Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

aaa Ewcia widzisz zapomniałam :) gratulacje dla Eryka! kolejny tuptuś! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj, witajcie, to juz piatek!!! Ewcia to tak jak moja Zuzu od 2-3 tygodzni wstaje sama z podłogi ale czesto robi to z w takim rozkroku ze zaraz łup na dupke, czasem zrobi pare krokow ale cienko jeszcze z jej roznowaga:( Mi sie łzy pokazały jak maz siedzac na fotelu wziął Zuzie postawil tylem do siebie i mowi:idz ....i poszła 2 kroki skreciła na lewo i znawu 2 kroki i postala chwile i chlap,,....są momenty gdzy idzie jej super i juz mysle ze tym razem załapie ale NIE, czesto sie popisuje i nie skupia:) Matko jak ten czas leci, dopiero był luty a tu zaraz swieta!!! Dostalismy bony i jedziemy do wawy szalec( hehe) moglibysmymy tu ale,....jedziemy jeszcze do Zoo, po nowy tv( tesci nam kupuje, bo splacil juz zmywarke) , i po projekt w koncu bo sie wybrac nie mozna!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A najlepsze z tej wycieczki bedzie to ze musimy do męza dojechac pociagiem jakies 7 stacji, Czarek juz sie nie moze doczekac bo uwielbia jedzic pociagami, i wogóle wielki fan: pociagów, szlabanów , torów...:) jak jedziemy do mamy mojej to na około musze jechac przez....tory, a jak szlabany sa zamkniete to wogóle szał dupy bo pociag bedzie jechał i zobaczy jajk sie szlabany podniasą!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe Babeczko :D ej a w ogóle fajnie sie już naszymi szkrabami zrobiło bo można je czymś zainteresować. dawniej jak robiłam coś w kuchni a Nadia chciała na ręce to stała i jęczała i do taty nieeeeee, bawić się nieeeeeee tylko mamaaaaaaaaaaaaa! a teraz? robie jej wczoraj kolacje a ta yyyyyyyyyyyyyyyyy i mama mama! podszedł tata i mówi: Nadunia chodź narysujemy coś? narysujemy piłeczkę dobra? i już dziecko przekupione i idzie rysować z tatą a mama może skończyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babeczko gdzie daja takich tesciow? ja poprosze :D ale w sumie sama narzekac nie moge... Moj Erys prawie o miesiac starszy od Zuzy, a sa na podobym etapie chodzenia. Erys strasznie sie boi o swoja pupke :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaa tescio całkiem inny niz jaszczura, ona mysli tylko o szwagierce i ma w doopie reszte swoich dzieci, druga córka jak cos chce zrobic to kase musi pozyczac od niej a pozniej biegiem oddawac. Ma kase bo sprzedala w wawie mieszkanie i lepiej pozyczyc u matki niz w banku placic odsetki. Kupili teraz swojem 19latkowi samochod bo zdal prawko i po cichu zeby jaszczura sie nie dowiedziala ze auto kupili bo przeciez bylaby draka ze kase wisza a samochod kupili, a maja oddac w swieta ale i tak by byla wielce obrazona. o nas nie wspomne:) dobrze ze tescio jest inny pomaga nam i tamtej corce:) tzn w sensie ze kupi cos do domu, najpierw jednemu pozniej drugiemu a szwagierce nie bo babka obieła ja piecza:) ale jaszczuraz znowu własnie wszystko wygaduje jej tez, i chyba wolałabym ziemie jesc niz pomocy od niej uzyskac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz Mea jakie juz duze i rozumne dziecko juz masz? a ze razem z wiekiem "rosnie" niezaleznosc... :) bylismy wczoraj w kilku sklepach w poszukiwaniu butow, Eryk nosi teraz rozmiar 24 :) byly jedne fajne, ale za male, w sobote poszukiwan cd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A szwagierka ze swoim 22 letnim narzeczonym siedza całymi dniami na schodach przed domem, słonce ich opala, zyja miłoscia, nic im mie potrzeba ani pracy ani nic. Tylko przylatuja wieczoram zeby im samochodu i pieniedzy pozyczac!!!! chyba słoneczka za mocno w gólwke przygrzało. dzordz zasówa czasem na 2 roboty....spi po pare godzin i odda im a oni nawet nie mysla isc do pracy!!!! Babka zawsze na swieta