Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

akacja80

Ciąża po in vitro

Polecane posty

Ja też miałam w NOVUM robiony transfer, ale swojego lekarza mam już w swoim mieście...na pewno są tam dobrzy specjaliści ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona 2009
patinia a po transferze w novum bylas tam jeszcze 25dpt i 35 dpt czy juz w soim miescie ? a dokumentacje z novum dali ci bez problemu? kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie :) u mnie i mojej coreczki jak narazie dobrze, upaly troszke przeszly wiec jest duzo lepiej.moja Kizia zle znosila upaly, biedulka caly czas tylko na cycu, wodzie i herbatce koperkowej bo ja tak suszylo ale dzis jest super.ladnie spi, dzis w nocy spala 7 godzin wiec naprawde czujemy sie wyspani, ladnie je wiec nie moge narzekac :)wazy juz 5 kg, malutki grubasek :):):) wszyscy mi mowia, ze duza jest jak na 7 tydzien :) taka ta moja kochana coreczka :):):) oby tak dalej Kiziu. jestem naprawde szczesliwa mama :) gdzie jestescie andzia ??? bev ??? kani79 ??? megii33 ??? nadzieja ??? czy u was dziewczyny wszystko OK ??? kasik08 :) jak tam twoja Oliwia ??? jak sie czujecie dziewczynki ??? ja zaczelam zakupy pod koniec 7 mc bo wczesniej sie balam.a jak u ciebie to wyglada ??? kupilas cos dla malutkiej ??? betii79 :) a co u ciebie i twoich blizniakow ??? kiedy bedziesz znala plec maluszkow ??? co rodzina w PL na to ze bedziesz miec blizniaki ??? zaskoczeni ??? Daga :) jak przygotowania do slubu ??? jak kruszynka i mamusia sie maja ??? kiedy bedziesz miala usg ??? pozdrawiam wszystkie nowe i te starsze mamuski :) trzymajcie sie dziewczyny :) caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej lala79 U nas ok.Pogoda się zmieniła to samopoczucie od razu lepsze:-)Upały wykańczają każdą z nas...I słyszałam że niedługo wrócą.Co do przygotowań to "idą pełną parą",ale większość rzeczy mamy już kupionych i pozałatwianych.Co prawda jeszcze nie mam sukienki,ale jestem spokojna,krawcowa już szyje.Powiedziała że jak teraz przyjadę(w piątek)to będzie gotowa,tz.nie będzie zszywała tyłu(tam gdzie będzie zamek)ponieważ ROŚNIEMY:-)a zrobi to na początku sierpnia.Mój M musi jeszcze zakupić sobie buty.Odwiedzę jeszcze kwiaciarnie,wybiorę kwiaty itd.A w ostatnim tygodniu mam kosmetyczkę(lekki peeling,henna,pedicur)fryzjer-farba(w końcu po 4 miesiącach,mam straszny odrost ale postanowiłam że wytrzymam do ślubu,nie chciałam zaszkodzić Kruszynce)no i założę sobie pazurki-ale żele,tak żeby dłoń wyglądała lepiej:-)Jeszcze 3 tygodnie-jejku ale ten czas zleciał...:-)Jak zamawialiśmy salę,orkiestrę(to było w lutym 2009)to termin wydawał się strasznie odległy a to już za chwilkę:-)Ale co minie,ludzie będą gadać-bo zawsze tak jest a z czasem zapomną:-) Najważniejsza jest Nasza Kruszynka:-) Wizytę mam w środę(już nie mogę się doczekać)będę miała robioną cytologię no i usg.Podglądniemy co u Niej/Niego słychać.Może uda się zobaczyć kto "mieszka w brzuszku":-)Dla Nas nie ma znaczenia czy będzie syn czy córa najważniejsze żeby było zdrowe:-)Kochamy tak mocno:-) :-) :-)Zapytam ile waży,ile mierzy itd. Fajnie że Twoja Kizia daje Wam pospać,że przybiera na wadze,że jest grzeczna-oby tak dalej.Niech rośnie Wam zdrowo:-)Do zimy to już niezły "bobas"będzie:-)Ale fajnie:-) Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was dziewczyny:) co u was slychac? jak brzuszki? ja