Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Głodówkowa19

GŁODÓWKA ZMIENIŁA MOJE ŻYCIE...CZAS TO POWTÓRZYĆ CZ.2

Polecane posty

Gość monikaa__502
ONA1977, Właśnie wbrew pozorom ogólnie na jędrnosc ciała nie narzekam. Brzuch ogólnie nie jest zbyt jędrny, ale to chyba wiadome bo jest dalej pokryty tłuszczem :( ale teraz wygląda lepiej niż przed głodówką, boczki trochę zeszły więc wydaje się bardziej "zbity". Smarowałam go codziennie balsamem ujędrniającym, ale czy akurat to faktycznie pomogło to nie wiem :) Póki co z głodówki wychodzę, piję właśnie soczek :) Nie wiem czy uda mi się wyjść tak jakbym chciała, bo w najbliższym czasie wypada mi kilka wydarzeń gdzie będę musiała niestety zjeść trochę tłustych rzeczy czy napić się alkoholu. Ale mam nadzieję, że będzie dobrze :) Na wagę mam zamiar stanąć dopiero po zakończeniu wychodzenia (czyli za jakies 8-9 dni).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migtka
hejze hejze wlasnie trwa moj 2dzien glodowki.jest ok,zero glodu czy uczucia oslabienia.7-10dni to moj cel,damy rade drogie Panie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migtka
dodam ze bylam juz na mini glodowce dwukrotnie niestety tylko 5dni.waga obecna 58.5 (cholera w ost zime zapuscilam sie do 64.3 koszmar.ale jest progres)wzrost 167. cel?53-54kg -podejrzewam ze to waga optymalna.najbardziej zalezy mi na wyszczupleniu lydek i boczki.monika zadam standartowe pyt-czy kg ktore Ci zlecialy sa widoczne po np ciuchach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgtka
czy zdazal wam sie klucia serca??mialam tak takze wczesniej podczas poszczenia.zjadlam magnez rozpuszczony w wodzie i chwilowo przeszlo.to oznaka brak potasu lub magnezu?hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaa__502
migtka - no pewnie :) ubrania juz mnie nie obciskają, tylko ładnie przylegają :) w niektóre letnie bluzki na ramiączkach w które nie mogłam wejść teraz mieszczę się bez problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnetaSamba
Witam. Prosze o porade, bo jestem troche przestraszona :-( Jestem w 4tym dniu wychodzenia z glodowki. Zaczelam standardowo od sokow. Drugiego dnia pozwolilam sobie na czeresnie z drzewa i ...od tego chyba momentu zaczely sie dolegliwosci. Zaznacze, ze dobrze gryzlam :-) No wiec jakis czas pozniej poczulam ucisk tuz pod mostkiem, nad przepona. Takie jakby pieczenie, przepelnienie, rozsadzanie..rozchodzi sie w strone zeber. Burczenie w jelitach i dziwne przemieszczanie. Trzeciego dnia rano wszystko bylo ok. W pracy po poludniu zjadlam spora porcje zmiksowanych na papke owocow. I wrocilo to uczucie. Po powrocie do domu zjadlam avocado i znowu to samo. Dzis rano (4 dziec) wszystko ok, zaczelam od soku i poszlam do parcy. Kolo 9tej zjadlam kilka malych lyzeczek papki z surowych burakow czerwonych i ucisk wrocil, strasznie chcialo mi sie spac, ciezko mi sie oodychalo. I ten stan nie mija. W domu napilam sie soku z marchewki a potem z buraka i po tym ostatnim jest chyba jeszcze gorzej. Mam tez jakby pieczenie w ustach i suchosc. Prosze, niech ktos mi cos podpowie. Czy robie cos nie tak ? Czy zle jem, za duzo ? Moja glodowka trwala 10 dni. Z gory dziekuje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migtka
bardzo ciekawe takze czekam na odo co do powyzszej wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migtka
co z kluciem serca?odczuwam sie dzis niezwykle dotkliwie.gdy za pierwszym razwm podjelam sie krotkiej glodowki mialam to samo przykre wrazenie.oczyszczalam jelita sowitym (3lyzki)naparem z senesu.bez glodowki takze miewalam klucia w dniu nastepym po tym zielsku.ocb?wiem jedno-odpuszczam sobie senes na dlugi czas.dzisiejsze proby zlagodzenia bolu (magnez musujacy,napar z pokrzywy i mieta)na nic sie nie zdaly-boli jak cholera.osr glodowka-druga -bez przeczyszczenia byla bez objawowa,wspominam ten czas wspaniale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaa__502
