do mam, które siedzą w domu z dziećmi...

i ja witam moje młe wstało przed 6, do 7 leżeliśmy raem u mnie w łóżeczku i się przytulaliśmy. Noc jako tako... Mummy to się szykujesz mała również widzę:) ja powiem szczerze, ze jakoś nie za bardzo mam chec na to wesele:O rodzina ze str meza, któą słabo znam...no ale zobaczymy....sukienkę mam taką malinową, dopasowaną do ciała, zawiazywaną na szyji...do tego pewnie jakiś zakiet czy marynarka, bo chłodnawo cośik.... Mummy a z kim dzieci zostawiasz? ja mam nianię na całą noc:) w postaci mojej mamy oczywiscie:)

daga - ja sukienkę będę miała czerwoną. z Wojtusiem zostaje teściowa a Kuba z Bartkiem chca jechać do mojej mamy:) ale jeszcze zobaczymy. a ja na to wesele az sie nie mogę doczekać. cała taka moja paczka bedzie. sami znajomi bo to u mojego kolegi. także podejrzewam że wyszaleję się porządnie:)

ja takie wesele miałam rok temu. Zenił sie bardzo bliski kolega, juz ostatni singiel z naszej paczki ze studiów:) takie wesela są najlepsze u znajomcyj:) ja pana młodego raz w zyciu widziałam:D ale bedzie brat męża z bratową jeszcze ich znam dobrze i mamay dobry kontakt to moze nie bedzie tak źle....:) To w takim razie się tam szykuj mała:) niech wszyscy zobaczą jak młoda mama moze byc sexowna:)

i ja się przywitam z rana :) mój panicz jeszcze śpi :P R w pracy, a ja pranie ściągam bo już poschło, a jak malutki wstanie to muszę kolejne wstawić. szkoda tylko że pogoda do bani to znów nie będzie chciało ładnie schnąć :( a wczoraj znów po 24 się położyliśmy! ale tym razem spałam całą noc, jak zabita do 6 :D kiedy to budzik R mnie obudził, ale jeszcze przykimałam do 7 :P oj to widzę że się dziewczyny szykujecie ostro :D ja już żadnych wesel w planach nie mam. najbliższe planowane jest moje na 2011 rok, siostra chce w 2012 latem brać :) a o innych osobach nic nie wiem :P

Dzień dobry!! U nas też leje i to strasznie, a jakie zimno 13 stopni. Chłopaki mi coś wcześnie powstawali jak na taką pogodę, na dodatek Szymuś zażyczył sobie frytki tak z rana !! wyciągnęłam frytkownicę i pewnie mu zrobię, bo już mi zapowiada że nic innego nie będzie jadł, no nie wiem strasznie "zdrowe" to śniadanko będzie jadł... widzę, że szykujecie się dziewczyny na wesela:) Daga sukienkę kupowałaś? Ja na czerwiec będę szukać kreacji:) wesele brata będzie, ale to jeszcze daleko.

Hej. My juz w domku.Pogoda paskudna,leje i zimno,a to ostatni dzien wakacji. Jutro szkoła.Mała zaczyna 1 klase podstawowki a syn meza 1 klase gimnazjum.Cos czuje ze czeka nas trudny rok. Filipek ma juz jednego zabka.Troszke ciezko samo wyklucie przechodził,goraczka i katarek.Teraz wychodzi mu juz drugi.Poza tym zrobiła sie z niego mała rozrabiaka.Nic tylko na raczki. Wywala wszystkie zabawki wokol siebie i czeka az mu ktos poda.No i ma lęk separacyjny.Do kuchni wyjsc bez niego nie moge,czasem mam juz dosc.Nawet jak na wc siedze to słysze płacz i musze szybko sie załatwiac a to jak wiecie stresuje

Anuśka sukienki nie kupowałam, miałam. Postanowiłam, ze jak schudnę to kupię, a że jakos niezbyt dużo poleciało wiec nie kupowałam:) ale nic moze jeszcze w pażdziernkiku bede miała jeszcze jedno wesele i sylwester niedługo:P to bedzie oakzja kupić. Kurcze trzeba troszkę ograniczac wydatki, bo dom szykujemy. Miała ekipa przyjsć do wykańczania domu we wrzesniu, ale pewnie sie opóxni i przyjdzie pod koniec października. Płytki do łazienek mamy wybrane, panele też. Teraz wybieramy cos do salonu.... Agatka a kiedy masz te swoje wesele??:) i po co wstawałaś jak mały jeszcze spał?? było kimać do 8:)

