Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

akacja80

Ciąża po in vitro

Polecane posty

Ja jestem Misia tydzień dłużej, i 10 tc to już dobry czas. Jeżeli do tej pory dotrwałyśmy to już jest dobrze ;) Myślę, że następna wizyta za 4 tc to bardzo długi czas - co tyle to się chodzi przy normalnej ciąży i pojedyńczej. Ja chodzę co 2 tygodnie - prywatnie niestety ale lubię oglądać dzidziusia i nic na to nie poradzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Daga251183 Napisałam Ci Skarbie, ze tak płacę za test PAPPA ponieważ , tylko babeczki powyżej 35 roku nie płacą a mi trochę brakuje do tego wieku więc ja płacę około 500 zł (to jest akurat mało ważne mówię o koszcie) najważniejsze aby dzidzia była zdrowa. Ja na wizyty też chodzę średnio co 2-3 tygodnie, u mnie lekarz szczegółowo tłumaczy wszystko co widać na USG gdzie co powstaje i gdzie co widać.Tak więc z mężem jesteśmy pod wrażeniem i czasem aż łezka poleci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Misia72 Ja jestem tez w 10 tc tylko,że ciąża pojedyncza , mój lekarz zlecił mi w 9 tygodniu abym zrobiła wszelkie wyniki typu mocz, krew, itd (wszystkie te podstawowe) ja jeszcze poprosiłam o skierowanie na toksoplazmozę i to już zrobiłam odpłatnie (ale to jakieś grosze kosztuje). Poproś swojego lekarza jeśli nie da na następnej wizycie skierowania co wydaje mi się bardzo dziwne aby wypisał Ci, a najlepiej to go olej i go zmień jeśli traktuję Cie nie poważnie ! Jeśli możesz to wróć do starego ginekologa a jeśli nie to na pewno znajdziesz innego który zainteresuję się Twoimi kruszynkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek71
hej dziewczyny--niedawno sie cieszyłam ze dzidzia rosnie ,wszystko ok.a wczoraj dostałam krwotoku,nie plamienia.byłam w pracy jak luneło sie ze mnie,ze byłam w szoku.a gdy poszłam do toalety kawał skrzepu ,dosłownie mi wypadł.przyjechało pogotowie zawiezli mnie na ostry dyzur do oxfordu,,i co//zadnych badan dla dzidzi,,tylko zrobili mi badanie czy duzo krwi nie straciłam--gdzie okazało sie w normie,----zadnego usg odrazu ,tylko czekac 2-dni na usg-pytam jak ze zwolnieniem--a on na to do 5-dni ja nie potrzebuje---po2-godz. powiedział ze moge isc do domu bo krwawienie troche ustapiło--tak wyglada angielska pomoc w nagłych wypadkach.pojechałam z mezem samochodem do polskiej prywatnej kliniki w londynie--tam doktor zrobiła usg,dzidzia jeszcze zyje ,wczoraj serce pikało,łozysko nigdzie nie naderwane i powiedziała ze jest zdziwiona,skad sie te ciezkie plamienie zrobiło jakby--zrobił sie krwiak---tylko gdzie?,i dała zwolnienie -na 2-tyg,,oraz duphaston i brac scorbolamid,teraz leze i czekam i mysle czy jeszcze nadal zyje..plamienie jeszcze jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawalia Sory może źle coś przeczytałam z tymi badaniami. Masz rację kasa mało istotna,najważniejsze są Nasze Dzidzie i ich zdrowie :-) Misia72 Jeżeli chodzi o badania to mój gin.zlecił mi wszystkie szczegółowe na początku ciąży ok 6 tyg.potem miałam problemy z moczem więc też miałam badanie.Teraz jestem w 18 tyg.i nie robiłam żadnych badań.Na ostatniej wizycie(21 lipca) pytałam czy wykonać morfologię i ogólne badanie moczu powiedziała że NIE...Troszkę mnie to ździwiło bo jak rozmawiam z koleżankami co są w ciąży i pytałam jak one mają z badaniami to niektóre wykonują przed każdą wizytą.... Nie wiem co myśleć.Mój M powiedział że najchętniej bym wykonała wszystkie badania-jakie tylko są żeby mieć pewność że niczego nie zaniedbałam.Chciałam sobie zrobić na własną rękę ale co potem z wynikiem? Ja na wizyty chodzę co 3 tyg.(niecałe 2 tyg.i 2-3 dni) Misia Jak masz jakieś zastrzeżenia do lekarza to zmień go po co masz się niepotrzebnie stresować.. groszek71 Uważaj na Siebie i Dzieciątko Dużo odpoczywaj:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
