Hej, jak to jest z tym przeczuciem, czy będzie chłopiec czy dziewczynka?

Chciałabym zapytać mamy i ciężarne, że to prawda, że przeczuwają płeć dziecka, zanim jeszcze można to ustalić przez badanie lekarskie? Często słyszę, jak kobiety w ciąży mówią: "czuję, że będzie chłopiec", albo wręcz "na pewno wiem, że to chłopiec". Naprawdę jest takie przekonanie/przeczucie? I czy w Waszym przypadku się potwierdziło?

u mnie sie potwierdzilo, bylam przekonana ze bedzie chlopiec, choc maz zapewnial, te wiem co zmajstrowal i bedzie dziewczynka. a ja czulam ze chlopak od poczatku, poza tym mowi sie ze jak ma byc chlopiec to sie je wiecej kwasnego niz slodkiego, ja wiekszosc czesc ciazy jadlabym wszystko co kwasne, a przez pewien czas przysmakiem byl chleb z musztarda i prazona cebula :P slodkie moglo by wtedy nie istniec :)

mnie przeczucie nie zawiodlo 2x w 1 ciazy od poczatku czulam ze to bedzie syn, mialam do tego typowo chlopiece zachcianki ogorki, wszystko co kwasne itp totalny odrzut na slodkie rzeczy, slodkie zapachy, nawet wszystkie kremy o lekko slodkim zapachu poszly w odstawke w 15 tyg gin potwierdzil :) w 2 ciazy tez czulam od razu ze bedzie corcia, ale juz nie tak mocno jak w 1 mialam typowo dziewczynkowe zachcianki- ciagle w slodkim, za to odruchy wymiotne na sam widok kwasnego! w 13 tyg dowiedzialam sie ze i tym razem przeczucie mnie nie mylilo moja kolezanka miala tak samo, od samego poczatku mowila ze bedzie syn i koniec, chociaz kazdy wrozyl jej corke, urodzila syna :)

U mnie sie sprawdzilo. Zanim sie dowiedzialam plci a bylo to w 30 tc dopiero to w 16 tc kupilam pierwsza rzecz dla maluszka no i byl to pajacyk typowo dla chlopca od poczatku bylam pewna ze chlopiec no i jest:)

mnie też intuicja kobieca nie zawiodła wiedziałam że będzie chłopiec miałam zachcianki na ostre pikantne słone rzeczy słodkie hm.... nawte nie ruszyłam i mam chlopca

mnie też intuicja kobieca nie zawiodła wiedziałam że będzie chłopiec miałam zachcianki na ostre pikantne słone rzeczy słodkie hm.... nawte nie ruszyłam i mam chlopca

Od początku po prostu wiedziałam, ze będzie chłopak, nie myślalam nad imionami dla dziewczynki, ubranka kupowałam raczej chłopięce. Dość długo nie można było potwierdzić, bo na usg się odwracał, ale ta pewność towarzyszyła mi od początku i miałam rację.

o mamo to co ja będę miala?? odrzuca mnie od wszystkiego co tłuste i ciężkie. Z kwaśnego to raczej soki rozcieńczone z woda bo za słodkie, słodycze typu czekolada i ciastka tez mnie raczej nie kręcą chociaz dzis wstałam z ochota na płatki śniadaniowe z mlekiem. ja nie mam ani specjalnie słodkich zachcianek ani kwaśnych. np od kilku dni marzą mi się pierogi z mięsem. no i co tu teraz przewidzieć:P

Z tymi zachciankami to chyba przesąd. Moja mama przez całą ciąże mogła pić sok z kwaszonej kapusty litrami i jeść kwaszone ogórki. No i urodziłam się dziewczynką, ponad wszelką wątpliwość:-p

ja od poczatku czulam, ze bedzie chlopiec, ale slodycze jadlam tonami, wiec z tymi zachciankami to chyba przesad plec sama odkrylam przy porodzie, piekna chwila:)'

w pierwszej ciązy mialam przeczucie ze bedzie chłopiec, ale sie mylilam :) W drugiej ciąży mialam przeczucie ze bedzie dziewczynka, bo mialam takie same objawy jak w pierwszej, takie same "smaczki" itd, ale llekarz w 13 tygodniu (!) powiedzial ze bedzie chłopiec. Stwierdziłam ze do d... ta moja intuicja. Jednakże, po 8 tygodniach lekarz zmienił zdanie :) i mam drugą dziewczynkę

w pierwszej ciązy mialam przeczucie ze bedzie chłopiec, ale sie mylilam :) W drugiej ciąży mialam przeczucie ze bedzie dziewczynka, bo mialam takie same objawy jak w pierwszej, takie same "smaczki" itd, ale llekarz w 13 tygodniu (!) powiedzial ze bedzie chłopiec. Stwierdziłam ze do d... ta moja intuicja. Jednakże, po 8 tygodniach lekarz zmienił zdanie :) i mam drugą dziewczynkę

Ja do 21tc. byłam przekonana że będę miała chłopca a na usg wyszła dziewczynka i tak zostało do dziś :D a jadłam wszystko z wyjątkiem słodyczy i wszyscy do samego porodu powtarzali mi że będzie chłopak bo tak wyładniałam ;)

Od samego początku miałam przeczucie, że to dziewczynka, ale się myliłam. Będzie chłopak. Jeżeli chodzi o zachcianki to różnie to bywa. Raz mam ochotę na słodkie a raz na coś ostrego. Jedynie na mięso nie mogę patrzeć.

Mnie też przeczucie nie zawiodło. I 2 x sie sprawdziło. Za pierwszym razem czułam że będzie syn i lekarz to potwierdził obecnie też od początku wiedziałam że będzie dziewczynka chociaż wszyscy w koło mówili że na bank będzie chłopak. A co do zachcianek to nie bardzo zdradzały płeć dziecka. W obu ciążach na potęgę jadłam słodycze :)

nie wiem jak z zachciankami bo ja akurat jadłam tylko kwaśne i ostre a przysmakiem były papryczki chilli ... ale przeczucie miałam na dziewczynke . ba pewnosc niemalze , bo dla chłopca nawet imienia nie mielismy a dowiedzialam sie co bedzie na porodówce jak sie urodziła :) a i ciuszki były raczej uniwersalne ale kilka sukienek sie tam znalazło :)