Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ola21Kraków.

Żonaty 38 letni Facet i Ja...

Polecane posty

Gość ggggty
powiem tylko tyle że nie zazdroszcze żonie tego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KITOBOJA
a jak to zrobiłas tzn mam na mysli jak zwrocilas uwage tego lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myślę sobie otóż
że on się tobą interesuje ponieważ jest dziwkarzem. A ty zaś jesteś zwykłą kurefką skoro wpyerdalasz się w związek. No ale to twoja sprawa. Skoro istnieją podłogi to muszą istnieć i szmaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olu 21, a zastanawiałaś się tak ogólnie nad sobą: kim jestem? Przez co chcę się w życiu określać? Na ile jestem wolna? Czy nie masz w całej tej sytuacji poczucia, że to wszystko idzie za szybko? Że muszisz się miotać: "teraz, szybko, już, bo się rozwodzi (dla mnie), trzeba to wykorzystać". Czy tu nie ma jakiejś sprzeczności, że zasadniczą decyzję życiową musisz podejmować pod presją okoliczności? Jeżeli jesteś wolna, jeżeli to, co robisz jest słuszne, jeżeli to ma być decyzja strategiczna (w założeniu na całe życie), to skąd ten pośpiech? Czy nie myślisz czasem sobie: "kurde, nie stać mnie w życiu na nic innego, tylko na odbijanego faceta, nawet jeśli to ordynator"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×