Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Babeczko tak sie teraz zastanawiam z tymi przylaczami przez droge jak piszesz.NIe jestem pewna ale skoro rozkopy beda przebiegac przez droge to chyba bedziesz musiala skontaktowac sie z rejonem drog i uzgodnic z nimi.Lepiej wszystko sobie dograc wczesniej bo moga potem kazac pokryc z wlasnej kieszeni ta czesc naruszonej drogi.No i moze tez beda wymagac jakiejs ich zgody itp. Nie wiem ale przypuszczam bo u nas w kraju nic nie jest proste:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babeczko hahahahhaa no ale wymagania sie zmienily:) chcemu miec tv,internet,zmywarke,piekne lazienki no to nam media potrzebne:) ale sie usmialam z tego obrazowego opisu:) A co do kibelka na czas budowy to i tak pwnie bedziesz musiala zbic jakas latryne zeby Ci sie robotnicy po dzialce nie zalatwiali:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po drugiej stroniema may wode a to jest szosa i beda kopac pod szosa:) wiem bo ojciec mowił bo hydraulik, reszte mamy po swojej stronie nawet nie w rowie tylko na naszej działce 20metrów od miejsca gdzie ma stac domek, oni wtedy wiecej licza za metr jesli kopia pod szosa:) dzordz mi mowił nawet ile ale zapomniałam W muratorze nie maja mojego projektu, wogóle w necie znalazłam tylko 1 os co buduje taki dom jak my ale jest na tym samym etapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babeczo ale kto wie....:) idzie kryzys i moze nadejda czasy ze bedzie sie w piecach palilo,wode ze studni bralo i przy swieczcie siedzialo hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babeczko a jaki kredyt planujecie brac? Taki dlugoterminowy na cala budowe czy moze takie krotkoterminowe zeby budowac etapami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbieram sie powoli bo mialam ciezki dzien.Glowa mnie boli i walnelam apap Papa Jutro z rana trzeba jechac na wieksze zakupy bo nie wiem jak z otwarciem sklepow w majowy weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka.... Szarotko - podjelas bardzo sluszna decyzje i teraz w necie czytaj tylko Grudniowki 08 albo prywatna poczte a cala reszte omijaj. Wiem, ze nadchodzace dni i wyczekiwanie na wyniki amnipunkcji beda najdluzszymi tygodniami ciazy ale wierze, ze dostaniesz pomyslne wiesci. Zycze Ci tego z calego serca ! Mamuniu - ale sie szybko uwinelas z wozkiem ! Rozumie to dobrze, ze kurier odebral z Twojego domu przesylke ? U mnie to wies i taki numer chyba by nie przeszedl. Powiem Wam, ze jaja z tym spotkaniem ... Mysl pojawila sie w okolicach stycznia i juz w planach byl Poznan , Lodz a wypadnie pewnie na Katowice. Meaaa i Myszko, bardzo milo z Waszej strony i ogromnie spodobal mi sie Wasz pomysl. Ja tu troche pomysle i moze pojade do Bielska ( u nas jest wtedy dlugi weekend ) ale nie jest to tylko ode mnie zalezne. Dam znac do srody w przyszlym tygodniu. Tomaszkowa - zobaczysz, ze juz nie dlugo bedziecie mogli biwakowac z Tomkiem. Czas tak szybko ucieka i nie na zawsze nasze dzieci beda malymi dziecmi. meaaa - powiem Ci, ze tutaj jest podobnie z wizyta u specjalisty. Maja nawet w rejestracjach dwa aparaty(numery ) telefoniczne i dwie poczekalnie. W jednej krzesla i gazety , w drugiej fotele, kawa, woda, telewizor na scianie....:-) Jak jestes ubezpieczona w panstwowej kasie chorych to dzwoniac dostaniesz termin za kilka miesiecy , jesli jestes ubezpieczona prywatnie to jest to kwestia kilku dni ( dlatego dwa rozne numery ). Lekarze dostaja znacznie lepsze pieniadze za prywatnego pacjenta, co oczywiscie ma plusy i minusy bo czesto robia caly sereg badan zupelnie nie potrzebnych tylko dlatego, zeby miec lepiej