łapa właśnie tak się zastanawiałam kiedy wrócisz :P pogoda do bani, poczatek szkoły i czas wracać do rzeczywistosci, niestety! a co to lęk separacyjny to nie musisz mi mówić :P Franek ma go nieprzerwanie od.....chyba odkąd się urodził :P nadal wędruje za mną do łazienki :P na szczęście mam pokój z aneksem kuchennym to w kuchni mogę normalnie coś zrobić a on sie bawi, ale do łazienki musowo za mną biegnie :P tak śmiesznie to wygląda bo niby jest pochłonięty zabawą, nic go nie interesuje ale zawsze bezbłędnie wie kiedy wychodzę z pokoju :) i bierze zabawkę i pędzi ile sił za mną :)

daga nie już nie mogłam kimać. ja jak się obudzę to MUSZĘ wstać! już nie zasnę, zaraz chce mi się sikać, kręgosłup zaczyna boleć i muszę wstawać i już. jakaś taka dziwna jestem :P a wesele jeszcze dokładnej daty nie ma :P teraz będziemy załatwiać. ale propozycje są takie 11.06, 18.06, 25.06. 2011 ewentualnie cały lipiec, ale wolę czerwiec :)

łapa mój tez Mati ma cos takiego jak pisze Agatka. niby siedzimy w pokoju Mati czyms zajęty, ale jak ja po cichu wstaję, bo chcę wyjsc do łazienki czy do kuchni to juz mój cień jest za mną:D ale jak jestem w kibelku to jestem sama, a Mati pilnuje mnie pod drzwiami, aby nie daj boze mama nie uciekła:) Blanka a ty strajkujesz:)

daga o powiedz mi jakie płytki do łazienki kupowałaś? ja ostatnio matowe śliczne znalazłam, ale mój ojciec upierał się przy świecących, ze niby lepiej. nie wiem może ma rację w końcu od 30 lat w zawodzie siedzi :P ale sama już nie wiem. ja obecnie na mieszkaniu mam matowe i nie narzekam, fajnie się myje, nie widać smug, a na takich to wszystko na "wysoki połysk" musi być szorowane, a może się mylę? te nam sie z R strasznie podobają, ale ceny, oj kosmos! http://katalog.tubadzin.pl/kolekcje/alabastrino_duzy.jpg ale i tak w sobote jedziemy do ich salonu firmowego :P mamy niedaleko to skoczymy i zobaczymy :D

oj nie daga u nas pilnowanie pod drzwiami nie wchodzi w grę! a nóż mama do odpływu wpadnie :P zwykle jak ja idę do łazienki to on tez, zdejmuje majtki i siusiamy wspólnie :P oczywiście on na swój nocniczek :P :P :P zawsze coś zrobi! nawet jak 10 minut wcześniej sam siusiał :P

Franek nada śpi! chyba go w południe nie położę dziś, bo R ma się wcześniej z pracy urwać i mamy po paszport jechać. pogoda niepewna to sama nie jadę z małym, bo mam autobus o 8.17 a potem najbliższy powrotny o 13 . więc o 9 jestem na miejscu i do 13 musimy być na mieście a przy mżawce to nie jest dobry pomysł! a ja muszę podanie o swój paszport złożyć, żebyśmy mogli w październiku na te wakacje lecieć :P a samochodu R mi nie da, bo przy deszczu rowerem do pracy nie pojedzie :P

haha to ja mam tak samo.Jak juz sie obudze to zaraz wstaje bo tez bole mam rozne ;) a jak czytam co piszecie o waszych malenstwach to mnie lek ogarnia,to moj mały tez tak długo bedzie miał ten swoj lęk ? To ja chyba zwariuje. Zuzia niczego takiego nie miała. Tak w ogole to widze ze duzo juz zapomniałam z dzieci. Nawet ostatnio chciałam zrobic mu sama deserek i oczywiscie zapomniałam jak sie to robi i spie.....am,moje zupki tez mu niebardzo smakują.Jak chce mu dac żółtko to mu dodaje do zupki zze słoiczka.Po 7 latach przerwy chyba wypadłam z dzieciecego rytmu hihi

Agatka do łazienki na górze tej z wanną i tej najfajniejszej:) wybralismy takie http://www.ceramika-domino.pl/index.php/main/struktura/258_delice a do łazienki na dole takie mieszamy kremowe z tymi ciemnymi ze wstawka nieb http://www.cermag.com.pl/pl/l_tubadzin_alabastrino2.php a do kibelka jakieś beżowe pewnie z ciemnymi wstawkami

Agatka z tym odpływem dobre:D u nas niepada, ale zimno na dworze. Dzis siedzimy w domu. Mat kota dostaje własnie...

