Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Głodówkowa19

GŁODÓWKA ZMIENIŁA MOJE ŻYCIE...CZAS TO POWTÓRZYĆ CZ.2

Polecane posty

Gość gość
Filonesa, gratuluje i podziwiam :) Musisz sluchac organizmu, bo naprawde niewiele osob moze TOBIE doradzic. Najwazniejsze ze pozbylas sie wielu problemow zdrowotnych. Powodzenia i Pozdrawiam :) Najstarsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huck
Ja prowadzę długie głodówki - i każda kolejna jest inna . W końcu lutego rozpoczynam drugą serię. Ponad 30 dni. Chciałbym 42 dni , ale praca i inne obowiązki nie pozwolą. Chcę wyjść na święta wielkanocne. Na pewno fajne jest to że jest kupa czasu który przeznaczamy na konsumpcję . Jaką wodę pijesz podczas głodówki? - to jest podstawa jej trwania i przejscia przez niá. A na drugim planie wpływ dotychczasowej diety i trybu życia, na zdrowie. A jeszcze ważniejsze wychodzenie z LG oraz dieta po głodówce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość36
Do Huck, napisz czy rozpoczęcie Głodówki jest dla Ciebie łatwe? Pytam bo wiele piszących tu osób największy problem ma z rozpoczęciem Głodówki. Napisz jak Ty to robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj rozpoczęłam picie własnoręcznie robionego soku z marchwi 1:2 z wodą. Wczorajszy dzień tj. 36 dał mi ewidentnie znak ,że czas dobiegł końca. Dostałam takiego głoda ,że mi kichy skręcało przez cały dzień plus dodatkowe pogorszenie samopoczucia. Po wypiciu szklanki ( piłam ją przez 1 godzinę :) )jak za czarodziejską różdżką czuję się nowo narodzona i fit. Nie ma sobie co udowadniać ,że się wytrzyma dłużej niż powinno , bo tylko można zaszkodzić. To nie pierwsza moja głodówka, ale ta była najdłuższa. Mam już doświadczenie w tym, gdyż pierwszą 14-dniową przeprowadzałam w ośrodku pod pilnym okiem lekarza. W czasie tej głodówki piłam wodę zwykłą, źródlaną i wysoko zmineralizowaną. Czasami , gdy miałam gorsze dni w czasie przełomów kwasicznych, woda wysoko zmineralizowana łagodzi ich objawy i człowiek lepiej stąpa po ziemi. Rzadko, bo prawie wcale nie wspomagałam się wypróżniaczami, opinie na ten temat są różne. Do 11 dnia samoczynnie się to odbywało, potem 5 razy profilaktycznie stosowałam. Jestem bardzo zadowolona z efektów, za 6 miesięcy bądź 1 rok spróbuję powtórzyć ,chociaż nie jest to łatwa decyzja. Samą głodówkę rozpocząć jest rzeczą prostą, tym bardziej ,że po 2-3 dniach zanika wilczy głód i obejdzie się bez jedzenia. Mnie akurat nie spotkały żadne przykrości z tego powodu jak bóle,głowy, mdłości itp. , ale są ludzie co tak reagują i przez to przerywają, błąd! Bo właśnie ból głowy , czy mdłości świadczą o oczyszczaniu się wątroby z toksyn, należy to przetrwać, a po 2-4 dniach wszystko minie. Wspierającym wątrobę jest przykładanie ciepłego termoforu w jej okolice. To tyle dla ciekawskich i życzcie mi powodzenia w wychodzeniu, tydzień na sokach z owoców , a potem miksów z warzyw, a potem i potem owoce, warzywa, kasze i tak dalej będzie dla mnie nie lada próbą. Na szczęście od roku nie jadam pieczywa, i słodyczy , to dla mnie nie stanowi problemu, tylko ,żeby nie popaść w objadanie się , jak perystaltyka ruszy. Pozdrowienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
filonesa Gratuluję, 36 dni to i tak bardzo długo :) Pozdrawiam i zdrówka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
