Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Mamatomka własnie patrzyłam też na Pustkowo :) raczej w tamte okolice sie wybierzemy. teraz w weekend siądziemy razem przy kompie i wybierzemy cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo i ustalilismy, ze nad morze pojedziemy w czerwcu (druga połowa) a potem jednak w sierpniu na urlopik i tu sie pojawia pytanie czy uda nam sie wymigać od stacha :P bo jak im bedzie tylko ten wrzesien pasował to napewno nie jedziemy z nimi i mamy luzik i wtedy w sierpniu wybeirzemy węgry (tak bym wolała) nie chce do chorwacji :( nie dosc ze daleko to jeszcze w ciul drogo eeeeeeeeeeeeeeeh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widziałam w Pustkowie takei nowe domki "holenderskie", ośrodek chyba nazywa się Magda? poszukam później, tylko nie wiem, czy nie za duże na 3 osoby? ale tyle się tego nabudowało w ostatnich latach, że na pewno coś się do wybrać. mój mąż ciągnie tam, gdzie jeździliśmy jescze "przed Tomkiem", ale tam pokoje, schody, wieczorem nie ma gdzie posiedzieć, żeby nie zostawić małego samego, wolałabym domek i taras, na którym można wieczorkiem popiwkować przy grillu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie najlepsza opcja na wakacje ze znajomymi nad morzem to własnie domki. kazdy ma osobny. spotykamy sie w ogródku, grilujemy itd, ale przed snem i nad ranem mam spokoj a nie wrzask i 3 godzinne usypianie ich dzieci... a potem od 6 rano hulaj dusza i stachu pod drzwiami: wstawajcie!!! ;) ale jak sami jedziemy to pokoik nam starczy. jak bedzie pogoda to i tak bedziemy całymi dniami na plazy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja już się powoli pakuję do domu. czeka mnie weekend w szkole, muszę coś nagotowac moim chłopakom, bo zostaja sami. dziadkowie wylatują do świeżo urodzonej wnusi do Irlandii, moi rodzice na wycieczce... jakoś muszą sobie poradzić. problem leży w wyprowadzaniu psa rano - może poproszę panią nianię, żeby wpadła na chwilę. mieszka obok w bloku:) narazie dziewuszki, miłęgo popołudnia i wieczoru, bo pewnie nie będę miała czasu dzisiaj zajrzec buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meaaa dzięki za info :-) Gonia sto lat w szczęsciu :-) Mamatomka ja też chcę taką nianię :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gumi_aga nie ma za co :) Mamatomka a wiecie, ze dzisiaj jest Dzień Kota?? a mój już dostał prezent ;) (czyt. malutki wpierdol) od mojej mamy dostał klapsa w tyłek. bo cos mu z okazji dnia kota odwaliło i jak nigdy wskoczył na stół, wyjął z wazonu różę, którą dostałam od męża i przewrócił żelazko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka..... rano napisalam posta ale jakos nie doszlam do tego, zeby wyslac i teraz widze, ze ktos zamknal strone,wiec go juz nie odzyskam, kij z tym :-( Nie przeczytalam ostatnich wpisow, nadrobie pozniej teraz pisze, bo musze sie z Wami podzielic co wydarzylo sie w miedzy czasie.... Pascal w nocy byl kiepski, nad ranem gorzej a teraz juz katastrofa. Goraczka pomimo czopka ( nawet nie rejestrowal, ze mu wkladam ) doszla do 40,3. Zadzwonilam do lekarza i co sie okazalo.... Pascal od poniedzialku bral krople z antybiotykiem do oczu, we wtorek maz byl u innego lekarza i nie wspomnial mu o tym, ten przepisal antybiotyk na ucho, ktory od poczatku byl neutralizowany przez te kropke. Szlag ! :-( Od wtorku podaje antybiotyk, ktory w ogole nnie dziala a maly juz sie przelewa na rekach. Serce mi peka, bo jedyne co slysze to "ala" i "mamus" :-((( Teraz maz szybkoscia odrzutowca pojechal po nowa recepte, widac, ze drecza go wyrzuty sumienia, ze nie odezwal sie o tych kroplach :-( Nakopalabym mu do tylka ale dziecku i tak tym nie pomoge .... Mowcie lekarza o wszystkim , nawet jakby sie zdawalo, ze to nie istotne... Wieczorem, w lozku Was poczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejuśku biedny Pascal :( :( :( :( bede trzymac kciuki zeby po nowym leku szybko wrócił do zdrowia!! 