Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Hej No i po majowkach lasencje wracają:)) U nas pogoda do bani,pochmurno i brzydko:((Ide do pediatry z Zosia,bo po tym wiruszie ma takie odparzenia,ze od tygodnia nie moge ich usunąc:((ani kremyani maka,a ni krochmal-nic nie pomaga!Chyba sie nie obedzie bez masci z antybiotykiem:(( Poza tym super,malenkiej wychodzi dolna czworka,ale jakos spokojnie to znosi,bez placzu i zarwanych nocek:) No to do potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barylko Ntalka w kapelusiku slodka!!!:)) Amorku Kubus ma super fryzurkę:)),a Ty laska jak nie wiem co! Babeczko widac,ze Twoje maluchy lubie sie bawic razem:))Zuzu urodzona modysia:)) Nie moge sie dodzwonic do przychodni:-P Ciagle zajete:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo :D aaale tu było pusto :D ale to dobrze bo to oznacza, że miło spędziłyście czas z rodzinami :) u nas też było milutko :) pogoda nas nie rozpieszczała ale dalismy rade :) najfajniejsza mielismy niedziele bo do południa zaliczylismy Aqua Park gdzie Nadulka była wniebowzięta :D godzinę się pluskała, chlapała, wariowała :) a po południu przestało padać i nawet słoneczko wyszło wiec pojechalismy do znajomych na grila :) wczoraj znów padało, ale i tak zaliczylismy wycieczke na tor gdzie koledzy Dżordża rajdowali i co jakieś auto przejechało po torze to Nadia wołała TATA! :D a tak poza tym to zaliczyła glebę i wróciła ubłodzona jakby wyszła z chlewika :P cały weekend taka kochana, że można ją zjeść! niech to sie nigdy nie zmienia bo było cudownie! jadła pięknie, spała pięknie (do 8.30!) grzeczna, rozkoczna, kochana... 👄 mój dziubek mały! ale ma fazę na NIE :D cokolwiek ją spytam to mówi "NIE" :D i tak: zmienimy pieluszke? - NIE idziemy do łazienki się kąpać? - NIE kochasz mamusię? - NIE a tatusia? - NIE po kąpieli następuje zawsze kizianie, czyli Nadia sie tuli to tatusia a ten ją mizia ;) i w końcu tata mówi: dobra, ubieramy sie? a Nadia - NIE! drugie pyt: kiziamy sie jeszcze? - NIE! ehheheheheheh czyli małpka albo nie kuma o co biega albo po prostu podoba jej sie na kazde pytanie, czego by ono nie dotyczyło odpowiadać NIE :D Mamunia - gratacje za buziaczki :D do galeri skocze potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamunia oczywiscie gratulacje :P a nie gratacje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuniu to tak sielankowo wyglada na zdjeciach w rzeczywistosci wiecznie krzyki i wyjce bo ktores cos drugiemu nie da:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mea super spędziliscie czas:))i gratulacje dla Nadii za to,ze była taka grzeczna:)) Babeczko ,na zdjeciach nie slychac:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przegladam sandałki w necie http://www.allegro.pl/item1020369680_er_motyl_wkl_skorzana_r_21_13cm_roz_roz_c.html http://www.allegro.pl/item1026351753_skorzane_sandalki_picco_nowosc_2010_trzykolory_r21.html 🌼 Wiktoria-22.02.2000(3400,60cm) 🌼 Zosia :-))03.01.2009 🌼2800-waga(teraz 9300 )dł.80cm:)) "Kobieta nigdy nie wie czego pragnie,dopóki...nie zobaczy tego u innej kobiety:))" Faceci są jak buraki cukrowe...słodcy ale jednak buraki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam U nas padalo ale juz sie przejasnia.Jak mala wstanie to moze sie gdzies przejdziemy. Babeczko Zuzu z klapkami mnie rozbraja:) Amorku jakie sliczne fotki.Ale Wam zazdroszze tych wypadow.A TY jaka sliczna jestes! Nastolatka nasza. Ja tez musze powoli szuka sandalek.POdobno do 12 maja pogoda w kratke wiec mam jeszcze troche czasu.I musze pokupic jej letnie rajstopki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meldowac sie lasenje!!! Holly co u Ciebie jak plecki po zabiegach u Paluchow? PIa mam nadzieje ze juz po problemach u Was. KImizi,Kessi.Mamatomka,Mamaolka i inne mamusie halo-halo !