Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Głodówkowa19

GŁODÓWKA ZMIENIŁA MOJE ŻYCIE...CZAS TO POWTÓRZYĆ CZ.2

Polecane posty

Gość Danutie
Hej Kochani, to znowu ja. Nie bylo mnie tu jakis czas, ale oto wrocilam. Mam w planie rekordowa jak dla mnie 21-dniowa glodowke na wodzie z lodu w czasie 11.-31.07.2016. Mam za soba juz kilka krotszych glodowek, wiec niczego sie nie boje. A moze ktos zechce sie przylaczyc? Zapraszam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaśko
Danutie Na wodzie z lodu? Dlaczego i na czym to polega, oprócz tego co mówi sama nazwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danutie
Woda z lodu to tzw. woda strukturowana, zupelnie jak w owocach i warzywach, bardzo korzystna dla organizmu. Po prostu zwykla woda ale po rozmrozeniu. Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Do Danutie Małachow też poleca wodę z lodu, ale dla mnie to trochę zbyt pracochłonne :-) My w trzyosobowej grupie zaczynamy ze tydzień głodówkę planowaną na 40 dni - dla mnie i dla kolegi ma to być "czterdziestka na czterdziestkę" ... fajnie, gdyby się udało :-) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, to i ja sie dołaczam tez w grupie razniej ,wczesniej bylam osamotniona w moim glodowaniu.byloby fajnie wymienianc sie swoimi spostrzezeniami ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Każdy jest mile widziany :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Hej :-) U nas szybka zmiana planów. Wczoraj z kolegą (telefonicznie ) podjęliśmy decyzję: ... poszła sól gorzka i od dzisiaj zaczynamy głodówkę Chcemy przejść najtrudniejsze 10 - 12 dni przed końcem urlopu, bo potem to już jakoś będzie ... ... a zatem: Dzień 1 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Dzień 2 :-) Niestety przyplątała się jakaś infekcja gardła, ale to tylko okazja, aby sprawdzić skuteczność głodówki w stanach nagłych drobnych zachorowań i ogólnie w stanach zapalnych dróg oddechowych, chociaż trochę już o tym wiem :-) Powodzenia wsztstkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Dzień drugi dobiega końca i jakoś nie czuję różnicy ... jest mi obojętne, czy jem, czy też nie jem - po prostu bez znaczenia. Głodu praktycznie nie odczuwam, więc powinno być dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po dużej ilości soli gorzkiej zanika perastaltyka jelit. I się jeść nie chce. Mechanizm głodówki tak działa . Jedyne to intoksykacja do tygodnia , potem organizm sam wywala toksyny po tzw pierwszym zakwaszenie. Ciała ketonowe robią swoje. A wspomóc glo uryna i solą gorzka lub kawa w lewatywach co pozwala rozszerzyć kanaliki przewodów żółciowych . .. cdn..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
U mnie mija dzień trzeci i jakoś leci :-) Do gość powyżej Niestety nawet duże dawki soli gorzkiej nie hamują w pełni perystaltyki jelit, a w pierwszych dniach głodówki wystarczy zapach jedzenia, aby burczało w brzuszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musztarda321
Zaczynam od jutra. Planuję do 10 dni na wodzie, albo więcej jak dam radę i będę się dobrze czuła. Będzie ciężko wiem, bo kiedyś wytrzymałam 4 dni i chodziłam bez energii. Będę codziennie pisała, żeby odwrócić myśli od chęci jedzenia. Zaczynam z wagą 79 kg/ 168 obwód pasa 86 Z racji psychiki i słabej woli dziwnie łatwiej wytrwać mi nie jedząc nic niż jedząc pyszne warzywa i owoce i inne zdrowe rzeczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danutie
Hej Kochani, z racji naglych, waznych i dosc skomplikowanych spraw rodzinnych (oraz kilku innych powodow) musialam przesunac start o tydzien. Zaczynam wiec zmieniac swe zycie razem z wami od jutra. Cel: 21 dni na wodzie z lodu (18.07-07.08.2016) dla oczyszczenia i odmlodzenia organizmu (wzrost 164 cm, waga 60.00 kg). Postaram sie relacjonowac wszystko na biezaco :) Zycze nam wytrwalosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaśko
Danutie W czym zamrażasz wodę. Ja chcę wystartować pod koniec lipca. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danutie
Odp. dla Jasko: W miseczce z melaminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Witam wszystkich rozpoczynających głodówkę ... od razu mi raźniej :-) U mnie dzień 4 dobiega końca, ale nadal czuję ssanie w żołądku - to pewnie dlatego, że dopiero od jutra będę z dala od jedzenia i nic nie będzie mi pachnieć :-) Damy radę - powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość taki a taki
