termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

a i byłam dziś naczelną babkarką piaskownicy siedziłam z dzieciakami i robiłam babki raz temu...raz tamtemu...raz innemu....wróciłam równie umorusna jak olek.....więc dziś razem mieliśmy kąpiel....:)

hejoo :) aaale sie dzisiaj narobiłam! :) jak wpadłam do domu o 12.30 tak do 15 tej umyłam dwa okna, wstawiłam pranie i powiesiłam i wyszorowałam balkon (a propos blokowych luksusów ;) ) a z balkonem pierniczenia było po zimie, że masakra... jest niemały bo 6x2, syfu naleciałoooo i jeszcze z lata pomidorki stały... wypieprzyłam wszystko, zamiotłam, umyłam podłoge, barierkę i lśni! o 15 tej pojechałam po małą do mojej mamy: zadowolona, uśmiechnięta, wiec u babci jej sie podoba :) (uff) a bałam się, ze bedzie wolała byc w domu :) dotarłyśmy do domu to mała oglądała bajki a ja wyprasowałam jej świeżą firaneczkę i powiesiłam :) już ma świątecznie czysty pokoik :) potem Dżordżu przylazł, zrobiłam mu spaghetti i wiecie jakie jaja? bo Nadia jest obrzydliwa, tzn brzydzi sie różnych rzeczy :P taki mały Monk :D jak balonik pęknie i zostanie taki flaczek to ona go bierze z obrzydzeniem w dwa palce i mi podaje z wyrazem twarzy mowiącym "zabierz to gówno" :P no a ja jej dałam do ręki ugotowaną nitkę spaghetti :D spojrzała na mnie ze wzrokiem "ratunku! zabierz to świństwo!" i trzepała ręką z obrzydzeniem, żeby sie tego pozbyc :D potem wyjadała Dżordżowi mięso z sosem z talerza, ale jak jej nałożył na widelec mięso i kawałek makaronu zwisał z widelca to sie skrzywiła i nie wzieła :D paskuda moja a Monk z niej (po tatusiu) jeszcze taki, że jak coś przestawię co zawsze stoi w jednym miejscu (np. świecę na stoliku, czy wazonik na szafce) to idzie i ustawia w to samo miejsce :D a spróbuj przestawic! to jest wojna! bo tam ma stac i juz! :) jak jest plama na podlodze bo cos kapnie to chodzi i pokazuje paluszkiem i yyyy yyyy i trzeba zetrzec :D dzis wieczorem skoczylismy do Lidla i Biedronki na zakupy i w Biedronie byla brudna podloga a ona paluszkiem na to i wielce niezadowolona jęczała... chciala zebym to wytarła :D jak ja rozbieram po spacerze i zdejmuje jej ubranka i na razie rzucam na podloge, zeby potem schowac to nie... sama idzie i wklada do szuflady :D po tatusiu jak nic... teraz mała śpi a Dżordż poszedł na piwo, ale pojechał autem wiec pewnie soczek wypije i wróci :) bardzo mu sie nie chciało iśc ale juz mu bylo glupio przed kolegami, ze zawsze olewa imprezki :) on raczej domator... aaa moja mała śpi od 20-20.30 do 7-8 :) dzis na kolacje wtrąbiła jedną frankfurterkę i kawałek bułki

Mamolka na bazie mowi BAJE,jak z nia chodze po schodac to odliczam raz,dwa,trzy a ona jak idzie to zaczyna od CZY (trzy),no duzo tego jest.Powtarza wiele slowek a jak sa dlugie i trudne to powie poczatek tylko.

