Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nogogłaszczka

Do oceny, Szanowni Państwo długie dosyć..

Polecane posty

Gość ja tego faceta rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawdziwa z
znam go przecież po tym roku wiem, że nie chce szukać kroku przyjaciółki czy sąsiadki lub też pasażerki z wpadki bajka morał będzie miała gdy "kochanie" znów da ciała :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na koniec.......
, on bzyknie koleżanke, za dwa dni wrocicie do siebie stęsknieni i to też nie będzie zdrada bo przeciez nie byliście razem" W międzyczasie zarazi cię jakimś gównem i będzie git. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26.02.2010] 13:50 [zgłoś do usunięcia] Żabulka... a ja czegos nie rozumiem.... jesteście ze soba od ponad roku i na poczatku to była wyłacznie zwykła znajomość przez net... padały cudne słowa w sensie Tęsknie, Mysle itd... a przyczyna tych słów z tego co wynika było zauroczenie - bo jeszcze sie nie widzieliście.... a więc w tym czasie te dwa magiczne słowa nie padły.... Póżniej Ty pojechałeś do swojej przyjaciółki a w drodze do nie spotkałeś się ze swoją "znajomą" z neta...... I teraz powstaje problem bo po tym spotkaniu wskoczyłes do pociągu aby jechac do Przyjaciółki tam sie z nią przespałeś i pożegnałeś poczym w drodze powrotnej znowu podskoczyłeś do swojej " znajomej" z neta..... hm jest to troszke dziwne bo: - skoro jechałeś do przyjaciółki aby się z nia pożegnac to po co z nią spałeś, - skoro tęskniłeś za swoją znajomo z neta i teoretycznie było Ci z nia tak cudnie to po co ja okłamywałeś Ale z drugiej strony defakto nic was jeszcze nie łączyło i miałeś prawo spotykać się z kim chciałeś ale nie musiałes jej okłamywać. Dziewczyna się zadużyła a Ty czułymi słówkami dawałes jej do zrozumienia, że może między wami coś być więc tak czy inaczej ją skrzywdziłeś niestety. I zastanów się jak mozesz mówic ,że musiałęś poświęcić przyjaźń dla związku? POŚWIĘCIĆ- duże słowo. Ja już nic z tego nie rozumiem. Skrzywdziłęś ją raczej moralnie. Wg mnie ten wasz związek jest toksyczny i nie wart zachodu. Oto jedna z mądrzejszych wypowiedzi na tym topiku.. Wyjęłaś mi to z ust! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nogogłaszczka.
Jestem debilką od urodzenia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawdziwa z
Nogoglaszczka, jak sie czujesz? to jest kompletnie nie na temat ani autorka ani 'jej'facet nikt sie nad tym nie zastanawia pisz na temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!! Ludzie! Gdzie ja go tłumaczę z tego, że zdradził?! Zdradził, zranił i w ogóle wkurwił. Dlatego drążyłam ten temat z nim i dlatego ostatecznie pojawił się temat tutaj. Lena - dzięki, jakoś żyję. Chociaż dziwne to jakieś. Owszem, spodziewałam się ataków, ale raczej w stylu tego co wyprawia ten mój. Czyli że problem wymyślam i przesadzam. Nie wpadłam na to, że można się czepiać tego, że mimo wszystko staram się zachować jak największy obiektwizm w tej popieprzonej syutacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak największy obiektwizm w skali mikro??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawdziwa z
staram się zachować jak największy obiektwizm jednak strescilas watek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja dyskryminuję.
Najbardziej pokrzywdzona w tej sytuacji jest ta przyjaciółka. Została wykorzystana i porzucona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie porzucona tylko- pożegnana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opowiem Wam swoją historie
Czytam i czytam i postanowiłam napisać.Moja historia trochę inna ale chodzi o to samo.Byłam z kimś, pokłóciliśmy się.Mieliśmy iść na impreze, dla mnie ważna, rocznica naszego poznania itp, wiecie baby przywiązują wage do takich rzeczy;)Ja coś tam chcialam rozluznić atmosfere, on nic.Ustalilismy ze nie idziemy,potem dowiedzialam się , że on poszedł.Ale uwaga nie sam,zabral swoją koleżanke.Mnie to zabolało jak cholera, on nie czuł sie winny...Dokladnie jak bohater tematu, szedl w zaparte bo przeciez nie zdradzila a to TYLKO kolezanka.Wybaczylam...Po jakims czasie znalazlam w jego telefonie jej zdjecie, półnagie...Znów nie byl winny, bo przeciez TYLKO kolezanka.Morał z tego taki że jeśli on teraz winny sie nie czuje i nie rozumie że zranił to nigdy winnym czuć się nie bedzie.Dla ciekawskich dodam,że były mój obecnie z ową TYLKO koleżanka jest.Przestroga dla Was dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawdziwa z
Została wykorzystana i porzucona i w dodatku kretynka chyba nie slyszala o kafeterii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja dyskryminuję.
