Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

akacja80

Ciąża po in vitro

Polecane posty

Gewalia ja w 6tc ważyłam 1,5 kg wiecej niż przed ciążą, ale też dużo jadłam szczególnie tydz. po transferze, ale wydaje mi się że tak zareagował mój organizm na ciążę. obecnie jestem w 21tc i mam ok 3kg do przodu, ostatnio nawet się pytałam położnej czy przypadkiem to nie za mało jak na ten etap ciąży, a ona mi na to że jeśli jem normalnie i nie stosuję żadnej diety, to nie ma powodu do niepokoju. jem normalnie i kiedy mam ochotę, jedynie co to nie mam ochoty na słodycze, zjem tylko troszkę i to mi wystarczy. często też nie jem kolacji bo nie jestem głodna, na wieczór najczęściej podjadam owoce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
bettykor Miałaś racje z tym ważeniem rano ja się dziś zważyłam i faktycznie 1 kg do tylu czyli nadal 53 kg ważę :) przy moich 170 cm . Czyli nic jeszcze nie przybrałam na wadze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Mamuśki :) no troszkę się ogarnęłam po urlopie , więc witam wszystkie nowe Kobietki na Naszym forum :)))) Któraś z Was pytała mnie czy nad naszym Bałtykiem są czyste plaże i morze , no więc z całym przekonaniem odpowiadam że nie widać śladu po powodziach , plaże są czyściutkie , morze również tylko zimne jak cholera, ale nóżki moczyć można :) Lala - kochana cieszę się że twoja córcia ma się dobrze, śpi , je co jej więcej do szczęścia trzeba - super i oby tak dalej :) powiedz mi kochana bo już zaczynam się rozglądać za wózkami, jaki Ty masz wózeczek i czy jesteś z niego zadowolona ? tyle tego jest na rynku że można dostać oczopląsu :) My mamy się dobrze , pisałam już wcześniej że mój synek waży już ponad kilogram i ma wszystko na miejscu i tak jak należy :)))) zaczęłam już 7 miesiąc , ach jeszcze ponad dwa i również przytulę swoją pociechę :) :) :) ściskam Was mocno, buziaki :) Kasik - gratuluję dziewczynki :) jak się czujecie ? Kani 79 - witaj kochana coś nie widzę twoich wpisów czy wszystko u Ciebie ok ???? napisz jak się maja twoje skarby , no i rzecz jasna jak się ma ich mamusia ???? pozdrawiam serdecznie i czekam na wiadomość:) Nadzieja - witaj kochana , jak widzisz jestem już po urlopie , generalnie mamy się dobrze i wszystko jest :) Tymek rośnie jak na drożdżach i waży już ponad kilogram :) a Ty jak się masz ? co u Was słychać ? jak się czujesz ? i jak znosisz upały ? ściskam mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gewalia, i jak byłaś już na USG ? Przepraszam, ale nie pamiętam kiedy Ty miałaś wizytę...ja kończę 6 tc i dziś byłam - serducho już bije, na razie jedno widoczne, i pewnie już tak zostanie a włożone były dwa zarodki ;) bardzo się cieszę ;) Powodzenia wszystkim którzy zaczynają i kończą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialaby do was dolaczyc, jestem w ciazy po pierwszym udanym IFV :) przedtem milam 6-7 IUI, ktore nic nie daly. Jestem bardzo szczesliwa nie nie moge w to uwierzyc, dzis milam pierwsza wizyte widzialam moje malensto, ma 5 mm :) taka mala kruszynka, strasznie sie ciesze, bo ciagle jest strach, zeby wszystko bylo ok, za tydz. nastepna wizyta:) Nie wiem jak sie liczy tyg. ciazy w naszym przypadku, z emocji nie spytalam lekarza. Transfer milam na 5 dzien dnia 08.06 czy to 4 tydzien czy wiecej? Pozdrawiam wszystkich i gratuluje wszystkim, ze WAM sie udalo :):) Widze tu znajome nicki z innego topiku - Dosia, Kassik, Nadzieja pozdrawiam Was serdecznie - nie mialam sumienia pisac o swojej radosci i wynikach dzisiejszej wizyty, kiedy EGZ przezywa to co przezywa, do wczoraj tez mialam dola, strasznie mi sie udzielil ten smutny nastroj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Misia Mnie Pani doktora dziś powiedziała, że liczy się tak jak normalna ciąża. Ja miałam transfer 29 maja i jestem w 6 tc. Gratuluję Ci, że za pierwszym razem się udało ;) Mnie również, czego wszystkim życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patiniaa - gratuluje :) czyli mials transfer tydzien i chhyba 2 dni przede mna, a na ktory dzien mialas transfer? Wychodzi na to, ze ja chyba jestem w 5 tyg.? !