Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sopel_lodu***

Kto się odchudza od jutra czyli 1.03?

Polecane posty

czesc dziewczyny Ja tez sie przyłaczam....dziś po raz kolejny zaczynam swoja walke ze zbednym tłuszczykiem...:) musi sie udac bo wakacje już niedługo i za duzo czasu nie zostało. waże 76kg i mam 176cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie :D od dziś się odchudzam :D mam 22 lata 167 cm i 57 kg :) chce zrzucić tak z 5 kg i stracić mój brzuszek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zamiezam jeść 4 posiłki o tych samych porach...ostatni około 18 wiem że powinno siejeść ostatni posiłek 3 godz przed snem ale to do mnie jakoś nie przemawia...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowi_22
to ja mam chyba najgorzej bo mam 166 cm wzrostu i 78 kg wagi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mam na coś ochote...:) a nastepny posiłek przypada o 12.00 wiec musze wytrzymć bez podjadania...co u mnie jest normą ale to własnie chce zmienić....:) mąż nie wierzy że uda mi sie schudnać i chciałabym mu udowodnić że potrafie.....choć sama w to nie wierze a pozytywne nastawienie do diety to już połowa sukcesu....zaczynałam już setki razy walke ze zbednymi kilogramami i nigdy mi sie nie udało wytrwac dlatego jakoś teraz nie wierze w swoje możliwości...:) ale bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jadłam o 9 więc następne jedzonko o 12 :) mamuska będzie dobrze :D ja też uwielbiam podjadać :D więc nalałam sobie szklanke wody mineralnej i jak tylko mi wpada pomysł do głowy co by tu zjeść to łyk wody :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jowi22 to nie jest tak, że masz najgorzej.. ciężej traci się kilogramy jak masz ich na starcie mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wziełam butle wody i jak tylko poczuje malutki głód to go zapijam...:) w sierpniu mam wesele u znajomych i chciałabym ładnie wygladać bo jak narazie to na pewno nie założe żadnej sukienki...:) ciaża zrobiła swoje z moim ciałem i brzuch jest okropny nie wspominajac o ogromnych boczkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
choć powiem że i tak mjest dużo lepiej bo ważyłam 85kg a teraz 76kg a było już 71kg ale za dużo sobie pozwoliłam czego teraz bardzo ż,ałuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jowi_22
no niby tak, ale już nie raz się odchudzałam i obawiam się że teraz to wsyztsko będzie trwało duużo wolniej. a jeśli chodzi o mój sposób to podobnie do Was, śniadaniem najadam sie jak królowa, obiadem dzielę się z potrzebującym, a kolacje oddaję żebrakowi. i odstawiłam kluczyki od samochodu a przeprosiłam się z rowerkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zochasamocha
Ja tez che stracić kilka zbędnych kilogramów, zapusciłam sie strasznie pewnie przez to siedzenie w domu z dzieckiem:) zaczynam od jutra bo dziś juz zdażyłam zeżreć sernik i popic kawą na szczeście nie słodze:) i wreszcie odkurze rowerek stacjonarny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liwiana
163 cm, około 7 dych. Nie czuję się jakoś okropnie grubo, ale tak z 5 dobrze było by zgubić żeby wejść w ciuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 5 kilogramów do stracenia i wierzę, że się uda. Nie wchodzę w ubrania, które nosiłam w wakacje. Wtedy byłam piękna i zgrabna. Teraz pozostało już tylko "i". Chcę zrzucić 5 kilogramów do Wielkanocy. Wiem, że będzie ciężko, ale muszę się postarać. Wiem, że razem damy radę. Trochę już nas jest. Mam nadzieję, że ten topic nie upadnie :) Mam zamiar jeść 5 malutkich posiłków w ciągu dnia i wypijać ok 1,5 litra płynów. Jeżeli chodzi o ćwiczenia to zdecydowane na pośladki, bo mam strasznie płaską pupę. Obowiązkowo 3 razy w tygodniu peeling antycellulitowy plus masaż szczotką z rolkami. Codziennie 2 razy dziennie będę wmasowywała krem na cellulit :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) jak na razie zjadałam -musli z jogurtem ,kawałek ciastka :P , bułkę pełnoziarnistą i sok pomidorowy. Zrobiłam sobie spacer do domu zamiast autobusem. No i tak leci sobie. Na nogach od 6 :O wieczorem kolejne brzuszki a ze strychu wygrzebałam skakankę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jovv
To ja też! Ja też ! ok 70 kg ważę no tak do lataaa schudnąć ok 10-15? Oby się udało. No to zaczynamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczyny jak Wam idzie :D Cisza się zrobiła bo to pora drugiego posiłku :D gotuje zupke kapuścianą, ale nie będę na niej ciągła, tak po prostu na dziś ;D jutro zapisuje się na jakieś zajęcia fizyczne... chciałabym trochę ujędrnić swoją skórę, bo pozostawia wiele do życzenia... Poradźcie mi coś na brzuch... pewnie brzuszki ale dokładniej prosze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dołączm!! Ostatni raz próbuję, jak się nie uda będę gruba i sflustrowana do końca życia!!! Jowi_22. Wagowi wzrostowo jesteśmy blisko!!! Nie jem po 18.0 już od połowy stycznia (staram się!!) ale puki co efekty marne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wogóle słyszałam że ciekawie jest na kefirze :) a wygląda to tak, że dziewczyny piją ten kefir ile chcą i kiedy chcą ciągle przez np. 7 dni. Ja bym się skusiła na dzień, dwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też już po 2 śniadanku...:) puszka tuńczyka, 3 kiwi i 1 pomarańcza a na obiad zjem pierś upieczona w rekawie bez tłuszczu...