Hejka... ja z doskoku, bo sie pakuje a nie wiem czy bede miala czas w domu. Gumi_Aga - pojechalismy w okolice Darlowa do Wici ( nie wiem czy to sie odmienia ? ) . Nasi dobrzy znajomi otworzyli tam 2 lata temu pensjonat. Oni mieszkaja w niemczech i zawsze jak jada nad morze to maja po drodze do nas, za to my nigdy nie mamy po drodze do nich i tym samym oni byli u nas juz kilkanascie razy a my u nich nigdy. Teraz sie okazalo, ze przygotowuja sie do sezonu , moj maz do nich zadzwonil bo chcielismy ich spontanicznie odwiedzic a jak juz dojechalismy to przesiedzielismy dwa dni. Przykro mi, ze sprawilam Ci przykrosc ale ja wiem, ze nie jestesmy tutaj ostatni raz i obiecuje, ze nastepnym razem sie spotkamy. Mamaolka - jestesmy w Hotelu Aquarius : www.aquariusspa.pl i wiem, ze tu wrocimy. To juz nie chodzi o wystroj i servis ale ten hotel jest bardzo przyjazny dziecia. Kiedys zatrzymywalismy sie w Dzwirzynie w Senatorze, ale personel byl z nosami do gory a goscie najczesciej w marynakach i zakietach , wiec calkiem inna kliejenteria. Mozliwe, ze tutaj przechodzi personel kursy ale jest mi to obojetne czy ich uprzejmosc jest wyuczona czy naturalna, wazne, ze sie dobrze czujemy. Jest przyzwoity pokoj zabaw dla dzieci, w dodatku umiejscowiony zaraz obok kawiarni i moge pic kawe a drugim okiem podgladac Pascala. Ze wszystkich zabawek najbardziej lubi zabe - kosz na smieci :-P Ja nie wiem kiedy chcesz przyjechac do Kolobrzegu ( my przyjezdzamy zawsze przed albo po-sezonowo ) ale basen mamy praktycznie dla siebie i bierzemy Pascala z soba na "duza" wode , bo wygodniej jak w tym dla maluszkow. Na masaz zmienialam dwa razy termin i zawsze dopasowali tak jak mi pasowalo. Nie wiem jak to wyglada w sezonie. Nie maja jeszcze na zewnatrz placu zabaw, ale chca go jak najszybciej zrobic. Nie ma tez ladnego widoku z okna, ale przeszkadzalo mi to tylko w pierwszym momencie. Piekne widoki maja w Arce, ale dla mnie to kombinat, miasto w miescie i dlatego tam jezdzimy tylko do widokowej kawiarni, ktora sie kreci wkolo. I nie wiem czy znasz Dzwirzyno ? Maja wspaniala plaze i pomiedzy Hotelami Senator a Baltik Grand Hotel wspanialy kawal lasu, cos dla naszych chlopakow. Mamuniu - Twoj maz w dlugich wlosach ? :-) Masz jakies zdjecia z tamtego okresu ? Ja go mam przed oczami z komunijnego zdjecia Wiki :-) Kiniak sie znowu zmyla ale za to Gonia sie pojawila :-) Witaj Goniu ! Masz skarb w tesciowej :-) Kiniak - wychodz z dziury ! Napisalabym wiecej, ale mam kiepski humor :-( Iscie urlopowy :-( Dzisiaj o 8.00 zadzwonili syn i powiedzial, ze mielismy wlamanie do Gabinetu, zginela spora gotowka bo dziewczyny nie zabraly pieniedzy do domu :-( Bogu dziekuje, ze nie wlamali sie do domu ! Ale i tak mam wisielczy humor i choc w miedzy czasie przedluzylismy pobyt do poniedzialku, to jednak postanowilismy juz jutro wracac. ide sie dopakowac....

Baryłko hehehe nie no w sensie ze mnie bola nogi hehehe cał dzien chodziłam w klapkach bez skarpetek to sie wietrzyły:D No i ogładam film z nowym tv,:) dzordz nic sie dzis nie wydał ze pojechał do tescia i razem pojechali do sklepu po tv lece bo zuzu skrzeczy!

Pia - super, że urlop sie udał i przykre, ze zakonczyl sie taką wiadomością :(

Meaa hihi moja tez taka brzydliwa.Jak ma cos na raczce to zaraz ta swoja krzywa minka podstawia mi zeby wytrzec:) a jak ma nakruszone gdzies to dokldanie otrzepuje albo jak ktos ma cos nakruszone to tez mu wszystko wytrzepuje raczka.Jak widzi papierki albo plamki to pokazuje paluszkiem i mowi oooo.Jak jej cos przy jedzeniu skapnie poza buzie to trzeba wytrzec bo siedzi nieruchowa i przewala oczkami zeby ja wytrzec:).Ze stolikow sciera raczka jak cos widzi.A jak widzi miotle albo dkurzacz to az sie trzesie zeby sama zamiatac albo wezmie rure od odkurzacza i jezdzi po podlodze i wydaje dzwieki dzyyy

pia kurcze ze sie ludzie nie wezma za robote tylko na cudzym zeruje, jak ja złodziejstwa nienawidze:( Baryłko...ja jaszczury nie rozumiem....niby jest przeciw zwiazkowi NIE NIE bo jest młodszy sporo od tej pindy tylko ze nie ma pracy !!! ale dzis znalazł!!! w naszej miejscowosci... Ale znowu wszystko robi co ona wymysli chociaz z tego co widze do czasu poki mu sie cos niespodoba. Podobno cała rodzina sie na niego wypieła za to ze poszedł do dzieciatej i starszej .... a moze im sie uda!!!! A wiecie jaka afera jest z jej córka, sumienie młoda gryzło i nie miała komu powiedziec o swoich rozterkach ,( wiec wychodzi na to ze poprzedn , ten kryminalista dobierał sie do niej) to powiedziała ksiedzu w szkole, ale nie na spowiedzi....i bedzie ja matka do szkoły innej przenosila...wiem tylko tyle ale pomału wszystko sie wyda!!

