Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Pia nie chodzi na rehabilitację, bo u nas na takową czeka się kilka miesięcy, a poza tym odbywa sie ona w godzinach jego pracy, a jak już sie dostanie to po zabiegach , gdy mięsnie sa juz rozlużnione i nie kontynuuje sie zabiegow jast jeszcze gorzej. a prywatnie czasem chodzi, ale nie mamy tyle kasy, żeby często mógł z nich korzystać. fajne daliście imiona dzieciom, a średniak was wrobil z tym trzecim imieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia, nie wiem, czy słyszałas o tym chłopczyku w Cieszynie, którego znalezli w stawie i nie wiadomo, co to za dziecko. policja sprawdza wszystkie dzieci w wieku 1,5 - 3 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia - zawsze mi ciezko czytac o polskiej sluzbie zdrowia bo wiem jak inaczej to tutaj wyglada :-( Tak, slyszalam o tym chlopczyku. To bylo gdzies w marcu bo bylismy wtedy w PL ale nie skojarzylam teraz z wpisem o policji. Duza akcja i ciekawe czy kiedykolwiek sie sprawa wyjasni. Przypomnij mi przy czym pracujesz, bo chyba juz pisalas a mi ucieklo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia30 szkoda mi Twojego meza. U mnie to chyba reumatyczne.Bo lapie mnie jesienia i na wiosne.Albo jak jest taki deszczowy okres.Przes swietami wielkanocnymi mnie lapnelo i teraz w weekend znowu.CHodze przechylona do przodu:) W UK czesto mnie lapalo i pewnie dlatego ze tam wilgoc.Jak chodzilam tam do lakarza to jedynie dal silne leki przeciwbolowe i zwolnienie na kilka dni no i to wszystko.Ja sie ratuje masciami albo jak calkiem mnie zlamie to pasami albo plastrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ no i bylismy obejzrec te mieszkanie no i WIELKA kupa:O ja nie wiem..nie male pieniadze chca za grzyb, smrod i brrrrrr.. a agentka do nas jeszcze mowi" mieszaknie stoi puste juz miesiac i jakby mial grzyb wyjsc to by juz wyszedl" patrzymy na okna a tam czarny grzyb!!!!! a tak w ogole to grzyb wlasnie wychodzi jak sie mieszka w domu ehhhhhhh wkurzona jestem. ale wczesniej fajnie minal dzionek. z Kubusiem bylismy u kolezanki i ona mieszka z parak i maja 6 miesieczna coreczke. Kubus bawil sie jej lopatka i grabkami no i jak ta koleznka zeszla z ta coreczka Kubus co troche do niej podlatywal i dawal jej ta lopatke i grabki, ze ma sie bawic:D no moje kochane... a potem jak szlysmy wszytskie na spacer i Kubusiowi ubieralam kurtke to wzial swoja czapke i znow podaje tej malej a siebie klepie po glowce, zeby malje ubrac ta czapeczke :D wymarzony starszy brat bedzie:) co do zabaw.... hmmmmm;) Kubus uwliebia kabelki, ladowarki i zazwyczaj jedna koncowke da mi tej ladowarki i tak mam trzymac. albo po sto razy pokazuje mi, ze tu do kontaktu mam podpiac. albo robotem kuchennym. albo biore pojemniki plastikowe wrzucam mu pileczki itd i daje warzeche i ze gotujemy. w ogole na laptopie mamy kamerke do skypa i nieraz maz ja odlaczy jak wieczorem siedzi na necie. no i ZAWSZe KUbus jak rano zauwazy, ze kamerka nie jest podpieta no ma sie doslownie zapalic, no mam ja podpiac a nie ze tak sobie bedzie lezec. i jest spokoj jak ja podepne;) no i uwielbia ten namiot, schowac w nim zaniesc tam garnki i co tylko nawinie mu sie pod reke ciekawego. i jeszcze lubi zakrecac sie w firany i tak zastyga w bezruchu i czeka az zaczne Go szukac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj siostra zostawila sowje papcie kolo wyspy no jak wrocilismy ze spaceru Kubusiowi juz radarek sie laczyl i "yyy" bierze te papcie zeby je wyniesc. maz mowi " poloz potem wyniesiemy" no ale u Kubusia to nie przejdzie musial od razu:) Barylko- mam jakies 2 obiadki gotowce w szufladzie od X czasu. Kubus nie chce juz ich jesc. gotuje mu sama. wlasnie na jutro mu robie ze strony tej Kuchasi R.... cos tam z warzywami i jajkiem. tzn dzis robie te warzwykaa jutro reszte. a deserki nieraz daje kupne. dzis np jald pierogi leniwe z musem owocowym. a tak to juz je normalnie jablka, banany, kiwi itd. Pia- no sama jestem ciekawa czy bedzie