groszek71 Boże ale przeżyłaś szok! W którym Ty jesteś tygodniu?Dziewczyno ja na Twoim miejscu poszłabym już do końca na zwolnienie-oszczędzaj się !!! ja siedzę w domku od 5 t.c. i nie mam zamiaru wracać do pracy. Będzie dobrze zobaczysz,wiem że teraz cały czas o tym myślisz ale musisz być dobrej myśli. Trzymamy kciuki! Uważaj na siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
Daga251183 Ja też bym najchętniej zrobiła wszelkie badania jakie możliwe płatne , niepłatne bez różnicy byle bym była pewna na 100 % że wszystko jest ok. Nie wiem jakie teraz robić jeszcze badania chyba poczekam,aż zrobię PAPPę wtedy jak coś to będe działac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liljawodna
Misia ja bym na twoim miejscu zmienila lekarza. Moja gin napisala mi w ksiazeczce -ciaza zagrozona- tylko ze wzgledu ze to blizniaki. Na wizyte chodze co 2 tyg. Przed zalozeniem ksiazeczki ciazy zrobili mi wszystkie badania krwi. Niestety piersi mi nie badali:( Do dziewczyny co miala krwotok: Ja mialam plamienia przez 3 dni,raz lekkie krwawienie. Lekarz tez nic nie zrobil,na usg wszystko bylo ok. Tylko kazala mi lezec i brac magnez. Moze to ci troche pomoze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gewalia
liljawodna A Ty kobitko który masz tydzień ciąży? Ja to samo mowie koleżance aby zmieniła lekarza bo ten to jakiś niepoważny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
groszek to straszne, pewnie przezylas godziny grozy. cos okropnego. kiedy diziesz teraz do lekarza. nie pracuj!!!! ja mam chorobowe ale chyba juz nie wroce do pracy. moze krawienie bylo z szyjki macicy? mam nadzieje ze wszytko bedzie dobrze trzymaj sie mocno misia ja powiem tylko to co mowi moja gin o ciazach blizniaczych. dopoki nie masz zadnych problemow z ciaza to nie jest to ciaza zagrozona. niech cie kobiety nie strasza. prawda jednak jest taka ze ciaza blizniacza musi byc czesciej kontrolowana( najlepiej co 2tyg) poniewaz nie wazne czy to ciaza dwu czy jednojajowa trzeba obserwowac czy maluchy rosna rowno. mi lekarka powiedziala ze sa dopuszczalne normy w roznicy na wadze ale nie moze byc wiecej. kontorle co 4 tyg przy blziniakach to wedug mnie za duzy odstep. ja bede miala kontrole co 2 tyg do konca ciazy. porozmawialabym z innym lekarzem o tym. u mnie na kontorole co 4 tych chodza kobiety w ciazy pojedynczej a blizniaki co 2 tyg. pozdrawiam kasik jak sie czujesz? widze ze weile przeszlas. mam nadzieje ze skurcze nie wroca az do porodu. ja malo jestem na forum bo jakies zmeczenie mnie dopadlo. ciagle zasypiam na kanapie. odpoczywaj ile sie da pozdrawiam cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liljawodna
