Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

akacja80

Ciąża po in vitro

Polecane posty

Dziewczyny, Mam zlecone co 2 tygodnie wymaz, ktory ma na celu wykrycie zagrożenia wcześniejszego porodu. Czy któraś z was miała lub ma to badanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaniepokojona Dzięki za podtrzymywanie na duchu.:) Pisałam Ci już parę postów wcześniej, że zastrzyk biorę na powstrzymanie jajników aby nie doszło do hiperstymulacji. W czasie punkcji miałam 20 nakłuć jajników (po 10 każdy) a tak wogóle to cierpię na PCO w związku z czym moje jajniki mają teraz po około 11cm. Wczoraj na wizycie dowiedziałam się, że czekamy na to aż płyn który się w nich znajduje całkowicie się wchłonie. Do tego czasu skazana jestem na kłucie się ale to wszystko nic w porównaniu ze szczęściem jakie mnie czeka:) Całuję Cię mocno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona 2009
justys caly czas trzymam za ciebie i twoje malenstwo kciuki ja dzis rozpoczelam 5 dzien 24 tydzien ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki mam pytankood 10 dni biore globulki dopochwowe natamycyna bo mam żółte upławy i nic nie pomogły mówiłam o tym lekarzowi i on przepisał mi pimafucin bo podobno są mocniejsze ale nie wiem czy musz odczekac jakis czas pomiedzy jednymi a drugimi tabletkami czy nie robic przerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ailona Najlepiej będzie jak zadzwonisz do lekarza prowadzącego ciążę-on powie czy robić przerwę czy nie:-) A jak mam pytanko do Mam które są już po porodzie. Czy używałyście podkładów poporodowych jak wróciłyście do domu?czy takie zwykłe grube podpaski?np.bella?Pytam bo chciałabym się już zaopatrzyć a nie chciałabym żeby mąż musiał jeździć i kupować. Krwawienie może być nawet do 4-6 tygodni po,a jak to było u Was? Oczywiście jeżeli możecie to napiszcie,wiem każda z nas jest inna ale chciałbym mniej więcej wiedzieć co mnie czeka. A i jeszcze jedno pytanko do Mam które karmią piersią.Co z jedzeniem? Pewnie tylko gotowane mięsko,jakieś rosołki,pomidorowa itd.a co z nabiałem jogurty,mleko,kefiry,sery można jeść czy nie bardzo?Wiem że smażone,pieczone odpada kapusta groch itd również. Nie chciałabym jeść monotonnie,żeby "nie zbrzydło"... Jestem po pierwszym prasowaniu......... Masakra nie lubię prasować:-(,ale dam radę systematycznie będę to robić:-) Dziękuję i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga, oj ja tez dzisiaj miałam prasowanie, az mnie nogi bolą od stania. Termin mam na 21 stycznia, ale wg usg wychodzi nieco wczesniej. Zaczełam 32 tydzien. Własnie o to odzywianie w okresie karmienia tez chciałabym zapytac, bo nie mam pojęcia. ale jak tu znaleźć czas na gotowanie. wiadomo ze rosołki, kurczaczki i tego typu rzeczy wymagaja troche czasu by je przygotowac a przeciez nie kupie mrozonej pizzy i nie wołże jej do mikrofali zeby miec szybkie jedzenie. Misia widzę ze twoje dziciaczki zdrowo rosną, super że widziałas buźkę swojej córeczki. Ja tez chętnie bym zobaczyła buźke swojego synka, ale zobacze chyba dopiero po porodzie. Co do tych wymazów to może lekarz miał na mysli posiwy żeby sprawdzic czy nie ma bakterii. Mój lekarz zrobi mi posiew ale dopiero w 36 tygodniu, zeby badanie było jak najbardziej aktualne i wrazie konieczości leczenia wdrozyc antybiotyk tuz przed porodem. Masz już wybrane iomiona dla swoich dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga, Dosia Co do podkładów poporodowych to ja je jeszcze używałam w domu przez tydzień, później przez tydzień podpaski, a później wkładki - ja dziś jestem dokładnie 4 tygodnie po cc i nadal "coś" ze mnie wypływa, tzn.nie jest to mocne krawaenie ale takie upławy zabarwione krwią. Kup sobie 2-3 paczki podkładów, bo początkowo to krawawienie jest mocne i zwykłe podpaski go nie wchłonął. A z jedzeniem jest tak, że faktycznie na początku jest monotonne. Ja jem sery żółte, twaróg, serki Danio, jogurty, mleko z płatkami, różne wędliny, pomidory, ogórek