mialam nieciekawy weekend. zeslablam na schodach, bylam w szpitalu zobaczyc czy maluchy ok a pozniej mialam jednorazowe plamienia ktore o malo nie przyprawily mnie o zawal. nie spalam pol nocy z piatku na sobote. dzis bylam na kontroli i dostalam chorobowe na 2 tyg do nastepnej wizyty. nie moge pracowac w takie upaly bo jestem sama na zmianie i jak znowu zalsabne...... maluszki dzieki bogu zdrowe i rosna bardzo ladnie. jeden wazy 214g a drugi 204 g. lekarka jest bardzo zadowolona. dzis nie chciala mi jeszcze powiedziec na 100% jaka bedzie plec ale tak nieoficjalnie stawia na chlopczyka i dziewczynke:):) od kliku dni mam bardzo twardy brzuch i mma wrazenie jakby mial zaraz peknac. lekara powiedziala ze jak bedzie bardzo zle to mohe brac magnez ale nie dziennie bo moge przy tych upalach i po magnezie zaslabnac. powiedziala z enajlepiej lezec z nogami do gory to macica sie odpreza i mieknie. jutro ide na miasto na chwile poszukac jakis spodni na gumce albo sciagaczu. moje jeansy juz sie nie nadaja. ide zrobic sobie cos zjesc i sie poloze z kasiazka na kanpie. pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej betii79 Kobietko ale miałaś weekend...Uważaj na Siebie i Swoje Maleństwa:-) Dużo odpoczynku,leniuchowania na wyrku:-)Dobrze że nic się nie stało.Bardzo ładnie przybierają Twoje Maleństwa na wadze:-) Ja mam wizytę w środę i taż jestem ciekawa ile Nasza Kruszynka waży? Napewno napiszę jak już będę po wizycie:-) Pozdrawiam Trzymaj się i odpoczywaj :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej betti79 Napisałam wcześniej ale mi zjadło.............. Ale miałaś weekend...Dużo odpoczynku,mało stresu,i leniuchowanie:-) Dobrze że się nic nie stało:-)Bardzo ładnie przybierają na wadze Twoje Maleństwa:-) Ja mam wizytę w środę.Jestem ciekawa ile waży Nasza Kruszynka:-) Napewno napiszę jak będę po wizycie Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga napisz koniecznie w srode:) my w sumie lecimy leb w leb z naszymi ciazami wiec mozesz ise nastawic ze minimum 200 gram bedzie na 100%. ciekawe czy zobaczy u ciebie juz plec maluszka...... a moze nie chcecie wiedziec? milego urzadzania domku pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ;) Lala Witaj kochana :) dziękuję , że o mnie pytasz , mam się dobrze choć ostatnio noc stały się coraz to cięższe tzn. to siku , to coś kuje, boli , zgaga,skurcze, gorąco i td itd .... , ale nic to jakoś wytrzymam do końca sierpnia :) kolejną wizytę mam 4 sierpnia prawdopodobnie będzie to ostatnia wizyta u mojego lekarza prowadzącego, ale i ostatni raz zobaczę swojego synka na USG :) Tak samo jak Ty zastanawiam się co się dzieję z Kanią czy też Nadzieją one były mi bliskie ze względu na podobny termin porodu , i zupełnie od jakiegoś czasu nie dają o sobie znać - hhmmm... Cieszę się że Twoja Kizunia jest taka grzeczna i zdrowa - ściskam Was bardzo mocno :) A ja właśnie zaczynam 8 miesiąc i za 6 tyg. będę mogła przytulić swojego maluszka bo termin cesarki mam na 31.08.10 :) :) :) Pozdrawiam serdecznie wszystkie obecne mamuśki na tym forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaniepokojona, Ja w NOVYUM byłam tylko raz, nie robili problemów żeby oddać papierki, nawet sama doktor powiedziała, że jak mam się męczyć z dojazdami to nie warto ;) I tak też myślę... U mnie 10 tydzień, maluch ma 3 cm ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki :) Ja dziś zaczęłam 24 tc. Jutro mam wizytę i ciekawa jestem ile urósł mój maluszek w ciągu miesiąca :) Jeszcze "tylko" 16 tygodni i będzie z nami :) Ja przytyłam od poczatku ciąży ok. 7 kg, brzusio jest śliczny :) okrąglutki :) Wczoraj moja koleżanka urodziła córeczkę Antosię. Termin miała na ubiegły poniedziałek 12 lipca i cały tydzień siedziała jak na szpilkach. Mała waży 3800 i mierzy 57 cm - całkiem spore dziecko jak na malutką mamusię - wzrost 158 cm ;P lala79 Jesteś naprawdę szczęściarą i super mamą :) Daga251183 Organizuj się powoli i nie biegaj tak :) Wrzuć później na forum jakąś fotkę ze ślubu :) Zdaje się, że jesteś pierwszą mamusią na tym forum, która stanie na ślubnym kobiercu "w trakcie" bycia z nami :) Fajnie :) beti79 Odpoczywaj kobieto i nie daj się zwariować z pracą... Pociągnij to zwolnienie dłużej - powiedz, że źle się czujesz. Ja biorę żelazo i magnez 2 razy dziennie i nie odczuwam żadnych dolegliwości - no, może jednie to, że żelazo powoduje zaparcia. Spodnie ciążowe to super sprawa - ja noszę je gdzieś od 18 tc bo moje mnie bardzo gniotły. Z uwagi na okropnie opuchnięte nogi (aż do kolan) chodze tylko w spodniach - kupiłam sobie 5 par :) Ale miałabyś fajnie, gdyby to faktycznie była parka :) Za jednym razem córeczka tatusia i synuś mamusi :) Megi33 Ty jesteś już tak blisko :) Ja zapytam jutro mojego lekarza co on myśli o moim porodzie - mam poważne skrzywienie kręgosłupa i miałam zwichnięty staw biodrowy jak się urodziłam (a urodziłam się pośladkowo). Jak mnie operował rok temu to zrobił mi "rewolucję" w podbrzuszu i ponoć poprzestawił moje narządy wewn. na swoje miejsce... Nie wiem czy też nie będę miała cesarki. Pozdrawiam wszystkie mamusie i Wasze dzieciątka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki :) Ja dziś zaczęłam 24 tc. Jutro mam wizytę i ciekawa jestem ile urósł mój maluszek w ciągu miesiąca :) Jeszcze "tylko" 16 tygodni i będzie z nami :) Ja przytyłam od poczatku ciąży ok. 7 kg, brzusio jest śliczny :) okrąglutki :) Wczoraj moja koleżanka urodziła córeczkę Antosię. Termin miała na ubiegły poniedziałek 12 lipca i cały tydzień siedziała jak na szpilkach. Mała waży 3800 i mierzy 57 cm - całkiem spore dziecko jak na malutką mamusię - wzrost 158 cm ;P lala79 Jesteś naprawdę szczęściarą i super mamą :) Daga251183 Organizuj się powoli i nie biegaj tak :) Wrzuć później na forum jakąś fotkę ze ślubu :) Zdaje się, że jesteś pierwszą mamusią na tym forum, która stanie na ślubnym kobiercu "w trakcie" bycia z nami :) Fajnie :) beti79 Odpoczywaj kobieto i nie daj się zwariować z pracą... Pociągnij to zwolnienie dłużej - powiedz, że źle się czujesz. Ja biorę żelazo i magnez 2 razy dziennie i nie odczuwam żadnych dolegliwości - no, może jednie to, że żelazo powoduje zaparcia. Spodnie ciążowe to super sprawa - ja noszę je gdzieś od 18 tc bo moje mnie bardzo gniotły. Z uwagi na okropnie opuchnięte nogi (aż do kolan) chodze tylko w spodniach - kupiłam sobie 5 par :) Ale miałabyś fajnie, gdyby to faktycznie była parka :) Za jednym razem córeczka tatusia i synuś mamusi :) Megi33 Ty jesteś już tak blisko :) Ja zapytam jutro mojego lekarza co on myśli o moim porodzie - mam poważne skrzywienie kręgosłupa i miałam zwichnięty staw biodrowy jak się urodziłam (a urodziłam się pośladkowo). Jak mnie operował rok temu to zrobił mi "rewolucję" w podbrzuszu i ponoć