Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Holly- jakbyś tak ten KRS mogła podać i co tam trzeba wpisać, żeby dla Bartusia było, byłabym wdzięczna. Bo gdzieś mi się zgubiło to z zeszłego roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Myszko!!bardzo lubię czytac o Twoich dzieciach,jestes bardzo ciepłą osoba i jakos tak przyjemnie jest:)) Strona fajna,mi sie podoba,ale...w kontakcie nie ma miasta tylko dane+ulica-tak ma byc??bo moze głupia jestem:-D Ceny bardzo przystępne. kIMIZI FAJNY POMYŚL Z WYPRZEDAŻĄ-OJ,MIALABYM CO SPRZEDAWAC!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wystraszylam Was???:)) Mąz skonczyl wczesniej i wreszcie pojechalismy po nowe łózko,bo mi marudził od nie wiem kiedy(nienawidze wybierac mebli)-jak dla mnie mógl jechac sam i wybrac,ale on wszedzie musi miec publlikę:-P no i z głowy,naroznik wybrany,we wtorek bedzie. Taki: http://www.bodzio.pl/Naroznik-Judyta-lewy-Szenil-Kwiatowy-braz-(TJUNL-KW3)-26904,1,pr,lang.html zmykam na kolacje-dzis Dżordż serwuje,a co!!!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuniu - fajnie z tym linkiem ! :-) Gdybym nie wiedziala jak wygladasz to bym pomyslala, ze dalas sie zfilmowac i dajesz nam ogladnac ! :-P A naroznik znalazlam na wlasna reke , bo wyczytalam ze Judyta.Bardzo fajny ! Czyzbys uciekala od antycznego stylu ? My zbieralismy cale lata antyki ( nawet taskalismy z PL ) a teraz mi sie opatrzyly tylko ciezko sie z nimi rozstac i ciagle sie wahamy. Carii - bylam w Albumie. Wojtus urusl, ze hej i ma taka delikatna urode po Tobie, ze zawsze bedzie wygladal na grzecznego i ulozonego chlopczyka. Myszko - :-) Bys mnie widziala jak sie ucieszylam gdy Cie zobaczylam ! Bardzo fajna strona i zycze Wam powodzenia w interesach. Tak jak mamunia mowi, zawsze sie cieplo robi kiedy piszesz o dziewczynkach Juz samo to, ze je nazywasz od poczatku "dziewczynki" juz wtedy jak Lenki nawet na swiecie jeszcze nie bylo....:-) Barylkooo - mamy sie zaczac niepokoic ? To twoja pora, pomachaj chociaz .... Pascal chyba lepszy ( z naciskiem na chyba ) ale nadal straszna mizerota i przeokropnie marudny, w dodatku nie podobaja mi sie jego oskrzela. Tak sobie mysle, ze skoro tyle dziewczyn sie odezwalo - Zabka, Kiniak, Kefirek, Carii - to moze i Szarotka sie pojawi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No kochane, jak tak się ruszyło na forum to się wreszcie zmobilizowałam i też wrzuciłam parę zdjęć do albumu - również dla tych, które są zainteresowane moją nową fryzurą ;) Tylko zdjęć brzuszka za bardzo nie mam. Nie lubię robić sobie zdjęć, a jak robi mój mąż to z reguły wychodzę fatalnie. Postaram się wkrótce to naprawić i strzelić sobie wreszcie jakąś fotkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, Pia, pytałaś o tłumaczenia - ja tłumaczę głównie poradniki biznesowe i życiowe. Jak rozwinąć firmę, motywować pracowników, zarabiać na działalności w internecie, żyć szczęśliwie itd. Fabuły tam nie ma żadnej :P Niektóre książki są tak słabe, że ich tłumaczenie sprawia mi niemal fizyczny ból :D Wtedy idzie mi gorzej i wolniej. Jak jest fajna książka, to pracuje mi się szybciej. Ale rzadko zapamiętuję treść książek. Pamiętam, jaki jest ogólny temat, ale poszczególne informacje szybko wylatują mi z głowy. Za dużo ich jest po prostu. Jak byłam w ciąży z Krzysiem to trafiła mi się książka o pielęgnacji i wychowywaniu niemowląt i dzieci od 0 do 18 miesięcy. To była super sprawa. Dosłownie chłonęłam tę książkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kimizi - co do picia Krzysia to pisałam ostatnio, że po raz kolejny, nie wiem już który, wymieniliśmy mu kubek - tym razem na taki ze słomką. I to był strzał w dziesiątkę. Wreszcie pije normalne ilości. A kubek z tych najtańszych... Wypasiony "360 stopni" stoi w szafie i się kurzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Pia- na pewno teraz bedzie coraz lepiej, nam tez lekarka mowila ze trzeba pare dawek wziasc antybiotyku zeby widac bylo efekty. szkoda mi bardzo Pascala i wiem co przechodzicie ale najwazniejsze, ze leki zaczynaja dzialac i teraz to juz tylko bedzie lepiej. wielka buzka dla niego od ciotki👄 Goniu- gapa ze mnie 100 lat w radosci szczesciu i zdrowiu🌼 Asik- dla Ciebie tez moc zdrowia, wierze, jak meczysz sie tym bardziej, ze ciezko sie wykurowac nie mogac brac lekow. super ze Krzys zalapal picie ze slomki i z kupkami lepiej. heheheh masz talent do oblewania klawiatur, masz mega mocnego kompa ze to wytrzymuje:) Mamuniu- bardzo ladny ten naroznik, w jakim kolorze wybralas? bo tam judyta jest w kilku wersjach? kurcze skloreze mam bo nie pamietam co jeszcze mialam.... my pod wieczor bylismy na dole u sasiadow. maluchy sie wybawily i wyszalaly a my sobie winko chlapnelysmy;) teraz maz usypia Kubusia, no nie chce sam zasypiac odkad odstawlismy smoczkai jak sie wybudzi tez jest problem bo nie zasnie sam na nowo. mam nadzieje, ze powroci z biegiem czasu do starego rytmu.... juz wiem...Myszko- tez bardzo lubie czytac jak piszesz o dziewczynkach az cieplo na serduchu sie robi. :) i trzymam kciuki za biznes:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik- bardzo ladnie wygladasz w tej fryzurce i w ogole przepiekne fotki z tym brzusiem a obok Krzysiu przytulony do Ciebie, piekny widok:D :D az znowu sie rozmarzylam;) Krzysiu to juz jak przedszkolak bardzooo urosl i slodziak z niego:D Cari- ale Wojtus juz urosl i bardzo do Ciebie podobny:) przystojniacha ci rosnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama grudniówka
jestem mamą córki z grudnia 2008 nie udzielałam się na forum (brak czasu na biezące dyskusje) czasem Was podczytywałam :) i duzo się dowiadywalam ale ostanio zaniedbałam i nie wiem jak u Was rozwiązał się problem z NOCNIKIEM otóż moje pytanie brzmi czy już Wasze pociechy chodzą bez pieluch typu papmers i czy wołają że chcą siku i kupkę ? jak nauczyłyscie sadzać na nocnik "z efektem" i ile miały wtedy Wasze dzieci? bo moja co prawda usiądzie jak ja posadzę ale musze przy niej kucnać i coś czytac itp. bo inaczej wstaje (nawet jak siąde obok na kanapę) pozatym potrafi siedzieć pół godz. i nic nie zrobi ostatnio (od jakiś 2 m-cy) kojarzy kiedy robi kupkę czasem woła "kaka'...ale jak jest już po fakcie i to nie zawsze woła więc nie jest idealnie nie wiem jak się zabrać SKUTECZNIE i czy nie poczekać z tym do lata bo chodzenie bo mieszkaniu w "golą pupą" o tej porze jest raczej niewskazane (nie wspomnę o posikanych dywanach, kanapach itp)............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Pisze posta drugi raz Pia jak bedziesz wyrzucac antyki to w moim kiernku;-))Jak Pascal??? Amorku w tym linku wejdz w narozniki i na dole,przedostatni rząd,taki z bialymi poduchami w kwioaty za 1581.55. Barylko????? Cari Wojtek czysta mama,a usmiech macie taki sam:)) Asik bardzo Ci ładnie w nowej fryzurce,a Krzys...do schrupania:)) U nas nadal sypie,ale cóż...trzeba isc po zakupy.Mąż mial miec wolne ,ale nie ma:-P Za to od poniedzialku ma urlop. Jak znam zycie bede go miala dosc po 1 dniu:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny padlam:)) http://www.youtube.com/watch?v=9JkX9-um_hA 🌼 Wiktoria-22.02.2000(3400,60cm) 🌼 Zosia :-))03.01.2009 🌼2800-waga(teraz 12,100 )dł.85cm:)) "Jak wiadomo kobieta potrafi zrobić z niczego trzy rzeczy: kapelusz, sałatkę i awanturę:))" Facet jak strumyk. Ładny, bo ładny,ale nie każdy bystry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż siedzi na strychu, my zaliczyłyśmy sanki, a teraz Lenka śpi, a ja spod byka patrzę na orbitreka, bo wczoraj odpuściłam:o Asik >> mi też bardzo podoba się Twoja fryzurka, a zwłaszcza kolor. Krzyś jest śliczny:D Cari >> faktycznie Wojtuś to cała Mamusia - ma prześliczne śmiejące się oczka. Ale brodę to ma chyba po Tatusiu, co? Mamunia >> super wybór, bardzo podoba mi się siedzisko:) Mój mąż też ma urlop, a ja już wczoraj wieczorem miałam z nim kosę:o Myszko >> wiesz jak Ci zazdroszczę:D Oj też mi się marzy taka rodzinna sielanka. Dużo zdrówka Wam życzę i kwitnącego interesu:D Barylkooo >> brakuje tu Ciebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Amorku >> wydaje mi się, że jak Kubuś przyzwyczai się do nowej sytuacji to wszystko wróci do normy:) Teraz jest już w każdym razie dużym chłopcem:D Mamo grudniówko >> my do samodzielnego sikania robiliśmy chyba ze 3 podejścia. Udało się pod koniec sierpnia ubiegłego roku. Było trochę obsikanej podłogi, ale dywan mam tylko w jednym pokoju, więc luz. Z tym, że my zaczęliśmy sadzać Lenkę na nakładkę na sedes. Z nocnika korzystamy tylko w samochodzie jak jedziemy na zakupy, czy gdzieś dalej, a teraz jest zimno, więc siusia w samochodzie, bo nie wystawię jej dupci na mróz. Do dzisiaj zdarza jej się zsiusiać w majtki, zwłaszcza jak ostatnimi czasy miała problem z kupkami. Ale już jej się to nie zdarza poza domem. A na noc nadal zakładamy pampersa i póki co jest rano pełny, więc jeszcze nie przymierzam się do zdjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamunia >> dobre to:D A u nas dzisiaj mała imprezka. Przyjdzie moja siostra oraz kuzynka (właściwie ciotka, ale jest dosyć młoda i nigdy do niej "ciociu" nie mówiłam) z mężem. Za tydzień idziemy w tym składzie na ten bal i trzeba ustalić szczegóły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka ostatnio jak zrobi kupę to woła "zrobiłam kupe jak kełbasa, dwa kilo" - nie mam pojęcia skąd ten tekst?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ Jest tutaj ktoś????:-) czy jesteście gdzieś razem a ja o niczym nie wiem:-P Pia>> dobrze że już Pascal dochodzi do siebie:-) właśnie byłam na Waszych zdjęciach świątecznych i się rozmarzyłam, jaki piękny nastrój, Julka już śliczna panienka a Pascal i tak chyba wszystkich rozbraja swoimi pomysłami:-D Ty jesteś laseczka:-) Kimizi>> niezłe Lenka ma teksty:-) i jak obgadane co i jak na przyszłotygodniową imprezkę??;-) Mama Grudniówek>> ja niestety nie pomogę bo u nas wygląda identycznie jak opisałaś i też nie mam pomysłu co zrobić żeby się przekonał:-) Mamuniu>> wytrwałości w przyszłym tygodniu;-):-P z mężusiem:-D Asik>> bardzo mi się podoba Twoja nowa fryzurka:-) bardzo Ci jest ładnie:-) ale zrobiliście mega bałwanka:-D i Krzysiu bardzo do Ciebie podobny:-) słodziarne to zdjęcie jak się przytulacie:-) Amorku>> super że się wyluzowliście przy lampce winka i podziwiam za tego smoczka...a raczej nie używanie...wytrwałości dla Was i siły dla Kubusia:-) A my po bilansie 2-latka:-) nic ciekawego... Wojtuś mierzy 94 cm i waży 12,7 kg:-) żadnych specjalnych uwag ale mam do Was 2 pytanka:-) Do mam chłopczyków jak u Was wygląda sprawa