Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

daga_83

do mam, które siedzą w domu z dziećmi...

Polecane posty

pietrucha nie sądzę żeby to był powód mleka,mój Kubuś to tak samo jadł by tylko danonki,serusie a więcej nic,co najwyżej na przymus :( a mleka nic oprucz cycusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrucha dzieciaki czasem tak mają że nic jeść nie chcą :) Franek jak było gorąco nie jadł prawie nic. potem zrobiło się chłodniej to 2-3 dni chłonął jakby rok nie jadl, a teraz juz sie nasycił i znów ma gzieś jedzenie! wczoraj zjadł mi tak: 10.30 - banan (śniadania w domu nie chcial więc na targu banana dorwał :P) 13 - 2 łyżeczki danio 17.30 - kawałek cukinii z sosem pomidorowo-mięsnym 19 - batonik milky way (dziadek mu daje) 21 - 2 łyżeczki kaszki z owocami i 4 winogrona. w między czasie NIC nie podjadał! no może kilka winogron skubnął :P dziś już nieco lepiej, bo do tej pory zjadł: 8.30 - 1/5 bułki z jajkiem 11.40 - serek danio (150 ml)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nadal przystaję przy tym że igor za dużo mleka pije i w ogóle że to może być z winy cycusia,bo cycuś najlepszy:P agatka,niezłe rarytasiki franek wcina,wkońcu mamusia mu dogadza,przetwory,sałatki,dżemiki......:Dtaki to ma dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wczoraj cukinię dorwałam to teraz jemy na okrągło :P dziś ziemniaczki, cukinia i smażone mięsko z kurczaka. miała być ryba ale nie było już w sklepie. same paluszki zostały, a ja jakoś paluszków nie jem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietucha - pamiętam że jak Franek jadł i jadł i jadł cycusia to zaraz potem się odstawił od niego :) nagle w 10 miesiacu całe dnie mi na piersi wisiał. po 2 tyg przestał i w dzień ruszyć maminego mleczka nie chciał! ale za to zaczął całe noce wisieć :O co 20 minut się dostawiał!!! aż jednej nocy piszczał, chciałam mu pierś dać jak zawsze a on w jeszcze większy ryk, więc wodę dostał i od tej pory nigdy już piersi nie chciał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on zawsze jadł dużo! teraz nagle przestał. fakt waży sporo bo 13 kg, ale wysoki jest jak na wiek swój. wczoraj jak go mierzyłam to 94 cm miał, więc spory jest! a brzusio bardzo mu zmalał. takie małe żeberka mogę mu liczyć :P tylko buzię ma pucułowatą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żeby tak mój igor zmienił obiekt westchnień:)a nie wciąż cycek wypije w ciągu dnia parę łyczków herbaty a tak mleko a jak wygląda cukinia i co z niej robisz? igor waży 10.600,nie dużo nie mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cukinia to takie długie ciemnozielone warzywo. taki długi ogórek :P często obieram ją, przekrajam na pół, wykrawam nasiona. robię nadzienie z mięsa mielonego i nadziewam ją, polewam sosikiem pomidorowym i posypuję serem i to zapiekam w piekarniku. pycha! można też ją ugotować, ok 5-7 minut wystarczy i dodać jako dodatek do ziemniaków. w smaku jest bardzo delikatna, porównywalna do kalafiora. albo tak jak ja wczoraj zrobiłam sos podobny do sosu bolońskiego i polałam nim ugotowaną cukinkę :) czasem robię leczo z cukiniii, albo zupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój Seba waży 16 kg ale on dziennie wypija litr mleka czasami więcej. A Kubuś nawet nie wiem ile teraz waży agatko a robisz cukinię w słoikach może? cukinia to taki duży ogórek :P ja mam tego dużo na ogrodzie i nie wiem co z tego zrobic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nigdy jeszcze nie wsadziłam cukinii w słoik. zawsze wykorzystuję na maxa sezon cukiniowy, czyli do października cukinia częstooooooo!