Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaSłodkaMi

Czy powiedzieć chłopakowi o mojej epilepsji?

Polecane posty

Gość MaSłodkaMi

Od dzieciństwa leczę się z powodu padaczki. Generalnie nie jest źle, gdyż ataków dostaję tylko w wyniku konkretnych bodźców jak strach, emocje, podniecenie seksualne etc. Kocham mojego faceta i chciałabym mu się odwdzięczyć za to co dla mnie robi małym lodzikiem, ale boję się, że się zbyt wcześnie podniecę i znów dostanę ataku padaczki- a to się zazwyczaj łączy z bardzo silnym szczękościskiem. Co robić? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma powodów by to ukrywać, nawet dla własnego dobra :) ale dla "miłości" czego się nie robi :O i nagle kiedy chcesz pomóc, po prostu nie wiesz co masz zrobić. :( Pamiętaj nie zarażasz!!!! Więc nie czuj się jak trędowata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli jesteś pewna, że to ten jedyny i wierzysz w jego miłość i kochasz go... nie masz na co czekać... padaczka to choroba, z którą da się żyć... znam taką sytuacje. moja matka zataiła padaczkę przed moim ojcem... dowiedział się po ślubie... do tej pory przy każdej, nawet drobnej sprzeczce jej to wypomina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mówic
ja powiedziałam mojemu o chorobie serca i zmienil mnie na inny model taki z którym mogl jezdzic po swiecie bo pracuje na koontraktach przez to zostalam sama po 4 latach :( chociaz moja choroba zadnych objawow nie daje wtedy ale wteyd lekarze straszyli mnie bog wie czym, teraz jestem zdrowa i sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×