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Laski:) ja po weekendzie jestem zajechana jak koń;/ w sobote i niedziele była fajna pogoda, więc spędzilismy większośc czasu poza domem - oczywiście na grillach;) wczoraj cały dzień w domu z powodu pogody i młody nas wykończył:( pół dnia stał w przedpokoju i wył pod drzwiami, a tak lało, że nawet psa było żal na dwór wygonić. poza tym nic mu się nie podobało i na każde moje "nie" albo "nie wolno" reagował wrzaskiem. mam wrażenie, że w tygodniu babcia mu chyba na wszystko pozwala, bo ja później w weeked nie mogę sobie z nim poradzić. poradźcie proszę jak sobie radzic z takimi atakami złości i płaczu!! Mamoolka - może Ty coś podpowiesz. ja tak lubię Ciebie czytać! zawsze masz takie zdrowe i mądre rady... ja mam jeszcze dzisiaj wolne za sobotę, Tomek zasnął o 12, potem musimy pojechać na jakieś zakupy, bo lodówka pusta Meaa - zazdroszcze Aniołka! no i spania do 8:30. u nas dzisiaj od 4:30 do 6 Tomek płakał - chciał spać, a nie mógł sobie znaleźć pozycji. w końcu zasnął u mnie na brzuchu... Ciepła - fajna fotka z zoo w ogóle cieszę się, że weekend miałyście udany co niektóre to chyba jeszcze świętuja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amorku - cudne zdjęcia znad morza! Kubuś taki dorosły na nich:) Baryłko - Natalce ślicznie w kapelusiku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu te drugie mi się podobają. Wyglądają porządnie i paluszki zakryte :) Mamotomka :( bardzo mi przykro, że Tomek tak wam daje popalic :( i mi teraz głupio, że tak pisze o małej Aaa dzisiaj jak wychodziłam do pracy to myślałam, ze mi serce pęknie :( tak płakała :( kucałam, wdrapała mi się na kolano i wtuliła we mnie wyjąc :( wyszłam z zasmarkaną i zalaną łzami bluzką :( bidulek mały nie chciał mnie wypuscic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a mi wlasnie przyszla kiecka Zuzi, dobrze ze kupilam na ramiaczka bo trzeba bedzie troch przeszyc, ale tak to super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My sie szykujemy na wywiadówkę do Wki,po drdze zrobimy zakupy dla Zosi,bo juz nie ma chrupek,serkow i soków. Wiki nie chce chodzic do klasy sportowej-choc preszła super wszystkie testy...troche mi przykro,bo ja chodziam do takiej klasy,jezdziłam na zawody,bardzo lubiłam treningi-mam z tego okresu super wspomnienia. A moja corka nie i nie:(( Pogoda nadal brzydka,ale nie pada na szczęście. Mamatomka moze Tomus poprostu sprawdza Wasza cierpliowsc,wiesz..na ile sobie moze pozwolic,po ilu krzykach czy tupnięciach mama i tata ustapią. Mea Wiki miała długo fazę slowa "nie"-i było identycznie:"chcesz pic?"-slyszałam"nie" i wyciagala ręke po butelke itp dzieci tak mają, poznaja "magię" słów:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu i dziwne to troszke ze nie chce Wiki chodzic do sportowej klasy przeciez z tego co piszesz bardzo lubi rózne dyscypliny i wszedzie jej pełno???? Moze poprostu lubi sport a nie rywalizacje..ja tak mialam, na zawody to nie bardzo mi sie chcialo jezdzic no ale jak tu nie jechac jak ze wszytkiego co we włefie bylo mozliwe 6 mialam?? ale wolałam tak dla radosci samej pograc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po dlugim weekendzie. pogoda do bani mój nastrój zresztą też. w domu mamy "cichą mszę" oczywiscie wyszło na to że z mojej winy. Moje dzieci były grzeczniutkie przez te trzy dni, zobaczymy jak będzie dalej. wczoraj byliśmy na basenie. myślałam,że Dawidowi będzie się podobać, ale ten, jak zobaczył basen to wpadł w histerię, wrzeszczal caly czas więc musialam z nim wyjsc. oczywiście zwiedził potem cały