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OOoo akurat dziś rozpoczęłam dietę :D tak spontaniczne wstałam rano i stwierdziłam ze koniec schudnę to 6 kg choćbym miała sobie pół dupy odciąć za przeproszeniem :D Jak na razie zjadłam 2 kromki ciemnego chleba z serkiem wiejskim , 2 kisiele i ( wypiłam) 1 litr wody gazowanej do tej pory :D Jak myślicie mogę sie pokusić o zjedzenie pomidorówki na rosole z ryżem ? małej miseczki na obiad ? :P Ps. postanowiłam nie przekraczać 1000 kcl dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnnnnnnnnna.27.
a może zamiast wytyczania sobie dat pełnych (jak właśnie 1 marca, lub poniedziałek, itd...) weź się za ćwiczenia od razu? zamiast głodzić się nieustannie rusz dupsko na spacer :s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki! Ja również chciałabym się do was dołączyć. Na diecie jestem już od piątku. Generalnie nie jestem na żadnej konkretnej diecie, ograniczyłam porzadnie jedzenie. Opycham się warzywami, ukochaną marchewką gotowaną i groszkiem z puszki. Jak mam ochotę na kolację, to po to sięgam. Wyeliminowałam słodycze i nie mam jedzenia w domu, bo jak jest to jak mnie najdzie to zjem, a tak nie ma co. Kolejna rzecz, która się sprawdza to jogurt naturalny. Nie lubię go zbytnio, więc jak mój umysł ma świaodmośc, ze jedyne co mogę bezkarnie wcinać to jogurt odrazu wytrzymuje do kolejnego posiłku. Poza jedzeniowymi restrykcjami staram się ćwiczyć, dotychczas ćwiczyłam po 20 minut dziennie, ale był weekend. W tygodniu często mam zajęcia do 18.15 i jakoś nie bardzo mam gdzie i kiedy ćwiczyć. Więc powodzenia dla nas wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ja sie dołączam moja waga 56kg dzisiaj dzień oczyszczający tylko woda z cytryną i herbatki ziołowe, muszę wytrwać taką głodowkę jednodniową stosowałam w tamtym roku cięzko bo cięzko ale warto potem zdrowe jedzonko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnnnnnnnnna.27.
droga mamusiu, wyczytałam że mierzysz 176 i ważysz 76 kg? to nie zdrowe odchudzić się aż do 60 kg... sama mam 175 i ważę 60 kg. lekarz nakazał mi przytyć 5 kg... ej dziewczyny nie głodźcie się no :( a przed dietami konsultujcie się z lekarzami. ostrzegam was bo przeżyłam anoreksję najbliższej osoby. na prawdę nie warto :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis szystkie sie tu stawiły tak jak wczoaraj.... ja od 9 do 11 na siłowni potem przy okazji na solarium wpadłam , skoro dbac o sebie to maksymalnie :-) dietka jak najbardziej utrzymana ale to dopiero pierwszy dzien i dopiero 15 :-) oby tak dalej pewnie jutro mnie bedzie wszystko bolało po pierwszym dniu na siłowni..... ?? ma ktos takie doswiadczenia?? czy moze nie powinnam sie tym martwic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damy rade dziewczynki! w lato bedziemy wygladac wspaniale :D dzis zjadlam za sniadanie kanapki z chlebka razowego, szynka i papryczka na obiad rosol, niestety musze jesc to co jest, mama powiedziala ze nie bedzie gotowac dwoch obiadow ;/ na kolacje nie wiem jeszcze co zjem, ale oczywiscie bedzie ona przed 18 a potem nic wiecej! ;) Raczej nie bede cwiczyc dzis, no chyba ze wieczorem, bo cos czuje ze mnie chorubsko jakies bierze, mowic nie moge i chyba mam lekka goraczke, klade sie do wyrka. Trzymajcie sie kochane ! :) I-am-your-sin :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze mnie taka gapa, że nie napisałam ile ważę, ale już stopka zrobiona. Ja bardzo bym chciała zacząć biegać, ale muszę poczekać na cieplejszą pogodę. Dzisiaj u mnie deszcz zacina, wiatr tak daje, że oddechu nabrać nie mozna. A szkoda, bo jednak jak się człowiek rusza, to nawet jak kilogramy nie lecą w dół, to ciało inaczej wygląda. o_olenka - a taka jedno dniowa głodówka coś daje? Bo mi się wydaje, że to trochę krótko, przynajmniej po obserwacjach mojego organizmu i-am-your-sin - myslę, ze jak będziesz jadła tka jak dzisiaj, kolację jakąś nisko kaloryczną i do tego ćwiczenia to będziesz chudnąć nawet na domowych obiadach. Zresztą zawsze możesz np. nie brać sosu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynowe usta
ja chętnie się przyłącze, kilka podejść, mniej lub bardziej zakończonych sukcesem, największy sprzed kilku lat, z wagi 68kg na 57, super się czułam, teraz trochę wróciło, z winy mojego zaniedbania, ale na niedługo :) od dziś dieta, ale nie taka zwyczajna, ruch, dbanie o siebie, czyli ogólne zmiany żywieniowe, ruchowe, urodowe :) zaczynam od głodówki, oczyszczającej organizm, żeby jutro czyściutka wejść w nowy etap, po powrocie do domu lekkie ćwiczenia, żeby nie przeciążyć pierwszego dnia organizmu, a od jutra zdrowe odżywianie! trzymam kciuki za siebie i za was :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×