A moja znowu niczego sie nie brzydzi ...wszytko pcha do buzi!!!

hehehe barylko moja to samo z tymi okruszkami i brudnymi rączkami :D

Babeczko o rany ale historia z tym kryminalista.Szkoda tej jej corki. Pia fajnie ze urlop udany.Zal tylko ze tak smutni bedziecie wracac bo ktos Was okradl.Moze zlodzieje wiedzieli ze jestescie na urlopie?

Nasza wieś jest super, ale brak dzieci to ogromny minus. Pojechałyśmy dzisiaj z mamą i Lenką do rodziców, jak tylko malusia zobaczyła plac zabaw i dzieci to aż piała z zachwytu:D No i ma już za sobą pierwszy pocałunek od chłopaka w usta:D Spotkałam koleżankę z o rok starszym Filipkiem i na pożegnanie koleżanka mówi "Filipku prześlij Lence buziaczka", a Filpek pocałował Lenkę prosto w dzióbek, moja mała zrobiła minkę w stylu "o co Ci chodzi koleś". Poza tym Filipek złapał Lenkę za rączkę i sobie razem spacerowali - no aż miałam łzy w oczach ze wzruszenia:D Katar mam nadal, do tego doszło kichanie - kichnęłam dzisiaj chyba z milion razy, no szlag mnie trafi jak sie okaże, że to alergia:o Lenka znów ma focha na jedzenie - trafiła mi sie księżniczka, która mogłaby tylko żyć powietrzem i ... piciem ewentualnie. Nie powiem, żebym sie nie wkurzała jak mam ja karmić, ale z drugiej strony może nie będzie sie musiała odchudzać w przyszłości:D Meaaa >> podsunęłaś mi pomysł na kolejne danie - frankfurterki mogą być u nas strzałem w 10, bo Lenka lubi mięsko. Mąż wrócił, zaliczył co miał do zaliczenia, za 2 m-ace egzaminy go czekają. Właśnie oglądamy parodię "300", i jak normalnie nie lubię głupawych filmów tak przy tym boki zrywam:D

Kimizi - u nas z frakfurterkami sie zaczeło tak, że my z mężem bardzo lubimy i pare dni temu mąż jadł i mała wysępiła kawałek i tak jej posmakowało, że stała twardo przy stoliku i co połkneła to "am!" i "am!" :) no i wtrąbiła całą :) wczoraj i przedwczoraj nie bardzo chciała jeśc kolacje to wymyslilam, ze ugotuje jej własnie tę kiełbaske :) jadła aż miło :)

elo Miska :) Kessi- sto lat, sto lat! Wszystkiego najlepszego, spelnienia wszystkich marzen! my juz po sniadaniu, tatus odsypia tydzien, a my zaraz zaczynam sprzatanie. mam ndzieje, ze Erys mi na to pozwoli :P Pia- kiepskie zakoncznie urlopu, a szkoda. Ktoras dziewczyna juz pisala, ale moze wiedzieli ze kasa zostala w praxis, albo ze macie urlop? mam nadzieje, ze znajda rabusiow!

Kessi...najlepsze życzonka z okazji 18 tych urodzinek...zdrówka i kasy..i syneczka albo dwóch dla równowagi!!!! :) :)wszystkiego naj naj gg mi szwankuje!!:(