budynek, patrzyl jak się kąpią inni w basenie i juz było ok. Mamuniu z tymi odparzeniami to macie kiepsko. Dawid pewnego razu też mial straszne odparzenia.bylismy z nim prywatnie u pediatry,ktora powiedziała nam,że to niestety nie odparzenie ale grzybica i przepisala maść robioną w aptece. po trzech dniach ani śladu po odparzeniach i grzybicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć....... cieszę się, że każdemu na swój sposób dłużyszy weekend się udał, pojawiły się nowe wózki, fryzury, kiecki, kapelusze :) piękne :) nam też się ładnie poukładało, ku mojemu zaskoczeniu olek 6h w aucie bez jednego jęknięcia przejechał ( oczywiście mieliśmmy przerwę ale jedną, na posiłek i zmianę papersa olowego )nawet zabawki nie wyciągnęłam... w porównaniu z rokem ubiegłym ....to hhohho... trochę rytm dnia podmieniliśmy by jak najwięcej korzystać ale nie zrobło to na olku większego wrażenia. udawało się nam pozwiedzać,poogladać, zjeść (kiedy spał )w knajpach, pokawkować.....także rewelacja---) zrozumieją to mamy które mają temerapnciowe dzieci , bo dla mnie to luksus, którego nie zaznawałam....:) dziś kupiłam, dla olka kalosze pogoda nie rozpieszcza a szkoda siedzieć w domu tylko ze wgzlędu na deszcz. nasz nowy nabytek słowny to- picie, ała, paki (ptaki) cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz jeszcze pia-dziękuje mamotomka- po pierwsze normalne-po drugie normalne-po trzecie normalne :) kieedyś goni podesłałm link, te sytuacjie można podciągnąć pod bunt dwu latka ( kóry nieuchronnie się zbliża). w waszej może tomuś jest zdezorientowany co mu wolno a co nie. ty zabraniasz czegoś a babcia (o ile wógóle zabrania) czegoś innego. warto byłoby ustalić choćby ogólne zasady na co się zgadzacie w opiece nad tomkiem a na co nie niezależnie od osoby. ( wiadomo , że nadmierny autorytaryzm nie jest wskazany). po za tym dzieci odczuwają już swoją niezależność i to, że mają wpływ na sytuacje, i nie lubią gdy coś dzieje się inaczej. histeryzują bo nie potrafią inaczej. takie napady trzeba przeczekać najlepiej bez publiczności, pożniej tłumaczyć i przytulać. ważne jest to, że jeśli raz się na coś nie zgodziłaś to nie możesz się złamać ( są wyjątki od reguły na naszym przykłądzie, olek nie może bawić się lodówką-otwieraćm, grzebać etc. zakażdym razem było zkazywane.jednak wyątek stanowi sytuaja gdy ja coś sięgam a on zamyka lub podaje mu coś z lodówki, albo proszę by otworzył bo chcę coś włożyć. ) kiedyś tam na początku spaerów bezwózkowych, olek chciał wchodzić na jezdnie, kiedy zakazywałam histeria z siadaniem i kładzeniem się na chodniku. spkojnie przeczekiwałam aż się wyszaleje ( by sobie krzywdy nie zrobił), przyjęłam pare spojrzeń "co za matka" ( lepsza taka niż taka która w tyłek wtrzepie i po temacie). po czym widział, że nic tu po tym-prestawał. patrzać w oczy tłumaczyłma dlaczego zabraniam, przytuliłam pocałowałam.sytuacja powórzyła się może 3 razy ale do dziś jest po problemie... oczywście taka sytuacja jak u kasi30 z basenem to zupełnie odrębna kwestia.... przez internet ciezko chwycić wszystkie aspekty ale mam nadziej, że zachaczyłam o te ważneiejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusiu- olek raz miał bardzo odparzoną pupę i tak jak u zosi nie nie pomagało, dostaliśmy od lekarza jakąs maść na "c" i przesło.pewnie i u was tak będzie. babaeczko- niech wasm wszystko sprzyja w tej budowie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kimizi- gratuluje planów ślubno-chrzcionowych. ma nadzieje, że się obronisz w koncepcji swojej wizji imprez oraz strojów.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Mamaolka dzięki:) dzieci spia i dzordz tez wiec szukam dla męzusia prezentu bo w maju rodzony...