Do oceny, Szanowni Państwo długie dosyć..

ze wene do wierszy to skad wzialem? wenę wziąłeś z kafeterii z częstochowy przywlokłeś warsztat

" ze wene do wierszy to skad wzialem?" Zeteselku, następnym razem nie fatyguj sie do Częstochowy, ja się zgadzam byś muzą, w zamian anulujesz mi opłaty za tantiemy, a ja Tobie te 10 gr.

Rany Chrystusa. Nogogłaszczko, przeczytałam posty tego Twojego pożal się Boże "chłopaka" i po prostu czuję żal i litość. Biedne, małe stworzonko, które "nie wiedziało czy z Tobą coś wyjdzie' mówiąc Ci jak bardzo tęskniło i czekało na Wasze spotkanie! ŻAŁOSNE. Uciekaj póki możesz. Nie marnuj swojego czasu. Nie daj sobą tak pomiatać.

A co robił w trakcie jazdy pociągu? strzelal do golebiczek, to chyba jasne

i takie bylo wlasnie twoje poprzednie pytanie czyzby?

"tak panie mądry?to odwróć role---ty byś powiedział nogogłaszcze,spoko nic się nie stało ,nie byliśmy w związku?" Ogladałaś " w pogoni za amy" Byłem dawno temu w podobnej choć odwrotnej sytuacji. I co? I wiedziałem ze muszę sobie z tym sam poradzić i zrozumieć ze teraz to ja jestem wazny "a co było a nie jest nie liczy sie w rejestr"

Zeteselku, następnym razem nie fatyguj sie do Częstochowy, ja się zgadzam byś muzą, w zamian anulujesz mi opłaty za tantiemy, a ja Tobie te 10 gr. deal

zenua :O

"nogogłaszczka "Kocham Cię" padło dokładnie 10 dni po bzykaniu innej, To jego argument dlaczego to nie była zdrada i nic złego się nie stało. " Ale bez sensu:P.Zdrada jest wtedy jak coś obieca i skłamie:P.

nogogłaszczko a co wy na tych dworcach to jakiś casting miałyscie???

czyzby? nie, tamto bylo dluzsze

"Uciekaj póki możesz. Nie marnuj swojego czasu. Nie daj sobą tak pomiatać." OK, jednak ta wena to z kafeterii. Cofam oferte.

"a co było a nie jest nie liczy sie w rejestr" Coś kiedyś mówiłeś, że przeszłość jest ym, co nas kształtuje, więc jak się ma jedno do drugiego? No i nie dziwię się. Jak się coś spieprzyło, to najłatwiej udawać, że się nigdy nie stało.

generalnie koles niezle sie tlumaczysz, tylko w jednym miejscu naginasz sprawe :-) a w pogoni za amy polecam wszystkim i jesli ogladales ten film, to powinienes wiedziec, ze w tej sytuacji, jesli faktycznie nie miales zamiaru z docelowa "przyjaciolka" nic wiecej plodzic to nie bylo sensu chwalic sie tym przed przesiadkowa "przyjaciolka"

nie, tamto bylo dluzsze spoken by szczerus :)

Cofam oferte. zapamietam to sobie!

Musisz to rozstrąsać na forum debilko?

spoken by szczerus recorded and processed using zmanierr engine

15:50 [zgłoś do usunięcia] To ja_ten _niepokorny pomyliłeś adresy,nie będe ba nie chce cie rozumieć sprawa jest jasna i prosta,skoro byliście blisko z nogogłaszczką wirtualnie,mogłeś jej napisać o istnieniu kolezanki i o bzykanku decydowałaby czy się z tobą spotkać i czy zaufać. efektem tego -Nie było by tego topiku koniec kropka moja racja ,zaplute zamazane :P

zs, wystarczylo nie wsiadac do pociagu :-P w najgorszym wypadku przyznac sie po i zrozumiec swoj blad, a nie totalny brak empatii i pojscie w zaparte

"Cofam oferte. zapamietam to sobie!" Moje dobroduszne alter ego się pode mnie podszyło. Nie zapamiętuj, a dopłacę 20 gr. To teraz deal?

recorded and processed using zmanierr engine :):):)

a propos ktos wydzial film kontrolerzy?

To teraz deal? ill think about it

"spoken by szczerus recorded and processed using zmanierr engine" approved by luska expert

w pogoni za amy polecam wszystkim i jesli ogladales ten film, to powinienes wiedziec, ze w tej sytuacji, jesli faktycznie nie miales zamiaru z docelowa "przyjaciolka" nic wiecej plodzic to nie bylo sensu chwalic sie tym przed przesiadkowa "przyjaciolka" Nie rozumiem. Ale kiedy sie "chwaliłem"? Nogogłaszczko- to był wybór miedzi przyjaciółką a Tobą. zawsze jest. Zwykle kobiety sie nie lubią. Wiedziałem ze przyjaciółka będzie podważać wszystko co nas łączy. Jasne?

zs, wystarczylo nie wsiadac do pociagu albo wsiasc do takiego cywilizowanego, bez przesiadek

Nie rozumiem. Ale kiedy sie "chwaliłem"? uzyla szklanej kuli? czy egzorcyzmem wyciagnela?

"ill think about it" czuję niedosyt, ale I hope I can handle it somehow

somehow thats the spirit!