Witam w wysmienitym humorze :D Dziekuje za zyczonka Misiu Ewciu O 5:15 maz zrobił mi pobudke i juz nie spie nie wspominajac ze zasnelismy przed 1sza bo sie mu na amory zebralo a o 4ej Marta mnie obudziła chyba jej za goraco w pizamce polarkowej juz musze kupic ciensza bo drapie sie jakby ja zedrzec chciala :o a w pokoju 15-18stopni w nocy ale to juz nie takie zimne 15-18 bo cieplej na dworze Kupie jej dzis bawełnianą:) No ale nie ma tego zlego... nadrobiłam zaległosci na forum :P:D a wiec: Mamaolka - tez uwielbiam Cie czytać więc pisz pisz i nie uważam ze sie mądrzysz ja chyba czasami tak brzmie ale nie TY ;) No ale masz widoki :P heheheh zazdroszcze :D No i naczelny "babkarz" piaskownicy to nie byle co ;) Mamunia - mąż metal?? no co Ty dawaj fote :P a Zosia interesuje sie folia z wózka tak jak Marta tyle ze ja jej klade na ziemi folie i ona sie nia bawi włazi pod nia itp. Meaaa - widac juz postępy i u Ciebie i u Nadusi ;) Fajnie że takie latto u Was tu chyba w czerwcu tak bedzie o ile wogole No i szał piłeczek i u nas jest a najlepiej z ostatnim nabytkiem Anetki na paradzie - kurcze zaluje ze dwoch nie kupilismy bo wojna jest teraz Kupilismy taka piłkę ala plażową tyle ze mniejsza ma moze z 20-25cm srednicy i ona jest na gumce takiej recepturce jakby do paletki plastikowej przyczepiona Jakbyscie widziały jak ona potrafi nia fajnie odbijac :D ja mialam problem na poczatku a Marta potrafi pol dnia lazic po domu z paletka w rece i macha a pilka sie odbija ubaw po pachy a dtugie pol dnia Aneta tak lazi :D Ewcia - gratki dla Erysia no i oby mu juz ta skorka sie poprawila na dobre wiesz u nas tez sudocrem na poczatku pomagal ale potem bylo gorzej wiec obserwuj w razie co a jak masz bepanthen to ja teraz jego uzywam na zmiane z mascia Oj teraz macie upały jak latem fajnie ze taka frajda w piaskownicy :) Pia - oj smutno sie Wam ten urlop konczy oby po powrocie juz nic przykrego sie nie dzialo no i super ze urlop udany a i Pascal sie cieszyl nawet koszem na smieci ;):P U nas na placach zabaw sa takie kosze i swego czasu to byla Anety ulubiona zabawka :D Barylko - Natalka jest rozbrajajaca a i ceny butów (przebicie tez) ale wiesz ja teraz patrze na to troche z innego punktu widzenia i nie dziwie sie temu troche fakt ze czasem przesadzaja z cenami ale po ostatnim kursie juz inaczej patrze na to wszystko. Nie bede tu nudzic ale jak popatrzylabys na ceny w hurtowniach toniby luzik ale koszty przesylki... masakra :( Ty juz pewno odliczas do przyjazdu meza dni Amorku - co do piaskownicy to my mamy takiego fajnego motylka jak muszle dwie ale po srodku jest motylek laweczka a jak to zdejmiesz to sie zamyka jak muszla i ma takie kołka/ zamkniecia zeby nie zwialo góry bo raz jak mooocno wialo to motyek byl u sasiadow w ogrodku a druga muszla na drubim koncu naszego no i piasek po trawie rozwiany i potem zaczelismy zamykac piasek wymieniamy raz latem a kupujemy w sklepie w workach on jest lekko wilotny super dla dzieci no i w jednaj polowce rok temu byla woda a dzieci bawilo sie jednoczesnie czworo 7latkow wszyscy kleczeli za piaskownica na trawce i sie zmiescili :) Jesli jednak myslisz o piaskownicy do Polski do waszego ogrodka to ta drewniana druga bo powiedz mi jakie dziecko siedzi na ławeczce jak bawi sie w piasku?? chyba laweczka dla rodzico jest :P Moj tesciu zbudowal Anetce sam taka i wlasnie z mala laweczka ale ona wolala kleczec za piaskownica zeby sie nie pobrudzic :P:D No to sie rozpisalam a jak tam rozwazania siostry nad wyjazde i wasze poszukiwania mieszkania? CDN zeby nie zjadlo posta

Hej Kessi kochana sto lat dla Ciebie z okazji..16 urodzin:-D Nie,no zdjęcia męza mam jeszcze na fotografiach-o cyfrówce nikt nie słyszał wtedy:)) Pia przykra sprawa z tym włamaniem:((,dobrze,ze urlop udany. Mea Monk??/lubie ten serial:-P Kimizi widze,ze Lenka ma często zmienne nastroje do jedzenia.A jak z mlekiem??? U nas od rana pilowanie,stukanie itp,zaraz biore mała na zakupy,pogoda sie popsuła,ale jeszcze nie pada. Nocka ok,Zosia wstała przed 7. Będę miała tyle sprzatania,ze glowa boli:-O Tylko plus,ze zmywanie mnie ominie:-D

