WIOSENNE PRZEBUDZENIE...:) dieta od 07.03:) Zapraszamem razem zawsze łatwiej:)

a ja właśnie sobie obiadek robię. U mnie to będą ziemniaczki i sosem. Wiem, że sosy tuczą, ale to będzie taki sos z przewagą warzyw, taki raczej dietetyczny(wg. mojego wlasnego przepisu:)) i do tego może ogórki kiszone...

mamuska ja tez wlasnie o 12 zjdlam potem po 14 miseczke zupy no i na kolacje o 5 planuje tylko jogurt czy wytrzymam,nie wiem a ty?

chej wskocz na mój temat "super zdrowa dieta -10kg!!" naprawde jest ekstra ja waze 65kg 1,64 i mam zamiar schudnac do 55-57:* nie tyje sie po niej przez 3 lata!!! codziennie będe pisac co trzeba zjadać:)

nie możliwe Ja też koło 18 mam zamiar wypić jogurt i wsio na dzisiaj...:) wytrzymać chyba wytrzymam...:) bede sie woda zapychała...:)

albo zjem tuńczyka na kolacje jeszcze nie wiem to zależy jak bardzo bede głodna:D

hihi no ja wlasnie tez chce tylko jogurt i mam prawie 2 litry woody uf az sie boje.po na wspolnej pol godziny cwiczen

zjadłam kawałek piersi z kurczaka z kukurydzą mniam ale teraz już tylko woda. o 19 basen :) i spać. jutro do szkoły nie chce mi sięęęę

a Jak robilas ta piers?moze jutro sobie zrobie

ugotowałam ją po prostu dodałam kukurydzę z puszki i sos fit. do kurczaka

cześć dziewczyny. Mogę do Was dołączyć? 1.01.10- 78kg 1.02.10- 71kg 1.03.10-65kg

Ja zjadłam koło 18 jogurcik :) ale powiem wam ze sie źle czuje i mam stan podgoraczkowy:(

Witaj majeczka...:) powiedz co robiłaś że tyle schudłaś w tak krótkim czasie???:) Podziel sie bo my też tak chcemy:D

to ja moze sobie jutro ugotuje piers tylko bez zadnego sosu bo jestem za granica i mysle ze nie bede umiala kupic. myslicie ze gotowana na wodzie i tylko zwody bedzie dobra ta piers?? Witaj majeczka Napisz wlasnie co takiego robisz ze meisiecznie ubywa ci tyle kilo

hej nie mam konkretnej diety, mniej jem i pływam, biegam, skaczę, tańczę :))) nosiłam rozmiar 42,44 a teraz 40 jest luźne, wczoraj kupiłam spodnie 39. Ja liczę kcal i spalam więcej niż zjadłam. na 4h przed snem ost. posiłek i tyle :P

majeczka a ile dziennie zjadasz kalori???;)

Mamuska i jak wytrzymalas na jogurcie??ja zjadlam go o 5 teraz pocwiczylam pol godziny i ide sie wykompie bo cala sie kleje :) Kolejny dzien minal.Nie mam nic sobie do zazucenia :) Niech kazda to napisze, dodajmy sobie otuchy heh :)

zależy od dnia, najczesciej 1300 kcal a wy

w sumie ja az tak kalori codzinnie nie licze.Prawda patrze w sklepie ile jogurt ma kalori i takie tam.Ale np nie wiem ile ma talerz zupy kalori czy inne produkty takze nie wiem.Ale powiem szczerze ze nigdy tak sie nie zawzielam jak teraz.Musze schudnac ,musze chociaz z dnia nadzien coraz ciezej.Cwiczenia juz mnie nudza echh

Dziewczyny, nie ma sensu się głodzić. Ja tak próbowałam i skończyło się na tym, że nawet trochę schudłam. Jednak, potem, jak zobaczyłam, że jest lepiej, znowu pozwalałam sobie na wszystko i wróciłam do poprzedniej wagi :( Lepiej jest po prostu zdrowo się odżywiać i czasami trochę poćwiczyć. Tutaj znalazłam jakiś artykuł (nawet niezły) o rozpoczynaniu diety http://www.klubdobrejenergii.pl/dobra_energia_dla_ciebie.html/587/Zdrowe_odchudzanie/

czesc dziewczyny...:) ja już po śniadanku:) płatki z mlekiem:) wczorajszy dzien idealny...:) nie skusiłam sie na słodkosci jakie jadła mama i na kolacje ktora maz jadł o 21 godzinie a przed 22 już spałam:D Dziś też bedzie super:D

Cześc dziewczyny, Wczoraj pojechałam po całości zjadłam dwa kawałeczki ciasta- dzien kobiet w koncu:O ale pozatym to zjadłam bardzo mało, nie jadłam po 17, byłam z psem na spacerku, także jak na pierwszy dzien nie było źle;). Dziś napewno sie poprawie i juz bedzie bez żadnych wpadek:) Zreszta spędziłam tak miło dzien, że jakos mnie to nie podłamuje, ba wrecz mobilzuje, wiec show must go on;) Niestety wczoraj nie było aerobiku, bo instruktorka się pochorowała:O, mam nadzieje, ze do czwartku wyzdrowieje;) Gdyby było cieplej popołudniu to poszłabym w koncu sobie pobiegać:O a tak to nie wiem...:) Jak narazie siedzę w pracy do 15nastej i popijam zieloną herbatkę z maliną z sagi i mam jeszcze 1,5 litra wody niegazowanej;) Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego dnia