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj justysia jakbym ja tego dużo miala to oj by się działo :P :P :P my mamy dynię i już czekam aż będzie duża, okrąglutka i pomarańczowa :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można zrobić sos z cukini lub na słodko ananasy z cukinii jakbyś chciała przepis to poszukam pietrucha julka też je tylko mleko a że nie karmie piersią to tylko butla za butla zupki i deserki be a zgotowaniem to ja gotowałam na dwa dni moja teściowa to niegotuje wiec kuchnia raczej była dla mnie albo gotowałam jak jej nie było . głupio to brzmi ale tak jest. a sprzątać to musiałam po niej nie raz i gotowałam dla wszystkich ale teraz już gotujemy osobno. Mieliśmy kupić razem zastawę do obiadu na 24 osoby razem ale nic z tego nie wyszło bo ona uważa że my mamy jej ustąpić i mamy kupić taki komplet jak jej się podoba bo jej już mało życia zostało i musi się nim nacieszyć a my mamy się do niego przyzwyczaić.pieniędzy na to co mi się nie podoba nie dam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a odnośnie grządek to nie wiem co się stało ale nic nie ma nawet trawy. więc w tym roku przetworów nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie ania te ananasy jak się robi?? szkoda cukini tyle jest może bym coś wymodziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ananas z cukini Składniki 3 kg cukini obranej pokrojonej w kostkę 1 kg cukru 2 cukry waniliowe 3-4gożdziki 3-4 łyżeczki kwasku cytrynowego zagotować 1 1/2 l wody z kwaskiem cytrynowym ostudzić.Zalać nią cukinię,przycisnąć talerzem i odstawić na dobę w chłodne miejsce.Następnego dnia odsączyć cukinię z zalewy na sicie.Do zalewy dodać cukier waniliowy i kryształ goździki i zagotować.Wrzucić do gotującej się zalewy cukinię i gotować 7 minut.Ponakładać w słoiki .Pasteryzować około 15 minut.Polecam do ciasta także do sałatek ma smak normalnego ananasa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niejadki mówicie to ja do tej ekipy i swojego Mateusza dołaczam!!!! Mati jak był ważony 22 czerwca to ważył 10,3:D takze to takie moje malutki drobiażdżek:) na niektórych zdjeciach z wakacji jak jest tylko w majteczkach to mu żeberka ładnie widac:P na wyjeżdzie Mati gł pił i jadł serki lub owoce. Jak przychodził obiad to jakas masakra. Przykro mi było, bo tamte dzieci jadły a moje małe biegało tylko miedzy stolikami:O i zjadało jakies niewielkie ilosci....:O ah to wogóle temat rzeka. Mati ma chyba mały brzuszek:O Dochodze do wniosku, że szybko nie założę obcasków. Moje dziecko jest z dnia na dzień coraz szybsze. Byliśmy teraz na warzywniaku i na zakupach i uparł się, ze chce jechać rowerkiem. To tak się wiercił w nim, że aż się wypierdzielił:O energii ma multum w sobie. Dziewczyny agatka ma tyle przetworów, ze my nic nie robimy tylko zimą do nej wpadamy:P:P:P Pietrucha nie dokończyłam prasowania. Maluch mi wstał ale częśc poprasowałam przy nim:D tłumaczyłam, ze si i ze nie wolno dotykac:) Wiecie co jakoś dziś mi coś smutno:O nie wiem mało werwy we mnie ejst. Nie mam do kogo zagadać jakos. Sąsiadka wyjechała, moja przyjacióła coś ciagle nie ma czasu osatnio miała zadzwonić i chyba jej wypadło z głowy:O ale sama coś doła łapię:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tu tak ciszą wieje???? kurcze samotny wieczór mi się zapowiada:O maż zadzwonił, ze stoi jeszcze w korku W Warszawie. Pewnie wróci ok 23:O Mój m chyba bije wszystkich waszych mezów na głowę częstotliwością pobytu w dommu. Wyjeżdza o 3 rano i wraca najwcześniej o 21:O takze ja to normalnie czasami jak samotna mama:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga uśmiechnij się:) to pewnie takie małe smuteczki powakacyjne-taki powrót do szarej rzeczywistości,no przynajmniej ja tak miałam agatka wpadamy na przetwory:) dziewczyny mnie akurat temat niejadków nie dotyczy...mój gabryś je za dwóch i on tak od urodzenia ma:) tylko zup bardzo nie chce bo to jest taki mały mięsożerca,cały czas tylko mięsko i mięsko. j nie wiem gdzie on to wszystko mieści,no i gruby nie jest ,waga i wszystko w normie:) ale on co zje to zaraz wybiega-takie ruchliwe dziecko:) andzia kobieto gdzie się podziewasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga właśnie doczytałam,ja też tak czasem się czuje,szczególnie jak mąż w sobotę i niedziele pracuje i wkurzam się ze jak wychodzi to mały śpi a jak wraca to często też ale z drugiej strony to ci nasi mężowie dłużej pracują żebyśmy my mogły z maluchami w domu siedzieć ,nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety tak bywa:O ale czasami jakoś człowiek łapie doła i tak ma chec pożalic sie troszke:O dziunia a skad Ty jestes jakie woje, bo mi umknęło??