2 miesieczne niemowle - chce spac tylko na brzuchu - co robic??

:( próbowałam juz wszystkiego...nie chce spac na plecach i boczku i koniec. Nawet jesli zasnie to za pol godziny sie wybudza. A kiedy położy się ją na brzuszku spi jak zabita kilka dobrych godzin. Maz nie daje mi zyc za to ze kłade corke tak w nocy ale nie raz ja juz po prostu opadam z sił:( macie jakies rady??

Mojej spodobalo sie spanie na brzuchu,jak miala miesiac i tylko od czasu do czsu "zmieniala pozycje",czyli przekrecala glowke w druga strone.Przeszlo jej,jak miala jakies 3,5-4 m-ce.Teraz ma nieco ponad rok i znowu od czasu do czasu spi na brzuszku:)

i nie balas sie o ta smierc lozeczkowa??

upppi

Jak spi na brzuchu to niech spi, wazne zeby nie mialo olbrzymiej i pulchnej poduszki w ktorej latwo sie "utopic". Ja bym was ukladal tak jak wam niewygodnie i kazal spac.

Dziecko ma mozg i miesnie, robi z tym na co ma ochote, jak wam nie pasuje to szeroka tasma do pakowania paczek pocztowych i juz na pewno sie nie okreci na brzuch :o

??? ja bym moją na głowie nawet mogła kłaść byle spała :D

Teoretycznie nie jest wskazane, trzeba zadbac o odpowiednia poduszke i niech spi jak chce.

poduszka nie wystraczy bo tu chodzi o to ze na brzuszku wydziela sie serotonina bardziej niz na plechach a to powuduje bezdech. nie ma to nic wspolnego z uduszeniem. dziecko po prostu przestaje oddychac

Zbyt male stezenie serotoniny powoduje bezdech i nie ma to nic wspolnego z pozą w jakiej sie spi. Inaczej to by dawno leczyli depresje poprzez spanie na plecach. Logiki troche qrwa mac.

spanie na brzuszku 3-7 krotnie zwieksza ryzyko smierci lozeczkowej i nie ma to nic wspolnego z zadna poduszka. poducz sie troche doktorze od siedmiu bolesci :o

Naukowcy z Australii przedstawili pogląd, że zdarzenia SIDS mogą mieć miejsce kiedy dziecko śpiące na brzuchu próbuje unieść do góry głowę i dochodzi do uciśnięcia tętnicy szyjnej. Może to doprowadzić do odcięcia dopływu krwi do mózgu, a to z kolei może uszkodzić centra nerwowe, które pomagają kontrolować mimowolne funkcje organizmu takie jak oddychanie i w konsekwencji prowadzić do śmierci dziecka.

Nie,nia balam sie-mala spala i nadal spi na twardym materacu,bez zbednych poduszek itp. pierdol.Lubi byc w spiworze i jak jest zimniej,to ja czasem dodatkowo przykrywam kolderka,albo po prostu nastawiam ogrzewanie na odpowiednia temperature.

Heh,mieszkam w Australii i tutaj kategoryczie zakazuja uzywania tych durnych poduszek,bo malutkie dziecko ich nie potrzebuje i to wlasnie m.in. one przyczyniaja sie do sids.Slowo-klucz to "prostota",czyli im mniej tym lepiej,a nie lozeczko pelne puchatych podusi:O

Cholera,mialo byc "kocykiem" a nie "kolderka":)

"Maz nie daje mi zyc za to ze kłade corke tak w nocy ale nie raz ja juz po prostu opadam z sił macie jakies rady??" Tak - niech mąż się zajmuje dzieckiem sam, w ty idź odpocząć. Po 2-3 dniach/nocach sam je położy tak jak dziecku wygodnie. Popieram: DrMengele Jak spi na brzuchu to niech spi, wazne zeby nie mialo olbrzymiej i pulchnej poduszki w ktorej latwo sie "utopic". Ja bym was ukladal tak jak wam niewygodnie i kazal spac.

Moja córka spała bardzo długo na pleckach z podkurczonymi nóżkami, a synek uwielbia spać na brzuszku od samego początku, mało tego on też podkurcza nóżki i śpi z tyłkiem w górze :D Używamy płaskiej podusi, bo ma dość twardy materacyk i główka zaczynała mu się zniekształcać.

Twardy materac najlepiej termoelatyczny lateksowy i koniecznie monitor oddechu i niech śpi jak chce.

Sorry, Australia, to kangury musialy w tym palce maczac.

"koniecznie monitor oddechu" I kamera full hd nad lozeczkiem, w pieluszce detektor wilgoci, na czole detektor temperatury, na palcu pulsoksymetr, a najlepiej to kurwa respirator i sonda do karmienia :D