Hej Aneta. Tez jestem w trakcie wychodzenia z glodowki 10-dniowej i mam to samo, więc to chyba typowe objawy. W zasadzie pojawilo się to u mnie przy paru ostatnich dniach glodowki, a nie od samego wychodzenia. Takie uczucie jakby mnie strasznie ściskalo w zolądku, pulsowanie w brzuchu, jakby mial mi pęknąc. Dzisiaj pilam gęste soki i raz to uczucie się pojawialo, potem znikalo i tak naprzemiennie. Wydaje mi się, ze po prostu zolądek się odzwyczail od jedzenia i musi się do niego przystosowac na nowo stąd takie dziwne "rewolucje" :) Mgtka - A klucia w sercu nie mialam przy glodowce wiec nie pomoge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a powiedzcie proszę - bolała was głowa - wypadały wam włosy ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnetaSamba
Monikaa__502, dzikuje za odpowiedz. Troche mnie to uspokoilo chociaz tebole nie sa przyjemne. Nigdzie na temat niepozadanych objawow wychdzenia z glodowki, nie ma slowa. A piecze Cie w ustach ? Ja pije wode to mam wrazenie strasznej suchosci. Do gosc : mi wlosy raczej nie wypadaly wiecej niz zawsze. A glowa mnie nie bolala, tylko czasem mialam pulsowanie i ociezalosc. Ale to toksyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaa__502
Aneta, Tak, mam to samo. Jeszcze w trakcie glodowki przez kilka dni pieklo mnie podniebienie i w zasadzie cale gardlo. Dzisiaj po przebudzeniu czuję ze znowu mnie trochę piecze. Z suchością w ustach tez mam problem, nawet jak wypiję duy kubek wody to mam wrazenie ze w ustach dalej jest sucho. No i język póki co mam jeszcze obłozony, chociaz wydaje mi się ze ten bialy nalot powoli zaczyna schodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puppens
min suchilosc w ustach jest objawem anemii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Organizm w trakcie głodówki się oczyszcza więc te objawy jak gorsze samopoczucie i bóle głowy są normalne. Podczas tego procesu dochodzi także do wygładzania pasożytów, więc one walcząc wydzielają jeszcze trujące metabolity i mogą przytruwać nas od środka dlatego tak ważne jest oczyszczenie jelita grubego. Hydrokolonoterapia pozwoli szybko pozbyć się toksyn organizmu, zapobiegając wchłanianiu się ich do krwi, pozbyć się można zalegających mas kałowych, drożdżaków i pasożytów. To bardzo ważne w takim detoksie jaki robicie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnetaSamba
Dzieki Dziewczyny, uspokoilam sie :-) To moja pierwsza taka dluga glodowka i wychodzenie. Chcialabym kontynuowac w przyszlosci, wiec lepiej wiedziec wiecej ! Monika, mamy dokladnie te same objawy i przepraszam, ale ciesze sie, ze nie jestem sama ;-) W tym kontekscie, ze to normalne. Dzis jest juz lepiej, mniej tez jadlam, zeby sie nie rozpychac na sile. Co do hydrokolonoterapii, to tu u mnie (mieszkam we Francji) jest straaaasznie drogie. Robilam za to codziennie lewatywy z 2 litrow wody. Polecam ciepla, 45°C, jeszcze lepiej wyplukuje, sprawdzilam rozne temperatury. Mam jeszcze pytanie co do flory w jelitach : mleko zsiadle "domowej roboty" jest wskazane czy jeszcze za wszesnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaa__502
Aneta, Przyznam szczerze, ze ja też :) bo przez te objawy naprawdę się bałam ze cos jest nie tak, zwłaszcza ze - jak sama wczesniej zauwazylas - nikt o nich nic nie pisze. Dzisiaj z moim brzuchem jest juz lepiej :) ja jem ilosci dosc spore bo warzywa mają mało kalorii, dopiero przy dodawaniu kolejnych produktów postaram się bardziej uważać. Jak na razie samopoczucie super :) A ile teraz ważysz i z jaką wagą startowalas? Wykonujesz jakies cwiczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migtka