zielony, paprykę, sałatę, jajka. Do obiadu zajadam brokuły (są dozwolone - kalafior już nie!), gotowana albo surową marchewkę lub gotowane buraki - dobre na krew, której tracimy trochę przy porodzie i często mamy później anemię. Początkowo jadłam tylko gotowane mięsko ale od tygodnia jem również smażone. Codziennie wprowadzam do diety coś nowego - ważne żebyś nie wprowadzała nowości na kolację, żebyś nie miała sensacji z maluszkiem w nocy. I pilnuj zasady, że w danym dniu jedna "nowość" - będziesz wiedziała czego ewentualnie unikac. Piję sobie codziennie kawę inkę z mlekiem, podjadam słodycze, soli używam mało. Innych przypraw wogóle. Zupy - rosół, jarzynowa na rosole, pomidorowa ale nie na koncentracie, barszcz czerwony gotowany z buraczków. Oczywiście odpadają wszekiego rodzaju cytrusy, również soki pomarańczowe. Ja piję sok jabłkowy i bananowy rozcieńczone pół na pół z wodą. Piję też Kubusie. Często jest tak, że nie ma czasu zjeść,a organizm domaga sie jedzenia to na szybko jem jabłka i banany albo serek Danio, twarożek itp. I głównie ciemne pieczywo - ogranicz białe do minimum. Piszę trochę bez ładu ale piszę to co mi się nasuwa żeby czegoś nie pominąć :) Co do gotowania to ja korystam z pomocy mamy bo nie czarujmy się ale na początku wszystko jest tak rozjechane, że nie dacie rady gotować - chyba, że np. wieczorem. Mnie mój M przed wyjściem do pracy robi śniadanie i herbatę - jem kiedy mały zaśnie - czasami karmienie, przewijanie i znów karmienie trwają 1,5 - 2 h... On po przebudzeniu musi zjeść - nie ma opcji, że najpierw go przebiorę bo jest taki płacz, że nie da rady. Więc jak trochę zaspokoi głód, to mogę go przewinąc, a zazwyczaj wtedy musi dojeść. W nocy też tak mam... Jak mi sie coś przypomni to napiszę :) Misia 72 Ja miałam robiony wymaz z pochwy w połowie ciąży i wyszło mi, że mam paciorkowca. Byłam wtedy przeleczona antybiotykiem, bo dokuczały mi upławy - pomogło ale później znów wróciły. Miałam powtarzac badanie w 35 tc ale mój dr stwierdził, że bez sensu bo i tak był wyszło, że go mam, a wtedy i tak nie dałby mi juz leków. Lekarz mi powiedział, że co 5 kobieta jest nosicielem tej bakterii i przy porodzie podają dopochwowo lek (Betadynę), żeby nie zarazić dziecka - ja dostałam ją 2 razy. Niestety to prawdopodobnie paciorkowiec spowodował wcześniejszy poród - wody odeszły mi w 36 tc i 2 dni. Tak więc się nie stresuj tylko rób ten wymaz - tylko po co co 2 tyg?? Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Widzę, że pomału zmykają z forum mamuśki już rozpakowana. Ale może to i czas żeby już się z Wami pożegnać:( U nas wszytko dobrze Olivia rośnie i ładnie przybiera na wadze, zmienia się z dnia na dzień :) Czasami zdarzają nam się gorsze dni, że mała trochę popłacze ale jakoś daję radę. Mała wciąż jest na cycusiu, karmienie co 3 godzinki również w nocy. Narazie chyba nie mogę marzyć że będzie przesypiała większość nocy i jeszcze na to muszę trochę poczekać :P Pytacie dziewczyny o karmienie piersią i jedzenie. Nie wiem jak reszta dziewczyn ale ja jem praktycznie wszystko i moja kuchnia niewiele się zmieniła, jedynie ostrożnie podchodzę do potraw wzdymających, kapusty nie jadam wogóle a reszta to tak z umiarem. Nabiał jem normalnie. Położna która przychodziła do mnie po porodzie powiedziała,że mogę jeść wszytko, aby było zdrowo i różnorodnie. Ale do końca nie mam do tego przekonania więc jednak trochę uważam. I jak narazie nie zauważylam żeby moje jedzenie wpływało na małą, a za każdym razem zwracam uwagę na nią, jeśli zjem coś co mogło by ją uczulać albo wywołać wzdęcia. Co do podpasek po porodzie, ja na szczęście nie musiałam kupować tylko dostałam wszytko w szpitalu, i przez ok 4 dni używałam takich dużych jak pieluchy, więc jeśli można takie kupić to polecam. Potem już używałam zwykłych cienkich podpasek tylko że bawełnianych. Któraś z Was pisała o zgadze i o rosnących włskach u dziecka. I muszę powiedzieć, że kto wie może to i prawda:) Ja mialam