Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nogogłaszczka

Do oceny, Szanowni Państwo długie dosyć..

Polecane posty

nogogłaszczko a jak zaproponuje ci- że jak zaklaskasz uszami to temat zamknie zaklaskasz? usilnie chcesz w tym związku być szukasz podstaw do zgody i przebaczenia ale tylko i wyłącznie ty poczułaś się skrzywdzona raz teraz publicznym topikiem dajesz się krzywdzić znowu aż tak bardzo ten renifer był fajny? jeszcze raz- nie pasuje ci ten facet znajdź innego mi by też nie pasował- to tak na pocieszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bralam cie za bardziej intelig
entna dziewczyne, nogoglaszczko. jaja sobie robisz czy sie nudzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myśląca_pozytywnie
ale w czym teraz widzisz problem? przeszkadza Ci to, czujesz sie oszukana to zostaw go a nie marudz bo stajesz się nudna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jakim zamiarem zaczynales znajomosc z nia?Spotkales sie z nia podczas tej przesiadki:D:D I momo tego pojechales bzykac inna?? Bys sie chociaz przyznal patafianie, ze jestes patafianem:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulaa84
Autorko kit z tym ze bzyknal kolezanke, najbardziej niepokojące jest to ze on problemu nie widzi, ze nie ma w sobie poczucia winy i po prostu najzwyczajniej nie czuje ze to bylo w zlym guscie. Liczy sie tlko jego racja, nie potrafi sie wczuć w to jak Ty to odbierasz i jak to czujesz. Taki czlowiek to EGOISTA i zycie z nim bedzie pieklem...Poki to poczatek rozstancie sie, bo bedziesz cierpiec...rowniez w innych sprawach nie tylko zwiazanych ze zdrada, nie bedziecie sie dogadywac w najzwyklejszych codziennych sprawach...zawsze bedzie uwazal ze tylko on wie najlepiej a po Twoich uczuciach będzie deptal, po prostu nie szanuje Cie...ok wedlug niego to nie bylo nic zlego...ale powinien miec w sobie na tyle emapatii zeby zrozumiec ze Ciebie mogło to dotknać...i z tego samego tylko powodu powinien Cie przeprosic... Bedziesz nieszczesliwa....moj narzeczony (juz byly) tez bzykal inna...a zaraz po tym dzwonil i mowil "tak sie stesknilem" i wiecznie te jego "jestes psychiczna ,znow sobie cos urajasz"...i juz przestancie wyliczac kiedy sie zwiazek zaczal...nie trzeba sie ścisle trzymac jakis definicji, wystarczy ze czlowiek bedzie mial naturalne poczucie wstydu i wewnetrzny instynkt tego co jest uczciwe a co nie w porzadku...Twoj facet tego niestety nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" A przytulanie i całowanie sie, gdy przy tym są jeszcze rozmowy , miłe slowa, zapewnienia że komuś zależy to tak dla mnie jak i pewnie dla wielu osób to początek związku, a nie jakieś intermezzo dla zabicia czasu." Chyba mu to wydrukuję i powieszę nad łóżkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawdziwa z
szkoda papieru i tuszu a ja mysle, ze to by nim wstrzasnelo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja_ten _niepokorny
Alleluja i do przodu No i poco pitolisz jak ci już nawet nogogłaszczka napisała ze uważam wtedy i ona miała prawo wstać z czyjegoś łózka. Więcej czytaj mniej pisz. Zresztą nie chce mi sie tego tłumaczyć. Stringi już rozumiem czemu Alelluja jest Twoja przyjaciółką. Poziom ten sam. Od razu dało sie wyczuć ;) To większość bzdetów ignoruje wiec piszecie tylko zeby zabłysnąć? Dobre rady zawsze w cenie. Ale z tym kopaniem i nieodpisywaniem to chyba ktoś czuje za duzo władzy w necie. Sugerowałbym żeby sie wyluzować i odstawić kompa chociaż na chwile. nogogłaszczko. Nie wiem czy pamiętasz ale jednym z ustaleń dyskusji miał byc czas. A ty po jednej godzinie nawołujesz ze jestem nie słowy. W sumie nie chce mi sie dalej czytać. Tylko kilka osób napisało wnikliwie i rozsądnie. Wobec nich tylko zgadzam sie i ustępuję, Mimo ze przed czasem. Po prostu nie czekacie na odpowiedzi a zbyt dużo piszecie głupstw. Do rzeczy: Nogogłaszczko " przepraszam ze zrobiłem ci krzywdę. Wiesz ze było to nie chcący i wiesz ze sie już nie powtórzy" Piszcie