monisia utylas cos podczas wyjscia??czyli wedlug waszego doswiadczenia jak zalecacie wychodzenie??ile dni sokow,kied warzywa gotowane/na parze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaa__502
migtka - wiesz co, myślę ze tak naprawdę jesli nie przekracza się swojego zapotrzebowania to nawet po głodówce się jakos nie przytyje, oczywiscie pewnie trzeba się pilnować :) wiadomo ze wraz z jedzeniem cialo nabiera wody i moze się wydawać że przybylo nam w obwodach, ale to chyba tylko takie zludzenie.. Byłam 2 dni na sokach, jutro będzie 2-gi dzień na warzywach, 5-go dnia włączam juz pozostałe produkty - kasze, makaron, nabial, mięso. Zobaczymy co z tego wyjdzie, trzymaj za mnie kciuki :) Postanowiłam, że na wagę stanę jakoś 2 tygodnie po zakończeniu głodówki, żeby nie wariować i nie ważyć się codziennie. Tak samo na razie się nie mierzę. Tak więc 16-17 czerwca staję na wagę i dam znać czy figura mi się bardzo zmienila, bo porównam od razu obwody do tych po głodówce :) póki co wydaje mi się ze wyglądam caly czas tak samo, przede wszystkim samopoczucie super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnetaSamba
Monika, Startowalam z waga 70 kg prawie ;-) Po dziecieciu dniach glodowki na wadze bylo 62.5 kg, z czego ze 2 lub 3 kg to woda i odpady... Reszta to tluszcz. Migdka Ja przez pierwsze 10 dni wychodzenia jestem caly czas na surowym, glownie owoce, soki z marczwi, buraka, grejpfruta. Raz zjadlam zupki zmiksowanej na chlodno. No i woda. Waga skoczyla do 63 kg no ale jem i pije :-) W drugich 10-ciu dniach odbudowy moze wlacze mieso, chociaz mam ochote naprawde stac sie przez jakis czas wege zeby nadal sie oczyszczac. Wychodzenie jest wazniejsze niz sama glodowka, bo jak juz ja zakonczymy to ma sie ochote jesc wszystko :-) Co do sportu do tancze sambe raz w tygodniu, ale mam zamiar jutro isc na silownie bo mo brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaa__502
Dziewczyny, a jutro u mnie niestety obżarstwo :) wypada mi pewne spotkanie rodzinne i niestety nie mogę kolejny raz odmówic, a poza tym wiem ze niektorym bedzie przykro jak niczego nie sprobuję. Szczerze? Nawet się tego nie boję :) nie chcę się bać kalorii, przytycia i tak dalej, tylko normalnie funkcjonować. Przypuszczam, ze na następny dzien waga mi skoczy porządnie, ale myślę że nie powinno to znacząco wpłynąć na moje wychodzenie z głodówki. Jak juz wspomnialam wczesniej - na wage stane dopiero w połowie miesiąca, jakos 16-17.06 i dam wam znać co się zmienilo :) Aneta- To u mnie podobnie :) tyle ze z jakichs 60 +- (nie wiem dokladnie) zeszlam na 52,6 po 10 dniach :) wybacz ze zadam ci takie pytanie, ale jak u ciebie z wypróznianiem? Bo ja póki co jeszcze nie skorzystalam z toalety (oprocz moczu) i nie wiem czy powinnam się martwic czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnetaSamba
Jeszcze nie korzystalam, tylko siusiu :-P Ale poratuje sie lewatywa :-) To ponoc calkiem normalne, ze nic z nas nie wychodzi ;-) Ale jak jutro zabalujesz, to cos sie pewnie nazbiera ;-P Ja robie cieple lewatywy 45°C, super czyszcza !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnetaSamba
u mnie tez nic :-P ratuje sie lewatywa. Ale to ponoc normalne w pierwszym tygodniu wychodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gili gili
Ja zaczynam od poniedziałku, cel 10 dni, ktoś zaczyna ze mną? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migtka