zaplacone. Ale ciesze sie, ze do lata bedziesz juz miala sliczne, wygojone nozki :-) Mamaolka - to fajnie, ze wszystko jest jak bylo i zycze Ci udanego pobytu w Kazimierzu. Pewnie bedziecie mieli okazje we dwoje poswietowac Wasza rocznice, zycze Ci z tej okazji zebys zawsze mogla napisac o swoim zwiazku takie slowa jak napisalas tu kilka dni temu. Babeczko - hahaha ! Ogladasz nie te seriale :-P W tych nowszych to same szyki-miki i taki tez Ci sie domek dostanie :-) Gumi_Aga - a moze powinno byc tak, ze kobiety powinny pracowac z mezczyznami a wychodzic za maz ( zenic sie ? :-P ) z kobietami ? :-P Niech Ci sie szybciutko poprawia klimaty w pracy, bo to wazne jak sie w niej spedza tyle zycia .... Barylkoo - ja wtedy nie doszlam do fryzjera i mam juz takie siwawo-szare odrosty, ze grzechem byloby je fotografowac :-P Kessi - jestes ? Izu - chyba od czasu wyjazdu nad morze nic wiecej nie napisals ? A moze juz jestes w PL ? A nasza Holly jest juz u Paluchow i stracilam orientacje w czasie ale chyba na ten weekend bedzie juz wracala. Zaczelam pisac wczoraj i wlasnie widze, ze zegar przeskoczyl w kolejny dzien..... No wiec dziendobry wszystkim :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana 🖐️ :) w koncu Was doczytalam;) Meaa jestes wielka ! :P Kobieto ale mi smaka zrobilas z tym spotkaniem :D ja sie jak najbardziej pisze! mnie tez pasuje 15 maja.. a gwoli uściślenia... Bielsko nadal jeszcze w planach, licze ze w przyszlym roku juz plany bardziej realne ;) blizej mi narazie do Goni.. Gonia >> pojedziesz moze przez A-chów?;) Pia >> dołącz tez, moze sie uda do PL zajechac;) Meaa trzymam kciuki za operacje... moja mama tez miala i dziadek i wujek ehh... ale teraz mama w ogole nie ma i zdrowe nogi:) Barylko a Ty sie nie piszesz na spotkanie? Szarotko trzymam kciuki!! Kasiu 30 witaj! Kasiu >> tez trzymam kciuki za szczesliwe rozwiązanie, jejku jak zlecialo to juz tuz tuz:D Kessi >> ale masz przeboje z tymi dentystami :( Mamuniu >> a czemu zmienialas spacerowke? wlasnie, a propos spacerowki... szukam takiej co by sie skladala w parasolke, na stronach niewiele pisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Pia tak,kurier przyjechał do domu z wagą elektroniczna i po zważeniu zabrał paczkę-u nas tak zawsze robią:)) Misty zmieniłam,bo w tamtym wozku Zosce nogi zwisały,juz wyrosła z niego. U nas od rana piekna pogoda,Zosia ładnie spała. Potem popisze.bo teraz zmykam po zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane przepraszam za milczenie, ale Maciusia mam chorego - jest słabiutki, apatyczny, od dwóch dni nie chce jeść, byliśmy u 2 lekarzy, bo ma goraczkę 38,5, ale żaden nie wie co mu jest. mówią, że to pewno początek jakiejś infekcji, ale moje dziexkjo nigdy nię tak nie zachowywało....NIGDY NIE BYŁO TAKIE SPOKOJNE. Cały czas na rąsie, albo w wózeczku i tuli się do podusi...o 14. mam odebrać wyniki moczu, a we wtorek jak nic sie nie zmieni jedziemy na krew...ja już oczywiście mam najczarniejsze myśli - apatyczność, osłabienie, senność, gorączka z niewyjaśnionych przyczyn.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z ranka. Mamaolka zyczę miłego pobytu w Kazimierzu.przede wszystkim zeby pogoda Wam dopisała Goniu zdrówka dla Maciusia.Wiem,co to jest miec chore dziecko w domu. Mój Dawid od tygodnia kaszle okropnie, bylismy u dwóch pediatrów, oskrzela, płuca ma czyste i nie wiadomo skad to ma. też mial temperaturę nic nie jadł (teraz już coś weżmie do jedzenia),i kazali obserwowac.też tylko na rękach u mnie. Macie jakies plany na długi weekend? my będziemy siedziec w domu i ewentualnie naogrodzie grilowac.zreszta nic nie planujemy, gbo zawsze cos