Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mama malego Danielka

Moj synek nie znosi kaszek

Polecane posty

CO robic? Moj synus ma 7 miesiecy. Tak wyglada jego dziennie zywienie: 7.30 mleko 200 ml 10.00 deserek z owocow (robie sama albo daje sloiczek) 12.15 mleko 200 ml 15.00 jogurcik albo deserek mleczny 17.00 obiadek (warzywa, miesko, ryz/ziemniak/makaron) 19.30 mleko 240 ml Jesi dodam mu kaszke do mleka to pluje na czym swiat stoi albo w ogole mleka nie rusza i zaczyna plakac :( CO robic? W ogole nie dawac kaszek? Narazie przestac i sprobowac za pare dni? Co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto powiedzial
ze dziecko musi jeść kaszki? Ja tez podobno nie jadłam i do dzisaj nie lubię,no i mam się dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może zwyczajnie nie lubi, ale warto spróbować na sposób: ugnieć banana widelcem i dolej kaszki do banana (trochę tylko, tak, aby to był banan z odrobinką kaszki, a nie na odwrót). Jak zadziała, to następnym razem spróbuj dołożyć ciut (ale tylko ciut) więcej kaszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaaaazolzowata
wiec nie dawaj kaszek ,jak nie lubi:) albo nie dawaj gotowych tylko rob sama moze zasmakuja moj tez nie jadl ,robilismy 3 podejscia po dwoch tyg podalam mu z bobovity pyszne snaidanko (ma inna konnsystencje ) i zalapal teraz je ale tylko niektore,innymi nadal pluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i nie dziwie mu sie
sa okropne,takie chemiczne klaistry,bleee,sa lepsze rzeczy niz to przereklamowane dziadostwo,i na pewno bardziej wartosciowe,bo to co wypisuja na pudelku to wierutne bzdety,serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaaaazolzowata
albo do owockow ze sloiczka dodawaj najpierw odrobine ,pozniej coraz wiecej itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nigdy nie lubialam
kaszek tj kaszy manny - mialam odruch wymiotny . byc moze twoje dziecnko nie lubi kaszek - nie zmuszaj a mleko zmien moze na inne nic na sile dobrze ze je jogurciki moze zrob budyn albo do kaszki dodaj troche utartego jablka - tylko nie rob gestej tej kaszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto powiedzial
Nie lubi,to nie dawaj.Nie rozumiem po co faszerowac dziecko tego typu kaszkami,przeciez to bomby kaloryczne,a wartosci odżywczych niewiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No fakt, macie racje :) I moj ma tak samo jak u Marceliny. Obojetnie jaka kaszka, czy gesta czy rzadka, obojetnie jaki smak, firma, rodzaj itd. W szafie mam takie asortyment kaszek, ze nie jeden supermarket moglby mi pozazdroscic :O , ale zawsze to samo. I w zasadzie macie racje,. wcale nie musi ich jesc, ale tak zapytalam, bo z kazdej strony slysze, ze dzieci jedza kaszki, ze powinnam juz mu je dawac, a przynajmniej wprowadzac, ale przeciez nie bede mu na sile wlewac do gardelka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papunia1111
moj synek tez nie hccial na poczatku jesc kaszek i tak jak Twoj plul plakal :/ ale odkad skonczyl 7m-cy zaczal je jesc ze smakiem . Zaczelam mu je dawac na sniadanie a teraz dostaje kaszke tylko na kolacje i chyba tylko dzieki niej zaczal przesypaiac noc od 19 do 6.30 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papunia1111
a jak u Twojego synka ze spaniem ? przesypia cala noc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papunia1111
jezeli ich nie lubi to go nie zmuszaj... w dodatku przesypia Ci cale noce wiec ja nie widze sensu w zmuszaniu dziecka. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×