mały wstał chwilkę przed 9 :) właśnie śniadanie zjedliśmy. Daga to widzę że ciemne macie te płytki. u nas musza być jaśniuteńkie bo łazieneczka mała, wiec zeby z niej totalnej klitki nie zrobić :) zreszta w ogóle metraż nie za duży, bo 1 piętro to ok 50-52 m kw powierzchni użytkowej. dom ma niby 60 m po obrysie murów, ale wiadomo odchodzi klatka schodowa, więc musi być mniej w środku. a chcę 3 pokoje, tzn jeden z aneksem kuchennym, więc łazieneczka mała wyszła, ale wszystko się zmieści - wanna, muszla, umywalka, pralka, chyba nic więcej nie potrzeba :P

u nas nie padało (tzn delikatnie mżyło) a teraz leje :( łapa - przypomnisz sobie wszystko :D a jak nie, to nauczysz od nowa :P spokojnie :)

hejka dziewczyny ale żeście z samego rana napisały :) U nas pogoda paskudna,tak leje że szanse na wyjście na dwór zerowe,cały dzień w domciu. Co do tego co pisałyście o maluszkach,to ten lęk z wiekiem nie minął,może troszkę osłabł (przynajmniej u mojego synka).On do tej pory jak widzi że idę do łazienki to leci za mną a jak uda mi się wymknąć i on się zorientuje to kładzie się pod drzwiami i płacz....ale liczę ze kiedyś mu to minie daga,mummy widzę że przygotowania do wesel ruszyły,a co tam zróbcie się na bóstwa :) ja najbliższe wesele dopiero w lipcu. Agatka co do płytek to moi rodzice dwa lata temu kładli w jednej łazience błyszczące a w drugiej matowe i mama twierdzi że generalnie nie widzi różnicy w utrzymywaniu czystości...ale mi osobiście bardziej podobają się matowe Anuśka,no niezłe śniadanko sobie ten twój synuś zażyczył,ale czasem lepsze takie niż żadne... Pietruszka to faktycznie miałaś wczoraj dobrą passe na allegro,zawsze wpadnie trochę kaski na nowe zakupy,co? :)

Agatka mi się bardzo podobają brązowe łazienki...teraz w mieszkaniu mamy jasne, wiec chcemy coś innego. moje małe niewyspane widac, cholercia to po co wstawał:O ja bym pokimała dłuzej z chęcią:P Agatka to wy kończycie mieszkanie w Poznaniu, ale tam nie bedziecie mieszkac?

My dzisiaj zmuszeni jesteśmy siedzieć w domu, bo leje cały czas i nie zanosi się na poprawę:( Najgorsze, że mi pranie wcale nie schnie.. Chłopcy oglądają bajeczkę, a ja pije gorącą czekoladę i jem pączka:) Ale zaraz trzeba się zabierać za gotowanie, dzisiaj ziemniaki + gulasz. Daga - śliczne te płytki wybrałaś, bardzo mi się podobają.

Pietrucha Ty normalnie szalejesz na tym allegro:) ja to taki mały pikuś przy Tobie jestem:D Dziunia wstałas widze:) witamy w ten słoneczny poranek:)

dokładnie daga tak jak mówisz. szykujemy tam 2 mieszkanka pod wynajem :D zostaniemy kamienicznikami :D :D :D

Anuska widzę, ze masz teraz luzik:) czekolada i pączek o rany nie nie to nie dla mnie zaraz bym się źle czuła po takiej przekasce, ale dobrze, ze ja nie taka słodkosciowa to przynajmniej nie ejst mi smutno:) dziś chyba cała nasza ekipa w domu siedzi:) pietrucha, blanka zaspałyście czy jak.... Anuska a co do płytek to wcale nie jest łatwo wybrac coś ładnego...:O a ty już masz już jakieś na oku...

a ile u Was tam w Poznaniu kosztuje wynajem?

Anuśka to ja poproszę tego pączka ,to akurat takie śniadanko dla mnie-do kawusi :) A u mnie na obiadek dzisiaj kotleciki ze schabu,ziemniaczki i biała kapusta :)

zależy od standardu. teraz ciotka wynajmowała u siebie w domku piwnicę - jeden pokój z kuchnią i łazienką (ok 25 m kw) i bierze 800 zł plus woda. standard raczej niski. ja chcę w dużo lepszym standardzie i większe. chcę za piętro ok 1200+opłaty (wodą, prąd, ogrzewanie), zimą chcę 900+opłaty bo nie chcę żeby mi ludzie przed zimą uciekali w obawie o duże koszta ogrzewania, więc żeby mieli stałą cenę cały rok to na te kilka mies obniżę koszt czynszu :) więc myślę bardzo atrakcyjna cena, bo koleżanka płaci za kawalerkę (ok 35 m kw) 1100 plus opłaty. ale mi zależy żeby szybko wynająć :P nie chcę zostać z pustym mieszkaniem. lepiej dostać mniej ale od razu niż bujać się z tym pół roku :D

cena całkiem całkiem agatka dziunia a co to za kotlety?? schabowe czy cos innego?? u mnie dziś miała byc ryba, ale wczoraj mama ugotowała barszcz czerwony i jeszcze mamy, wiec chyba dzis nic nie gotuję:P

a proszę bardzo dziunia - z lukrem :) Smacznego!

o rany jak duzo za wynajem !!!! Ja u siebie w Jarosławiu na podkarpaciu 1200zł biore za wszystko tzn 500zł sam wynajem a za reszte płace rachunki,za mieszkanie 3 pokoje +kuchnia i łaz z ubikacja 61m