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga uśmiechnij się😘każda z nas ma czasami małe smuteczki i dziunia ma rację,to chyba taki powrót do szarej rzeczywistosci po wakacjach mi na przyklad po powrocie do domu brakowało mężusia,naszych częśtych rozmów,śmiechów,wygłupiania się.Tam mad morzem mieliśmy siebie do woli a tu.............. oooo np dziś m jeszcze nie ma w domu,wiecie żniwa w pełni i wiedz daga że powroty Twojego męża to pikuś w porównaniu jak teraz mój będzie wracał,bo będzie to nawet 2w nocy,a wstawał będzie o 7 :( ale już przywykłam do tego m jeździ trochę po sąsiadach kombajnem i zawsze jakaś dodatkowa kasiora wpadnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga piszesz że czujesz się samotna,wiesz ja także i zastanawiam się jak to będzie gdy dzieciaki urosną ratuje mnie tylko jakaś praca bo inaczej chyba zwaruję siedząc sama w wielkim domu właśnie kiedy planujecie pójść do pracy?macie w ogóle gdzie wracać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga ja z woj. śląskiego pietrucha też się zastanawiałam jak to będzie jak mały dorośnie...wtedy to dopiero łapie doła...stąd ten mój pomysł z dzidzią na 40-stkę :) żeby troszkę się odmłodzić:) a co do pracy to ja będę szukała nowej...nie wróciłam po macierzyńskim i to na tyle. Mały pójdzie do przedszkola jak skończy 4 latka to za czymś się rozejrzę no chyba ze sytuacja ulegnie zmianie i zmajstrujemy małemu jakieś rodzeństwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrucha i dziunia amcie rację takie smuteczki mnie dorwały powakacyjne:O maż był non stop ze mna przez 10 a teraz sama znowu z czterech scianach ehhh wpadnie szybko zje albo i nie i do spania i tyle go bede miała:( smutno tak troszkę:( a co do pracy pietrucha dumam o tym sporo ostatnio. Każda moja kolezanka pracuje i am dziecko tylko ja siedze w domu z małym. Sa chwilie, ze tez bym chciała pracować. Posiedzieć z ludżmi w pracy z koleżankami ale z drugiej str cieszę się, ze to ja wychowuję synka a nie ktoś inny i ja mam na to największy wpływ. A czy mam gdzie wracać...nie bardzo po studiach miałam iść do pracy, ale maz mnie namówił, abym jemu pomagała, bo inaczej trzeba by było zatrudnić pracownika. Z praca u nas średnio a tak byłam u siebie i nikt mi nic nie nakazywał. Poóxniej zaszłam w ciąże i tyle. Do męza już nie wrócę, bo nie zostawię małego na całe dnie. chyba, ze tak na jeden dzień wyskocze sobie. Wiecie jaki mam plan. Tak sobie coś wymysliłam. Ze za rok bede się starać o drugie dziecko. Pdchowam sobie (o rany jak to zabrzmiało:P) i chcę isć do pracy. Nie chcę całe zycie siedzieć w domu. Mam zbyt dużo energii w sobie . Myslę o swoim biznesie....po takie przeriwe zawodowej jaka ja mam cieżko bedzie mi znaleść dobrą pracę/ Mój angielski wypada mi z głowy powoli, wiec z czym amm startować. Same studia to mało. Myśląłm nawet o tym by zrobić sobie teraz certyfikat, ale kiedy ja bede się uczyć?:O ale napisałam, przepraszam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzinia ze śląskiego :O szkoda też daleko :O to ty niezły kawałek miałas nad te morze!!!! mi wystarczy te 520 co przejechałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziunia ja tu emerytka:)tak jak przy nicku,mam 28 lat a jestem z wlkp. daga a o jakiej działalności myślisz?może mnie zatrudnisz co? ale fajnie będzie jak mamuśki nasze topikowe będą zaciążać:Pbyle to nie było zaraźliwe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×