Jestem w 14 tyg. ciazy blizniaczej po icsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dzieki za opinie, odezwe sie w piatek, bo wyjechalismy odpoczac, wiec mam ograniczony dostep do neta. Dzieki i pozdrawiam wszystkich cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ja już czuję się trochę lepiej bynajmniej fizycznie. psychicznie bywa różnie wciąż się boję, że coś złego się wydarzy, mimo iż lekarka mi powiedziała że jest małe ryzyko że urodzę wcześniej. lekarz mi powiedział że gdyby to był ktoś inny to wszystko co wystąpiło u mnie byłoby w granicach normy nawet to małe rozwarcie, ale że mialam trochę problemów więc będą mnie kontrolować częściej. nie wiem czy ma być to pocieszenie,czy co? wciąż biorę leki i pewnie będę je brała do samego końca, dzięki nim skurczy już nie mam i czasami mam wrażenie, że już jest dobrze i mogę normalnie funkcjonować, a z drugiej strony boję się ruszyć żeby sobie i małej nie zaszkodzić. więc narazie odpoczywam dużo leżę, chodzenie sporadycznie po domu. mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia Wydaje mi się, że chyba lepiej poszukać jakiegoś innego, sprawdzonego lekarza- moze jakaś koleżanka ci kogoś poleci (ja mojego lekarza znalazłam w necie "znany lekarz.pl"). Ja w pojedyńczej ciąży mam wizyty 1 raz na miesiąc, ale przed każdą wizytą robię wyniki krwi i moczu, a na początku ciąży dodatkowo jeszcze toksoplazmoza, tarczyca, jakiś test przeciwciał. Ponadto wydaje mi się,że w 12tc powinnaś chyba zrobić USG genetyczne, chyba że w ciąży bliźniaczej jest inaczej...??? Gawalia, poraz pierwszy czytam, ze ktoś chce robić test Pappa przed USG genetycznym. Ja mam trochę doswiadczenia z badaniami genetycznymi i jak poczytasz w necie to test Pappa jest częścią testu podwójnego - drugą częścią po USG prenatalnym. Na USG badają dziciaczka zwracając szczególna uwagę na kość nosową (jej brak może świadczyć o ZD) oraz przezierność karkową i dopiero po wykonaniu tego badanie oblicza się pierwsze ryzyko wad genetycznych. Następnie można, ale nie trzeba wykonać test z krwi czyli test Pappa, który po dodaniu do wyniku z USG w 12tc podaje nowe ryzyko wad genetycznych. Ponieważ ja przeżywał gehennę po tym badaniu wszystkim zwracam uwagę, żeby się dobrze zastanowili czy chcą go wykonywać - jest on obciążony bardzo dużym błędem i nie daje odpowiedzi 0-1 czy dziecko ma wadę czy nie - jest to tylko wyliczenie statystyczne. Myślę, że powinnaś postawić na USG. Oczywiście zrobisz jak zechcesz, ale myślę , że chyba lepiej poszukaj w necie więcej na temat badań prenatalnych w 12 tc. Pozdrawiam serdecznie i życzę tylko wspaniałych wieści u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny Dzisiaj mam fatalny dzień.Rano zjadłam śniadanie które wylądowało w wc...Cały dzień jestem rozbita,czuję że wszystko co zjem zatrzymuje się w przełyku...Masakra jakaś:-( Zgaga też czasami doskwiera... Co tu zrobić żeby było lepiej?Żułam gumę,brałam tic-taki i nic......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga mnie zgaga meczy dziennie wieczorem. mam tak od ok 2 tyg. pije zimne mleko albo wode z kranu. obie metody mi na zgage troche pomagaja. ja myslam ze jak objawy jakies przejda to juz nie wroca ale widac ze to nie prawda. mi razem z wymiotami przeszedl ten okropny smak w ustach przez ktory tak plulam caly czas. od kilku dni mam to znowu. myslalam ze sie o d tego uwolnilam ale chyba z tymi objawami tak juz bywa. mam nadzieje ze te wymioty u ciebie byly tylko jednorazowym wybrykiem. nie wiem co ci poradzic. kazda pisze co innego. ja wyprobowalam wiele rzeczy ale nic mi nie pomoglo na dluza mete. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na zgagę możecie brać Renie ja też dość często mam problemy ze zgagą i czasami sobie pomagam Renie i też najczęściej mi się zdarza wieczorem. ja mam po mleku szczególnie jak wypiję rano i po pomidorach. strasznie nie miłe uczucie:( szczególnie że przed ciążą nigdy z tym nie miałam problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betii79,kasik08 Dziękuję Wam Dziewczyny Może jest troszkę lepiej ale cały czas mi się odbija,obiad to tylko "po dziubałam"...teraz zjadłam jogurt...Nawet herbata miętowa nie pomaga... Mam nadzieję że nie zaszkodzę Dziecku-bo już zaczynam schizować... Byle do soboty bo mam wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga mi tez sie caly czas odbija, to chyba normalne skoro nie tylko jedna to ma :) ja tak samo jak kasik nie mialam problemow ze zgaga przed ciaza a teraz to dziennie wieczorem sie mecze. musimy to przezyc jakos. ja mam uczucie jakby cos sie dzialo w brzuszku od kilku dni ale nie wiem czy to ruchy czy nie. nie mam porownania . tak jakby lekkie burczenie , czasami jakby cos sie krecilo albo jakby ptaszek mi latal w srodku a czasami jakby jakas banka pekla hehehhehe nie wiem jak to opisac i nie weim czy to maluchy czy moze jelita. musze poczekac do momentu az zaczna kopac porzadnie to wtedy bede wiedziec co jest co :) jak u ciebie z odczuciami w brzuszku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betii79 mi się wydaje że to Twoje maluszki dają znać o sobie:), ja na początku czułam takie jakby pulsowania w środku i nie wiedziałam co to. spróbuj przyłożyć rękę w to miejsce gdzie odczuwasz te bulgotania, może coś poczujesz betii79 który to tydzień u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale fajnie macie kobitki, już bym chciała czuć ruchy malucha ;) niech kopie, wali i nie daje spać ;D wirtualne buziaki dla Was przyszłe mamuśki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek71
GEWALIA --jutro koncze13-tc--i brzuszek w tym okresie troche mi sie zaokraglił ---troche sie denerwuje przed jutrzejszym usg. BETII--Dzis byłam u lekarza rodzinnego.nie dała mi zwolnienia bo przez -7-dni lezenia nie potrzebuje zwolnienia..ale w polskiej klinice dostałam na 2-tyg==.betii napisz jak sie czujesz jak twoje malenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasik to juz 19tc:) dlatego licze na to ze to wlasnie ruchy , chociaz nie wiem. poloze sie pozniej i przyloze reke:) uwazaj na siebie. mam nadzieje ze masz chorobowe i leniuchujesz groszek nie masz chorobowego? dlaczego piszesz 7 dni? bylas teraz na zwolnieniu 7 dni? jak sie czujesz? ja sie czuje .....roznie heheh. ze spaniem powoli gorzej. brzuszek jeszcze nie jest wielki ale juz ciezko mi sie spi na boku a na plecach nie lubie. chce sobie kupic poduszke do karmienia bo ponoc ulatwia spanie.caly czas mysle ze mam maly brzuszek ale chyba jeszcze czas zanim wywali go na calego. w pon mam kolejna wizyte. na ostatniej bylo wszystko ok. teraz licze na 100%owe potwierdzenie plci bo lekarka nie umie sie zdecydowac:) w kazdej sekundzie dnia i nocy czuje ten brzuszek. jakis taki napiety i jakby naciagniety. skora mnie czesto swiedzi na brzuchu ale to chyba przez rozciaganie. glowa mnie czesto boli jak sa upaly ale teraz nie jest tak zle i mam luzy. jestem bardzo zmeczona i wiecznie spiaca. moze to przez moje chorobowe, bo jestem na zwolnieniu juz tydz. mam zwolnienie do 02.08 ale nie wiem czy wroce do pracy. groszek oby te krwaweinie nie wrocilo i wszystko poszlo zgodznie z planem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betii79 to wcale nie jest za wcześnie na ruchy mogą już się pojawić szczególnie że to bliźniaki, ja poczułam w 18tc, wiem że to akurat jest indywidualna sprawa ale z tego co się na ten temat naczytałam to najczęściej pojawiają się w 20tc. ja oczywiście odpoczywam, jestem na zwolnieniu do odwołania czyli podejrzewam że już do końca narazie tylko leżę i trochę chodzę po domu, ale nic nie robię mój M całkiem sobie dobrze radzi z domowymi obowiązkami:) gotuje, sprząta, pierze więc ja mam narazie wolne na conajmniej 2 tyg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala 82