Witajcie moje drogie. Podsumuje wczorajszy dzien: ok 250ml zupy kapuścianej, 3 jabłka i 3 plastry arbuza, ok 200 g brokuła smażonego w jajku i na kolacje nie mogłam wytrzymać i zjadłam kanapke z chlebkiem wieloziarnistym z wedlinka i ogórkiem. i oczywiście woda i czerwona herbata:) nie wiem czy wytrzymam na tej diecie kapuscianej bo wogóle mi nie smakuje ta zupa:( Poza tym wczoraj miałam biegać ale mąż wrócił pózno i o 22 już mi sie nie chciało:) moze dziś zaczne:) A wiecie co dostałam od męza na dzien kobiet::) Skakanke z licznikiem z czasem, kcal itd i krokomierz :) jak bede biegac to zebym wiedziała ile kalorii spale i ile kroków wykonałam :) Dziś na śńiadanko zjadłam kanapeczke z sałata i wedlina i ogórkiem. Zaraz pójde do sklepu i kupie sobie warzywa na patelnie i zrobie na obiad. I zrobie sobie sałatke z wzrzyw zielonych(bo na 2 dzień diety takie sa wskazane, bez owoców) i bede przekaszac cały dzień:) A na kolacje wskazane sa 2 ziemniaki ale to juz zobacze czy bede miała na nie ochote:) Ale sie rozpisałam:)

Wiecie dziewczyny 9 tydzien sie odchudzam co prawda nie wiem jak tam na wadze.Ale dzis tak z ciekawosci przymierzylam spodnie ktore nawet na uda mi sie nie miescily.Teraz je zaciagnelam na siebie.Co prawda jeszcze sie nie dopielam ale przynajmiej przeszly :) och nabralam kolejnej motywacji :) Ewelinka super prezent od meza.TRafil w dziesiatke :)

Witam. Mój wczorajszy dzień do godziny 18 można zaliczyć do udanych. Jadłam w miarę zdrowo, 0 fajek, o 17 godzinka aerobiku, czyli wszystko ładnie i tak jak należy:)) ale później... Po aerobiku znajomi mnie na bilard wyciągnęli. Myślę sobie, że na jedno piwko z okazji dnia kobiet mogę sobie pozwolić, ale potem było drugie i trzecie... A wieczorem mój chłopak zabrał mnie na pizze z okazji dnia kobiet do naszej ulubionej pizzerii. Do pizzy tez piwko... Skończyło się na czterech piwkach i tym, że objadłam się pizzą:(( no i bez fajek też się niestety nie obyło:(( Ale dziś postanowiłam poprawę. o 8 rano byłam na aerobiku, może pójdę jeszcze po południu na godzinkę. Na śniadanko zjadłam 2 kanapki z serkiem, a teraz myślę nad jakimś małym drugim śniadankiem...

Oj lenka piwo i pizza przykro mi ale to masakra.Ja tez w sobote mialam na obiad pizze ale nie jadlam zrobilam sobie zupe.wiem ze ciezko wytrzymac jak to takie dobre ale jak chce sie byc zgrabna trzeba poswiecic sie :)

hej dziewczyny ja własnie niedawno wróciłam z miasta na II sniadanko zjadłam 3 kiwi z jogurtem i podjadłam troche kiełbaski gotowanej i smażonej jak gotowałam zupke:( wiec już mały minus w mojej dzisiejszej diecie...:( podjadałam!!!! ale około 16 zjem zupke grochówke a potem jedziemy do teściów wiec nie wiem o ktorej wroce to może już nic nie bede jadła!

co tu dzis taka cisza??? gdzie sie podziewacie?:) Ja podsumowując zjadłam dziś: płatki z mlekiem wypiłam tigera 3 kiwi + jogurt podjadłam troche parówki na ciepło i podsmażonej kiełbaski i boczku ( za to powinnam dostać bicie:)) 1/3 miseczki zupy grochowej i kawałek gotowanego żeberka. jeszcze może jak zmieszcze później to zjem jogurt ale wątpie bo jade z meżem i synkiem do teściów wiec wrócimy wieczorkiem a to już bedzie za późno na jedzenie.

Witajcie:) jeśli ktos byłby zainteresiwany 7 dniowa INDYWIDUALNA dieta napisaną na podstawie wywiadu żywieniowego (w postaci ankiety zawierajacej ok 50 pytan) to prosze o kontakt na maila gazetowego. Cena nie przekracza 25 zl:) Udziele rowniez odpowiedzi na wszelkie pytania tak wiec zapraszam:)

Hej no ja na sniadanko zjadlam 2 kanapki z serkiem o 12 miske ogorkowej i teraz zjadlam jedna kanapke z serkiem i jogurt na dzis juz starczy :) oby :)

Hej. Ja na śniadanie zjadłam dziś dwie kanapki z serem, na obiad barszcz z dwoma krokietami, później w międzyczasie wypiłam duży kubek czystego barszczu czerwonego i podjadłam troche oliwek. Na kolacje jugurt naturalny duży... Rano byłam na aerobiku przed zajęciami. Miałam iść drugi raz po południu, żeby odpokutować wczorajszą pizze i te piwa, ale wybrałam się na zakupy i sie przedłużyły, więc się nie wyrobiłam na aerobik drugi raz:(( Ale kupiłam sobie dużo dobrych i zdrowych rzeczy do jedzenia:))