Babeczko dzieki no 18te hahahah chcialabym :P Zuzu i Czarus ciesza się juz latem i jego urokami a u nas tak sobie teraz jest juz 10 stopni i slonko oby tak zostalo bo u nas teraz deszczowy okres kwiecien maj dopiero w czerwcu bedzie mozna boso po plazy chodzic jak rok temu :) Taaa synka to chial mi maz wczoraj no w zasadzie to juz dzisiaj zmajstrowac na urodzinowy prezent ale mowie mu ja nie chce w grudniu :o:P a mam owulke hahahah no ale dokladnie w moje urodziny zmajstrowalismy Anete 6 lat temu :P Super masz tescia i fajnie sie teraz oglada? No i udanej wycieczki do zoo Goniu - witaj coro marnotrawna i zostań juz :) Raaaany sie porobiło brak słów teściową masz na prawde super Tule mocno i oby juz było tylko lepiej Fajnie mają sie chłopaki ze razem tak ładnie sie bawią Kimizi - zdrówka i oby to nie alergia a jestes pewna ze na wsi nie ma dzieci? moze jeszcze w domach siedza i tak nie wychodza Podobal mi sie pomysl z przyjeciem dla sasiadow jakie Pia robila po przeprowadzce - moze to taki zwyczaj ale na pewno sposob na poznanie sie z sasiadami Marta na kolacyjki woli konkrety kanapka z szynka, omlet, parowka ew ryz z jablkiem nie za slodkie ew lane kluseczki Nie lubi slodkich rzeczy jak bulka mleczna czy cos takiego Kinia - ???? no i gdzie Cie wsysło?? Misty - oj współczuje nocek jakie czasem funduje Wiki a moze to wtedy jak cos słodkiego pod wieczór je? Marta tak ma ze jak słodkie po 18ej zje to energii ma za 4 dzieci :o No i fajnie ze znow sie wyrwiesz i to na koncert WOW a jaki? i dziekuej za to co pisałaś sorki ale wczesnie chyba mi umknęło bo czytam tak na raty i potem zapominam odpisac Mamuniu - zmęczona hmmm no troche tak szczegolnie jak dzieci chore a ja sama w domu no ale wiem ze tak cały czas nie będzie i ddziękuję No ale jedno już wiem i nie zdawałam se sprawy ze aż tak to mnie bedzie denerwowac ze chłop to chłop i mimo ze jestem w domu i chce popracowac to musze zrobic co w domu trzeba a pracuje po nocach kiedy to Dzordz sie burzy ze nie pamieta juz kiedy razem zasypialismy :o Jak bym szla do pracy chocby na 4 godziny dziennie to bym szla i nic mnie nie obchodzi a tak pracuje nad stronka i slysze a co na kolacje a przewin Marte a ona placze co jej dac jesc a Aneta chce grac w karty z toba :o No i tlumacze ze ja teraz pracuje traktouj to jak nie ma mnie w domu bo jestem w PRACY !! to nie bo jestem pod reka WRRRRRRR ale pracuje nad nim i jest lepiej :D byle do przodu teraz jest ladnei tyo i na podrworko wyjdzie z mala ;) CDN Jak Wyzej :P

Mamuniu - dzieki aaa no tak bo zmywara jest juz tak? i jaka kupiliscie ? Meaaa, Barylko - no właśnie Wasze córy to jak moja Anetka jak była mała dlatego mowie ze Marta to nie na moje nerwy czasem :D:P Anetka nie mogła mieć kropelki na rączce (do tej pory z reszta) bo tak jakby ja pażyło ryczy wtedy nie mogla sie ubrudzic przy jedzeniu czy piciu nie dotknęła rekami jedzenia nawet drozdzowke prze woreczek trzymala w piasku bawiła sie jak jakas dama hahahha chcialam ja przelamac i kupilam jej farby do malowania rekami taaaaaa pedzelek musialam jej dac taki do makijazu :D:P nie pomyslalam zeby kupic mojemu malemu Monkowi (podoba mi sie to okreslenie i kocham ten serial:D ) jak kiedys namalowala jakies kółko pajeczyny na podlodze na gumolicie to potem bała sie obok tego przejsc myslala ze pajak i ja zje :D:P bała sie muchy chodzacej po scianie, podlodze, stole a latajacej nie bala sie cicików fruwajacych i lezacych na podlodze i na ziemi na dworze itd itp ksiazke moglabym pisac :D A mArta? hmmm MArta najlepej i zupe zjadlaby rekami i wysarowala buzie i wlosy wczoraj wziela reke wlozyla do leczo ktore jadla i we wlosy :o albo rozsmarowac sos po stole wsadzic reke do kominka i robic slady itp itd ona sie niczego nie boi i nie brzydzi :D No i oczywiscie wszystko chetnie lize namietnie :o nO nie na moje nerwy!! umylam ostatnio szybki w drzwiach z salonu do jadalni tak zle sie myje te male kwadraciki ico? no i Marta przylazla bo czyste przykleila jezyk do szyby i wylizala cale na nowo :P A wiecie co Marta uwielbia teraz robic? chodzi po calym domu na 2 nogach i lapie wszystkie klucze akie znajdzie w domu i leci do drzwi wejsciowych i celuje - chce uciec na wolnosc hahahah frajde ma jak ja ktos widzi i chce uciekac jak z miejsca zbrodni :P Ale słodko taki tuptus wyglada :D a wczoraj uciekla nam w sklepie ja wybieralam wstazki Anetka mi pomagala a ze Marta ciezka juz to postawilam ja na ziemi i mowie do meza zeby patrzyl bo musze wstazki wybrac i on chyba nie slyszal bo za chwile do mnie a gdzie masz dziecko? a Marta juz 2 rzedy dalej była przy gazetkach :D CDN