umial w nich chodzic choc ma na zapietke ten pasek. w weekend jade odebrac bo zamawialam przez net ale z wlasnym odbiorem:) a z tym dozownikiem mi przypomnialas jak Kubusiowi dawalismy Nurofen to zagryzal na mim zeby i nie chcial puscic bo tak mu smakowal:P swietne zabawki ma Pascal:P a imiona dzieci super:D Mamolka- boska ta grzyweczke ma Olek:D i Twoj kolorek fajowy:) Mamotomka- ost tez bylam zla po wizycie u fryzjera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia30- biedny Twoj maz z tymi plecami, w ogole ost duzo ludzi narzeka na bole kregoslupa. moja mame czesto bola kregi szyjne i to bardzo. tez slyszalam o tym chlopczyku, biedny malutki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie mowcie ze juz spicie??? Kessi, Izu, Samodamo - halooooooo gdzie jestescie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a chcialam sie pochwalic juz 5 dzien cwicze cwiczenia Weidera czy jak to tam sie pisze....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas pogoda tez roznie, tzn nie pada ale chodze w plaszczu bo chlodno.... gdzie te piekne majowe wieczory pachnace bzem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amorku - nie spie jeszcze ale zaraz zamykam oczy. Uwielbialam sie bawic jako dziecko u babci firankami ! Tez sie w nie zakrecalam i tylko pamietam jak mama na mnie krzyczala, ze sie udusze. Nie wiem czy to w ogole mozliwe .... Brawo za Weidera ! Jeden jedyny raz dotrwalam do konca. Barylkooo - ja tylko na poczatku - kilka tygodni - podawalam sloiczki a pozniej kupowalam jedynie mieso i dodawalam do obiadu. Teraz mi sie wydaje, ze to juz tak dawno temu bylo. Od dawna nie gotuje dla Pascala , je wszystko to co my jemy. Obieracie dziecia owoce ze skorki ? Jablka, gruszki ? Pascal dorwal sie wczoraj w sklepie do winogrona i jadl prosto z wozka - nie umyte ze skorkami - i myslalam, ze odbije sie na kupie dzisiaj ale byla standartowa. Uciekam do lozka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:):) Obiecalam wczoraj zajrzec...ale juz nie mialam sily oczy sie same zamykały...Do picia tez dnia nie mialam,nic a nic mi nie smakowalo:P za to obzarłam sie jak wieprz....:( Pia:) podczas mojej nieobecnosci Dzordz i dwie babcie opiekowały sie dzieciakami,tym razem dzieci byly zdrowe,to i mniej roboty i mniejszy stres dla mnie i dla nich... Przemunio nie okazywał,ze za mna teskni,za to Bartus bardzo,i byla w kolko a gdzie moja mamusia kochana ,gdzie moja Ewunia itd...Skonczyly mi sie zabiegi w niedziele i przyjechali chłopaki po mnie w komplecie,to Przemunio zrobił TAKIE wielkie oczka,ze mnie widzi,ze szok i mocno,mocno sie przytulał,moj kochany skarbeczek.Potem pograsowalismy po sklepach w Warszawie i pojechalismy do mojej cioci do Piaseczna,tam byl grill i te sprawy:P ,no i sobie przenocowalismy i wrocilismy w poniedzialek na wieczor... Nie wydaje mi sie,ze Paluchowie "naciagaja" na kase,sa tam do nich ludzi mnóstwo,wiele osob przyjezdza od lat(raz w roku-kuracja przypominajaca) i mowia,ze dzieki nim funkcjonuja,wiele osob uniknelo operacji....no i byly osoby,którym pomogło po kolejnej 3-4 kuracji. Takze,nie poddaje sie i mam cichutka nadzieje,ze moze i ja znajde sie wsrod tych szczesliwcow,którym pomogło...daj Boze! Własnie skonczyłam prasowanie i pakowanie Dzordza do szpitala na jutro,bo jutro bedzie miał migdałki usuwane,mam nadzieje,ze nie bedzie bardzo cierpiał...Tez miałam usuwane migdałki...i wiem,ze to nic przyjemnego,ale od 3 czy 4 lat nie brałam antybiotyków,ani nie choruje powaznie ,a tak to miałam co miesiac angine i antybiotyk,a Dzordz prawie caly kwiecien był na antybiotykach,bo miał dwie anginy...Zdechlak jeden!!! Meaaa:) no musze doczytac o tych zylakach,bo ja tez mam jednego ,jeszcze mały,ale mnie boli czasami i boje sie,ze bedzie taki wstretny...nie chce go!Póki mały:) Kurcze...znow nie miałam czasu,zeby poczytac,mam nadzieje,ze w weekend,bede miała jak:) Chociaz nie wiem jak to bedzie...Dzordza nie bedzie i sama bede z dziecmi,jakos zadna babcia nie