Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alexsandra_

ON JEST STARSZY O 30 LAT!!!

Polecane posty

w sumie mogę. Zaczeło się to jakiś czas temu. Pierw w szkole były tylko spojrzenia, rozmowy wszystko normalnie z wyczuciem. Jakis czas później zaczelismy różnież pisac po szkole smsy i na gg. Podchodziłam do tego z dystansem bo przecież to ksiądz. Kiedy byłam u niego pierwszy raz strasznie się denerwowałam bo nie wiedziałam jak mam sie zachwac ale on nie dał mi powodów do skrępowania starał sie abym czuła sie swobodnie przy nim. Rozmawialismy o wszystkim. Moich i jego problemach. Rzeczach waznych i mniej. Jak się z daną osobą dłuzej przebywa to rodzi się między nimi więź. Tak własnie było z nami. Kiedy piewszy raz mnie pocałował byłam przerażona a teraz jestm po prostu szczęśliwa mimo, iż to co robimy nie jest dobre. On mi nie raz mówi, ze było mu łatwo być księdzem dopóki mnie nie zobaczył pierwszy raz. Ja nie mogę od niego niczego wymagać po prostu teraz czekam, aż sam to zrozumie. Nie jest mi łatwo ale wierze w nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja opinia jest taka
Mia myślę, że masz sporo racji. Jakoś trudno uwierzyć w to, aby 50-latek pokochał 20-latkę. Tacy faceci, którzy wiążą się z młódkami robią to raczej dla ciekawej odmiany, świeżości, bo mają młode ciałko w łóżku, pozbywają się narzekań "starej" żony, mogą pochwalić się atrakcyjną 20-tką, a taka młoda dziewczyna podziwia starszego faceta, on jej imponuje, więc ego faceta rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja opinia jest taka
Dodam jeszcze, że rzeczywiście facet o tyle lat starszy powinien mieć na tyle rozsądku, aby kontrolować swoje popędy, bo owszem fizycznie może mu się podobać jakaś 20+, ślepy przecież nie jest, może także doceniać jej inteligencję, wiedzę itp., może go nawet w jakiś sposób kręcić, ale mimo wszystko nie powinien dać tego po sobie poznać, a przynajmniej nie przekraczać pewnych granic, myśleć rozsądnie, by nie skrzywdzić młodej dziewczyny - bo co innego, gdy dziewczyna potrafi spotykać się bez zobowiązań, ale jeżeli czuje coś więcej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma związków bez zobowiązań zawsze któraś ze stron się bardziej angażuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodze o zmierchu
Lalka jestem w podobnej sytuacji co ja tylko, ze ja niczego nie zaczynalam tzn nie spotykalam sie z nim jak kobieta z mezczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deromy anduu
ja też tak myślę, że przeważnie jest angaż.Wiadomo jesli sypią sie iskry z jednej jak i z drugiej strony, to wiadomo ze obie strony sie angażują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może to nie na miejscu ale ciesze się , że kogoś poznałam kto ma podobny problem do mojego. A mogła byś mi opowiedzieć o swoim "związku"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalka89, Dziękuję :-). Wszystko rozumiem, tym bardziej, że nie wierzę w boga :-). Nie jeden ksiądz zostawił swój stan dla dziewczyny - także wszystko jest możliwe :-). W naszym życiu czasami musimy trochę pocierpieć. Inaczej się po prostu nie da. Warto jednak pamiętać, że po każdej zimie przychodzi wiosna i jest to nieuniknione. Jesteś bardzo młoda i przed Tobą wiele zim, ale i wiele wiosen i oby te ostatnie były długie i radosne :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady musicca
do moja opinia... hmm..czyli potwierdzasz, że facet to by chciał, ale tak na 1- kilka razy, a nie na stałe taką 20stke? Bo jak widzi, że ona jest zakochana..to już jej nie chce, mimo że kręci go. No ale nie chce jej na stałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje. Zimy w tym roku mam już dość. Masz racje musimy troche po cierpieć w końcu po każdej burzy wychodzi słońce i mam nadzieje, że w tym przypadku tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodze o zmierchu
lalka - planujecie wspolna przyszlosc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze to ja nie umiem rozmawiac o uczuciach... i raz wygląda na to jak byśmy planowali a czasem milczymy. Wydaje mi się, że oboje po prostu strasznie się boimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodze o zmierchu
Ja go poznalam w szkole a teraz od 3 lat jest na mojej parafii. Slyszalam bardzo wiele zlych rzeczy na temat ksiezy zreszta sama widzialam , kilka lat uczeszczalam na rozne zajecia przyparafialne . Nie wiem czy mozna tak do konca ufac osobom duchownym. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PYSIULA 123456
ile masz wkńcu lat bo już sama sie zgubiłam jesli jest w tym prawdziwa milośc to ok a może chodzi mu tylko o to żeby cie zaliczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodze o zmierchu