Mamuniu - dzieki aaa no tak bo zmywara jest juz tak? i jaka kupiliscie ? Meaaa, Barylko - no właśnie Wasze córy to jak moja Anetka jak była mała dlatego mowie ze Marta to nie na moje nerwy czasem :D:P Anetka nie mogła mieć kropelki na rączce (do tej pory z reszta) bo tak jakby ja pażyło ryczy wtedy nie mogla sie ubrudzic przy jedzeniu czy piciu nie dotknęła rekami jedzenia nawet drozdzowke prze woreczek trzymala w piasku bawiła sie jak jakas dama hahahha chcialam ja przelamac i kupilam jej farby do malowania rekami taaaaaa pedzelek musialam jej dac taki do makijazu :D:P nie pomyslalam zeby kupic mojemu malemu Monkowi (podoba mi sie to okreslenie i kocham ten serial:D ) jak kiedys namalowala jakies kółko pajeczyny na podlodze na gumolicie to potem bała sie obok tego przejsc myslala ze pajak i ja zje :D:P bała sie muchy chodzacej po scianie, podlodze, stole a latajacej nie bala sie cicików fruwajacych i lezacych na podlodze i na ziemi na dworze itd itp ksiazke moglabym pisac :D A mArta? hmmm MArta najlepej i zupe zjadlaby rekami i wysarowala buzie i wlosy wczoraj wziela reke wlozyla do leczo ktore jadla i we wlosy :o albo rozsmarowac sos po stole wsadzic reke do kominka i robic slady itp itd ona sie niczego nie boi i nie brzydzi :D No i oczywiscie wszystko chetnie lize namietnie :o nO nie na moje nerwy!! umylam ostatnio szybki w drzwiach z salonu do jadalni tak zle sie myje te male kwadraciki ico? no i Marta przylazla bo czyste przykleila jezyk do szyby i wylizala cale na nowo :P A wiecie co Marta uwielbia teraz robic? chodzi po calym domu na 2 nogach i lapie wszystkie klucze akie znajdzie w domu i leci do drzwi wejsciowych i celuje - chce uciec na wolnosc hahahah frajde ma jak ja ktos widzi i chce uciekac jak z miejsca zbrodni :P Ale słodko taki tuptus wyglada :D a wczoraj uciekla nam w sklepie ja wybieralam wstazki Anetka mi pomagala a ze Marta ciezka juz to postawilam ja na ziemi i mowie do meza zeby patrzyl bo musze wstazki wybrac i on chyba nie slyszal bo za chwile do mnie a gdzie masz dziecko? a Marta juz 2 rzedy dalej była przy gazetkach :D CDN

Mamuniu - dzieki aaa no tak bo zmywara jest juz tak? i jaka kupiliscie ? Meaaa, Barylko - no właśnie Wasze córy to jak moja Anetka jak była mała dlatego mowie ze Marta to nie na moje nerwy czasem :D:P Anetka nie mogła mieć kropelki na rączce (do tej pory z reszta) bo tak jakby ja pażyło ryczy wtedy nie mogla sie ubrudzic przy jedzeniu czy piciu nie dotknęła rekami jedzenia nawet drozdzowke prze woreczek trzymala w piasku bawiła sie jak jakas dama hahahha chcialam ja przelamac i kupilam jej farby do malowania rekami taaaaaa pedzelek musialam jej dac taki do makijazu :D:P nie pomyslalam zeby kupic mojemu malemu Monkowi (podoba mi sie to okreslenie i kocham ten serial:D ) jak kiedys namalowala jakies kółko pajeczyny na podlodze na gumolicie to potem bała sie obok tego przejsc myslala ze pajak i ja zje :D:P bała sie muchy chodzacej po scianie, podlodze, stole a latajacej nie bala sie cicików fruwajacych i lezacych na podlodze i na ziemi na dworze itd itp ksiazke moglabym pisac :D A mArta? hmmm MArta najlepej i zupe zjadlaby rekami i wysarowala buzie i wlosy wczoraj wziela reke wlozyla do leczo ktore jadla i we wlosy :o albo rozsmarowac sos po stole wsadzic reke do kominka i robic slady itp itd ona sie niczego nie boi i nie brzydzi :D No i oczywiscie wszystko chetnie lize namietnie :o nO nie na moje nerwy!! umylam ostatnio szybki w drzwiach z salonu do jadalni tak zle sie myje te male kwadraciki ico? no i Marta przylazla bo czyste przykleila jezyk do szyby i wylizala cale na nowo :P A wiecie co Marta uwielbia teraz robic? chodzi po calym domu na 2 nogach i lapie wszystkie klucze akie znajdzie w domu i leci do drzwi wejsciowych i celuje - chce uciec na wolnosc hahahah frajde ma jak ja ktos widzi i chce uciekac jak z miejsca zbrodni :P Ale słodko taki tuptus wyglada :D a wczoraj uciekla nam w sklepie ja wybieralam wstazki Anetka mi pomagala a ze Marta ciezka juz to postawilam ja na ziemi i mowie do meza zeby patrzyl bo musze wstazki wybrac i on chyba nie slyszal bo za chwile do mnie a gdzie masz dziecko? a Marta juz 2 rzedy dalej była przy gazetkach :D CDN