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Misia72 Ciążę liczysz od ostatniej miesiączki jeśli miałaś np 18 maja to jesteś w 5 tygodniu ciazy tak jak ja :) Gratuluje kochana ! Ja mam 1 usg w poniedziałek w 6 tygodniu :) Mi tez sie udało za 1 razem (wcześniej miałam 2 inseminacje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gewalia - dzieki za odpowiedz, problem w tym, ze troche zglupialam, bo ostatnia miesiaczka byla 9 maja ! Bylam straaaasznie dlugo na tabsach anty i ta miesiaczka byla raaczej symboliczna, nawet trudno nazwac to miesiaczka, potem dluga stymulacja a transfer jak pisalam 8 czerwca, bardzo to skomplikowane :) Musze pogadac w nastepnym tyg z lekarzem on na pewno rozwieje moje watpliwosci :) dzieki za pomoc pozdrawiam i gratuluje ciazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Misia72 Koniecznie porozmawiaj z lekarzem on rozwieje wszelkie Twoje wątpliwości :) Ja już nie mogę się doczekać poniedziałku (1 usg).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia72 Najprościej policzyć to w ten sposób: - do daty punkcji (nie transferu) doliczasz 2 tygodnie. Punkcje miałaś 4 czerwca? Czyli dzisiaj zaczynasz 6 tc :) Zapłodnienie nastąpiło w dzień punkcji czyli tak jakbyś zaszła naturalnie w ciążę w trakcie owulacji :) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jezlei mialyscie dlugi protokol to ciaze liczy sie tylko tak ze dzien punkkcji to 2 tc!!!!! od miesiaczki liczycie TYLKO przy krpotkim protokole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za rozjasnienie sytuacji z wyliczeniami :) to ma sens dodac do dania punkcji 2 tyg. :) Zycze wszystkim milego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia, ja miałam transfer 2 dni po punkcji ;) Widać już maleńkie bijące serducho ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia-witaj :) Dziewczyny mają rację od dnia punkcji dodaje sie 2 tygodnie wstecz i to uznaje sie jakby za fikcyjny termin @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I taki "fikcyjny" termin miesiączki mam wpisany w karcie ciąży :) Jak poszłam na badanie prenatalne poza moją kliniką, to pani położna w rejestracji bez daty ostatniej miesiączki nie była w stanie "normalnie myśleć"... gubiła się w pojęciach "punkcja" i "transfer".... Kto jak kto, ale położne powinny to mieć w małym palcu :) Dlatego teraz posługuję się tym fikcyjnym terminem miesiączki i jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie :) pisalyscie o wadze, ile ktora przytyla.ja napisze tak... do porodu wazylam 75 kg , przytylam rowne 20 kg.przed ciaza wazylam 55 kg przy wz 170 a teraz obecnie waze juz 61 kg a jestem 3 tyg. po porodzie.schudlam juz 14 kg i nawet nie wiem kiedy, przy dziecku trzeba sie ruszac a samo karmienie wyciaga soki z czlowieka wiec tak bardzo sie dziewczyny waga nie przejmujcie bo ja do 6 mc wazylam 6 kg !!!! czyli 1 kg na miesiac ale 7 i 8 mc nabieralam coraz szybciej wagi a w 9 mc przytylam 5 kg!!!.jadlam normalnie a waga pozniej szla jak burza :):):) na szczescie nie mam ani jednego rozstepu, tylko na jednej piersi 2 a na drugiej 3 malutkie kreseczki, wiec nie jest tak zle.a do porodu w pasie mialam bardzo duzo bo az 114 cm :) dzis czuje sie super, brzuszek zostal malutki tylko biodra wolniej sie kurcza :):):) ale dam sobie i z tym rade :):):) nie ma co sie martwic ile sie przytyje, wazne zeby dzidzius byl zdrowy :) pozdrawiam caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