piszcie dalej. Poczytam jak wrócę ;) Taki jadzik niezadowolencji lepszy niz kawka z lekiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie - deklaracje i pytania Chcesz ze mna chodzic były w podstawówce, serio, wiele osób nie potrafi określić nawet momentu kiedy zaczyna sie być razem bo to sie po prostu czuje i okazuje właśnie całowaniem, przytulaniem, komplementami a nie sama deklaracją. To bardzo przykre że bzykał tamtą laske po spotkaniu icałowaniu Ciebie, ale jeszcze bardziej dobijające jest robienie z kogoś idiotki, wmawianie ze przesadza i dramatyzuje - to taka moim zdaniem taktyka obrony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nogogłaszczko " przepraszam ze zrobiłem ci krzywdę. Wiesz ze było to nie chcący i wiesz ze sie już nie powtórzy" i żyli długo i szczęśliwie:) nie ma to ja upór kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyobrazmy sobie ze to autorka jedzie do przyjaciela, po drodze, podczas przesiadki spotyka sie z tym patafianem, spedzaja razem milo czas, wsiada w pociag piszac do niego, jak milo spedzila z nim czas, jak cudownie bylo itd...wysiada, wpada w ramiona przyjeciala, po czym laduja w lozku i odbywa sie namietny sex:D nic sobie z tego nie robiac, wsiada w pociag ponownie, znowu sie przesiada, spedza 30min czasu z patafianem, buzi buzi i jedzie dalej:D Pozniej wyznaje mu prawde, kiedy juz w koncu padly wypowiedziane magiczne slowa"Kocham Cie" patafian z zachwytu, zaprasza autorke na kolacje przy swiecach i zyja dlugo i szczesliwie:classic_cool::D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawdziwa z
Poczytam jak wrócę nie wiem jak inni/e ale ze mna nie musisz sie zegnac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy można sie z kimś przespać "niechcąco"? niechcaco to można kogoś szturchnąc w autobusie albo stłuc szklankę. Ale idąc do łózka z kimś innym chociaż sie pare godzin wczesniej całowało i przytulało kogoś innego można to zrobić niechcąco?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież wiadomo że sie zrani kogoś sypiając z inną soboą wiec jakie niechcąco :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Stringi już rozumiem czemu Alelluja jest Twoja przyjaciółką. Poziom ten sam. Od razu dało sie wyczuć " Twoj poziom mowi sam za siebie, a nawet pion:classic_cool::D autorko nie odpowiedzialas, zastanawiasz sie nady tym zeby mu wybaczyc??:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona nawet się nie zastanawia ona to wie inaczej tego topiku w ogóle by nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie az chce się dopisać resztę.... żyli długo i szczęśliwie ...bo przeprosił ją fałszywie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"autorko nie odpowiedzialas, zastanawiasz sie nady tym zeby mu wybaczyc?? " Widzisz. Cały bajer polega na tym, że zdążyłam go już nieco poznać, wiem że on tak szczerze - że według niego nie bylismy razem, więc "miał prawo". Wiem też na pewno, że teraz nie mam powodów do obaw(chociaż fakt, zazdrosna jestem koszmarnie, aż sama się sobie dziwię). Jestem pewna, że mnie nie zdradzi(nigdy więcej :P ) Jednak nie zmienia to faktu, że zabolało cholernie mocno. Jeszcze bardziej zabolało właśnie to zbywanie mnie, że wymyślam, że wcale nie mam powodu, żeby było mi przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem pewna, że mnie nie zdradzi nie mów powiedział ci to ??? wiesz coś ci powiem musisz naprawdę być zakochana po uszy głucha i slepa i odebrało ci rozum zachowujesz się jak jego adwokatka -mój misiu jest cacy- narozrabiał ale więcej nie będzie już be z boku niestety twój misiu już taki cacy się nie wydaje i nie ma podstaw- sądząc po jego wypowiedziach, że teraz to juz będzie bosko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nogogłaszczka-masz świadomość tego,ze on ci nie przyzna racji? on nie rozumie dlaczego czujesz się tak jak się czujesz. w/g niego on jest fair ty szukasz dziury w całym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×