Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alexsandra_

ON JEST STARSZY O 30 LAT!!!

Polecane posty

Gość Alexsandra_
Wybaczcie, ale nie byłam z wami do końca szczera :o jestem po pierwszym razie z nim, nie był zbyt udany, kazał mi mówić do siebie "dziadziu", jakoś mi się to z moim dziadkiem kojarzyło :O Co robić? Ja go kocham, seks nie jest taki ważny...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem czy
to ci powiem ze widac ze mamsz juz 40 na karku, bo ziejesz nienawiacia i niezrozumieniam do ziwazkow mlodszej kobiety ze starszym facetem, coz czyzby jakies kompleksy i strach ze tka a25-30 latka ci odbierze towjego "starego"? troche zrozumienia koboto, milosc jest dla wszytkich, nie zna granic zwlaszcza tych wiekowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexsandra_
i na dodatek te siwe włosy na klacie i jajach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem czy
zaraz sie poplacze ze smiechu o te podszywy, nawet nje wiecie jak 40-50 latek moze byc swietnym kochankiem, w przeciwienstwie do egoistycznych 20 latow mysacych tylko o spuszczeniu sie w pierwszy lepszy wor na sperme, od nich mogli by sie gowniarze uczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po 40 ona
ja nie wiem czy a skad Ty mzoesz wiedziec jaki młodszy facet jest w łóżku jak masz 28 lat od 10 lat jestes ze swoim mezem 20 lat styarszym,w tym 5 lat jestescie małzenstwem,.Czyzbys rogi doprwaiała mezowi ;-) i to w czasie waszej znajomosci przed slubem ;-) Przecveiz jestes z nim od swoich 18 lat zycia :-) czyzbys juz zaliczyła tylu facetow przed 18 ,w roznym wieku,ze masz takie rozeznanie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexsandra_
Fakt do pewnego wieku faceci są jak dzieci. A co do mojego "przecierz" to było przypadkowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodze o zmroku
Dlaczego z facetem jest cos nie tak, jesli nie chce przespac sie z dziewczyna, moze ja szanuje ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem czy
tak sie slada ze przerobilam 3 20 latkow w liceum i nigdy w zyciu sie ich nie tkene, bo wiesz kobito, teraz w tych czasach jak czlowiek jest w liceum czy gimanzujum czy wczesniej w 7 i 8 klasie to ma sie juz chlopakow, i tworzy sie zwiazki zanim sie ma 20 lat... mozesz mi podziekowac ze cie uswiadomilam ze 15 latka czy 17 latka tez moze miec faceta i byc w zwiazku ciemna maso

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexsandra_
Proszę niech mi ktoś powie jak się zastrzega nazwę użytkownika, bo ktoś się podszył!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po 40 ona
wychodze o zmroku dziscinko,nie myl szacunku do drugiej osoby z pożdaniem cielesnym :-) Mozna szanowac kobiete,ale zarazem ja pożądac i dazyc do spełnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem czy
ja po 40 moim zadniem jestes osoba totalnie uprzedzaona do wszytkiego co jest inne luzb zrobione inaczej niz to ty robisz... takez twoje wypowiedzi naprawde nie maja na tym temacie najmiejszego znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po 40 ona
ja nie wiem czy--nie jestem uprzedzona.Po prostu trocjhe przezyłam i znam takie kobeity ktore sa w zwiazkach z duzo starszymi i niestety ,mimo całego zakochania nie sa tak szczesliwe jak im sie wydawało 20 lat temu. Pozyjesz kobieto,przezyjesz wicej,dojdziesz do 50 to wtedy sie okaze czy bedzeisz taka sczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexsandra_
ja nie wiem czy - podziwiam Cię, jesteś praktycznie pierwszą kobietą która ma doświadczenie w tej sprawie, dziękuję Ci za to że nie mieszasz mnie z błotem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodze o zmroku
Chociaz czasami sie dziwnie zachowywal...hmm. Myslicie. ze facet po 50 moze myslec o stworzeniu czegos powazniejszego z 20 latka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem czy
nie wiem czy bede super extra zakochana jak nastolatka, ale napewno bede tego czlowieka kochac do konca zycia,szanowac , dal mi to co napikniejsze 2 dzieci i piekne zycie z wielka doza milosci i nawet jesli jak to moiwcie kiedys "nie bedzie mogl" to jakos to przezyje, dla mnie liczy sie milosc bycie razem,wspolne szczescie,wychowywanie dzieci, cieszneie sie razem kazdym dniem, a sex jest wazny ale nie najwazniejszy, pozatym mozna to robic na wiele sposobow , nie mam zamiaru szukac sobie kochankow bo nie jestem z tych... a jak trzeba mu bedzie zmienaic ze 30 lat pieluchy to bede to robic i bede bogu dziekowac ze mi go dal i ze tak bardzo zmienil mozje zycie i wprowadzil w nie tyle szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po 40 ona