z siusiaczkiem?? bo nam pani doktor powiedziała że jak się nie zmieni to we wakacje ten mini zabieg-nacinania. i drugie pytanko apropos szczepień: czy szczepicie albo zastanawiacie się nad albo przeciw menigokokom a drugie ospa wietrzna. bo ja o ile chyba ospę nie będziemy szczepić ale te menigogoki właśnie się zastanawiam... Wczoraj pojechaliśmy razem do pracy wszyscy a potem do Ikei:-D oczywiście na małe zakupy do Wojtusiowego pokoiku i kupiliśmy malutki regał za zabawki głównie, ten z wysuwanymi plastikowymi szufladkami...przy skręcaniu było tyle radości że już osrazu się Wojtuś zaprzyjaźnił...a w sklepie też miał mega ubaw:-D a dzisiaj odpoczywamy niedzielnie:-)bo to ostatnia moja niedziela przed II semestrem:-)do potem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki wracać tutaj:-) Baryłko >> dawno Cię nie było??????????????????????????pomachaj nam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ hejka ale cisza ..... Pia- jak Pascal napisz prosze, spadla goraczka? lepiej sie juz czuje? bylismy dzis w malpim gaju zeby Kubunia sie wyszalal. no radocha byla co nie miara. a pogoda paskudna, lalo caly dzien a trzeba bylo gdzies wybyc z domu, zeby zajac czyms jego mysli. wczoraj mialam opieke nad malym O. to tez razem sie wybawili i jakos ta reszta dnia minela. nocke dzisiaj pieknie przespal bo do 7 rana, ale przedwczoraj to masakra byla. teraz zasypia lobuziak pol godziny wytrzymal sam ale maz teraz musial juz isc do niego. ale ogolnie jestem wykonczona.... mam do was prosbe kochane, ktoras kiedys pisala ze ma w wersji elektronicznej o buncie dwulatka? bylabym bardzoooooo wdzieczna. bardzooooo bardzoooooo plissssss w takich chwilach jak te dotkliwiej jeszcze odczuwam odleglosc od dziadkow itd. no taka marudka jest, ze ja nie wiem. o byle co placz, bo cos stoi nie tak, poprawisz tez placz bo poprawiles:O najlepiej nie rusz, nie tykaj, nie oddychaj.... doslownie wczoraj do poludnia to juz nie wytrzymalam i sie poryczalam bo juz sil nie mialam. Cari- Kubus byl pszczepiony p/menigokokom ale tutaj jest to szczepienie obowiazkowe. na ospe nie bedziemy sie szczepic. i gratuluje zakupow:) wiem o ktorych meblach mowisz, trofast tez choruje na nie dla Kubunka ale to chyba dopeiro jak zjedziemy do PL. podoba mi sie, ze mozna fajnie kombinowac z kolorami, skrzynkami czy polkami:) Mamuniu- super ten wzor:) teraz kwiaty na topie:) wszedzie na bluzkach, kanpach, plytkach sciennych:) wlasnie Mamuniu, Misty no i nie tylko:) polecam film "oszukana" z Angelina super film..... izu- kiedy wracasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grudniowamamo- my tez jeszcze z pielucha:) mam nadzieje, z z przyjsciem wiosny jak zrobi sie cieplej uda nam sie ja zrzucic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama grudniowa
dzieki dziewczyny za wypowiedzi trochę mnie pocieszyłyscie że nie jestem sama z tym problemem ;) ale fakt trzeba sie za odpieluchowanie wziąść bo czasem słysze jak jakiś 18 m-czny bobas już bryka w majteczkach byle do wiosny co do buntu dwulatka- witam w "klubie" moja córa toruje mi droge na spacerze bo inaczej słychac nas na odległość...więc wolę ustąpić :) :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam sie z rana juz po kawce , kombinuje co by tu dzis robic bo jakos niewidzi mi sie siedziec w domu a zdrugiej strony jest tak zimno ze az strach pisac ze u nas -16 :o masakra jakaś.... Weekend minął wyśmienicie :) Sobota mąż pracował a my z Amelka wysprzatałyśmy domek , wyprałam firany i ogólnie . Potem pojechałyśmy