poprzestawił moje narządy wewn. na swoje miejsce... Nie wiem czy też nie będę miała cesarki. Pozdrawiam wszystkie mamusie i Wasze dzieciątka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki :) Ja dziś zaczęłam 24 tc. Jutro mam wizytę i ciekawa jestem ile urósł mój maluszek w ciągu miesiąca :) Jeszcze "tylko" 16 tygodni i będzie z nami :) Ja przytyłam od poczatku ciąży ok. 7 kg, brzusio jest śliczny :) okrąglutki :) Wczoraj moja koleżanka urodziła córeczkę Antosię. Termin miała na ubiegły poniedziałek 12 lipca i cały tydzień siedziała jak na szpilkach. Mała waży 3800 i mierzy 57 cm - całkiem spore dziecko jak na malutką mamusię - wzrost 158 cm ;P lala79 Jesteś naprawdę szczęściarą i super mamą :) Daga251183 Organizuj się powoli i nie biegaj tak :) Wrzuć później na forum jakąś fotkę ze ślubu :) Zdaje się, że jesteś pierwszą mamusią na tym forum, która stanie na ślubnym kobiercu "w trakcie" bycia z nami :) Fajnie :) beti79 Odpoczywaj kobieto i nie daj się zwariować z pracą... Pociągnij to zwolnienie dłużej - powiedz, że źle się czujesz. Ja biorę żelazo i magnez 2 razy dziennie i nie odczuwam żadnych dolegliwości - no, może jednie to, że żelazo powoduje zaparcia. Spodnie ciążowe to super sprawa - ja noszę je gdzieś od 18 tc bo moje mnie bardzo gniotły. Z uwagi na okropnie opuchnięte nogi (aż do kolan) chodze tylko w spodniach - kupiłam sobie 5 par :) Ale miałabyś fajnie, gdyby to faktycznie była parka :) Za jednym razem córeczka tatusia i synuś mamusi :) Megi33 Ty jesteś już tak blisko :) Ja zapytam jutro mojego lekarza co on myśli o moim porodzie - mam poważne skrzywienie kręgosłupa i miałam zwichnięty staw biodrowy jak się urodziłam (a urodziłam się pośladkowo). Jak mnie operował rok temu to zrobił mi "rewolucję" w podbrzuszu i ponoć poprzestawił moje narządy wewn. na swoje miejsce... Nie wiem czy też nie będę miała cesarki. Pozdrawiam wszystkie mamusie i Wasze dzieciątka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whyskat
Witam wszystkie dziewczyny, u mnie 14 tc, długo się nie odzywałam bo od 7 tc zaczełam się bardzo źle czuć, moje dwie małe kruszynki dały mi mocno popalić. Od rana jak tylko wstałam do samej nocy wymioty i nudności, ostatnich 2 miesięcy nie pamiętam, całymi dniami siedziałam w toalecie. Doszło nawet do tego że się odwodniłam i wylądowałam w szpitalu. Starałam się nic nie brać na wymioty ze względu na dobro dzieci, jednak lekarze w szpitalu przekonali mnie do leków bo ponoć takie uporczywe wymioty mogą powodować skurcze macicy no i odwodnienie organizmu też jest groźne. Teraz czekam aż mi przejda wymioty, apetytu też nie mam, ale naj ważniejsze że z dziećmi jest ok. 14 tc 20.01.2010 tp bliźniaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj megii33 :) ciesze sie kochana, ze u ciebie wszystko dobrze i ze Tymonek ma sie dobrze.oj te dwa miesiace bede teraz najgorsze wszystko sie czuje ale da sie wytrzymac oby upalow juz takich nie bylo :( bo to najgorsze w ciazy.ja nie moge narzekac bo ciaze mialam super, tylko sam poczatek byl gorszy bo mialam straszne wymioty i nudnosci ale dzis juz o tym nie pamietam :):):) ladny masz temin megii ... koniec wakacji :):):)superowo :):):) a ile przytylas juz ??? a maluszek duzy ??? pozdrawiam cie goraco i mnostwo caluskow dla ciebie i Tymonka :) odezwij sie czasem bo sie zaczynam martwic witaj betykor :) dziekuje ci kochana za mile