sie wydarzy i nici z planów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ jestem ale tylko macham bo dzis dzien w drodze wiec do poznego wieczorka... ząb odchorowalam dopiero dzis w miare moge pic chlodne i jesc chleb bez obaw, chyba naruszyla mi nerw :o wczoraj pol dnia na dworze a potem internet robil co chcial 😡 dzis mezyk odsypia noc to sie ulatniam z dziecmi bo obie to na bank go obudza u nas swieto i Anetka ma wolne we wtorek do szkoly dopiero to narka sloneczko swieci wlaczam pranie i spadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goniu byc moze to poczatek jelitowki-Zosia miala takie same objawy.Goraczka,brak apetytu,kazda proba jedzenie -odruch wymiotny:((zbijaj gorączke i dawaj mu duzo pic.Do jedzenia jakies chrupki,biszkopty,żeby nie obciążać żołądka.Oby szybko minęło i obylo sie bez antybiotyków. My po zakupach,Zosia pospala sobie ładnie,teraz gotuję zupke,wieczorem gołabki zrobię.Po obiedzie jeszcze dokupie chleba i cos na obiad niedzielny.Jutro moze na działke wyskoczymy,o ile pogoda pozwoli,bo zapowiadaja przelotne burze:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem dwie strony wstecz, ale piszę bo potem nie pamietam. Szarotko >> mnóstwo zdrówka Ci życzę, Tobie i fasolce, wracajcie do nas jak najszybciej:) Gumi_aga >> praca z babami to kompletna porażka, kuźwa sztuczne problemy, ta ma okres, ta wstała lewą nogą, ta ma kochającego męża, więc trzeba jej nienawidzić, eh szkoda gadać ... potraktuj to szerokim siurem i olej:) Meaaa >> współczuję żylaków:( A co do jaskry to też mam podejrzenie:o Oczywiście 15 maja pasuje mi jak ulał:D I w Sosnowcu i na grillu w Rybniku, już nie mogę się doczekać:D Chrzciny i ślub przełożyliśmy na 12 czerwca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam dzisiaj bliskie spotkanie z drugim samochodem:o Zawiozłam Lenkę do teściowej, bo musiałam skoczyć do szkoły o moich dzieci, i po drodze (a jechałam jak rakieta) nagle babka mi wyjeżdża z drogi wyjazdowej spod bloków na środek ulicy. Zdążyłam tylko lekko odbić w lewo, ale przejechałam całym bokiem po niej. Babka nie chciała wzywać policji, więc ja zadzwoniłam po męża, żeby oszacował szkody. Bilans jest taki, z samochodem nie jest źle, a babka ma dużo cieńszy portfel. Ale dobrze, że nie brałam Leny ze sobą, a miałam taką myśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia >> Lenka przechodziła podobne objawy w listopadzie, gorączka, i normalnie przelewała sie przez ręce. Nic tylko leżała przytulona do męża w sypialni. Byliśmy na izbie przyjęć, ale lekarka też nic nie umiała stwierdzić, wpisała wtedy w kartę "najprawdopodobniej ząbkowanie". Ale to nie były zęby, bo od tego czasu wyszedł ząb dopiero tydzień temu:) A objawy same zniknęły po 3 dniach, i ani wysypki nie było, nic. A ja też byłam wczoraj u fryzjera - nowego! Co prawda kasuje jeszcze raz tyle niż dotychczasowa, ale jestem zadowolona:D Mam mega krótką fryzurkę, z maksymalnie ściętą grzywką, a wszystko wygląda jakbym miała gęste włosy:D no i szybko sie układają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teściowa już mnie podgaduje o sukienkę na ślub, a ja zołza jedna powiedziałam, że planuję coś luźnego, a nie eleganckiego i raczej w ciemniejszej tonacji niż biel, kremy czy beże, a niech się znów stresuje jak ja będe wyglądała:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wracając jeszcze do pracy z kobietami: u nas w szkole są wielkie tablicy na ścianach koło klas, cos w stylu gazetek ściennych. No i niektórzy nauczyciele są za to odpowiedzialni. I jedna pani plastyczka, wtrąciła się do gazetki polonistki, no i sie pożarły, a sprawa wylądowała u