do mojego dziadka tam też posprzatałam choc stosunkowo źle nie było.... Amelka ładnie sie pobawiła z psem , porysowała zjadłyśmy obiad i spowrotem do domku gdzie czekał na nas tatuś :) Wczoraj spacer w 3ke po lesie i po wyczerpujacym spacerku pizza :)w knajpce Amelka grzecznie siedziala i nawet zajadała o dziwo bo niebardzo lubi pizze woli ketchup :P Wieczorkiem znajomi wpadli do nas męża kolega opatolił z włosów bo juz zarósł a my z koleżanka poplotkowałysmy :) Amelka coś mi chrypi :o załapała chrypke ale to wydaje mi sie ze od piatkowego ryku wieczornego jaki urzadzila ze az jej sie na wymioty zbnierało:/ mała niedobrotka ;) Tantum verde jej psikam i już duzooooo lepiej :) lece dać jej leki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Melduje,ze jestema,lw dzordz w domu to nie posiedze spokojnie,a tym bardziej nie popiszę:(( aMORKU OGLADALAM JUZ DAAWNO TEN FILm:))Co do Kuby to nie wiem jak Ci pomoc...nie mam tej ksiazki,ale poszukam w necie potem. U nas piekna pogoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka...... Mamuniu - czyzbys sie przeprowadzila ? :-P Pogodowo zawsze mamy tak samo a Ty piszesz nagle o pieknej pogodzie :-) U mnie jest - 6 st. i co z tego, ze slonce jak musze znowu zalozyc ta najcieplejsza kurtke , wrrr ! Schatzi - -16 ?! Matko ! To ja juz nie marudze ! Skad takie nienormalne temperatury ? Ja bym z domu nie wyszla a Wy macie taki piekny weekend za soba :-) U nas w weekend nie obeszlo sie bez atrakcji. Byl u nas moj exik, przyjechal w piatek, odkupil nasz samochod i wracal w niedziele. W drodze do niemiec zlapali go celnicy ( juz 50 km za granica ) i czepili sie, ze ma benzyne w karnistrze. Wyliczyli, ze o 20 l za duzo i musial placic kare. W drodze do PL dla odmiany doczepila sie policja i nie pozwolili mu jechac, bo jego Jeep jest zarejestrowany jako ciezarowka a ciezarowki nie moga jezdzic przez weekend. Zabraklo mu jakies 40 km do granicy, zlapali go kolo poludnia i kazali czekac do 22.00. Oczywiscie wlepili mu kolejny mandat :-( Exik dlugo nie wysiedzial , przebadal teran i puscil sie przez lasy - bez jezyka, bez navi, bez mapy. Jak juz wjechal do Pl to spiewal "Viva Polonia " :-) Pascal od wczoraj wieczoraj jest lepszy. Dlugo trwalo i dopiero dzisiaj sie uspokoilam bo widac poprawe. Jeszcze nigdy nie byl tak chory i nie chorowal w ten sposob. Do tej pory przy chorobie to byl taki kotek, moja przytulanka a teraz nie poznawalam dziecka. Rozdrazniony i agresywny, ze musialam mu dac klapsa bo nas zaczal bic i gryzc :-( Mam wrazenie, ze to za sprawa lekarstwa. mama grudniowa - mysle, ze tego lata wszystkie nasze dzieci usiada na nocnik i pozbedziemy sie pieluch. Tutaj chyba jednej mamie udalo sie juz przed roczkiem oduczyc corke sikania w pieluchy. Mi zabrako konsekwencji i cierpliwosci. Sikal na nocnik ale tylko jak go posadzilam bo sam nie zawolal nigdy. Dalam sobie spokoj i czekam na cieplejsze miesiace. Wymysl sobie nicka, zaczernij sie i zostan z nami....:-) Wiecie, z Barylka ta juz podejrzane, ze tyle czasu milczy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ! Pia - super że z Pacalem już lepiej... u mnie Andzia nadal w kiepskiej formie - wczoraj zwymiotowała po piciu, dzisiaj po podaniu syropu wyksztuśnego. Męczy się biedaczka , a ja nie wiem jak jej pomóc :-( Mamunia fajny ten narożnik :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tego ten okropny mróz nie nastraja do niczego a tym bardziej do wyjścia z domu z dzieckiem :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×