Podobno wiele obiecuja tzn wspolne zycie , porzucenie sutanny a nie maja tak naprawde zamiaru tego zrobic.Chociaz kazdy jest inny W moim przypadku to nawet nie pomyslalabym o tym bo sama chce od tego wszystkiego uciec od tej milosci .Nie pisze tego, zeby cie zniechecic , bo jak napisalam kazdy jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on nic mi nie obiecuje ja jemu również po prostu to się czuje aczkolwiek boje się, że to wszystko może nie tak się skończyć. A nawet jeśli później porzuci to wszystko dla mnie to się boje reakcji rodziny. Mojej mamie to by się zawalił świat wartości ona jest taka religijna a jego rodzice o to by mnie zabili. Niedługo mam poznać jego brata i narzeczoną chciał mnie zabrać do domu rodzinnego ale jako kogo by mnie przedstawił? Jest tyle wątpliwości, że aż mnie to przeraża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PYSIULA 123456
sroy teraz dokladnie przeczytalam może przemyśl to wszystko czy on jest tego wart przemyśl dokladnie czy go kochasz tak bardzo może to jeszcze nie ta prawdziwa jedyna miłość w życiu zdażaja się pmyłki potem żałujemy pewnych decyzji a wtej parafi napewno niebendziesz miała życia jeśli zdecydujesz sie z nim być , TO TYLKO TWOJA DECYZJA CZY Z NIM BENDZIESZ!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem o tym:( dlatego mnie to wszystko przerasta czasem ale nie wyobrażam sobie być teraz bez niego. jak go dłużej nie widze to zaczynam wariowac. Jestem w stanie czekać na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodze o zmierchu
po ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodze o zmierchu
To musisz naprawde uwazac, bardzo mozliwe, ze chce cie tylko miec na chwile i nie mysli o przyszlosci. U mnie na prafii bylo kilka takich milosci (wiem to byly moje przyjaciolki) i tez byla wielka milosc , zapraszanie do domu rodzinnego itd Wszystko sie rozlecialo po jakims czasie a oni nadal sa ksiezmi i maja juz nastepne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet mnie nie załamuj.... bo takiego scenariuszu się boje najbardziej... on jest naprawdę bardzo przystojny więc o powodzenie u dziewczyn nie musi się martwić tyle, że ja też nie musze się martwić o powodzenie u facetów i wiem, że on jest bardzo o to zazdrosny. Mam nadzieje, że nie jestem dla niego tylko przygodą bo jeśli tak to jest naprawdę bardzo dobrym aktorem i wtedy napewno minoł by się z powołaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodze o zmierchu
Nie chciala cie w jakikolwiek sposob zdolowac tylko napisalam to co widziala.aktorami to oni sa wspanialymi.Moglabym bardzo duzo na ten temat napisac. Oczywiscie nie musi twoj byc taki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no rozumiem. Dziękuje ci za to co mówisz. Widzę, że będę musiała powaznie z nim pogadać. Kurcze nie umiem mówić o uczuciach ale niepewność jest gorsza. Ja jestem w stanie czekać ale czy on jest w stanie tego dokonać. Normalnie życie jest takie skomplikowane. Myślałam, że zdarza się tylko w serialach;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodze o zmierchu
podkreslam Nie kazdy taki jest. Np moja "milosc" jest tak porzadnym i dobrym facetem, ze nie potrafie tego wszystkiego zniszczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodze o zmierchu
Poznalismy sie kilka lat temu tzn ja bylam w ostatniej klasie liceum roku pozniej przyszedl na moja parafie. W liceum nic nami nie zaiskrzylo , dopiero pozniej . Jak wspominalam wczesniej udzielalam sie przy parafii, wiec mialam z nim kontak prawie codziennie i tak to sie zaczelo. Bardzo niewinnie, duzo rozmawialismy. Moze dziwnie to zabrzmi, ale poczulam ze spotkalam kogos tak podobnego do mnie. Oczywiscie mowie tutaj o duszy a nie wygladzie. Rozmowa za rozmowa i w koncu zaprosil mnie do siebe . Coraz czesciej zaczelismy sie spotykac prywatnie. I zaczely sie plotki niektore osoby nawet moje dalsze kolezanki twerdzily ze go " zbalamucilam" bo byl taki porzadnym zanim mnie nie poznal. Nie rozumiem dlaczego wszyscy wszystko sprowadzaja do seksu , mi , ani jesmu ( tak mi sie wydaje) nie chodzilo o to, tylko o to cos czego czlowiek nie bedac zakochanym nie zrozumie. Po pewnym czasie jednak wszytko sie rozlecialo zaczelam go unikac Jak juz wczesniej pisalam potrafie przejsc na druga strone . Jednak w sercu ciagle czuje cos do niego i nie wiem czy zrobic ten pierwszy krok i dac mu do zrozumienia ze jednak bardzo go pragne. On nie zrobi tego kroku po tym jak go traktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem cie. Uważam jednak, że każdy załuguje na szanse. Moim zdaniem powinnaś spróbować żeby za kilka lat nie mieć do siebie wyrzutów, że nie zrobiłaś tego. Podobno lepiej żałować coś co się zrobiło niż coś czego się nie zrobiło. Ja chyba też muszę się do tego zastosowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodze o zmierchu
Tylko czy to wszystko ma sens ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×