dyrektorki. Dzisiaj ta plastyczka pyta mnie, czy nie mam nic przeciwko, że ona porządziła się z moimi dziećmi na naszej klasowej gazetce. Więc jej odparłam z uśmiechem, że mam większe problemy niż gazetka ścienna i że ważne, że w ogóle coś na niej wisi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej, gdzie Wy sie podziałyście, bo zaraz nałożą na mnie abonament za całą stronę:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kimiz dobrze,ze "przygoda"z autem tylko tak sie zakonczyła. Co do sukienki:nie patrz na nikogo,to Twoj dzien i sama zdecyduj jak chcesz wyglądać:-D Wojna o gazetkę??hahahaha Wywiesiłam pranie,posegregowalam za małe ubrania Wiki-znowu allegro mnie czeka:))Zupa gotowa,zaraz dam małej jesc i po zakupy,pogoda wspaniała,ja chodze w krótkim rękawku:)) Kessi biedulka jestes z tym zębem-byc moze nerw naruszony skoro boli Cie przy jedzeniu:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo ja wlasnie czekam na rodzinke z PL. Wpadne jak wyjada, pewnie we wtorek. Kimizi- wrzuc zdjecie w nowej fryzurce koniecznie, no i zabilas cwieka tesciowej, pewnie spac nie bedzie mogla, myslac w co sie ubierzesz hehe. a na takim bliskich kontaktach z drugim autem najczesciej wychodzi sie do przodu :) zwlaszcza jak sie ma uzdolnionego meza lub znajomego :) Mamuniu- jak spacerowka? Goniu- oby to nie bylo nic powaznego! Kurde ale wieje dzis, cieplo a wieje tak ze zaraz mi pranie wywieje :P no nic, ja lece, zycze Wam wszystkim udanego dluuugiego weekendu, buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kimizi jestem jestem ja:) czyli obaonament na 2-e rozłoza Goniu nie martw sie choc wiem ze trudno sie nie martwic kiedy dziecko chore, trzymamy kciuki za Maciusia:) Zaraz po sniadaniu oczywiscie na podwórko i do 12ej a eraz spiod godzinki Zuzu, Czarek ciagle na dworku, ja dzis robie pyzy z sosem grzybowym ale sos niestety z torebki bo zapomnaiłam ze nie mam juz suszonych grzybow, tzn mam ale od tescia ale tesc hmmm wszystko w grzybach toleruje i boja sie myslec co tam est z tym widerku oprócz grzybków...pewnie duzo mieska:) Ale to sie jeszcze zejdzie bo ziemniaki gorace:) dzordz wpadł po pracy jak burza wziął kanapke w eby i poleciał ....... gdzies traktorem pomoz komus z drzewem!! i ja mam meza????na papierk!! Jejku a trzeba bedzie sie na nowo przyzwyczjac az w poniedziAlek na noc idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia >> no to bawcie sie dobrze, pewnie sie cieszysz, że rodzinka przyjeżdża:D A mąż jak najbardziej uzdolniony;) i jak tylko nie zapomnę to każę sobie dzisiaj cyknąć fotkę w nowej fryzurze. Mamunia >> ja też dzisiaj w krótkim:) a sukienkę będę kupowała na ostatnią chwilę, tak postanowiłam. Mąż ma garnitur z cywilnego, buty też, Lena ma juz sukienkę, muszę kupić jej butki i jakiś sweterek na wierzch, bo sukienka cieniutka jest. A ja od dzisaj zaczynam paradować po "ogrodzie" jak najbardziej odsłonięta, żeby wyłapać promienie słoneczne na to moje białe cielsko:o Babeczko >> właśnie mi przypomniałaś, że nie kupiłam ziemniaków:( Kuźwa jak się mieszka na wiosce to trzeba o zakupach pamiętać, bo inaczej klops i trzeba zasuwać do miasta ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robotnicy skończyli z tarasem, to teraz walą mi coś pod dachem, no jak nic Lena sie obudzi:( Barylkooo >> te łapki robi sie tak [ cześć ], tylko bez tych spacji przed i po słowie "cześć" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My po ostatnich zakupach,Zosia spała 2h. Jestem mile zskoczona-wozek dotarł-jeju!!jaki leciutki!!!sliczny kolor,zgrabny i po zlożeniu moge go schowac w szafie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×