slowa :):):) zobaczysz jaka ty bedziesz superowo mama :):):) jak przytulisz synka do serduszka to caly swiat przestanie istniec :):):) zobaczysz ... bedziesz tylko TY i SYNEK :) pozdraiwm caluskow przesylam tysiace dla waszej dwojki :) witaj wyskat :) widze ze u ciebie ta sama sytuacja co u mnie byla :(:(:(ja dzien na dzien od 5 tyg. do 14 tyg. wymioty i nudnosci :( budzilam sie o 5 rano i tak do 24 albo 1 w nocy wymioty :( mieszkalam w lazience.ledwo zylam :( wygladalam jak duch :( ale dzis kochana zapomnialam o tym i mysle sobie, ze to nie takie straszne bo czlowiek jest wstanie wszystko wytrzymac :) mam przy sobie moja ukochana coreczke i moglabym znowu to przejsc byle tylko byla ze mna :) dasz rade :) warto :) pozdrawiam caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny Dzisiaj zaczęłam 17 tydzień :-) :-) :-) Jutro wizyta!!!!!!!!!w końcu bo siedzę jak na szpilkach...Ciekawe co słychać u Naszej Kruszynki:-) Dzisiaj rano wzięłam ostatnią tabletkę duphastonu.Mam nadzieję że wszystko będzie ok. betii79 Napewno podzielę się z Wami nowymi wiadomościami o Mojej Kruszynce:-) Ciekawa jestem ile waży?Może tak jak piszesz z 200g???Przekonam się jutro.A jeżeli chodzi o płeć.Dla Nas nie ma znaczenia czy córeczka czy synek-najważniejsze żeby była Dzidzia ZDROWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak będzie chciała się ujawnić to -super :-) bettykor jak będę umiała wkleić fotkę ślubną to napewno to zrobię:-) Staram się nie biegać-jak szalona ale w miejscu też nie umiem usiąść-no taka natura:-) Megi33 Jejku jeszcze troszkę i będziecie już razem:-)W końcu przytulisz Maluszka do piersi:-)Zobaczysz szybko zleci ten miesiąc:-) Pozdrawiam Wszystkie Mamuśki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No witam was ponownie brzuchatki. whyskat no jesteś,żyjesz jakos? Ja tez jestem w 14 tygodniu, miałyśmy podobny czas transferku. Współczuje tych wymiotów, mnie to jakos omineło. Najgorsze za tobą. a wy dziewczyny macie juz wybrane imiona dla swoich dzieci, bo ja mam tylko dla dziewczynki-Emilka, a dla chłopca to nie mam zielonego pojęcia, może jakies podpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane , na samym początku dziękuję za wszystkie miłe słowa, aż humor mi się poprawił czytając wasze wpisy :)))) Lala Witaj Kochana , widzisz ja początek ciąży miałam dobry , ani razu nie zwróciłam , nie miałam mdłości więc tylko się cieszyć :) za to teraz wiele rzeczy mi dokucza, ale wszystko jest do zniesienia. Póki co przytyłam 7 kg i generalnie jak to wszyscy mówią mam tylko brzuszek :) mój Tymuś waży gdzieś ponad 2 kg takze nie jest taki malutki :) jak już wcześniej wspomniała 4 sierpnia będę znała jego dokładniejszą wagę :) Lala pisałaś że kupiłaś wózek MUST - czy jesteś z niego zadowolona ? jaki masz kolor ? Bo my z mężem również zdecydowaliśmy się na ten wózek , tylko ja chcę jasny kolor, a te wszystkie jasne z reguły są ciemne w środku , a ja bym chciała aby wózek w środku był jasny i wybrałam kolor szampański , a Ty kochana jaki masz kolor ? wszystko inne również już wybrane i zamówione :) ach sama przyjemność :) :) :) dziękuje za całuski i również ślę mnóstwo buziaków i uścisków dla Ciebie i Twoje słodkiej Kiziuni :) Bettyktor Witaj - tak jestem blisko jeszcze 6 tyg. i będziemy razem :) ja również tak jak ty rodziłam się pośladkowo , poprzez co miałam wykrzywione nóżki i