zgłosiła...cóż...widac mam sama se poradzic:) Juz nie wiem co jeszcze miałam napisac??? Straszliwie Wam zazdraszczam:P tego spotkania buuuuu..... Kto na Mazury sie wybiera???W moje strony??? Witam Kasie30:):) Jeszcze nie doczytałam ,kiedy dołaczyłas,ale ciesze sie,ze ciagle nam ktos przybywa:) Zdrówka zycze koslawym(Baryłka:)) i duza buzka dla Was:) I oby sloneczko i ciepełko w koncu do nas doszło...NO!!! Kuzwa w koncu to maj,a ja dzisiaj zmarzlam jak pies i wyciagnełam znow kurteczke zimowa :P:P:P ,niech sie wiosna wstydzi,ze taka beznadziejna ,no nie??? PA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaaa może byś nas poumawiała z fryzjerką Anią :-) ciekawe jaki procent zadowolenia by był :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo U nas tez pogoda do bani,mokro i ponuro:-P A musze isc z mała do przychodni po receptę na mleko.I zakupy. Wczoraj sis i jej facet posiedzieli u nas do 22,maenka jakos nie mogła zasnąc i tez ok 22 dopiero padła.Nocka ok,juz mniej marudziła,ale dalam jej ibufen przed snem. Co do tego chlopczyka z Cieszyna-jak to mozliwe,by taka zbrodnia została bez rozwiązania???!!!!W głowie sie nie mieści:(( Ciepla gdzie jestes?No i reszta lasek? Kessi pewnie masz urwanie glowy ze swoim biznesem,mam nadzieję,ze dziewczynki zdrowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciepla spoznione,ale szczere zyczenia dla Was-i fajnie,ze miedzy Toba i mezem juz ok.Podziwiam kobiety cwiczace systematycznie,ja to len jestem-wole na kanapie polezec:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciepla no i super,masz wreszcie czas dla siebie,tym bardziej,ze nie masz w ciagu dnia z kim zostawic Amelki.Korzystaj z tych wyjśc-to dla ciebie relaks i kondycje poprawisz:)) A jak tam u Was z finansami?cos sie ruszylo?ta moja kolezanka teraz na urlopie,tzn od nast.tyg.juz bedzie w pracy to do niej zadzwonie,wyjechali z mężam na wczasy,wiec jak wroca to wypytam o wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ u nas nocka spokojna ale pobudka juz przed 6 i teraz Kubus spi a ja mam chwilke zeby skrobnac cos:) Ciepla- spoznione zyczonka, wszytskiego naj naj i spelnienia wszytskich marzen i radosci na codzien. super sparwa taki karnet:) Pia- wow :D i gratki za wytrwanie do konca w Weiederze. no ja jaestem ciekawa czy dam rade bo ciezkie to ale chcialabym. jak juz zaczelam cwiczyc nie chcialabym przerwac bo potem znow bede miesiacami sie zbierac i zbierac. a ja zle sie wyrazilam jesl chodzi o gotowanie." ze gotuje Kubusiowi" bo on tez je to co my mamy na obiad. no chyba, ze cos jest mocno pikantne albo za ciezkie to mu upraszczam ta wersje obiadowa albo robie cos innego np pierogi leniwe:) a wlasnie Pia Ty jak gotujesz obiady to weryfikujesz menu pod katem Pascala, zeby nie bylo za bardzo smazone itd czy nie. bo nieraz zastanwiam sie czy Kubusiowi az za czesto nie daje podsmazonego itd. tzn najpierw podsamazam troche a potem dusze no ale wlasnie mam nieraz dylemat czy nie za czesto.? a ze skorek obieram jablka itd:) wlasnie wyszukalam nowe ogloszenia, zaraz bede wysylac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka.... Mamuniu - rozmawialam wczoraj z przyjacielem z Bielska i za bardzo nie idzie mu interes. Wymyslil nowy.....otwiera przedszkole ! :-P Pomyslalm sobie tez o Tobie . Piszesz, ze do wynajecia sa duze pomieszczenia, rownoczesnie jest problem z opieka dla dzieci, wiec moze warto otworzyc prywatne przedszkole ? Tutaj jest przepis, ze od 6 ( chyba )dzieci jest potrzebny papierek a tak to moze kazdy opiekowac sie dziecmi. Robia tak, ze dziela to na godziny - do 13.00 maluchy a pozniej starsze, zeby nie bylo wiecej jak 6 dzieci jednorazowo. Moze znalazlaby sie jakas kolezanka, ktora by byla chetna do wspolpracy - Zosia by skorzystala, bo zawsze by byla przy Tobie i miala dzieci do zabawy a Ty bys przy okazji zarabiala. Jest duzo zalatwiania ale wcale nie trzeba az tak duzo zainwestowac. Ciepla - poimieninowo wszystkiego najlepszego dla Ciebie ! Gumi_Aga - wpadlas na