🌼 lece do domku pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia biedny Pascal:((kurcze,kto by pomyślał...ehhh mam nadzieję,że juz terqz bedzie dobrze... Zmieniłam Zosce pampersa i zaczęla robic kupę:-O Oczywiscie na nocniku ani stęknie:-P Kupiłam jej dzis takie małe,plastikowe krzesełko,bo ma stolik mały z Ikea i jeszcze musze wynaleźć jakąs fajną okleinę,ostro bedę ją uczyc samodzielnego jedzenia,bo kiepsko z tym,a juz najwyższy czas...malowanie kredkami idzie opornie,generalnie manualne czynności idą ciężko(palstelina,kredki czy nawet mycie rąk),nie wiem dlaczego...Kupiłam jej tez taki duzy, foliowy fartuszek z rekawkami do nauki jedzenia-jak sie ochalpie,obleje itp to luzik.Zobaczymy jak to bedzie w realu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello, GumiAga,Wojtkowi wkrapiam1 kropeleczkę Olbasu i smaruję go na noc (plecki, brzuch, stópki) taką maścią dla dzieci (odpowiednik Vicka,tylko lżejszy) o nazwie Pulmex Baby. Wróciłam z wycieczki, a tu widzę pogotowie chorobowe! Szkoda mi Pascalika, miałam podobnie latem, tyle że nie poprzez mieszanie leków. Lekarka kazała nie przejmować się gorączką. Przez 4 dni! mimoprzyjmowania antybiotyku. Poszłamjednak do innego lekarza, dziecko - jak piszesz Pia -dosłownie przelewało się przez ręce... Zmieniła antybiotyk, na inny - który zaczął działać. Reakcja była dosłownie natychmiastowa. Do czego zmierzam - Pascal będzie zdrowiał teraz z godziny na godzinę :) Dzieci szybciej się regenerują - tak na pocieszenie :) FAAAAAAAAAAAAAAANA ta niania :) Dzięki za miłe słowa w stronę Wojtka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.youtube.com/watch?v=sCaIq__8kt0 która tak potrafi? :D Meaaa, a może dla odmiany zamiast robić leniwe wakacje, zafunduj sobie dreszczyk emocji? ;) Jedni ufają tym, którzy wiążą im linę wokół nóg przed skokiem na bungee, ty mogłabyś zaufać matematykowi, który przeprowadziłby skrupulatne obliczenia :P To przewaga siły umysłu nad tężyzną fizyczną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.youtube.com/watch?v=sCaIq__8kt0 a tak umiecie? Przyznawać się :) Meaaa, zamiast planowac jakieś nudnawe wakacje nad morzem, lepiej sobie zafundować dreszczyk emocji i powierzyć swe życie profesjonalistom z dziedzin matematycznych:D ... to przewaga umysłu nad tężyzną fizyczną :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia >> wiem jak się czujesz widząc jak Pascal cierpi, ale wyobrażam sobie też jak czuje się Twój mąż - biedak nawet pewnie na myśl mu nie przyszło, że ta informacja może mieć jakieś znaczenie:o Zdrówka dla Pascala!!! Daj znać czy jest jakaś poprawa. Mamatomka >> a wiesz, że z tą informacją na NK to możesz mieć rację - nie wpadłam na to wcześniej. Gumia_aga >> właśnie przez zmianę nawyków żywieniowych dobrych kilka lat temu schudłam 17kg i dopiero teraz po ciąży mam problem z nadprogramowymi 4-5, tylko kurczę jakoś nie mam już tej silnej woli co kiedyś:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Babeczki Kochane:-) ale się za Wami stęskniłam:-) widzę też że ostatnimi czasy Wielkie Powroty:-) Kefirek Kiniak Ogromnie mi miło że (mam nadzieję) nie zapomniałyście o nas tzn mnie i moim łobuziaku:-) ojej wiecie tak wiele bym chciała napisać i nie wiem od czego zacząć;-) Przedewszystkim to GRATULACJE!!!!!!!!!!! Myszko dla Ciebie🌼 jak czytam jak u Was ciepło to aż czuję to jakbym tam gdzieś z boku siedziała i się przyglądała:-) bardzo się cieszę że wszystko Wam się układa:-) Kessi>> dla Ciebie to wyjątkowy medal Ci się należy:-) jak czytałam co wyprawiałaś ostatnimi czasy to nie wiem skąd bierzesz na to wszystko siły i energii:-)ale wszystko się wspaniale skończyło:-) wiesz i też nie potrafię zrozumieć dlaczego odrazu nie wzięli Cię na cc...ale teraz to już nie ma o czym mówić....liczy się że jesteście już razem:-) Dziewczynki mam do Was prośbę a nawet dwie:-) Nie mogę wejśc do naszego albumiku...i jeszcze na pocztę naszą jakby któraś była tak miła to podaję maila; psmaj@onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Cari, o właśnie, ja też poproszę, bo nie jestem w temacie zupełnie z pocztą i albumikiem. Bitte o namiary, jeśli można. megikwiatek@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My dzisiaj w składzie: ja Lenka (która na siebie mówi "my" i moja mama) wybrałyśmy się do Wrocławia. W Lenę wstąpił diabeł - moje dziecko ma chyba ADHD!!! Ani na chwilę nie stała spokojnie, jak jechałyśmy ruchowymi schodami to ona albo wbiegała na nie, al bo z nich zbiegała. Latała jak opętana, śmiała się, piszczała, krzyczała - no normalnie szatan nie dziecko! Ale prawdziwy szok przeżyłam jak trzeba było wyjść z placu zabaw - pisk, ryk i prężenie się, żebym tylko jej nie wyciągała:o Do tego teatralna scena, odrzucenia głowy w tył i