscie,ze moglabym sprzatac:) A pozniej jak juz pisalam,oddalabym czesc sumy w ratach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weź kredyt studencki. Nikt Ci pieniędzy na ładne oczy nie da, bo byłaby to totalna naiwność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neska1111
O kredycie nie pomyslalam...Nie che na ladne oczy,moge udowdnic,ze bede studiowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bym chciał spędzić wakacje na Mauritiusie w hotelu ***** . Jak ktos spełni mi moje marzenie to przysiegam przysłać pocztówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość max....
ile potrzebujesz na te studia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jdsbcjsdck
akurat pielegniarstwo jest kierunkiem, ktory nalezy studiowac dziennie ;/ W Polsce jest tylko jedna uczelnia dajaca mozliwosc ksztalcenia sie zaocznie (studia licencjackie) na tym kierunku. Do autorki. Moja droga studenci biedni z tego co widze na mojej uczelni, niejednokrotnie maja wiecej kasy niz zwykli studenci. Moja kolezanka na pierwszym roku dostawala stypendium socjalne w wysokosci 600 zł !!! Poza tym zawsze mozez zaciagnac kredyt studencki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszukaj pracy:) Co w tym trudnego? Ja wyjechalam za granice,by liceum chociaz skonczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomysl troche dziewczyno
mozesz udzielac korepetycji przeciez, jak sie przylozysz to zarobisz wiecej niz jakbys pracowala po 8 godz dziennie. Zalezy z jakich przedmiotow jestes dobra bo z matematyki, fizyki czy chemii biorą po 30-40zl na godzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neska1111
max,nie wiem ile,zalezy tez ile ktos moze zaoferowac.Tak aby starczylo na oplacenie stancji,jedzenie,dojazd do domu na weekend i jakies kieszonkowe na moje potrzeby.Jelsi dostalabym stypendium to oczywiscie mniej.Jak moge znalezc prace?od pndz do pt bede na studiach,a jak sie uda to na weekend w domu. Pielegniarstwo to nie pedagogika czy socjologia(nikomu nie ujmując),tam sie siedzi od rana do wieczora na zajeciach,a potem jescze najczesciej zakuwa w domu/akademiku. Ja nie jestem orłem,owszem z nuka nie mam problemow,ale wiem,ze na tych studiach bede musiała poswiecic na nia sporo czsu.Mogłabym ew.pracowac w weekend jesli dalabym rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw praca na wakacje
w wakacje zarobisz sobie na początek, powiedzmy pierwszy miesiąc, przez tenże pierwszy miesiąc zorientujesz się, jak wygląda Twoje życie studenckie: tj. ile faktycznie musisz wydać, ile dostajesz stypendium, ile jesteś w stanie wyciągnąć z korepetycji i innych prac dorywczych, wreszcie czy aby na pewno nie da się pogodzić studiów dziennych z pracą (choć ostrzegam, że może się to wiązać z utratą stypendium socjalnego - trzeba przekalkulować co się bardziej opłaca). Studia zaoczne to też jakiś pomysł. Potem tylko kombinować. Jasne, stancja czy akademik to ma jakąś tam cenę i trzeba płacić, ale na wszystkim innym można naprawdę maksymalnie zaoszczędzić, jeśli 10 razy zastanowisz się, czy potrzebujesz dzisiaj tej wędlinki czy może wystarczy na kolację to co jest w lodówce. Itp. Nawet jakby ktoś Ci tu zaproponował, że zasponsoruje Ci studia, to chyba nie odważyłabyś się powierzyć tak ważnej sprawy w ręce obcej osoby, ktorej nie wiadomo kiedy się odwidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana ogarnij się