genialny pomysl ( z p. Ania ) :-) Holly - to bede Ci w takim razie do konca kuracji kibicowac i kciuki trzymac, zeby sie powiodlo .... A wiesz, ze to niesprawiedliwe ! Jak mnie nie bylo na chwile w domu to maz z cala gromadka dzieci co chwile byl u innej babci we wsi na obiedzie ! Bo taki biedy i sobie na pewno nie poradzi, wiec trza chlopa zaprosic. To tak apropo, pomocy babc podczas Twojej i Dzordza nieobecnosci :-P Niech szybko wroci do zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka wyjadłam ostatni kawałek szrlotki...do kawy.....:) wczorajsze spotkanie świetnie się udało.olek poszedł spać po 21. (pierwszy raz) wstał dziś o 9. teraz się zastanawiam jak się zabrć za dzisjiejszy dzień....bo teoretycznie za 30 min.kładłam go na drzemkę....zobaczymy. amorku- dokładnie wczoraj zrobiłam 1 dzień weidera i zczełam się zastawiać czy aby dobrze...czy robisz jakieś przerwy między seriami w danich póżniejszych? czy nogi leżą na podłodze czy są uniesione?pod jakim kątem masz podniesiony tułów? jak się uda to będziemy się razem wspierać :) albo ja ciebie :P cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baryłko= w słoiku kupuję owoce z hipa musli i truskawki-takie których jescze nie ma świeżych. oaz z hippa obiad z ryby- nie ufam tym sklepowym rybom(nie mamy w pobliżu rybnego) a staram się 2 razy w tygodniu podawać. reszta nasza :) pia- raczej obieram, mam nadzieję, że to co teraz napiszę dobrze zrozumiesz :), przy czawartym dziecku może by i nie obierała i nie myła :D (już ja patrzę w stecz to przy drugim do połowy spraw nie przywiązywałabym sprawy) zekka się przestrzaszyłam- koleżanka ma IIIgr cytologii- a nie mała żadnych objawów czy dolegliwości. Po mojej hisotrii pocesarkowej od roku nie byłam u gin...wiem, wem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciapła= serdecznie życzenia. tak myślę, że może z mamą nie udkład się tobie po twojej myśli, ale tatę masz za to pierwszorzędnego :) misty- z sytuacji są przeważnie dwa wyjścia, zaniechanie lub podjęcie działania( w najprostrzym rozumowaniu )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusiu- mnie gdzieś po głowie nęci założenie własnego przedszkola, klubu malucha etc, lub takiej kawiarni z ksiązkami dla rodzin..( kiedyś pia wspominała o takiej)...ale póki co na myśleniu się kończy, może dlateogo, że na tych warsztatach dużo zarobię...ale po wychowawczym chciałabym coś zmienić :). co do funduszy najlepiej się poradzić w osoby odpowiedzilanej zapozyskiwanie fundszy z ue.... kij ma zawsze dwa końce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia załozenie takiego przedszkola czy czegos w tym stylu to Super sprawa,ale nasze przepisy sa tak skonstruowane,ze wymagania jakie trzeba spelniac to kosmos!W moim miescie otworzono taki klub opieki dziennej dla dzieci,nawet nie masz pojecia ile kontroli juz tam mieli,bo ktos chyba pozazdrościł:-P Zreszta ja sie nie nadaje do pracy z dziecmi:))wolę jednak kontakt z dorosłymi:)) My po zakupach,pomimo pochmernego nieba jest cieplo i po drzenmce Zosi pojdziemy jeszcze na spacerek. Malenka oglada noddyego i wsuwa bułke maslaną:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam U nas pogoda bez zmian.Czasami na chwile przestaje padac ale zaraz siesciemnia i znowu leje.Plecki mniej mnie bola dzis. Holly zycze Ci zeby Cie te plecki wreszcie przestaly bolec.Tyle masz teraz na glowie wszystkiego.Nie daj sie kochana. Amorku a jak zamawiasz przez net z wlasnym odbiorem to placisz za dostawe? I czy odbierasz w sklepie? WIecie co? Wstyd mi ze ja jeszcze kupuje gotowe jedzonko:( gotuje jej ale tak co 2 dzien.Deserki zwykle gotowe.Mam caly czas dotankowane pudlo ze sloiczkami.NIe wiem jak bym jej miala dawac to co my jadamy jak np. dzis na obiad schabowy z pieczarkami i ziemniakami.Ehh jakas malo ogarnieta jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baryłko - my też często jedziemy na gotowcach - choć Andzia schabowego też wszama :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×