Witam i powodzenia wszystkim głodującym :) Tak trzymać! U mnie ostatnie etapy wychodzenia, za 10 dni koniec i teoretycznie będę mogła jeść wszystko ale już teraz jem na tyle rozmaicie, że mam nadzieję później odrzucić wiele szkodliwych i niepotrzebnych produktów z diety. Muszę powiedzieć, że przez to całe głodowanie i wychodzenie odkryłam zupełnie nową jakość smaków, inaczej łączę przyprawy i produkty, bez problemu obywam się bez soli, owoce surowe, suszone i na tarcie pełnoziarnistej z samej mąki i kefiru są dla mnie takim smakołykiem, że nie tęsknię za słodyczami :) Ale koniec o jedzeniu, bo nie chcę Wam robić smaku. Jeśli chodzi o samopoczucie czuję się bardzo dobrze, kilka kilo wróciło ale nadal jestem dużo szczuplejsza niż przed głodówką, co oczywiście wywołuje dużo negatywnych emocji ze strony rodziny - i to jest jedyna rzecz, która jest w tym wszystkim najbardziej uciążliwa. Jednak warto ze względów zdrowotnych a i psychicznych, ja jakoś bardziej widzę siebie i swoje zachowanie. Pozdrawiam i trzymajcie się dzielnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Hej ... dzień 5 :-) Każda głodówka jest inna ... ... mało kiedy czuję apetyt w piątym dniu i trochę mnie to martwi :-( Było tak kilka lat temu i wtedy minęło po około dwóch tygodniach, więc czuję, że będzie ciężko, ale dam radę Powodzenia wszystkim :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Piąty dzień dobiega końca, a ja widzę, że najlepszym sposobem na głód pojawiający się podczas głodówki jest praca i aktywność fizyczna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Hej Zaczyna się dzień 6 i jest nieźle, ale przygotowanie posiłków dla rodziny troszkę dekoncentruje - nawet jeśli wspierają mnie w tym inni domownicy :-( Dam radę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głodówka jest zbyt męczącym sposobem na oczyszczanie organizmu. Ja stosowałam zięmię okrzemkową diatomit. Działa bardzo dobrze, po całym cyklu efekty są znakomite. Nie trzeba się wcale męczyć głodówką czy innymi ekstremalnymi sposobami... http://enaturalnie.pl/diatomit-ziemia-okrzemkowa/diatomit-ziemia-okrzemkowa-amorficzna-1kg-perma-guard_31.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Do gość Prosimy, bez reklam i bzdurnej agitacji Po śmierci możesz sobie stosować dowolną ilość ziemi jaka ci się tylko podoba, a teraz przestań bajerować ... ponoć ziemia wyciąga wszelkie choroby :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Dzień 7 ... już trochę lepiej, ale nadal czuję lekkie ssanie w żołądku i ogólny "ciężar" w całym układzie pokarmowym. Powód? Przez pierwszy 5-6 dni głodówki spoczywał na mnie obowiązek karmienia rodzinki, ale teraz powinno być lepiej Powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość taki a taki
Hat, to pewnie dlatego dokuczał głód, bo ciągle stykałaś się z jedzeniem. Chociaż ja ssanie czułam z mniejszymi i większymi przerwami prawie całą głodówkę, a z jedzeniem nie miałam dużo do czynienia, wiadomo nie ma reguły. W każdym razie trzymaj się i powodzenia z dalszym ciągiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Dzięki :-) Myślę, że będzie dobrze, chociaż boję się powrotu do pracy, bo ostatniego lipca wieczorem wyjeżdżam w zastępstwie na delegacje i jeśli tam trzeba będzie jeść, to moją głodówkę diabli wezmą - to się okaże za kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Dzień 8 :-) ... jest lepiej, chociaż nadal czuję ssanie w żołądku i bulgotanie w jelitach Mam w związku z tym pewne obserwacje wynikające z moich notatek: zawsze, gdy przed rozpoczęciem głodówki piję zwykłą sól gorzką mam podobne objawy, czyli uczucie głodu utrzymujące się przez kilkanaście dni (bo takie głodówki raczej nie trwają dłużej), ale nigdy nie mam takich objawów, gdy zamiast soli robię typowe oczyszczanie wątroby ... to mi daje do myślenia. Zawsze po oczyszczaniu wątroby robię typowe dłuższe głodówki i nie czuję dyskomfortu Nie ma co marudzić - będzie dobrze Powodzenia wszystkim głodującym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
No i pozamiatane :-( Za 10 dni jadę w zastępstwie na delegację, a tam niestety trzeba jeść, więc moje plany diabli wzięli :-( Pociągnę głodówkę jeszcze dwa dni do pierwszego przełomu kwasiczego, a potem rozpoczynam wychodzenie. Pociesza mnie to, że od września do listopada prawdopodobnie nigdzie nie wyjeżdżam, więc będzie szansa na dłuższą głodówkę, chociaż wtedy będzie chłodniej Powodzenia wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaśko
hat Co to znaczy " tam trzeba będzie jeść", to nie od Ciebie zależy czy jesz, czy nie na delegacjach? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Do Jaśko :-) Tak się składa, że moja główna praca (szczególnie podczas wyjazdów służbowych) wiąże się z utrzymaniem dobrych relacji z kontrahentami, partnerami i ważniejszymi klientami, a jednym z rytuałów takich spotkań są wspólne posiłki. Ja na szczęście, w przeciwieństwie do moich kolegów, nie muszę pić przy tym znacznych ilości alkoholu ... chociaż niektórym to wcale nie przeszkadza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×