Nie trać czasu tutaj na tym forum. Nie wiem jak trzeba być naiwnym,żeby liczyć na to,że ktoś obcy zasponsoruje Ci studia,mieszkanie i jeszcze kieszonkowe ! Nie ma rzeczy niemożliwych. Zlozysz wniosek o przydzielenie akademika i napewno go w Twojej sytuacji dostaniesz. Akademik bedzie tanszy niz wynajem pokoju. Poza tym zloz wniosek o stypendium socjalne. Moja kolezanka, w b.trudnej sytuacji zyciowej dostawala miesiecznie 400zł. Tyle by Ci juz starczylo na akademik, a reszte to przestan pieprzyc tylko rusz sie do pracy. Korepetycje,ulotki, inwentaryzacje, kelnerowanie-to wszystko dorywcze prace,przeznaczone specjalnie dla studentow, ktorzy nie sa dyspozycyjni na codzien. Nawet jesli ustykasz 300zl miesiecznie to juz Ci wystarczy na swoje wydatki. Nie wiem, na co Ty liczysz, ze ktos obcy wywali Ci w lape kilkanascie tysiecy zlotych, a Ty bedziesz hulac i tanczyc?! Kredyt studencki tez mozesz wziac pod uwagę. Nie ogladaj sie na innych, nigdy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neska1111
Nie zamierzam za te pieniadze sie bawic!!!Jesli bylaby taka mozliwosc,to osoba,ktora zechcialaby mi pomoc,osobiscie placilaby mi stacje tudzież akademik,nie miałabym pieniedzy na to nawet w reku.Owszem,sprobowalabym pracowac w weekendy,postaralabym sie takze o stypendium.Tu sie wszytskim dobrze pis:udzielaj korkow,rozos ulotki,prcuj po zajeciach.Ludzie!!!Na tych studiach jest to poprstu niemozliwe,mimo najszczerszych moich checi,wiem co mowie.Inaczej nie prosilabym o pomoc obcyhc ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neska1111
Sorry za literowki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestań. Studia pielęgniarskie nie są niewiadomo jak trudne. Fakt - dużo zajęć ale na weekendy mogłabyć pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw praca na wakacje
Słuchaj, skoro aż tak ciężko jest z pracą nawet dorywczą (chociaż sądzę, że kiedy zaczniesz studiować przekonasz się, że wiele Twoich koleżanek ze studiów jakoś sobie z tym radzi) to poszukaj rodziny z tego miasta, ktora pozwoli Ci u siebie mieszkać i jeść w zamian za sprzątanie, opiekę nad dzieckiem, gotowanie, opiekę nad starszą lub niepełnosprawną osobą itp. Studiujesz pielęgniarstwo, więc przy okazji nabierzesz praktyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anq26
jesteś jebnięta?!....studia pielęgniarskie, żeby sprzątać wymiociny i podkładać nocnik!? I zarabiać 1500zł...Masz skończone studia to idź do pracy, zawsze możesz zostać pielęgniarką nawet po LO, albo szkole policealnej, która jest o wiele tańsza niż studia. Zrób kurs i zgłoś się do pracy jako pielęgniarka...szybko Ci przejdzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anq26
Zarobki Pielęgniarki należą, niestety, do pracowników najgorzej opłacanych. Przynajmniej w Polsce. Początki w tym zawodzie oznaczają pensje w granicach 700 zł, czasami, jeśli możliwe jest uzyskanie nadgodzin lub usług w domach pacjentów, może to być np. 1000 zł miesięcznie. Ale nie wszędzie tak jest. W prywatnej służbie zdrowia można zarobić znacznie więcej – z reguły między 1500 a 2 tys. zł. WOW faktycznie znacznie więcej....całe 2000zł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neska1111
najpierw praca na wakacje to swiety pomysł,pomysle o tym. Anq26,podaj mi szkole policealna pielgniarska lub napisz gdzie mozna taki kurs zrobic???Bo nie wiem.Kiedys istanialy takie szkoły,bylo to chyba dwuletnie studium czy cos w tym rodzaju,ale zostaly one zlikwidowane kilka lat temu.Obowiazki pielegniarki to nie tylko podkładnie nocników i sprzatanie wymiocin.Zarbki sa dla mnie na drugim planie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzydzia30 w pomaranczy
moj przyjaciel studiowal dziennie prawo a w nocy pracowal jako stroz gdyz na swoja nauke musial sam zarobic:) mysle,ze na prawie tez latwo nie jest a jak widac dal rade i skonczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrabia Wąs Rosporek-Walicipski
a może by tak, bez wpadanie w ogólnopolski trans żebractwa , wzorując się na owsiku????? Moja żona , zaczęła pracę w szpitalu jako salowa i po kolejnych latach jest pielęgniarką, bez sponsoringu, tzn nastawiania dupy starym prykom, a własną pracą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×