wychodze o zmroku--no pewnie,ze facet po 50 moze myslec o sworzeniu czegos powazniejszego z 20 latka.I nie musi jej bardzo kochac,wystarczy mu,ze inni koledzy beda mu zadroscili,z ema taka młoda laske przy sobie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po 40 ona
ja nie wiem czy --a wiesz cpo \oznacza NIGDY NIE MOWI NIGDY Po co piszesz,ze go eni zdradzisz,ze bedzeisz go kochac zawsze. O tym czy go nie zdradziałs,czy kochalas do konca zuycia bedzie dopiero wiadomo gdy On lub Ty sama staniesz na progu swojego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodze o zmroku
On nie jest tego typu czlowiekiem, jest bardzo skromnym, bezinteresownym facetem. Nie zalezy mu na opini kolegow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilka kwestii
napiszę Ci tutaj kilka prostych rzeczy, które nie pozwolily mi przekroczyć bariery z moim 45+ i zakończyłam związek, zeby nie ranic siebie nawzajem. przeczytaj i zastanów się nad tym wszystkim, nie musisz mi odpowiadac.. odpowiedz samej sobie... ja mialam 21 lat on 48 kiedy zaczelismy sie spotykac.. miałam to wszystko o czym napisalaś, moze nawet wiecej. Bylam jego krolową, bostwem.. gdyby mogl to modlilby sie do mnie. nocami nie spal, tylko na mnie patrzył, traktował jak najwspanialszy cud swiata. plakal ze szczescia. codzinnie przynosil mi sniadanie do lożka, obowiazkowo ze swiezym kwiatuszkiem.. tysiace rozmow, rozumienie bez słów- na kazdy temat(ciekawe czemu z wlasnymi dziecmi- w moim wieku- mial ciagle konflikty..)sielanka potrwala 2 lata. w miedzy czasie mial powazne problemy zdrowotne, pojawila sie obawa ze niedlugo umrze, nawet raz nie pomyslalam zeby od niego odejsc wtedy, tylko ze kiedy poczuł się lepiej, a potem zwalczyl chorobę zaczelo do mnie docierac wiele rzeczy... kiedy sie poznalismy on byl na prawde baaaardzo przystojnym facetem, kobiety ogladały sie za nim na ulicy, nie kiedy szlismy razem, tylko kiedy szedl sam.. po 1,5 roku i chorobie o ktorej wspomnialam bardzo sie zmienił.. schudł, miał ziemista cere.. z mojego dobrze zbudowanego przystojniaka zmienił się w wychudzonego, siwego dziadka.. był to dla mnie problem.. kazde zblizenie, pocalunek.. nie sprawiały juz takiej przyjemnosci jak na poczatku.. zmienił mu się nawet zapach.. kojarzysz specyficzny zapach starych ludzi? mam na mysli zapach skory.. w pewnym momencie on sie pojawia, u kazdego.. pech chciał ze jemu pojawił się na przełomie naszego związku.. ale kochalam go bardzo, był dla mnie tym, kim podejrzewam, nigdy juz nie bedzie zaden facet.. ale obok zmiany jego wygladu było masę innych rzeczy.. przede wszystkim wspolne dzieci.. chcesz miec dziecko? z 30lat starszym facetem? za 10 lat twoj "syn/corka" bedzie potrzebowac bardzo sprawnego ojca, pokaz mi 60latka, ktory wydoli? nie mowie tu o graniu w piłke, ale o zyciu i codziennych sprawach.. wezmiesz wszystko na swoje barki? sama stracilas mame w mlodym wieku, wiec wiesz z czym to się je.. ha za 10lat... za 3-4 lata.. widzisz tego twojego idealnego faceta goniącego za spierniczającym z piaskownicy łobuziakiem?? ja zawsze chcialam miec duzą rodzine, dlugo rozmawialismy o tym i po "negocjacjach" stwierdzil ze moze mi dac 1 dziecko.. i to jak najszybciej, bo potem sobie nie poradzi... za 20lat moja droga bedziesz miec potezne potrzeby seksualne i 70latka w łóżku.. teraz pewnie to wysmiejesz, ale kiedys przyznasz mi rację.. seks jest cholernie wazny w zwiazku.. czy wyobrazasz sobie was teraz (dzis, jutro) idacych przez centrum handlowe za reke? w nosie z glupimi komentarzami ludzi, nic im do tego, ale co jesli spotkacie tam uwielbianą przez ciebie "Ciocię Krysię"?