Kasik Ja właśnie przeczytałam co u Ciebie i mam nadzieje i trzymam kciuki żeby było już do końca szystko dobrze:) Groszek Ja też dostałam w 14 tygodniu krwotok że naprawde było z nami żle lekarze mi powiedzieli że w ciągu nocy się wyjaśni albo poronie albo dzidzia ze mna zostanie i została :)tylko lekarze kazali mi się oszczedzać i LEŻEĆ i tak też robiłam i brałam też duphaston.I wszystko się już potem unormowało miałam jeszcze plamienia ale po 3 tygodniach sie skończyły powiedział mi lekarz że dopuki nie ma żywej krwi to nie ma problemu więc się nie matrw my wszystkie poprostu mamy CIAZE WYSOKIEGO RYZYKA i każda z nas musi sobie z tego zdać sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betii79 Ja również nie miałam problemów ze zgagą przed ciążą.Ale co tam zniosę wszystko.Samopoczucie troszkę mi się polepszyło,apetyt również ale za to boli mnie teraz żołądek-idzie wytrzymać a co do leków to nie wiem jakiem mogę zażyć? Może któraś z Was wie? Co do ruchów,to czytałam że najpierw jest jakieś bulgotanie,tak jakby latały motylki... Betii-to mogą być pierwsze ruchy:-) Ale masz fajnie:-) Ja jeszcze ich nie czuję-ale myślę że za chwilkę zacznę :-) Mogę Wam napisać że zakupiłam sobie na allegro-stetoskop:-) czekam aż przyślą to będziemy słuchać codziennie Naszej Kruszynki:-) Co do tej poduszki co piszesz,ja ją zakupiłam i fajnie się na niej śpi:-)Czasami mój M mi ją podkrada-na chwilkę :-) Potem można ją wykorzystać dla Maluszka.Spanie na plecach jest niepolecane-coś mi się o uszy "odbiło".Co do brzuszka ja też mam napiętą skórę,ale codziennie smaruję się oliwką dla dzieci i preparatami na rozstępy. Jutro jadę do fryzjera-robię farbę,nie robiłam 4 miesiące i mam straszny odrost.Mam mały stresik-czy nie zaszkodzę Kruszynce,ale mam nadzieję że nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc. co do ruchów, to wiecie co ja zaczełam 16 tydzień, ale od jakiegos czasu czuje czasem takie jakby pływanie w brzuszku. Nie wiem czy to jest to. Raz z jednej strony raz z drugiej. Troche dziwne ze tak wczesnie, nie sa to może ruchy samego dzieciatka, ale jakby uczucie jakby malutki robił mi małe fale. :) A jesli chodzi o to spanie na plecach to niestety ale ja zawsze kiedy sie budzę to leżę na plecach i to jescze z wyciągniętymi do góry rekami. Specjalnie kiedy ide sie spać kładę sie na lewym boku a i tak budze sie na wznak. Co mam zrobić zeby sie nie przewracac na plecki? A co do stetoskopu to mysle ze to bardzo dobry pomysł, moze tez sobie taki sprawię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasik pomylilam sie wczoraj. jestem teraz w 18tc :) za 4 dni zaczne 19tc. czasami to wszystko mi sie juz myli. jak ktos sie pyta w ktorym miesiacu albo tyg jestem to ja zawsze musze sie najpierw zastanowic heheh jesli chodzi o te pierwsze ruchy to nie wiem w sumie jak to jest. dzis od rana nic nie czuje ale ponoc na poczatku nie jest to regularnie. dzis rano strasznie