Czegoś jednak nie rozumiem. Jaki to zwiazek od roku? czyli kiedy to sie stało, rok temu? a dowiedziała sie dopiero teraz? Faktem jest że jak ją "zdradzał" nie byli jeszcze w związku - dopiero po 1 spotkaniu. nie spali ze sobą wiec trudno to nazwać zdradą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawdziwa z
opowiem wam jestem w szoku on z nia jest??? przeciez pisales 'zdjecie POLnagie'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jaki to zwiazek od roku? czyli kiedy to sie stało, rok temu? a dowiedziała sie dopiero teraz?" Dowiedziałam się jakoś pod koniec jesieni. Tak, stało się rok temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nazwijmy rzeczy po imieniu
ciekawe ile ma jeszcze 'przyjaciolek' do calowania i przytulania (przeciez sie chwalil, ze ma ich duzo) :o, a w razie stwierdzenia, ze to nie zwiazek do wolnego bzykanka (choc wedlug niego przeciez bzykanko = zwiazek) :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zajebiste wierszyki!!! zs - Twój byl najfajniejszy :P :D (teraz masz sie zarumienić ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do opowiem no właśnie mi o to chodzi, ze on ma dziwne podejście do sprawy, dla niego to nie była zdrada bo wg niego nie byli razem. Tylko ciekawe jak w przyszłosci do tego podejdzie, bo skoro pisał z Nogogłaszczką kilka tygodni a na boku miał przyjaciółke - albo może nawet dziewczyne, to może potem to tez nie bedzie dla niego probleme w końcu takie pisanie, całowanie i przytualnie nic nie znaczy...to nie jest deklaracja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opowiem Wam swoją historie
nieprawdziwa z opowiem wam jestem w szoku on z nia jest??? przeciez pisales 'zdjecie POLnagie' troche nie rozumiem o co pytasz;) ale chetnie wyjasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój był tylko zakończeniem bo ZS swój przerwał niczym hejnał mariacki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie jakas opinia
[zgłoś do usunięcia] to ja dyskryminuję. Najbardziej pokrzywdzona w tej sytuacji jest ta przyjaciółka. Została wykorzystana i porzucona No wlasnie! Ale tym sie autorka jakkos ani przez chwile nie przejela, ze moze wlazla z butami w zycie i zwiazek tamtej i zniszczyla jej szczescie. Moze to ty autorko powinnas zaczac od przeproszenia tej przyjaciolki za to ze odbilas jej po chamsku faceta zamiast patrzec tylko na czubek wlasnego nosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawdziwa z
zs - Twój byl najfajniejszy raczej fajniejszy w konkursie braly udzial dwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja_ten _niepokorny
Ależ histeryzujecie. Rozumiem. Same macie często ciężkie przejścia. Czemu tak wiele z was nie ma na tyle kręgosłupa żeby sie przyznać. Tylko kilka. Co najlepsze to kobiety najczęściej sypiają w odwecie a cokolwiek. Takie etyczne a jakoś strasznie zawsze sie kleiły. Ja wiem. W necie można sobie popitolic ze nawet kijkiem .. a w realu prawda była brutalna. Nie tykałem dziewczyn zajętych z zasady wiec zawsze cholernie trzeba było uważać bo prawie żadna sie nie chciała przyznać a jak juz to nie zostawać z nią sam na sam bo zachowywałyście sie żenująco. I to żart. To było po prostu przykre. Swięty nie jestem bo zrobiłem krzywdę przypadkowo ale jednak. Jak czytam to same kryształki sie tu wypowiadają ze nawet teraz na pewno zdradzam. Prawdę powiedziawszy za tą hipokryzje waszą wcale mi was nie zal ze niektóre z was faceci wystawili. Ale wierszyk na poczekaniu super ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26.02.2010] 15:19 [zgłoś do usunięcia] nogogłaszczka "Jaki to zwiazek od roku? czyli kiedy to sie stało, rok temu? a dowiedziała sie dopiero teraz?" Dowiedziałam się jakoś pod koniec jesieni. Tak, stało się rok temu. Od jesieni wałkujecie ten sam temat? nogogłaszczko, może czas podjąć jakąś decyzję W KOŃCU?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie! Ale tym sie autorka jakkos ani przez chwile nie przejela, ze moze wlazla z butami w zycie i zwiazek tamtej i zniszczyla jej szczescie. Moze to ty autorko powinnas zaczac od przeproszenia tej przyjaciolki za to ze odbilas jej po chamsku faceta zamiast patrzec tylko na czubek wlasnego nosa myslalem, ze juz bardziej zenujaco byc nie moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ histeryzujecie. my jak my ale twoja niunia....... ..... Rozumiem. udajesz ........ Same macie często ciężkie przejścia. no na szczescie nie takie jak tu przedstawione:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawdziwa z
troche nie rozumiem o co pytasz ale chetnie wyjasnie :D:D:D przerwal niczym hejnal :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój był tylko zakończeniem bo ZS swój przerwał niczym hejnał mariacki nie znasz sie na sztuce ale wierszyk calkiem ci sie udal :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×