Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama554e3442

antybiotyk a karmienie piersia

Polecane posty

Gość mama554e3442

wychodzi mi ząb tzw.mądrości tak spuchła mi buzia ze dostałam antybiotyk dalacin c nie karmie syna mleko odciagam zeby nie stracić. Czy przez ten tydzień nie zmniejszy mi sie mleko i ile mam go odciagac wczoraj odciągałam dopóki piers nie była pusta ale moja teściowa mi powiedziała ,że nie moge tak robic bo tak własnie strace pokarm i ile mam dni odczekac jak skoncze brać te tabletki zeby zacząc karmic?? słyszałam ze minimum tydzień ale czy taka długa przerwa nie spowoduje że syn nie będzie chciał piersi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama554e3442
mówiłam dentyscie ale powiedział że nie może mi nic innego przepisac bo dostałam szczękoscisc i to i tak jets najsłabszy antybiotyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja nosi
witaj ja rowniez bralam dalcin c przez tydzien pozniej musialam zrobic tydzien przerwy zeby antybiotyk zniknal calkowicie z organizmu pokarm odciagalam i dzieki temu mialam go nadal ale byl taki problem ze po 2 tyg córka nie chciala juz piersi miala wtedy 4 m-ce i nie bylo szans jej nakarmic. jesli bedziesz masowac piersi i odciagac pokarm bedziesz go nadal miala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja nosi
na inny antybiotyk nie masz co liczyc mi powiedzieli ze albo biore antybiotyk i usuwam pozniej zeba albo kamrie piersia z bólem zeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama554e3442
no własnie nie chciał mi dac innego antybiotyku a najbardziej obawiam się ze syn nie bedzie chciał piersi ale antybiotyk musze brać bo inaczej nei dam rady zwłaszcza ze umie otworzyć buzie tylko na 2 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie ma innych antybiotyków na zęby? ja chorowałam na oskrzela, brałam duomox, augmentin i karmiłam, bo przy nich można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama554e3442
niewiem czy są jak chciałam inny to powiedział ze nie ma innych i że i tak dostałam słaby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja nosi
mi powiedzieli ze duomox na zeby nie działa amoksycylina nie ejst na zeby nawet kiedys bralam na wlasna reke jak bylam spuchnieta i dopiero dalacin mi pomogł mialam jeszcze jeden clindamycinum czy cos takiego ale przy nim tez sie nie karmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja nosi
augmentin i duomox to jest to samo obydwa to amoksycylina i przy nich karmic mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ważne na co bierzesz
antybiotyk, ale każda pojedyncza dawka WYJAŁAWIA twój CAŁY organizm nie tylko ze złych, ale i WSZYSTKICH DOBRYCH bakterii na kolejne 15 lat, powodując więcej SPUSTOSZEŃ w twoim systemie immunologicznym niż dobrego. Nikt rozsądny nie przepisuje ludziom antybiotyków w krajach rozwiniętych, gdzie poziom wiedzy jest wyższy niż Polaków. Antybiotyk to ostateczność. A o dzieciach to już w ogóle nie wspomnę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej powiedz
ja wlasnie na zeba dostalam duomox. usuwalam zeba i okazalo sie, ze w korzeniu byla torbiel i ropa, wiec musialam brac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej powiedz
no czasem to i dziecku trzeba antybiotyk podac, bo nic innego nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ważne na co bierzesz
Poza tym do głupiego lekarza trafiłaś bo powinien od razu skierować cię na ekstrakcję tego zęba (najprawdopodobniej jak 80% z nas nie masz w szczęce miejsca na ósemki i jak je zostawisz to powykrzywiają ci resztę zębów, w tym głównie przednie, a do tego zwariujesz z bólu). Ten kto przepisuje antybiotyki jak drażetki, z powodu byle opuchlizny czekoladowe ma w tyłku rozum. :o Antybiotyk jest przeciwbakteryjny, a nie przeciw zapalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ważne na co bierzesz
W Polsce przepisuje się dzieciom antybiotyki nie dlatego, że nic im nie pomaga( (bo tego akurat nawet nie ma kiedy sprawdzić, skoro przepisuje się je od razu i od ręki), a dlatego, że taki lekarz ma pieniążek od każdej wystawionej recepty, a i dziecko nie jest jego, więc może je zwyczajnie olać. Nie martw się, swoim nie podają, bo wiedzą co to za szit. Jakoś w krajach zamożnych podaje się zwykły paracetamol bez recepty, dostępny w każdym spożywczaku i wodę do picia i jakoś wszyscy są zdrowi i zadowoleni. Tylko Palak zawsze głupi i naiwny.... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej powiedz
no wiesz, moje dziecko mialo obustronne zapalenie pluc+jelitowke. nie dalybysmy rady bez antybiotyku, a i z nim spedzilysmy prawie dwa tyg w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej powiedz
I to nie w Polsce a w Holandii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ważne na co bierzesz
To co on taki nieodporny, że aż zapalenie płuc złapał, większość dzieci przez całe dzieciństwo nie wie co to za choroba. Nawet grup nie mają. Musiałaś go niekompletnie odżywiać i za ciepło ubierać. A ząb usuń zanim w ogóle wykupisz ten antybiotyk. I prześwietl wszystkie ósemki, nawet te które jeszcze nie dają o sobie znać i wszystkie usuń. To choroba cywilizacyjna, ludzie mają coraz mniejsze szczęki i nie potrzebują ósemek, dlatego nie ma na nie miejsca w jamie ustnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ważne na co bierzesz
* gryp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej powiedz
Nie sadze, zeby byl zle odzywiany. To byl jakas rzadka odmiana zapalenia pluc, wirus byl w powietrzu. Sporo dzieci przechodzilo to w tym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ważne na co bierzesz
W Holandii? Holenderskie dzieci i zapalenie płuc? - Sorry, ale nie wierzę. One chodzą z gilem pół zimy, ale są zdrowe jak rydz, żadne nie ma zapalenia płuc, z co dopiero "sporo". To co piszesz to jakieś nieporozumienie. Usuń sobie prędko te ósemki. Pozdrawiam z Rotterdamu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ważne na co bierzesz
...I nie ubieraj dziecka po polsku mieszkając tu, bo więcej mu to zrobi szkody niż pożytku. Wiem co mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej powiedz
Tak, tak holenderskie dzieci i zapalenie plu. I tez wiem co mowie :P Ale widac, ze twoje musi byc na wierzchu i nie wazne, ze nie masz racji. Pozdrawiam z Amsterdamu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×