mnie cos ciagnelo w pachwinie po prawej stronie a tam w okolicy lezy jeden maluch. wystraszylam sie ale to chyba nie bylo od dziecka. bol byl taki nieprzyjemny ze nie moglam sie obrocic na druga strone ale po pewnym czasie przeszlo. dziewczyny czy to prawda ze nie powinno sie spac na prawej stronie? ja spie na zmiane. nie wiem co jest lepsze bo u mnie jest tak ze jeden maluch lezy niskmo po lewej stronie a drugi po prawj stronie na wysokosci pepka wiec nie wazne jak bede spala chyba ktoregos zawsze bede gniotla hehehe ja tez sie zstanawialam nad stetyskopem ale maz mi zabronil. powiedzial ze jak raz nie wylapie serduszka jakiegos malucha to bede panikowac i mam to zostawic lekarzom. poza tym lekara mi mowila ze przy 2 serduszkach jest ciezej, nawet dla profesjonalisty:) daga super sie masz ze mozesz zafarbowac wlosy. ja mam odrosty az po uszy a lekarka powiedziala zeby lepiej nie farbowac w ciazy:( mimo ze wszystkie moje znajome farbowaly . nie wiem czemu robia niektorzy taka panike? oczywiscie moj maz powiedzial zebym sluchala sie lekarki . ja chcialam zrobic sobie pasemka foliowe ale maz sie zaraz zlosci jak podwazam slowa lekarza. kazada moja znajoma farbowala wlsoy w ciazy i jest ok no ale coz, musze sie uzbroic w cierpliwosc............ trzymajcie sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do spania to faktycznie piszą żeby się kłaść na lewym boku wtedy są lepsze przepływy dla organizmu i dla dziecka. ja śpię różnie zaczynam na lewym a potem to już jak mi wygodnie, czasami nawet na lewym nie mogę bo mała wtedy tak kopie że nie mogę zasnąć więc muszę się przewrócić na prawy wtedy się uspokaja:) a jeśli chodzi o plecy to ta akurat nie jest wskazane bo wtedy dziecko uciska na wszystkie narządy, ale to jak już brzuszek jest duży, bo na poczatku to nie przeszkadza Dosia nie powinnaś się martwić tym że budzisz się na plecach akurat nie masz na to wpływu. żadna z nas nie wie w jakiej pozycji śpi w nocy:) ja malowałam włosy jakeś 2mc temu i nik mi nic nie mówił że nie mogę i też nigdzie nic nie znalazłam na ten temat. no ale trzeba słuchać się lekarzy oni chyba wiedzą co mówią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny Wróciłam od fryzjera z nowym kolorem włosów-w końcu :-) Czuję się odmieniona:-) Nie pytałam lekarza czy mogę iść na farbę,pewnie zaczął by się śmieć(znając jego poczucie humoru).Dużo czytałam o farbowaniu.Nie jest wskazane na początku tak do 3 miesiąca,nie zaleca się też babką które wymiotują itd.Pytałam kilka razy moją fryzjerkę i powiedziała żebym nie panikowała,że ona nie ingeruje w "głąb mojego organizmu" tylko na włosy.Widziałam wiele razy babki w ciąży wychodzące z nowym kolorem od fryzjera.Czekałam tak długo ponieważ jak wiadomo nie chciałabym zaszkodzić Kruszynce-ale za tydzień mamy ślub więc jak Panna Młoda miałaby iść z odrostem???:-) A i dzisiaj przyszedł ten stetoskop:-) Będziemy wieczorkiem słuchać :-) Co do samopoczucie,to męczy mnie zgaga i te odbijanie... Kupiłam w aptece Rennie babka powiedziała że mogę zażyć. I dzisiaj czekamy na transport kanap do nowego domku-w końcu po 6 tyg.czekania.Jeszcze kilka dni i na swoje :-) :-) :-) Jeżeli chodzi o spanie to różnie z tym bywa ja kładę się na lewym boku,potem w nocy przekręcam na prawy,na plecach też zdarzy mi się obudzić-ale sporadycznie.Przed ciążą uwielbiałam spać na brzuchu,ale trzeba było się przestawić:-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×