Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

daga_83

do mam, które siedzą w domu z dziećmi...

Polecane posty

Witajcie. U mnie leje wiec "sprowadzilismy" sie na troche do domu. Filip strasznie marudny i mało spi.Albo to pogoda albo zeby dokuczają. Tak piszecie o pierozkach ze az slinka leci i uswiadomiłam sobie ze w tym roku nie jadłam pierogow ani z truskawkami ani z borówkami a ostatnio to robilam pierogi jeszcze na poczatku ciazy.Chyba pora na nie.Tylko kiedy i jak z tym małym brzdącem u boku. Mam pare swoich fajnych sprawdzonych przepisów Robie taka rybe w zalewie,ktora nadaje sie najbardziej do alkoholu jako przegryzka. Kupuje tak z kilo mintaja i obsmazam w panierce jak na kotlety.Jak wystygnie zalewam zalewą Zalewa do ryby 1l.wody szkl.octu 1/2szkl.cukru Ziarenka smaku,cebula,ziele,lisc. Pozniej daje najlepiej do piwnicy zeby było zimno na 24godz. Wyjmowac trzeba delikatnie.Moze procz mintaja byc inna ryba ale mintaj sie najmniej rozwala. A te sałatke lubia moje dzieci chodz normalnie czosnku by nie zjadły SALATKA Z CZOSNKIEM 40dag zoltego sera Edam Puszka ananasa Puszka kukurydzy 2 zabki czosnku Majonez smietana i jeszcze lubia takie cos: Pizza ziemniaczana CIASTO: 40dag.ugotowanych ziemniakow 2 jajka Szkl.maki Gałka muszk.olej.sol,pieprz FARSZ: Po 10dag.pieczarek,parowek i zoltego sera Lyzka koncentratu pomid,lyzeczka czerw.papryki,oregano. Cieple ziemniaki utłuc i ostudzic,dodac jajka,sol,pieprzi galke.Wymieszac z maką,wyłożyć tortownice maslem i bulką tarta, Ułożyć ziemniaki.Pieczarki i parowke podsmażyć z koncentratem.ulozyc na wierzch posypac serem. Chyba im jutro własnie te pizze zrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj Filip tez spi juz 2 godz i nawet Zuzia usneła.Chyba ta pogoda tak działa. Ja dzis mam luz bo mam obiad z wczoraj,mam wysprzatane i nic juz nie musze robic.No oczywiscie znalazłoby sie tam cos ale tak szczerze to mi sie nie chce.Mam zaległosci w necie wiec musze nadrobic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łapa no wkońcu !!!wiesz nie żebym Ci źle życzyła ale fajnie że pogoda Wam się schrzaniła przynajmniej do nas wróciłaś!!!:P przepisy rewelacyjne,ta sałatka mniam!!!!! i pizza.......wypróbuję z pewnością:) a co do pierogów,to podobnie jak u Ciebie nie pamiętam kiedy lepiłam bo jak tu z małym motorkiem koło siebie lepić,biega wszędzie włazi wszędzie...torpeda mała co tam u Was?jak dzieciaczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak trzymaj łapa,nas tez niemożna zaniedbywać w nieskończoność:) fajnie że Twoje dzieciaczki mają taki apetyt,mój damian niestety wybredny z przykrością stwierdzam ze tej pizzy by nie tknął ale mamusia jak najbardziej musze tylko zasasy uzpełnić i zrobię,a w jakiej temperaturze ja pieczesz i jak długo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tez z przykroscia ze jak wroca upały to znowu na wies zwieje :( Tu w bloku to bym swira z goraca dostała.Z jednej stronyzamiast matoły zrobic elewacje to nas blachą obili.Jak jest słonce na te sciane to zdychamy,mamw tedy w mieszkaniu z 50st.chyba Dlatego wole z małym uciec na wies a tam niestety nie ma neta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrucha - huśtawkę będe miała po niedzieli. znalazłam na allegro za 10 zł!!!:) do końca aukcji jeszcze 4 dni. a teściowa to czasami wciska mojemu m jakieś pierogi, gołąbki itp. bo przecież dzieci pewnie głodne cały dzień siedzą:P fakt - pierogów nie umiem lepić ale gołąbki to dla mnie nie problem:P z resztą zawsze jest coś na obiad, choćby zupa ale jest. łapa - no wreszcie się odezwałaś:) świetne przepisy. mam ochotę na tą pizzę. justysia - byłaś z Kubusiem u lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj łapa długo Ciebie nie było skorzystam z przepisu tej pizzy,wydaje się apetyczna mój Seba spał dzisiaj prawie 3 godziny!!! Kubuś już śpi a Sebuś wcina ciasteczka. Byliśmy trochę na podwórzu ale jakoś zimno. mummy nie byłam jeszcze,jadę albo w poniedziałek albo we wtorek. słyszałaś o tym chłopaku co zaginął z Wojsławic?? pietrucha ja wiem czy Twój mąż ma taki dobry pomysł z zabieraniem Igorka na ciągnik. Mój Seba owszem wszędzie jest z dziadkiem a jak jest tato to z tatem ale on starszy. Igorek jeszcze