ich prosi do siebie( nas nie) dzieci i oni jesc dostana zyc nie umierac!! Miłosc fruwa w gorze !!! Zakochani bezrobotni,,...zrobie im zdjecie jak sie opalaja w godzinach pracy i tak nazwe:) bo co innego jak sie nie moze znalesc pracy ale sie szuka, a co innego czeka sie jak praca cie znajdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia wieeem, wiem do czego pijesz :P :) i już powoli to do mnie dociera.... to, że może mieć inne zdanie, że może nie mieć na coś ochoty... i powoli sie juz z tym pogodziłam :) np wczoraj znów nie chciała kolacji. zjadła 4 gryzki i nie. normalnie bym chodziła zdołowana, ze plan dnia sie rypnął i dziecko jeść nie chce :P ale niee wczoraj luuzik :) nie chcesz jeść? to nie! i poszła spać praktycznie bez kolacji :) ale Eryś już kawaler! 24! :) no no!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie 24!! ja sie zastanawiam na Zuzu 19 czy 20 jejku!!!!!:) Ale to chłop, a wogole to jaka najwieksza stope widzieliscie tzn nr buta u kogos albo u siebie, na moj dzordz ma 44-45, ale wujek( ten z chorym sercem) 49-50 to nr buta i ciezko mu nawet trampki kupic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój Dżordż mimo wzrostu 193 cm ma stopę 43 :) mój brat ma giczałę! wzrost 173 a stopa 45! a największą girę miał mój kolega w podstawówce! taki Patryk. rozmiar 49-50! buty kupowali mu na zamówienie i miał pozwolenie że nie musiał nosić butów zmiennych w szkole :D tańczyłam z nim na komersie Poloneza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) u was też tak pięknie , jak u mnie na południu? jest 20 stopni tylko trochę wieje. Teraz Maciuś idzie sie zdrzemnać a potem lecimy na polko. ja będę grabić ogród, a on będzie się bawił w piaskownicy. Ja myślę, że nieważne jaka jest - tylko , co w niej jest:) my mamy mnóstwo młynków, łopatek, mały przepada w niej na godzinę czasem. Najważniejsze żeby jednak była zamykana - deszcz nie poleje, koty nie napaskudzą. My mamy takiego żółwika:) jest szczelnie zamykany, bo te muszelki jakieś takie niestabilne i podobno wiatr zdmuchuje pokrywę. Czy wasze smyki też śpią jeszcze dwa razy dziennie? bo moj obowiązkowo o 10 i potem przed 3 i śpi do 5. aaaa i dziś przespał pierwszy raz od dawien dawna całą noc sam w łóżeczku, bo do tej pory spał z nami i ze starszym bratem:) dobra idziemy się zdrzemnać, a ja do prasowania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam 39 :) najśmieszniejsze jest to, że mi nie wierzą :P kolega jak zobaczył naszą córe po urodzeniu to powiedział, że będzie wysoka (ponad 180 cm) i biedna będzie miała girę przynajmniej 43! mówię mu: co ty gadasz?? ja mam 178 cm i stope 39 to z jakiej paki ona ma mieć 43?? a on rybką walnął i mówi, że jego dziewczyna wzrost 168 ma stopę 41 to on myślał, że im wyższa tym gira większa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia... moja jakby mogła to by wcale nie spała w dzień... od prawie miesiąca jest bunt na drzemki i w dzień śpi raz dziennie w wózku na spacerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erys bedzie mial chyba stope po mojej rodzinie...babcia miala 43, ja mam 41 ew 42 (zalezy od rozmiarowki), brat 48 (klopot byl wiele lat temu jak sie na studniowke szykowal, bo ani butow nie mogl kupic ani na 205cm graniaka) :) eee Mea...skad wiedzialas ze pije? herbate owocowa :) cuje sie jak w big brother :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia hehehe :D wielki brat patrzy :P aaale masz wysokiego brata!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia hehehe :D wielki brat patrzy :P aaale masz wysokiego brata!