ciężko mi rozmawiać z kobietami

Jestem jakimś beznadziejnym przypadkiem;/ Nie umiem rozmawiać z kobietami, które mi się podobają. nie potrafię się wtedy wyluzować i być sobą. Jak mogę temu pomóc?

przemóc się i już :)

obciągnij najpierw koledze i daj dupki a pozniej zobacz czy z kobieta ci pójdzie kochanie

po piwku jest łatwiej-to fakt, no ale przecież nie będę zawsze pił piwa

a myslisz ze dlaczego baby narzekaja na to ze ich faceci pija?

zawsze radze kolegom zeby postarali sie rozmawiac z ta dziewczny jak z dobra kolezanka lub kolega (choc to nie to samo :P). no i Ona na pewno nie gryzie :P

Inny sposob, znajdz sobie dziewczyne, ktora sie bardziej stresuje i mozesz Ja wtedy ratowac z opresji ;-)

ciężko mi rozmawiać z facetami na których mi zalaży. A łatwo rozmawiać z facetami których widok mnie nie porusza :) Mam się z tego śmiać czy płakać??

Łatwiej mi rozmawiać z kobietami i za często zostaję ich kumplem:))

A zreszta niesmialosc jest slodka:-)

ale co myślicie żebym jednak zaczął koledze proponowac seks bez zobowiązań ?

bolek, kobiety lubia konkretnych i zdecydowanych !

Haha, to juz lepiej wypij to piwo :P

Przede wszystkim musisz zrozumieć, że atrakcyjna kobieta to nie zwierzę z obcej planety (nie ma się czego bać). Twoja przypadłość wynika z faktu, że mało obcujesz z takimi kobietami, przez co jak już się taka zdarzy - starasz się, aby dobrze wypaść --> starasz się za bardzo, a więc jesteś sztuczny. Jak temu zaradzić? - rozmawianie z kobietami w dużych ilosciach (kolezanki, mniej atrakcyjne samice, przystanek, sklep krotkie gadki, pytanie o cokolwiek ) --> aby oswoić się z myśleniem kobiet oraz tematami czesto przez nie poruszanymi (zazwyczaj niestety malo ambitne) i wyrobienie sobie swobody w takich tematach - powyzsze zwykle nie wystarczy na atrakcyjne samice, dlatego polecam zapoznac sie z jakims poradnikiem podrywania (google: "podrywanie" ), ale ogolnie to: zaprezentuj swoją wartość, to co masz najlepsze, miej poczucie humoru, nie bądź łatwą zdobycza, zachowuj się tak jakbys mial ciagle kontakt z atrakcyjnymi samicami (luz, pewnosc siebie) Chodzi o to by wpasowac sie w kobiecy tok myslenia, mowic im to co chca uslyszec i przekonac sie empirycznie, ze techniki ktore stosujesz naprawde dzialaja, po czym brnac w to dalej :) potrzebne umiejetnosci: pewnosc siebie, gadka

tylko sie nie daj rozpedalić ! te degeneratki zboczone chcą z ciebie zrobic zboka !!! zboki sa bez szan na cipke.

ta ostatnia wypowiedź to podszyw ;/

Dzięki. Postaram się. Chyba macie rację, bo z kolegami bez problemu się dogaduję, a z kobietami, zwłaszcza tymi pięknymi to zapominam języka w gębie... :( A o czym mam z nimi rozmawiać, żeby nie było nudno?

przemóc się i zacząć z nią naturalnie czuć :)

ciężko się tak po prostu przemóc

Na sile nie ma co i pamietaj ze nizwykle malo kto sensowny jest tak na 100% wyluzowany w takiej sytuacji:-)

Bolek...Trzeba im mówic to, co chcą usłyszeć. słowa to afrodyzjak podstawowy. Większość z kobiet chce mieć kobietę w wielu sprawach a przy tym trzeba być jeszcze męskim. Too ciężka robota:))

Tak, ciężko się przemóc. Najważniejsze, by w tej pierwszej sytuacji wyzwalającej odnieść sukces (a przynajmniej nie odnieść porażki). Wtedy masz powera i widzisz, że to nic strasznego to co robisz i się udaje (masz pozytywne nastawienie, takiego kopa, ktory trzeba wprowadzic w nawyk poprzez powtarzanie takich akcji jak podchodznie do obcej dziewczyny i zagadanie). O czym gadać by bylo ciekawie? Anegdoty, smieszne historie (twoje bądź znajomych), tematy emocjonalne (zdrady, przyjaźń, związki, relacje międzyludzkie) --> ogolnie: z jajem, polotem i finezją :)

o wszystkim na co masz właśnie ochotę.. zainteresować czymś, choćby głupim i błachym... albo dyskusyjnym... wiesz... zapytać o zdanie w jakiejś sprawie... albo pochwalić się czymś mimochodem no... zapytać o radę:) tyle możliwości, zwrócić uwagę na coś fajnego co jest w otoczeniu.., pytać no.. słowem opcji jest wiele :)

:) dzieki, postaram się spróbować

Taa jasne, sluchaj porad od strony kobiet to na pewno zostaniesz...przyjaciolka... Jezeli jestes przystojny to nawet dobrej gadki Ci nie trzeba, po prostu badz. Jezeli nie jestes urodziwy zapomnij o glupich gadkach i probach przypodobania sie, wrzuc na luz i olej wszystko cieplym moczem :P A glupie gadki daruj sobie, znajdz jakies wspolne zainteresowania albo temat no i dzialaj...

jak szuka tradycjonalistki to twoje rady będą dobre ale pieprzyć tradycjonalizm... tu chodzi o przełamanie lodów :D