mały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj Filipcio juz tez spi.Pewno znowu o 5 bedzie pobodka. Ja siedze i gram z Zuzią w gre. Tak jak pisałam wczesniej jak tylko wroca upały uciekam znowu na wies.Tu bym sie w bloku ugotowała a tam mam chłodek i siweze powietrze.Niestety nie ma tam neta a i z zasiegiem kom ciezko,latam czasem po całej działce nim do kogos sie dodzwonie. Ale fajnie tak czasem odpoczac z dala od zgiełku i w samotnosci.Jak sie zacznie szkoła bede miała urwanie głowy wiec korzystam ile moge ze spokoju. Nic sie nie martwcie jak bede chwile niepisała.na pewno co jakis czas sie pojawie a od wrzesnia to juz stale az bedziecie maiłay dosc hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anai7001
cześc jak wyżej piszecie o pierogach to ja też bym z chęcią zjadła ale przy Julce to się do nich nie zabieram nawet. Andzia nie daj się ja choć narzekam na męża to o telefon nigdy nawet słówka nie powiedział czasem nawet mi swój daje żebym swojej karty nie traciła a internet to czasem ponarzeka ale to bardziej pewnie o prąd chodzi.ale częściej to mnie nagania żebym kupiła coś przez internet pietrucha ja uważam że traktor i orka to nie są prace przy których dziecko jest potrzebne. A już takiego maluszka to w ogóle sobie nie wyobrażąm. z jakiego miesiąca jest Igorek bo rok 2009 jak moja Julcia. julka nie chce jeśc nic oprócz mleka z butli, nic jej nie dolega. Smieje sie jak zawsze nie wiem co się dzieje? a jak podajecie przepisy to i ja podam na sałatkę która była na imieninach i bardzo szybko znikła.może ja znacie :) Sałatka z kurczakiem i orzechami Składniki 2 piersi z kurczaka 1 puszka kukurydzy 1 słoik selera marynowanego 15 dag rodzynek 20 dag orzechów włoskich puszka białej fasoli średni słoik pieczarek marynowanych 4 jaja pęczek szczypiorku średni słoik majonezu sól, pieprz Etapy przygotowania Piersi z kurczaka upiec i pokroić w kostkę. Rodzynki sparzyć, orzechy uprażyć i pokroić. Pieczarki i szczypiorek drobno pokroić. Ugotowane jaja pokroić w kostkę. Odcedzić seler, kukurydzę i fasolę. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać, dodać majonez, doprawić i przełożyć na półmisek. Ozdobić orzechami i listkami zielonej pietruszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lapa zapomniałam Ci napisac że ja mieszkam na poddaszu i w te upały dobija również około 50 :( jest poprostu tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andzia dziewczyny maja racje ten Twój mąz to jakis tyran...weź kobieto zrób cos póki nie będzie za póxno...ja bym sie chyba wyprowadziła z domu!!!! ooo widze że więcej wieśmaczek:P:P:P:P:P pietrucha no nie wiem ile Igorek ma ale np moja Karola jeździłą z tatusiem traktorem jak miała ok 14 miesiecy....Tomek na razie nie jeździ bo Karola by sie zapłakała że to on a nie ona..........ona chyba miała byc chłopakiem:P a co d pracy to mój m generalnie sam jest sobie szefem ma tylko w sumie może z 3 miesiace w roku że pracuje od rana do wieczora, a tak to luzik, no ale od tych gorszych robót maja dwie baby zatrudnione wiec w ciągu dnia tatus ma sporo czasu dla dzieci a w zimie to 24 h:) a z ta kupa u Karoli to zobaczymy, mam nadzieję że jak wróci do żłobka od wrzesnia to ja tam nauczą....kurcze siku sama potrafi zrobić na wc nawet niekiedy nie wiem kiedy, a kupa zawsze w majtki, a groxba zamknięcia w łązience moja Krola odebrałą z euforia:P:P:P:P chyba dlatego że lubi sie kapać, no i nie bardzo kuma o co chodzi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to zapraszam do mnie na wies,ja tam i tak sama z dziecmi siedze bo maz ciagle w pracy. Jeju ja chyba zwariuje od tych pysznosci,juz pstanowilma ze jutro zrobie te sałatke,no az mi sie znowu chce jesc hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justysia no my tez mieszkamy na poddaszu ale nie jest źle w te najwieksze teraz upały tem max 35:P:P:P ale to zasługa ocieplenia i rolet:) ale i tak siedzimy cały dzien na wsi jak tak gorąco jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja to normalnie 10 mies w miescie siedze ale skoro mam domek na wsi i to wsi takiej letniskowej to co mam sie kisic w miescie w upały.Chetnie bym tam zamieszkała na stałe ale duzo roboty musialabym w to wlozyc i kasy oczywiscie.Domek ma 65m jest murowany ale nie ocieplony i nie ma ogrzewania,No i nie ma tam kanalizacji tylko szambo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniux
wiem nie dotycy mnie ten temat ale tak cytalam o tesciowych to mi sie wspaniala kobieta trafila jezeli chodzi o tesciowa bo bardzo mnie polubila ale jak teraz sie okaze e jestem w ciay to nie wiem jaka bedzie reakcja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry:) wstałam o 8 i to za sprawą telefonu od mamy igor jeszcze śpi wczoraj pojechałam po damiana do mamy,wróciliśmy pod wieczór potem do ciemna na dworze m jeździł kombajnem,kosił rzepak a my z nim igor wytrzymał 3 przejazdy:Dchyba tatuśzrozumiał ze nie miejsce igorka w maszynach damian starszy to dłużej pogoda coś pochrzaniła się pochmurno i wietrznie za oknem daga,wiesz co mogłabyś już do nas wrócić dosyć ci tych wakacji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki moje!!!!:):):) Jestem w domku:) narazie wpadłam się tylko przywitać i zameldować, ze wrócilismy cali i zdrowi:) nie wiem co naskrobałyście, bo nie mam na razie kiedy doczytać, ale doczytać moze jak Mati usnie i napisze coś od siebie:) teraz mam mase prania:O tylko pogoda kiepska do schnięcia:O tak czy siak buziaczki dla was:) stęskniłam się za Wami:) zajrzę później doczytam i skrobnę coś od siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrucha jestem jak na Twoje wspomnienie kochana:):):) ale lecę lecę. Męża wysłałam na zakupy z Matim:P aby miec chwilkę na rozpakowanie toreb a zajrzałam tutaj. Zaraz by mi dziamgolił, ze małego mu sprzedałam a sama siedze na necie:P:P:P takze odezwę się jak się rozpakuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry:) melduję się wyspana i w znakomitym humorze:) wczoraj kurier przywiózł wózek ale przez pomyłkę zostawił u teściów. dzisiaj m ma zabrać. wczoraj m mnie troche wkurzył ale jakoś to po mnie spłynęło. otóż wymysliłam że od października mam chęć pójśc na podyplomówkę a mój małżonek na to że nie ma mowy - że z trójką dzieci mi się jeszcze studiów zachciewa?! i co ja sobie myslę jak go zostawie z dziećmi to co on niby ma z nimi zrobić:D nie, no parodia. kazdy chłop to kozak a jak przychodzi do opieki nad dziećmi to same widzicie...:D ale ja już się tak napaliłam że łatwo nie odpuszczę. a poza tym chyba po nowym roku otworzę działalność ale się jeszcze nad tym zastanowię. stelka - my tu wieśmaczki pełną parą:D pietrucha - ja bym małego jeszcze nie puściła w pole. może na podwórzu mógłby coś tatusiowi pomagać przy traktorze itp.? łapa - dołączam do pietruchy. napisz pieczesz ta pizzę i w jakiej temperaturze? bo mój m już się oblizuje i będe robić w najbliższym czasie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć daga:) no to się zwijaj z rozpakowywaniem i pisz jak tam było nad morzem???:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) i my wstalismy. leje od wczoraj. na razie z dworu nici bo zacina równo i wieje okrutnie :( hej daga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ja od rana juz na nogach. Pizze piecze sie w temp tak ok 200st. Bede dzis ją robiła tylko musze isc po pieczarki do sklepu. Moj mezusio tez mnie wkurzył i to z samego rana.Poniewaz jego syn pojechał do swojej mamy on spi u niego w pokoju bo do nocy siedzi na kompie.Jak mu mowie zeby wstawał w nocy do dziecka bo ja juz jestem wykonczona to on ze mam go obudzic.Duren! jak ja wstane go budzic to bez łachy sama nakarmie małego. To prawda ze te facety to głupie kozaki,czasem mam ochote go szczelic w pysk za takie głupie gadanie.Wrrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! daga -pisz prędko jak było i zdjęcia ślij na pocztę:) ja teraz żadko zaglądam, bo mam do dyspozycji tylko brata komp i same wiecie... mummy - Ty chyba pytałaś o żywe kamienie, wyrosły ładnie ale teraz coś stoją w miejscu i zrobiły się jakieś takie szare, nie wiem czy coś z nich będzie, ehh ja to już sobie muszę dać spokój z nasionami bo mi nigdy nie chce nic z nich rosnąć, wyjdzie wszystko ładnie a potem pada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem zrobiłam byki - przepraszam, kurde ja tak mam że jak napiszę to dopiero widzę że z błędami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×