Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

coffee_with_sugar

ZALEZY MU NA MNIE ? jak to rozpoznac?

Polecane posty

hej dziewczyny ;) Czytam regularnie forum, ale jakos nie mogę zebrać natchnienia i napisać. U mnie kompletnie nic nowego, stale dobrze :) Problemy staramy się rozwiązywać na bieżąco i dużo rozmawiać. Ostatnio mieliśmy tydzień bez całowania bo byliśmy chorzy i mimo to świetnie się razem bawiliśmy ;) Poza tym lato idzie i trzeba się w koncu wziąć za oponki które zagnieździły się na moim brzuchu :P I o tak o, życie sobie płynie... Też się - to kiedy w koncu ta kolejna randka? Odzywa się? Pisze? Gubię się już :P Ona.. - Ty się kochana zazdrośnico niczym nie przejmuj. Wnioskując tylko z tego, co tu nam o nim piszesz, to facet jest w Tobie zakochany po uszy! I tylko w Tobie. Ale powiem Ci, że rozumiem Twoje obawy i demony przeszłości bo sama takie posiadam. Ostatni mój facet potrafił zniknąć na miesiąc i się nie odzywać po czym wracał i żebrał o spotkanie a ja ... zgadzałam się. Gdy w koncu z nim zerwałam, postanowiłam, że nigdy więcej nie dam się wykorzystywać! I teraz cały czas się boję, że któregoś dnia Mój Obecny Wspaniały zniknie bez słowa. Choc wiem, że on jest zupełnie inny, to jednak ciężko zapomnieć o urazach z przeszłości. No ale wciąż się tego uczę i otwieram się i staram się pracować nad wzajemnym zaufaniem. Zapewne sama to doskonale wiesz, ale chciałam Ci to napisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie nad tym zastanawiam
wontrobka: widzielismy sie wczoraj. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie nad tym zastanawiam
Ano, jak to na randce... w porzadku... martwi mnie tylko to ze dzis nie odezwal sie caly dzien... jutro wieczorem mamy niby znow sie spotkac, ale nie ustalilismy jeszcze szczegolow... jak widac moja "zolzowata" zagrywka w sprawie pierwszej randki chyba nie zdala egzaminu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie nad tym zastanawiam
Chyba musze zrobic krok do tylu w tej znajomosci... Mam wrazenie, ze ostatnio za bardzo sie odkrylam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale nie jestes zadowolona z tej randki? co się działo? wcześniej pisałaś tyle szczegółów a teraz co? ciekawska jestem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie nad tym zastanawiam
wontrobka: nie chcialabym pisac na forum o szczegolach, bo to sprawy nieco zbyt osobiste ;) jesli chcesz, napisze Ci emaila.Tylko mi go podaj. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie nad tym zastanawiam
Dziewczyny, co mam zrobic.... mielismy sie niby spotkac dzis wieczorem ale nie ustalilismy zadnych szczegolow.. a on do tej pory milczy...czuje sie lekcewazona... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, maila sprawdź, bo już dawno poszedł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caipira
rozmawiałaś z nim o potwierdzaniu spotkań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie nad tym zastanawiam
caipira, nie, nie rozmawialam z nim o tym. Raz tylko napisalam mu zeby spotkanie potwierdzil od razu bo lubie miec swobode w planowaniu mojego wolnego czasu... Ona, wlasnie odpisalam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie nad tym zastanawiam
Ona, masz maila... przepraszam, ze tak zawracam Ci glowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie nad tym zastanawiam
przeczytaalam i odpisalam. :) Dzieki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caipira
chyba będziesz musiała być bardziej stanowcza... odezwał się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie nad tym zastanawiam
Nie, nie odezwal sie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie nad tym zastanawiam
Obawiam sie, ze ostatnio za bardzo odkrylam karty.... pokazalam, ze mi sie podoba... :( Nie wiem, czy jeszcze bedzie chcial sie ze mna spotkac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak, pewnie sie