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mea- typowo meska logika :D Gonia- Erys spi raz dziennie ok 2h. mowisz ze musze sie wywracaja? ooo to chyba poszukam czegos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mea- wysoki i do tego w mundurze... nie moge zaprzeczyc ze przystojny, moze dlatego taki palant z niego (zostawil bratowa z dziecmi dla jakiejs pidny), szkoda pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarek ogladał opakowanie z jedzeniem dla rybek i mi mowi ktorej jescze rybki niema z rysynku w swiom akwarium, pokazywał Zuzu jak sie daje im jesc i tak szybko chciał przykrywke z powrotem połozyc na akwarium ze oczywiscie, jak za kazdym razem wpadła do srodka i co....i mama musiala nurkowac i wydobywac:) :) tylko mi mowił: nie nój sie , rybki nie gryzą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My po zakupach,Zosia spi w wózku przy otwartym oknie,upał do rana!!!i niech tak juz będzie:)) Goniu moja mala spi tak samo-po 10 i potem ok.14-15 jeszcze raz,bo wstaje wczesnie i nie wytrzyma do wieczora przy jednej drzemce.Mi to nie przeszkadza.Natomiast gdy pospi dluzej np do 8 rano ,to kładę ją ok 12:30 i wtedy spi raz. A u sąsiadów nadal wiercą Babeczko pozycz tescia na miesiąc:)) Szwagierka wymiata:))matko jak ludzie zyją??!!!a juz za co to nie pytam:-O Ewciu Eryk mały kaskader jak nic:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Jak tak czytałam o której Wasze maluchy wstają to aż mi wstyd :) . Mała obudziła się 6.40 a my marudziliśmy, że tak wcześnie :) :). Chodzi spać koło 20-20.30. Ewcia - no to widzę, że Eryś załapał i strasznie mu się chodzenie spodobało - niech ćwiczy i to jak najwięcej, a zaraz zacznie śmigać :). Babeczka - nie martw się - nasza też długo ćwiczyła, chwilę przed roczkiem zaczęła robić po 2-3 kroczki a dopiero w połowie lutego na dobre zaczęła chodzić . Meaaa - z tym odwracaniem uwagi małej - też to zauważyłam - bardzo wygodne wreszcie można ją zmanipulować ;). No i widzę postępy - plan się sypie a Ty na luzie ;);) - no dobra nie nabijam się bo nam mała plan modyfikuje tak mniej więcej 2-3 razy w tygodniu - można przywyknąć zapewniam Cię ;). oj to Wasze maluchy mają duże stópki - Kiniaczek ma wiosenne butki 21 i jeszcze palec mi za piętką wchodzi :), 20 też byłaby dobra ale na króciutko. Nie ma się co dziwić ja mam 36 mąż 42, babcia 37 a dziadek 43 - to niby po kim miałaby mieć dużą :) :) Gonia - nasza śpi zwykle raz dziennie koło 11 tak ze 3h. czasem jak ją wykończę albo pogoda byle jaka to padnie jeszcze koło 16-17 na 1,5 -2h. W nocy tak od 20 - 20. 30 najczęściej do 7-8 - bez budzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć jestem stworzona do takiej pogody....żyć nie umierać...(a ja zimą rodzona ....)...wróciliśmy ze spceru, posiedzieliśmy trochę na balkonie( luksus blokowy...haha wolny wybieg 2x4m)...teraz olek padł a ja klapłam,kawka,sade, i te słońce.... :) i ta chwila, ....nic nie trzeba zaraz poczytam co natworzyłyście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) to znowu ja :) Viki śpi od 2 godzin a ja sama nie wiem, kłaść się nie kłaść się;) najwyzej wieczorem bede udawac ze spać mi się chce... a pisalam Wam jaki numer znowu Viki odwalila? i to tydzien po tej nocce z kakao (w sumie teraz sie zastanawiam czy to z winy kakao bo nie jestem pewna czy zawiera kofeine, napewno pobudza co juz wiem) wlasnie w tą srode jak tata przyjezdza ona obudzila sie kolo 23 z placzem histerycznym i nic nie dzialalo, noszenie na rękach, pić nie chciala itp. a nic tylko paluszkiem pokazywala ze chce wyjsc z pokoju no to wzielam ja na bujak i tak "bawilysmy się" do 2 w nocy :o nie mowiac ze pobudzila babcie a rano wszyscy do roboty... a wstalam z malzonem o 5 jak wychodzil wiec chodilam caly dzien jak zombi i co? i znowu powtorka z rozrywki :o a ja nie wiem jaki Viki ma numer buta? jutro kupuje dzieki za wskazowki, zmierze jej stópke jak pisalyscie ;) cos jeszcze mialam odpisac ale sklerozaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×