- wyobrazasz sobie jej reakcję? nie mow mi ze ci nie zalezy, bo sama siebie próbujesz oszukac.. czy jestes w stanie kazdemu i zawsze "udowadniac" ze wasz zwiazek to cos wiecej niz sponsoring? ze zadne z was nie jest pozbawionym wyzszych uczuc egoistą- wykorzystywaczem? zobacz co sie dzieje nawet tutaj, na forum.. krytyka, nieowierzanie wysmiewanie. moze 2 osoby ktore Ci kibicują, jedna w podobnej sytuacji i jedna szczesciara, ktorej sie udało... a tak całkiem poza moimi problemami, to zgodze sie z innymi tutaj. masz powazne problemy emocjonalne, znalazłaś sobie w nim ojca- opiekuna, wyidealizowałaś sobię mężczyznę, ktory prawdopodobnie dalece odbiega od twojej wizji.. to przykre, wiem. ale sama nazwalas siebie dojrzałą jak 30 latka. jesli rzeczywiscie tak kest to przeanalizujesz sobie to co tutaj napisalam, bez niepotrzebnych emocji. a ja mam tylko nadzieję, ze nawet jesli nie dalas sie przekonac i pojdziesz do niego jak do partnera, a nie platonicznej miłości, to On okaze się prawdziwym facetem. Przyjacielem i pedagogiem, ktory nie zrobi Ci krzywdy, nie wykorzysta.. tylko pomoze pokonać chwilowy problem emocjonalny. i za to trzymam kciuki, bo wiem co piszę. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexsandra_
Więc co ja mam robić, bo jak nic mu nie powiem i będę dalej ukrywać swoje uczucia to już Go nigdy w życiu nie zobaczę, a jeśli nawet zobaczę to nie sądzę żebym miała szansę zamienić z Nim chociaż kilka słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podszywacz wredny i zły
Co to za praktyka kobiety, która ma 28 lat a jej fagas 48?? Niech się wypowie za 10 lat Niech sie wypowie 35-latka, która ma faceta 65-letniego, odchodzącego na emeryturę, wtedy będziesz mogła porównywać, autorko, bo tylko taki przypadek będzie dla ciebie miarodajny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podszywacz wredny i zły
kilka kwestii zgadzam sie w 100 procentach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po 40 ona
podszywacz wredny i zły--no wąłsnie,neich sie wypowiedza kobiety ktore sa jeszcze młode a maja juz starych facetow. I nie porownujcie czasami zwiazki znanych,bogatych ludzio,bo te zwiazki sa całkiem inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilka kwestii
Dziewczyno!! masz dopiero 20 lat!! na tym facecie swiat sie nie konczy! twoje zycie moze sie jeszcze zmienic o 180st!! z dnia na dzien! Co masz zrobic? skoncz szkole, jesli na prawde "jestescie sobie przeznaczeni" to bedziecie razem nawet po zakonczeniu semestru! jesli "was tyle łączy" poza zainteresowaniem muzyką, to wasza znajomosc sie nie skonczy! JA ciebie absolutnie nie potepiam, kazda z nas przezyla platoniczną miłość i zdasz sobie z tego sprawę duzo szybciej niz myslisz, o ile bedziesz rozsadna i zachowasz sie jak dojrzala kobieta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexsandra_
kilka kwestii - serdecznie Ci dziękuję za to co powiedziałaś, naprawdę dało mi to do myślenia, ale widzisz, ja wiem, że nie będę długo żyła, dlatego muszę się cieszyć chwilą, bo następnej może już nie być. A jeśli chodzi o rodzinę to tutaj nic mnie nie zatrzymuje, bo rodziny prawie nie mam. I błagam, nie wysyłajcie mnie wszystkie przez siłę do psychologa, wiem że trudno uwierzyć na słowo, ale na prawdę nie potrzebuję tego rodzaju pomocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po 40 ona
podszywacz wredny i zły--Twoja wypowiedz pasuje takze do tematu Duzo młodszy maz. Jest taki teamt i tam panie i panowie tez wypwiadaja sie,ze sa szczesliwi majac młodszyuch facetow lub starsze partnerki,ale nie przeczytałam ani jednej wypowiedzi sterszej 60 letniej kobiety i młodszego od niej np.o 10 lat w gore mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilka kwestii
nie dziekuj, ciesze sie ze moglam pomoc. czasem warto posłuchac innych.. carpe diem, nie oznacza łapania wszystkiego co Ci przynosi zycie.. to selekcjonowanie zdarzen i przedłużanie istnienia tym, ktore na to zasługują.. bo nie jest sztuką chwytać każdą okazję. sztuką jest, zeby wybrac te które przyniosą ci szczescie i radosc, a nie problemy i zle doswiadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodze o zmroku
Ok a powiedzcie co ja mam w moije sytuacji zrobic bo juz stracilam grunt pod nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexsandra_
kilka kwestii - masz absolutną rację, ale ja nie umiem, nie chcę się z tego wszystkiego wycofać, szczególnie po tym wszystkim co mi powiedział, co o Nim wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×