megi33 :) kochana pytalas mnie o wozek wiec na stronie 12 i 13 opisalam moj wozek jaki kupilismy.ja jestem bardzo zadowolona z niego wiec poczytaj sobie o nim ... mutsy urban raider :):):) dla mnie bomba :):):) Ty juz za niedlugo przytulisz swojego synka :) oj megii jakie to cudne uczucie tulic swoje dziecko w ramionach, naprawde cudne :) ja nie moge napatrzec sie na moja coreczke, caly czas ja ogladam, dotykam, caluje i tak wkolo.moj M mowi, ze strasznie molestuje to malenstwo :):):) ale ja nie moge bez niej zyc.dzis bylam na zakupach sama pierwszy raz od porodu, wyrwalam sie na 1,5 godzinki ale nie moglam sie na niczym skupic i caly czas dzwonilam do mojego M czy wszystko jest OK z nasza coreczka :):):) ehhh szalenstwo :):):) juz niedlugo sama sie przekonasz i zobaczysz jak to jest, hihihi trzymaj sie cieplutko :) pozdrawiam caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Mam pytanie do Was jeśli chodzi o leki do kiedy brałyście duphaston i luteinę? Ja je biorę 3 x dziennie ,zaczęłam już przed transferem ,luteinę podobno bierze się do 77 dpt. Jak u Was lekarze zalecili ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawalia Ja po transferze brałam luteinę przez 2-3 tygodnie,ale czułam po niej dyskomfort(czasami piekło i swędziało)zadzwoniłam do mojego lekarza i przepisał mi duphaston.Miałam brać do 20 czerwca,ale się uparłam żeby jeszcze brać ale w zmniejszonej dawce(czytałam że należy odstawiać stopniowo a nie z dnia na dzień).Teraz biorę 2x1 tab.-do 30 czerwca,a potem po 1 tab.-do ok 15 lipca.Wyjdzie na to że będę brała do 17 tyg. Lepiej dmuchać na zimne... A tak poza tym jeszcze 2 dni do wyników krwi...Jejku żeby wszystko było dobrze.Im bliżej wizyty(mam 1 lipca)tym bardziej się schizuję czy tam "w brzuszku"z Moją Kruszynką jest dobrze... Nie wiem kiedy minie ten stres?-chyba po porodzie... Pozdrawiam:-) 13 tc:-) Tp ok 30.12.2010:-) Kocham:-) 13 tc:-) Tp ok 30.12.2010:-) Kocham:-) 13 tc:-) Tp ok 30.12.2010:-) Kocham:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gewalia, ponieważ my jesteśmy prawie na tym samym etapie, to powiem Ci jak ja biorę - teraz tylko Lutelinę - 2 razy dziennie po 2 tabletki ( wcześniej brałam 10 tab ) na dobę. teraz biorę te 6 i to narazie zostaje. Myślę, że jeszcze z miesiąc tak będzie, ale doktor kazała zrobić badanie na wysokość tego hormonu i ew. zmniejszyć dawkę ;) czytałam właśnie w ulotce, że powinno się brać do 77 dnia po transferze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Patiniaa To sporo bierzesz tej Luteiny ja tylko po 3 tabletki na dobę, a Duphaston też bierzesz ? Którego miałaś robiony transfer ? Na przełomie maja i czerwca ? Właśnie piję moją ulubioną kawę i kurde zauważyłam że ona od paru dni smakuje mi jakbym piła perfumy, matko ale przez tą ciąże różne rzeczy się zmieniają hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja u siebie zauważyłam wzmożoną senność. Po południu czuje totalny brak energii i nie mam na nic siły. wieczorem juz musze sie położyć i zdarza mi sie zasnąc podczas ulubionego filmu. Poza tym czuję sie w miarę dobrze. Na szczęście nie miałam żadnych wymiotów. a ja mam pytanko, bierzecie może clexane? bo ja biore cały czas i sie zastanawiam jak długo jeszcze, no bo ile sie można kłuć. Aha i jeszcze buiore aspimag i tez jestem ciekawa jak długo należy go jeszcze stosować.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Dosia30 Hej , ja nie biorę tych leków co Ty tylko te co wcześniej wymieniłam. Ja mam to samo co Ty potrafię przespać całe popołudnie wczoraj od 17 do 22 godziny z małymi przerwami ,. Po południu jestem do niczego mam lekką prace a czuję się jak bym wróciła z kamieniołomów hahhaha ale tak ma być mamy dużo spać i bardzo dużo odpoczywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki :) Ja się kułam w brzuch Fragminą (to to samo co Clexane) długo, chyba nawet gdzieś do 14 tc. A luteinę najpierw miałam w dawce 2 x 4 tabl, potem 2x3, 2x2, 2x1 i 1x1. Sukcesywnie zmniejszałam - tak mi powiedziała moja dr. że nie należy odstawiać tych leków z dnia na dzień jeżeli brało się takie duże dawki. Poza tym w tym samym czasie brałam też Duphaston bo zaczęłam plamić. Luteinę skończyłam, a Duphaston brałam jeszcze chyba ze 3 tyg - też sukcesywnie zmnijeszałam. Nie pamiętam teraz dokładnie ale z tym Duphastonem to chyba skończyłam na dobre gdzieś koło 16 tc. Też się bałam odstawić całkowicie te leki ale moja dr powiedziała, że na tym etapie ciąży organizm już nie potrzebuje żeby dostarczać mu progesteronu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×