straszną zgagę i malutka urodziła się z taką czuprynką, że chej:) wszyscy się śmieją, że już kokardki mogę zakładać:) Więc kto wie, może coś w tym jest:) Kończę te swoje wywody. Pozdrawiam Was serdecznie Napewno będę tutaj zaglądać i Was podczywtywać no i czekać na kolejne wspaniałe wiadomości o kolejnych ciążach i kolejnych porodach:) Trzymam kciuki za wszystkie przyszłe mamy. Tak sobie czasami myślę, że fanie by było kiedyś się zobaczyć na żywo z naszymi pociechami, ale to chyba raczej nie realne. Mam jeszcze pytanko, gdzie się podziewa Betii79? Kochana gdzie się podziałaś, mam nadzieję że u Ciebie wszystko dobrze. Odezwij się i napisz co u Ciebie. Całusy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusie już "rozpakowane"-NIE OPUSZCZAJCIE NAS:-) Bedziemy mogły się poradzić bardziej doświadczonych koleżanek:-) Dobrze miec kogoś kto służy dobrą radą:-) Napewno macie teraz więcej obowiązków i brak czasu na ciągłe przesiadywanie na forum ale zaglądajcie do Nas:-) Dosia30 Też się dzisiaj naprasowałam ale mam jeszcze na 2 dni więc jutro znów mnie to czeka:-) No to różnica między nami to zaledwie 3 tygodnie...U mnie też jest różnica między terminem z @ wg usg.Nie jest to istotne-jak dla Nas,najważniejsze że będziemy mieli Naszego Upragnionego Bąbelka:-) bettykor/kasik08 Dziękuję za cenne rady spiszę sobie to co najważniejsze:-) zakupię te podkłady,jakieś bawełniane podpaski itd żeby mężuś n ie musiał latać... Jeżeli chodzi o ten wymaz z pochwy to mój lekarz powiedział że wykonamy go po 37 tygodniu żeby był aktualny bo nigdy nie wiadomo kiedy się urodzi czy w terminie czy po... A słyszałam że gdyby coś się stało wcześniej tz.poród przedwczesny to jak się nie ma tego wyniku to podają profilaktycznie lek żeby nie zarazić dzieciątka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dosia Ten wymaz, który mi zlecił lekarz nie ma nic wspólnego z bakteriami. Ten wymaz ma wykryć obecność hormonu, który pojawia sie w pochwie przed zbliżającym porodem. Ja mam bliźniaki wiec lekarz chce byc pewny czy moj organizm nie przygotowuje sie do wcześniejszego porodu. Ten test beda mi robic co 2 tyg az do końca, teraz tez będę miała wizyty nie co 2 tyg a co tydzień. Czytałam gdziec o tym badaniu, chciałam wiedzieć czy wy tez miałyście cos takiego, ale jak widac może w Polsce nie jest to stosowane. Kochane mamuśki co my bez Was zrobimy jak nas opuścicie? Przecież my liczymy na wasze doświadczenia i porady:) Wiem, ze trudno znalezć czas zeby siedziec w internecie majac maluszka, ale zaglądajcie jak tylko możecie:) Czekamy tu na Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja napewno będę Was podczytywać. Jeśli będziecie miały jakieś pytania a ja będę mogła w czymś pomóc to napewno odpiszę. Jak narazie z obowiązkami nie jest tak źle i jakoś znajduję trochę czasu żeby zajrzeć na farum. Więc tak do końca Was nie opuszczam tylko trochę zchodzę na bok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasik08 Cieszę się ze Nas nie opuszczasz:-) Powiedz mi Kobietko jak jest u Ciebie z kilogramami które przybrałaś w ciaży.Waga spada??? Mam nadzieję że TAK:-) Uciekam troszkę poprasować:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga u mnie z wagą nie jest źle. Ja w ciąży nie przytyłam wiele bo tylko 11kg, i obecnie zostało mi do zrzucenia ok 3kg więc chyba nie jest źle. Spodnie z przed ciąży zapiełam po 2 tyg od porodu. Został mi jeszcze mały brzuszek taki trochę flaczek ale naprawdę jest dobrze, szczerze mówiąc to myślałam że będzie gorzej. Wszyscy mnie się pytają kto to dziecko urodził bo nie widać żebym była w ciąży:) Więc myślę, że wagą to nie ma co się przejmować bo naprawdę szybko spada, zobaczysz mały wszytko wyciągnie z Ciebie :) Aha ja jeszcze po porodzie nosiłam taki pas poporodowy, więc on też trochę ściąga. Z tego co pamiętam to Bettykor pisała o nim. Więc ja też polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasik To bardzo mało przytyłaś...ciesz się Kobietko:-)Ja już 15 kg na + boje się że nie zrzucę...Jak będę karmić to może Młody wyciągnie ze mnie te kg...No zobaczymy Najważniejsze jest to żeby był zdrowy jak rybka:-) Co do tego pasa to dzisiaj zakupiłam sobie na allegro(w aptekach pytałam i nie mieli),przyślą w przyszłym tygodniu.Będę nosić mam nadzieję że przyniesie oczekiwany rezultat:-) Dzięki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga28lbn