ostentacyjnego zakrycia sobie "spłakanych" oczu obiema dłońmi w stylu "mojego syna zabierają na wojnę" - no aktorka. I nowe tekst, którymi nie bardzo powinnam się chwalić, ale powalił mnie na łopatki, bo nie wiem, kiedy ona to podłapuje i skąd: "mamusiu wynocha mi stąd" !!! Ale trzymałam się dzielnie, bo dostałam już od rodziców prezent na moją 30!, którą obchodzę w kwietniu, więc micha mi się i tak cieszyła:D A i kupiłam nową sukienkę na bal karnawałowy - w Pretty Girl takie przeceny, że sukienkę mam za 69zł:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to pięknie :D Awanturnica - Złośnica :D niedługo powie, "Matka, do garów" :D hihihi ;) nie wiem nawet, kiedy dzieciaki te informacje przetwarzają ;) No i po co orbitrek? :P No przyznaj się, co dostałaś???? Bom ciekawa, jak diabli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pia>> ściskam Was mocno...i napewno tak będzie że jak już podacie teraz antybiotyk to powoli będzie się polepszało...tylko najgorszy ten czas teraz...Trzymaj się Kochana Wiecie miałam Wam napisać apropos tych wysokich temperatur szczególnie do dziewczyn które mieszkają poza Polską (Amorku, Izu)...my też mielismy w grudniu krótką infekcję i wysoką temperaturę (nie wiem ile bo nie mam termometru...wiem wiem wstyd) i ibuprofen nie działał tylko paracetamol zadziałał (co mnie zdziwiło bardzo) pytałam lekarki co wtedy to powiedziała że można podać troszkę wyższą dawkę leku ale po konsulatcji i jeszcze pytałam o czopki pyralginy to powiedziała że to w ostateczności...ja bym tak zrobiła że jak będziecie w Polsce to jeśli macie taką możliwość to skonsultujcie z jakimś pediatrą tutaj...to tylko taka moja dygresja bo normalnie jak czytałam co się tam dzieje na tym Pogotowiu to aż ręcę opadają:-( Ojej teraz zawalę stronę ale jeszcze skrobnę co u nas:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kimizi >> daje Lenka popalić:-) czasami zastanawiam się skąd te maluchy sobie układają w tych małych głowkach takie teksty:-P no właśnie pochwal się:-) a no i ja też mam dalej na plusie i możemy sobie podać ręcę:-) i też zaczynam mysleć o tym Dukanie tak tu dziewczyny się dzielnie trzymają:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jaa pierdziu Kefir :D w zyciu bym nie zaufala :P Pia - jak tam Pascal? aaa wiesz co? pamietasz mój dylemat czy robic Nadii testy czy nie? problem z glowy... testy były 15-tego lutego a ja sobie o nich przypomniałam dzisiaj!!!! aa moze tak mialo byc? Cari - witaj :) jak na uczelni? jak Wojtuś przyjał studiującą mamę? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kimizi :D :D heheheh niezłe teksty ma twoja córcia ;) moja mama dzisiaj strzelila fochem jak przyszłam i tekst: ty wiesz jak ona mówi?? kto ją tego nauczył?? pytam: Naduniu co powiedzialas babci? Nadia: HAKJU babciu!!! (fuck you...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty, jakie testy??? E tam, nie zaufała... :P raz się zyje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heyoo... to i czy ja moge prosic o namiary na @? plizzzz :) Kimizi wow super przecena a ja łapie dola z powodu trzydziechy... piknie mi za 2 dni buu Cari, Kefirek 🖐️ jejku Kefirek nie moge z twych tekstów :) dzieciaki Cie chyba uwielbiaja w szkole :D Mamotomka ja chce taka nianie !!! Pia jejku szkoda mi Pascala, zdrowka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAK JU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D:D:D:D:D:D:D:D LEŻĘ!!! NIE MOGĘ!!! :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mistyyy>>> unikają trudnych i drażliwych dla nich tematów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i oczywiscie babcia zażenowana, że Nadia zamiast powiedzieć: tadzik uciekł powiedziała: tadzik pitnoł ;) dobrze, ze nie bylo jej jak w niedziele Nadii upadły klocki i powiedziała smutnym tonem: ojeeej kura mać :( a dzisiaj jak wieszałam pranie Dusia podeszła i mówi: mać, tatuś mówi mać, mać ;) mój mąż nie przeklina zwykle... musi byc bardzo wzburzony zeby mu sie wyrwało. usłyszała z jego ust to może jeden jedyny raz... pewnie przez telefon do kogoś z pracy i bzzzzz nagrywanie bzzzzzzzz odtwarzanie ;) także czekam aż łaciną do babci poleci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiec dlatego ja skonczylam z uczelnictwem w szkole, a od dzis z gotowaniem HAKJU :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×