nosiłam poduchę a później do 7 roku buty ortopedyczne i ciągle ćwiczyłam , jako dziecko byłam z tego powodu nie szczęśliwa , ale dziś dziękuję moim rodzicom bo nóżki mam prościutkie a wierz mi były jak X :( prócz tego mam w dolnej części kręgosłupa nie wielki rozszczep co daje okropny ból i nic nie da się z tym zrobić, pierwszą naturalną ciąże poroniłam, obecna jest z invitro - więc wszystko wskazuje na ciecie , prócz tego mam bakterię którą może ale wcale nie musi zarazić się maluszek - także sama widzisz. A jeśli chodzi o Ciebie i Twoją rewolucję w brzuszku to musisz koniecznie ustalić to ze swoim lekarzem prowadzącym - ale masz jeszcze troszkę czasu choć wierz mi że szybko zleci :) pozdrawiam Cię serdecznie :) Daga251183 witaj Daga - śledzę Twoje wpisy odkąd się pojawiłaś na forum , i głęboko wierzę że Twój skarb będzie zdrowy, a zarazem podziwiam Cię za odwagę i pozytywne myślenie - tak trzymaj :) Mi zostało dokładnie 6 tyg. obecnie przygotowuje się do przyjścia na świat mojego synka :) Widzę że termin masz na grudzień :) to dobry miesiąc bo sama jestem z grudnia :)w grudniu też miałam pierwszy i udany transfer, także sama widzisz to szczęśliwy miesiąc, poza tym magia świąt czyni cuda :) zobaczysz że wszystko będzie dobrze , życzę Ci dużo siły, wiary , i uśmiechu :) trzymaj się cieplutko - ściskam mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi33 Dziękuję za Twoje słowa-są budujące jak każdej z Was Dziewczyny:-) Aż łezka się w oku kreci ile dobrych ludzi jest wokół mnie i Naszej Kruszynki:-) Mam nadzieję że Magia Świąt Bożego Narodzenia uczyni cud!!!Modle się każdego wieczoru żeby Kruszynka była zdrowa-oddałabym wszystko....... Dziękuję.........:-) A Ty Kobietko trzymaj się,zamawiaj wyprawkę dla Tymka bo już za chwilkę będzie z Wami:-) Ach ja też bym już chciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was:) whyskat biedulka z ciebie :( ja tez wymiotywalam az do 15tc ale nie bylo az takl zle. rzadko mi sie zdarzalo ze zaliczalam toalete 2 razy dziennie. zazwyczaj to raz albo tylko co kilka dni. niedobrze mi bylo za to calymi dniami i plulam jak swinia bo ten smak sliny jest okropny. teraz jestem w 17tc i czuje sie lepiej. tez okropny smak przechodzi i wymioty odpukac tez.... do tego te okropne lato......... to jeszcze pogarsza sytuacje bo pewnie i tak jestes osbaniona a te upaly nie ulatwiaja nam sprawy. ja bradzo zle je znosze. jedyne co mozesz chyba teraz zrobic to odpoczywac i unikac slonca. mam nadzieje ze wkrtoce sie lepiej poczujesz i bedziesz mogla sie cieszyc ciaza trzymaj sie dzielnie bettykor mialas racje co do tych spodni ciazowych. bylam dzis na miescie i kupilam 2 pary, swietna sprawa:) bardzo wygodne i nawet ladnie wygladaja. mam jedne biale na lato i jedne czarne na wyjscie. juz nie bede musiala sciskac moich maluchow jak siedze:):) uwazajcie na siebie dziewczyny pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi33 Ale się uśmiałam... Otóż mamy kilka wspólnych cech: - obydwie urodziłyśmy się pośladkowo - obydwie w grudniu ( ja w Mikołaja) :) - obydwie mamy rozszczep kręgosłupa - obydwie mamy tę cholerną bakterię... Tak więc wiele wskazuje, że u mnie również ciąża zakończy się cesarką :) Co do tej bakterii to mnie ostatnio dr leczył antybiotykiem ale ponoć to świństwo wraca i na wszelki wypadek w trakcie porodu płuczą pochwę czymś tam, żeby ochronić dziecko. Za 