też juz z nim przespala , a jak dostal to czego chcial to juz sie moze nei ozywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie nad tym zastanawiam
:D :D :D A to dobre, ktos wie o mnie wiecej niz ja. :) Nie przespalam sie z nim. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''no tak, pewnie sie'' Nie sądź innych swoją miarą 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caipira
nie ma to jak wypowiadać się na bazie własnego doświadczenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie nad tym zastanawiam
Ona, caipira: :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie nad tym zastanawiam
A czy Wy sadzicie, ze powinnam powiedziec mu wprost ze nie zycze sobie "potwierdzania" spotkan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandrowna
kurde, wkurzajacy facet z tego Wlocha... :o nie wiem czy to jakies uwarunkowanie kulturowe, ale widac, ze wygodnie mu z tym... a ty se babo czekaj (nie mam akurat na mysli Ciebie teraz:) )... w zasadzie co stoi na przeszkodzie, aby z dnia na dzien umowic sie? facet ma chyba bardzo zapchany grafik, albo wiecznie czego na kogos... kogos specjalnego.... i woli nie rezerwowac wieczoru, jesli tamta osoba nie da mu znac co i jak... mnie osobiscie sytuacja kojarzy sie z kolem zapasowym albo zapchajdziura... jakie sa fakty nie wiem... ale skupiam sie w tej chwili na emocjach, ktore najpewniej bylyby moim udzialem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka2010
Do też się.. uważam, że możesz mu powiedzieć wprost, ze nie chcesz takiego potwierdzania. Musisz sie tez zastanowic, czy chcesz tak ciągle czekać na jego znak o spotkaniu, z doświadczenia wiem, że to nie wróży nic dobrego. gdy narawde mu zależy, to działa i my wtedy sie nie zastanawiamy nad niczym, bo nie ma do tego powodów. A jak oni raz dzwonia, raz milcza, mowia o spotkaniu, potem nie dotrzymuja slowa, to cos nie gra, a my zawsze mamy nadzieje. Moze Twoj przypadek jest inny, a moze tez tak byc ze jeszcze tak dlugo bedzie cie zwodzic, bedzie cos mowic, a potem nie dotrzyma slowa, Czas pokaze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandrowna
czeka* na kogos, zamiast" czego" :D :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie nad tym zastanawiam
Dzieki, dziewczyny, za opinie... no niestety z tymi potwierdzeniami spotkac oni tutaj tak robia... bo rozmawialam o tym z Wlochami... i najzabawniejsz jest to, ze oni mowia ze to nie ma nic wspolnego z traktowaniem kogos jako kolo zapasowe. Mimo to uwazam, ze mam prawo nie zgadzac sie na umawianie sie w tak glupkowaty sposob...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandrowna
wiesz, ja rozumiem, ze mozna potwierdzic spotkanie -ok, ale czekanie z tym do ostatniej chwili raczej nie ma wiele wspolnego z powaznym traktowaniem... no ludzie szanujmy sie!!! a nie mozesz kiedys sytuacji odwrocic? ze to on bedzie czekal na Twoje potwierdzenie? bo poki co on chyba wychodzi z zalozenia, ze Ty nie masz nic lepszego do roboty jak czekac na jego zasrane (sorki ;) ) potwierdzenie... wkurza mnie ten facet- tyle Ci powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka2010
Mnie by tez to wkurzało Ale na tyle ile im pozwolimy, to oni nie traktują nas z szacunkiem. Jesli nie zrobisz teraz czegos z tym to moze tak byc bardzo długo, taka niepewność, wiem z doświadczenia. To nie fair, ze nie ma wczesniej potwierdzeia, tylko tak na ostatnią chwilę. Nie pozwol zeby cię tak traktował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie na podsawie wlasnego doswi
adczenia ale na podstawie mentalnosci meskiej:D i wielu tego typu przypadkow;) poza tym nie napisalam ze na pewno sie przespala tylko ze pewnio to zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×