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ ale dzionek... Kubus chyba ma skok, niby za 11 dni bedzie mial poltora roczku ale wg skokow to 17 mcy a wtedy on jest:O nocka ...... chyba pol nocy nie spal. nie pamietam kiedy ost takie "cos" bylo. jadl tak sobie. do tego byle co i placz:O no chyba to skok jak nie wiem co, bo jak nie to nie wiem co? do poludnia byla kolezanka potem poszlysmy na miasto. jutro jak bedzie pogoda my z Kubusiem idziemy do niej:) fajnie, ze udane weekedny mamy za soba :D Mamolka- Twoje rady mysle, ze nie jednej z nas przydadza sie:) ost mam wrazenie, ze Kubus tez nas testuje... lobuziak jeden:) Mamuniu- dziekuje:) i gratki dla Zosi. Babeczko- oby Wam wszytsko szybko poszlo i sprawnie z ta budowa, az widac Wasz zapal :) Barylko- slicznie Natalace w tym kapelusiku, a tej jej oczka cudne:D i dziekuje a przy tej " naszej" az mi sie cieplo na sercu zrobilo:D Barylko- bo widzialam ze masz te tunele z namiotem powiedz mi czy ten Twoj tez jest taki niestabilny chodzi mi o dno? bo kupilismy Kubusiowi troche inny i bardzo sie chwieje i przewraca to dno. Mamotomka- no to dolaczam sie do bolu "ciezkiej nocki" Mamuniu- mnie te z drugiego linku sandalki sie podobaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu- kiedys mojej szwagierki coreczka miala pieluszkowe zapalenie skory i nic nie dzialalo i pediatra zapisala.... tormentiol. zawiera borax kt nie powinno sie za bardzo stosowac u malych dzieci... no ale jak pediatra jej zapisala tak zastosowala go i w oczach wszytsko sie goilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamolka - super, ze wypad tez sie udal i ze Olek dal "pokawkowac" dzis tez szukalam dla Kubusia kaloszy po ost wypadzie nad morze, butki mial przemoczone i wlasnie na takie wypady chcialam mu sprawic. ale nie udalo mi sie kupic poki co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!:) Jestem:) Wrócilam:) Ale nie miałam jak Was nadrobic:( no i nie jestem na biezaco....a nie lubie tak:( Chyba bede pierwsza porazka Palucha,bo nadal mnie boli jak bolało:( ....huuuuk...ziemia wyciagnie:(!!! Postaram sie jutro wieczorkiem do Was zajrzec i cos wiecej napisac:) PA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hu hu hu jak tak dalej pójdzie to nie przebrniemy przez tą stronę do jutra :-) wstawać śpiochy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super że udał się Wam majowy weekend.... coś czuję, że im cieplej będzie tym będzie się pojawiać mniej wpisów :-( my też pospacerowaliśmy sobie choć w poniedziałek pogoda była kiepska ..... Anusia lubi wodę .. i do morza aż się wyrywała i płacz był że nie może :-) czyli ze spacerowania po samej plaży na razie nici :-) W niedzielę kupiliśmy małej butki takie na teraz .... i od razu w nich została.... była tak zachwycona że nie chciała spać ... i tym o to sposobem nic nie spała w ciągu dnia :-( a w nocy się obudziła bidula i trzeba było tulić :-) za dużo wrażeń. Oczywiście mamy kłopot z jedzeniem, wszytsko jest beeee i na wszystko jest odruch wymiotny.. nie wiem czy to nie zęby :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elo melduje sie i ja :) weekend super, dziadkowie tez zadowoleni. widze ze Wam tez sie udala majowka. Amorku- Eryk tez dziwnie spi, sama juz nie wiem co jest przyczyna. Spi w kratke- 1 dzien normalnie (od 19,30-7) a nastepnego dnia budzi sie ok 22,30 i nie chce sam zasnac- jak odkladam do lozeczka to placze, albo za 2-3 min wybudzi sie i placze. nie wiem czy to skok czy zeby... na rekach zadowolony, wtula sie i zasypia, a odkladam to jakby sbie o czyms przypominal, po godzinie- 1,5 zasypia do rana... mielismy juz 3 takie noce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×