Budzicie się NAGLE w środku nocy - czy zdarza się wam zobaczyć coś

Ok, świadomy sen. Ale co z tym, że gdy coś nagle mnie wyrwie w nocy ze snu - oczywiście nic, co mi zacznie myśli zaprzątać.. po prostu nagle się obudzę, rozejrzę się po pokoju i widzę.. nie jestem pewna, ale jest chyba tak, że otwieram oczy i w punkcie, w który spojrzę w pierwszej chwili to to widzę, ale nie jestem pewna.. nie, chyba niekoniecznie tak jest. Czym to wytłumaczyć, skoro mam świadomość i moje ciało reaguje na wszystko, co chcę? Patrzę, widzę to coś i nie wiem, czy to znika samo, czy nie, bo zazwyczaj w szoku zapalałam światło zawsze. Tzn najpierw zamykam szybko oczy z nadzieją, że to mi się przywidziało.. otwieram i znów widzę. To chyba już nie jest świadomy sen, bo przecież nie śpię?

nazresz sie na noc a potem masz jakies chore wizje! przestan jesc na noc a zobaczysz ze sen stanie sie lepszy....

Właśnie.. Moim zdaniem jest tak jak już pisałam, że Twój mózg nagle wyrwany ze snu przez chwilę może jeszcze kreować swoją rzeczywistość. Może musi upłynąć chwila, zanim przetworzy wszystkie bodźce i dojdzie do niego, że już nie śpi. Chyba, że faktycznie coś Cię nawiedza ;)

Ludzie jakie kity Wy tej dziewczynie pociskacie.Widać,że kompletnie nie macie pojęcia o ludzkiej psychice.Te wszystkie "zwidy" które ona widzi to jedna z silniejszych reakcji na stres lub jakiś konflikt wewnętrzny.Wiem to doskonale bo choruję na nerwicę depresyjno-lękową i odkąd biorę leki to to już się nie pojawia i śpię spokojnie całą noc.Więc albo terapie doradzam albo leki albo jedno i drugie.Pozdrawiam

co pisze pod nickiem "prawdziwa owieczka Boża" - ona sama ma schizofrenie :O a jej ulubionym tematem na kafe jest Alicja Bachleda Curus :D specjalnie pisze idiotyczne posty zeby wkurzac ludzi i miec z tego radoche. takie ma hobby, troll jeden :O

>>>elwe>>> dokladnie to samo mialam napisac:) autorko,jak juz wczesniej wspomnialam mam nerwice depresyjno-lekowa i takie zwidy nasilaja mi sie glownie w zmozonych sytuacjach stresowych, nie sluchaj jakis nawiedzonych owieczek tylko poczytaj o ludzkiej psychice. sama pisalas,ze zanim zasypiasz patrzysz po sto razy po pokoju bo boisz sie ze zobaczysz ducha i zapalasz swiatlo,Twoj mozg sie juz tego nauczyl podwiadomie i jak zasypiasz,wybudzasz sie i widzisz rozne rzeczy bo twoj mozg projektuje wizje senne juz na jawie,w nawyk mu to weszlo to jest stan takiego nie rozbudzenia do konca. a z lekami,ktore opisywalas powinnas cos zrobic bo sie wykonczysz,najlepiej udaj sie do psychologa terapeuty lub pojdz do psychiatry po jakies deliktne leki uspokajajace nie ma sie czego bac,nie jestes nawiedzana przez demony,ani nie masz shizofrenii, tez widze pajaki,koty,kiedys nawet jakis facet siedzial mi na szafie;)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4405540 pomocy.. ;(

http://bufobufo.posadzdrzewo.pl

ma ktos jeszcze taki problem? poradziliscie sobie z tym?

No i dobrze, że LANSOWANYM tu przeze mnie tematem jest Alicja Bachleda Curuś. Co to ma być wszystko co sie wyprawia? Przez nią dostanę po tyłku wszędzie bo ona się w Polsce nie wydała - głupia wariatka i nie wie do dziś po co żyje - jedyne co wie to, że nie chce wracać do Polski na pewno. I pewnego dnia ją odstawią i koniec. Co będzie dalej. Gdzie? W kić. I będzie miała swojego Farelka i ... łóżko :( ps. chciałoby się napisać dziecko, ale każdy widzi co jest na pewno :( (

zajmuje sie zjawiskami paranormalnymi od lat, znam przypadki że przed snem duchy czekają na to jak zaśpisz dla normalnego przeciętnego człowieka jest to nie możliwe ale duch traci energie całą na to że podniesie np. łyżeczke jak ją uniesie przez 5 sekund traci całą energie one żywią się waszym lękiem i strachem dlaczego tak jest że jak sie boicie to was paraliżuje to się dzieje przez to że wtedy gdy was lekko przestraszy lub wysyła świadomość że jest...wysysa całą energie to jest normalne moim klientom powtarzam kilka razy proszę ignorować uczucie strachu nie uciekać przy tym walczyć to pomaga on się wtedy denerwuje i idzie dalej ale jak zasypiacie to niestety wchodzi w wasz umysł i powoduje koszmary budzicie się wtedy osłabieni przez strach, spoceni itd. wtedy on żywi się wasza energią...Istnieje świat widzialny i nie widzialny duszę zamordowanych i samobójców krążą wśród nas to sa tzw, upadłe anioły pamietaj zycie masz jedno i nie możesz tego marnować a jak zostaniesz zamordowany nie zobaczysz tunelu i światła będziesz czuł że niesprawiedliwe umarłeś będziesz krążył po świecie szukając tego światła nie znajdziesz go tak samo jest z samobójcą niestety pracuje w tym zawodzie 35 lat i powiem wam szczerze że ja do dzis sie boje spać poniewaz mam zdolność wyczuwania duchów w mojej sypialni codzinnie jest ktoś inny czuje to że stoja nad łóżkiem i patrza na mnie ale nic mi nie zrobią bo sie boja że ich przegonie. Najlepsza metodą jaka jest odpędzenie duchów to suszona szałwia wystarczy ja podpalić i dym unuszacy się z szałwi rozprowadzic po całym domu powinno pomoc ale czasami jest to niebezpieczne dziekuje bardzo tym którzy mój komentarz przeczytali pamietajcie nie bójcie się

Dnia 10.03.2010 o 20:42, Gość voice napisał:

a nie możecie przed snem zmówić pacierza? chociażby Aniele Stróżu, i już człowiek czuje się bezpieczniej

Ja się zawsze modlę podczas zasypiania. Tak mi jest wygodniej, ponieważ jeśli tego nie zrobię, to śnią mi się koszmary, przez które się boje otworzyć oczu, że zaraz mi coś wyskoczy.

23 minuty temu, mandu9000 napisał:

 

 

Gdy sie obudziłem to mama zalożyła mi pampersa nie wiem po co przecież mam 15 lat