Hej,dzis rano mialam transfer ,kiedy bede mogla zrobic bete? Zapomnialam zapytac mojego profesora.dzieki z gory za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga28lbn Cześć. Lekarze zalecają zrobić test ciążowy w 14 dpt i jak wyjdzie pozytywny to wtedy zrobić betę. Ja posłuchałam ich (dziwne) ale dziewczyny robią już w 9 dpt a później w 11 dpt i tak co dwa dni. Ważne jest aby co badanie dwukrotnie wzrosła .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga28lbn Ja robiłam betę w 11 i 16 dpt.Test "sikany"w moim przypadku się nie sprawdził...2 kreseczki pojawiły się w dniu którym lekarz potwierdził ciążę (24 dpt). Powodzenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona 2009
justys jak sie czujesz ? u mnie dzisz 7 dzien 24 tygodnia jak ten czas powoli leci..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaniepokojona Dzięki. Nie jest źle. Po wizycie u gin trochę sie uspokoiłam. Dokuczją mi tylko wdęcia, ból jajników i brzucha. U mnie wg tego co mówił gin 7 tc :). Nie mówię tego głośno, boję się, że to sen. Czekam na kolejną wizytę ale masz rację ten czas strasznie wolno leci:( A co u Ciebie? Jak mocz poprawił się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga28lbn
Dzieki ogromne ! Brzuch mnie troche boli,czy to normalne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga28lbn Tak to normalne. Mnie brzuch boli do tej pory. Najprawdopodobniej spowodowane to jest punkcją i naruszonymi jajnikami. Trzymam kciuki za Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga28lbn
Justys dzieki za odpowiedz,dzis dopiero 2 dpt a tu jeszcze tyle czekania... Mam nadzieje,ze moje babelki zostana ze mna na 9 mcy :-)pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam drogie Mamy i przyszłe Mamy jestem tu nowa, póki co poczytuję, jestem w 11 tyg ale tak mi wygląda, że chyba za mało piję...czy możecie powiedzieć jaka woda jest najlepsza (mineralna, źródlana???) dziękuję i pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga28lbn
Hej,ja tez jestem po transferze w Artemidzie ale od Prof Wolczynskiego,to dopiero 2 dpt ale nie moge sie doczekac wyniku.pozdrawiam I gratuluje artemidowej ciazy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej aga dziękuję i trzymam kciuki za Ciebie - za Was ! mam nadzieję, że podniesiemy im statystyki bo świetni z nich specjaliści ;o)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona 2009
aga lbn trzymam za ciebie kciuki, ja jak mialam invitro to sprawdzalam dopiero 14dpt tak jak mowili lekarze korcilo mnie ale doczekalam trzymam za ciebie mocno kciuki justys mocz lepszy mam nadzieje ze za tydzien w pt jak zrobie po braniu lekow to nie bede miala juz przekroczonej lory bakteryjnej i ze krzywa cukrowa wyjdzie oki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga28lbn
Tak mnie brzuch boli jakbym za chwile miala dostac okresu,co chwile chodze I sprawdzam. troche mnie to doluje ale oczywiscie zaczekam do 14 dnia po transferze czyli do 2 grudnia.Dzieki za wsparcie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga28lbn Czy bierzesz no spę? Jeśli nie to kup sobie i bierz 3 razy dziennie po szt powinno pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona 2009
agaa lbn ja nie robilabym niczego be konsultacji lekarzem a bole mozesz miec nie z powodu pokresu tylko punkcji trzymam kciuki kochana justys jak sie dzis czujesz nie moge sie doczekac jak bedzie u ciebie 35 dzien i powiesz mi ze lyszalas serduszko twojego malenstwa u mnie dzis 1 dzien 25 tygodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×