2 godz jadę na wizytę i później Wam napiszę czego się dowiedziałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam dodać, że naturalną ciążę też poroniłam... I to nie jedną... I też mam maluszka z in vitro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka kobietki. Witam po dluzej przerwie. Przede wszystkim ogromne buziaki dla megi33 i dla lala79, kochane dziekuje za pamiec juz jestem z powrotem kurcze zgubilam watek i dlatego nie zagladalam tzn maz zrobil maly pozadek w kompie i jak ja juz weszlam to mialam co nieco skasowane, mowi ze to przez przypadek ;) U mnie wszystko dobrze procz strasznie puchnacych stop, rano wygladaja jak serdelki a wieczorem jak balony mocze ciagle w wodzie ale nic nie pomaga, a te upaly mnie wykanaczaja...ale pocieszam sie ze juz duzo nie zostalo bo zaledwie 7 tygodni do konca...mam prawie wszystko gotowe od wczoraj zaczelam prac ciuszki malej a dzisiaj juz czesc prasuje i ukladam a malo tego nie jest....ja nawet tyle ciuchow nie mam :P kolejna wizytke mam w nastepny czwartek wiec zobaczymy ile mala wazy pewnie juz jakies ponad 2 kg...tyle chyba u mnie... lala79-doczytalam ze malutka jest grzeczna i zdrowo rosnie...tyle szczescia masz przy sobie...zazdroszcze ale pocieszam sie tym ze zaraz i ja bede miala swoja mala po tej stronie brzuszka... Megi33-Slonce Ty rowniez jestes mi bliska, co slychac u Ciebie kochanie, jak sie czujesz? jak znosisz upaly i jak brzusio duzy juz??? przepraszam ale nie nadrobie wszystkiego, bede zagladala teraz czesciej wiec bede na biezaco Sciskam Was wszystkie dziewczyny, Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona 2009

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona 2009
w piatek 34dpt mam 2usg zobaczymy czy jest bijace serduszko w tamta srode 25dpt mialam pecherzyk z cialkiem zoltym ale bez serduszka:( plamienie juz 2 tyg ale brazowe tak sie denerwuja tym piatkiem w czwartek jedziemy z mezem inocujemy w wawie albo 2 kursy w piatek i w piatek wyrok tak sie boje zeby wszystko bylo oki i bylo upragnione serduszko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaniepokojona mam nadzieje z eteraz zobaczysz serduszko. w 25dpt nie musi go wcale byc. juz ci pisalam jak ja mialam :) trzymaj sie, byle do piatku. dziwne ze planienia nie ustaly. traca na sile? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam od lekarza i mam dwie wiadomości: dobrą i złą... Dobra to taka, że z małym jest wszystko w porządku :) Rosnie książkowo i nawet wg pomiarów wychodzi na usg tyen sam tydzień, który jest faktycznie :) Waży ok. 675 g :) Zła to taka, że dostałam jednak tabletki na odwodnienie... Lekarz zbladł jak zobaczył moje opuchnięte nogi.... Są prawie proste od kostek do kolan.. Takie grube słupki... Rozm. z nim już kiedyś na ten temat ale stwierdził, że przy miom niskim cisnieniu (100/60) nie powinnam ich brać, bo one dodatkowo obniżają ciśnienie. Ale dziś stwierdził, że nie może tak być na tym etapie ciąży bo jak ja będę chodzic później...? Tak więc muszę zażywać magnez, żelazo i potas żeby uzupełniać elektrolity żeby przy tych tabletkach się z nich nie wypłukać. Faktem jest, że ostatnio rzadko chodziłam sikać, a piję bardzo dużo (jak zawsze zresztą). I do tego mocz mam zagęszczony, co świadczy o złej pracy nerek przy takiej ilości wypijanych płynów... Masakara jakaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×