no taaa napisalo mi blad wysylania i co? i potroilo sie mi w oczach :D:P Szarotko - mówisz wykańczasz małą na dworze? hahahah to Ci niedobra mama nunu a jaki to rower na 2 kolach i bez pedałów? bo albo zle przeczytalam albo nie kumam :D Dobra Anetka i Marta sie budzi kolega zaraz tez wstanie to zdaloby sie ogarnac troche :D No tak chyba nie pisalam kolega wczoraj do nas przyelcial i bedzie tu szukal pracy bo w Polsce dluuugo juz bezrobotny no i przywiozl nam cosik od rodzicow Anetka dostala 2 pary spodni a Marta uroczy komplecik getr+ tuniczka no cudo no i Anetka ma małego głoda na breloczku hahahah ale najwieksza furrore zawsze robia serca piernikowe od dziadkow Anetka je ubostwia po prostu :) No to spadam i do potem przepraszam ze nie wszystkim jeszcze odpisalam ale dopisze potem wole dokladnie a nie na szybciora bo potem zapominam

Kessi 100 lat !!! zdrowka dla Was. U nas wieje,ciemno i zimno:( i kropi deszcz.Mala marudna od rana.Co chwie na raczki.Wsadzilam ja do lozeczka to placz wieki ale bylam twarda i usiadlam do kompa na chwile.

hej Kessi oj dałas popis postami:) ale to cała kessi:) jak nie pisze to nie pisze a jak sie rozpedzi to wszystkich Swietych poruszy:) A tv wieksze tylko o 5 cali od poprzeniego , tyle ze czarne i pasuje do kina domowego, pozatym roznicy nie widze, no moze jeszcze ze nie ma paskow jak sie włacza hehe a tamten siwy stoi teraz u dzieci, aten co byl u dzieci Stary i wielki to dalismy szwagierce:) No i nam sie pogoda zesrała!!!!Jak wstaje rano to wszystkie rolety sruu sa na dole, i widze tylko na parapecie termometr ktory pokazywał 15 st wiec sie ciesze ze cieplo jak wczoraj albo i ładniej bedzie, ja rolety do gory a tu ciemno od deszczowych chmur, wieje itd. Mamuniu no własnie jak tam z tą zmywarą?:) dzis przylecieli z samego rana szwagierka zBartkiem, zeby jarek zawiozł ich do sasiedniego miasta bo jaszczura im zasponsoruje cos do spania ławe i fotele na raty. A dzordza jeszcze nie bylo z roboty, wiec poszli...jak maz przyjechal przyszla jaszczura zeby to Jarek wziął na siebie na raty im...a ona bedzie splacac.....chyba głowka ja boli!!! zawsze cos sie sadzi do nas, wiecznie jej cos nie pasuje niech spada i sama im wezmie....jaktak to my to najgorsi a tak to pomoz....napewno, dzordz powiedzial ze ma za duzo na raty wzietych rzeczy( uwierzyla bo mysli ze tv i zmywarke to jarek kupil) i ze mu wiecej nie dadza:) i poszła!!! i jeszcze dodała: a nam co wezmiesz i zasponsorujesz jak Kaśce mozesz to i nam" .... jak poszła to sie smielismy ze moze nam dac na materiał na budowe albo oplacic projekt hahahahaha. Nic od niej bysmy i tak nie wziei, cała wioska by wiedziała ze nam ona wszystko kupuje.