ja przerwalam moja ost glodowke bylam zla jak cholera z tego powodu.serce mnie nadal kluje jednak mniej intensywnie.kupilam jak babuszka krople nasercowe ,ograniczylam kawsko i chyba jakis postep jest.ww wt ide na usg nerek i moczowodow och..nikomu nie zycze kamieni.odezwaly sie w przeciagu ost trzech dni(dziwna zbieznosc z kluciem serca hmm) i czuje sie srednio,bardzo srednio.moze glodowka przez oczyszczanie spowoduje ze te kamory w koncu wyjda bo w ost lazda wizyta w toalecie napawa mnie lekiem. ej ej sa to jakies glodki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaa__502
Cześć dziewczyny, ja juz po dzisiejszym obzarstwie :) dostarczylam chyba z 6000 kalorii, serio... Szczerze mam to gdzieś. O dziwo brzuch mam wzdęty tylko na środku, nie wyglądam jakbym przytyla i się "rozlazła" tylko tą środkową częsc brzucha mi wypchalo do przodu, tak jakby sporo żarcia zalegalo w zolądku. Chyba wiecie o co mi chodzi :) Samopoczucie? Psychiczne super. Wbrew pozorom taki cheat day uświadamia mi, że nie jestem niewolnikiem zadnej diety. Ale wiecie co jest najlepsze? Ze nawet nie mialam ochoty na to jedzenie. Owszem, zjadlam bo wypadało - słodycze, fast food, tłuste i smażone, ale autentycznie nawet mi to nie smakowalo!! Ja - osoba która potrafiła przed głodówką zjesc np. 3 czekolady na raz - teraz nie mialam ochoty na slodkie!! O wiele większą przyjemnosc mialam wczoraj pijąc sok pomidorowy, niż dzisiaj jedząc batoniki, kebaby i ciastka... Gdybym jeszcze kiedys w zyciu przeprowadzila głodówkę, to chyba całkiem wyleczyłaby mnie ona z ochoty na słodycze i fast foody, naprawdę. No cóż. Co dalej? :) Od jutra wracam do normalnego, w miarę racjonalnego jedzenia. Czekam az się wypróznię i brzuch mi trochę spadnie :) Jak juz postanowilam, w polowie miesiąca stanę na wagę. Wtedy będę miec porównanie ile wazylam na początku miesiąca, a ile 2 tygodnie pózniej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migtka
swietne jest Twoje podejscie monika-zadnej frustracji i cisnienia zwiazanego z odchudzaniem.masz gdzies liczenie kalorii po prostu jestes soba.bardzo mi sie to podoba i mam nadzieje ze wezme z Ciebie przyklad.aaa ciesze sie jutrem.bo okropnie libie glodowkowy czas.martwia mnie te kamyszki i serce,ale damy rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaa__502
migtka - dziękuję za ten komentarz :) fajnie miec tu na forum taką osobę zeby wzajemnie się wspierac :) po prostu wychodzę z zalozenia, ze jutro tez jest dzień. Dobrze wiem ze łatwo jest wpasc w błędne koło, a nie chcę zebym przez jakies diety przestala normalnie funkcjonować. Który dzien jesteś juz na głodówce? Nie wiem czy dobrze zrozumialam, nie jesz nic ale pijesz kawe w ciągu dnia? Moze wlasnie przez to te problemy sercowe. Ja na swojej glodowce pilam tylko wode, zadnych herbatek ani witamin tez nie. No i z jakiej wagi startujesz, bo nie pamiętam czy pisalas? Tak czy owak, wiedz ze trzymam za ciebie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migtka
bylam ost dwa dni ale zaczelo straszne bolec mnie serce.taak,ost tez pomyslalam podobnie.parze kawe w kawiarce walac 3stolowe lyzki , ost pilam cztery-dwanascie lyzek stolowych/dzien i dziwie sie ze mnie kluje?haha masakra.dzis moj pierwszy dzionek bo przerwalam i tak trwam o wodzie.jestem b podescytowana.waga zlosnica mi skoczyla do 60z 58.5!aaa niedobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migtka
po ilu dniach wylaczyl Ci sie glod?mialas jakies nieprzyjemne dolegliwosci psychiczne/fizyczne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaa__502
migtka - bardzo szybko, jakos od 2-go dnia głodu nie czułam juz wcale :) dopiero przy 9-10 dniu głodówki zaczęło się u mnie pojawiać burczenie, jakieś uczucie ścisku w żołądku itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×