Zuzu zasneła :) moja wstaje o 6:30 od paru dni jakby z zegarkiem w ręce :) rzuca we mnie miskiem i ciagnie za włosy i koniec ze spaniem:) Spi raz dziennie, czasem mi sie ja uda uspic drugi raz ale jak sie nie uda to pada o 20 jak mucha ale od 17 jest nieznosna:) Ost w te ciepło to wychodziło na to ze nie ma czasu spac ale jej oczka poklejone co innego mówiły...i padała na godzinke góra połtorej:) Miałą tyle atrakcji ze szoda jej czasu na sen, Kessi jaki sobie torcik robisz :) A moze dzordzunio cos kombinuje, jejku jak ja dawno nie miałam toertu na ur, wogóle to tylko na kawke i cos mocniejszego ktos wpadł. nie pamietam zebym miała typowe ur nawet w dziecinstwie:(

Zuzu spi zzzz... zmywarke tylko słychac z kuchni jak sie pierze:) Dwa siurgore pojechali gdzies na 5 min i nie ma ich godzinke...norma:) Dzis jak mąż wjeżdżał, Zuzia stała juz w oknie stała i krzyczął tattatatata i siupała, zdrajczyni mała:)

Kessi- sto lat, sto lat niech zyje, zyje naaaaaaaaaaaam sto lat w zdrowku, szczesciu, pomyslnosci, niech Twoje krolewny zawsze sa dla Ciebie zrodlem radosci i szczescia, pociechy z Dzordza:), syneczka :) zeby intesresil sie krecil i rozkrecal jeszcze bardziej i wszystkiego co tylko sobie wymarzysz:D Pia- super, ze urlop sie udal:D przykre z z tymi zlodziejami, nienawidze zlodziejstwa. Kubus np jak je a kapnie mi cos z lyzeczki ma taka mine, ze zaraz musze wytrzec ta kapke ale jesli chodzi jak sam moze sobie popyprac to oooo tak, wszytsko moze wtedy byc umazane:P Barylko, Kessi- dzis wyprzedaz w Nexcie:) heheh ja juz na 7 poszlam:) maz z Kubusiem podjechali o 8 pod sklep bo maz do pracy tez dzis...kupilam lobuzowi fajna gruba bluze na 2-3 latka, a tak bluzeczki z krotkim i dlugim a sobie taka tunikowata w czerwone paski bluzke z trzy czwarte rekawkiem, fajna bylaby do legginsow .... ale czy je ubiore, jeszcze mezowi sie pokaze a jak nie to ide oddac:P fajne tez byly meskie kurtki takei przejsciowki ale to juz z mezem pojde po pracy na spokojnie bo jakas polska parka przymierzala rozmiar L i przymierzala a mnie sie sppieszylo a nie bylo wiecej L, take po pracy jeszcze raz skoczymy;) Kessi- tak mi o piaskownice chodzi do Polski do ogrodu i masz swieta racje kt dziecko siedzi na laweczce i lepi babki:P heheheh ja to mam pomysly... Babeczko- jeszcze raz powtrzore super masz tesciunka:D i strasznie lubie tez czytac jak opisujesz czy to mycie zabkow, czy o szlabanach itd:) Mea- Kubus tez juz jadl frankfurtki, tez kiedys z mezem jedlismy i nie ma ze boli musiaelismy dac, bo bylo tylko " daj i daj" :)

Babeczko- ja przed chwila polozylam Kubusia spac, bo cos niedospal. a mi pyrki dochodza na kuchence i kalafior do tego zapiekany losos i ma obiad na dzis z glowy. slonko wyszlo oby tak juz pozostalo to moze uda nam sie i na plac zabaw wyskoczyc:) aha Barylko- bylam wczoraj w Smythcie i ogladalam te tunele, nawet fajne w dotyku, a namiot byl tylko jeden rozlozony dla dziewczynki wlasnie w jakies ksiezniczki ale byl postawioany w tej takiej duzej trampolinie za siatka i nijak nie szlo do niego sie dostac zeby dotknac.

Dzieki Amorku za cynk. Dzordz ma cos z netem chyba bo go nie ma od rana.Npisze mu wiadomosc ze w nexcie promocje. Natalka od rana bardzo marudna i ciagle tylko na raczki.Byla spica wiec zasnela ale na 1 minutke!!! Siedzi teraz w lozeczku i demoluje wszystko. Slonce wyszlo ale strasznie wieje.

Dzieki Amorku za cynk. Dzordz ma cos z netem chyba bo go nie ma od rana.Npisze mu wiadomosc ze w nexcie promocje. Natalka od rana bardzo marudna i ciagle tylko na raczki.Byla spica wiec zasnela ale na 1 minutke!!! Siedzi teraz w lozeczku i demoluje wszystko. Slonce wyszlo ale strasznie wieje.