filonesa, gratuluje i zycze powodzenia w wychodzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Filonesa, gratuluje :). 36 dni, to wielki wyczyn. Zgadzam sie z Toba ze nic na sile, bo moze to wiecej zaszkodzic jak pomoc. Zycze TOBIE wytrwalosci w przepisowym wyjsciu z GL? Dzis minal mi 10. dzien glodowki. Kaloryfery podkrecilam i zyje w 24 C. Od wczoraj nosze welniana bielizne i zeszlam na nizsze obroty. Dzisiaj "podkrecilam" sie w pracy wysokozmineralizowana 0,5 l. woda i dostalam po niej zgagi. Zgaga minela på wypiciu dobrze podgrzanej topionej zrodlanej wodzie. Od dwoch dni spie troche wiecej, z poduszka elektr. na brzuchu i termoforem pod stopami. Pozdrawiam glodujacych i wychodzacych :) Najstarsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość36
Do Najstarszej, a jak z waga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość36
Do Najstarszej, a jak z waga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gosc36 - nie wazylam sie przed sama glodowka. Normalnie waze: wzrost minus 11 -13 kg. Dzisiaj wazee 18 kg. Mniej niz mam wzrostu, tak wiec schudlam okolo 5 kg. Z powodu moje szczuplej sylwetki nie moge dlugo glodowac. Dzis minal 11 dzien glodowki i czuje sie coraz powolniejsza. Bylam na basenie, ale za duzo to nie poplywalam. Natomiast w saunie bylam AZ 40 min. (na 4 wejscia). Pozdrawiam glodujacych i wychodzacych :) Najstarsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc36
Do Najstarszej, u mnie 2 kg mniej ale nie zdecydowałam się na pełna głodówkę.Pije herbatę z cytryna pomarańcze i imbirem, a wieczorem pieczonego w całości buraka czerwonego. Prócz tego płuczę olejem usta. Na pewno nie uzyskam takiego efektu ale dla zdrowia na pewno dobrze. I jeszcze dużo wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gosc36 - ale jaki masz cel, detox czy schudnac? Ja stosuje na wiosne detox 10 dniowy, sprawdzony przezemnie i mi pasuj***ardo. Podkreslam ze jestem potomkiem lowcow i jem opprocz korzonkow mieso i ryby (mieso, zazwyczj dzidzyzne i przewaznie biale ryby). 10 dniowy detox sklada sie z 2 dni suchej glodowki + 8 dni tybetanskiej dietty. Chudnie sie mniej jak na GL, ale detox jest bardzo gleboki. Zaczynam fiksowac ze spaniem. Pozdrawiam glodujacych i wychodzacych :). Najstarsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc36. Mam nadzieje ze dobrze przeczytalas na temat plukania paszczy olejem. To jest ssanie / plukanie. Samo plukanie na pewno tez pomoze, alle nie w takim stopniu jak ssanie tego oleju. Ja z wlasnego doswiadczenia moge powiedziec ze po raz pierwszy nie mialam boli glowy i zatok przy przelomie kwasicznym i to na pewno jest zasluga ciumkania oleju. Do tego ogolne samopoczucie jest lepsze i wiecej energi mam. Z calego serca Zycze TOBIE pozytywnych efektow kuracji :). Posdrawiam :) :). Najstarsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Najstarszej, utrata wagi jest bardzo ważna ale ważne jest również pozbycie się nadmiaru wody- mam problem z zatrzymaniem wody w organizmie. Odstawienie jedzenia daje natychmiastowa poprawę w tym zakresie. Pozdrawiam i trzymam kciuki za Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzena
hej kobitki, od dziś 10 lutego zaczynam głodówkę 21 dni , miałam zacząć 4 lutego ale codziennie dawałam ciała :( mam doświadczenie z głodówką 9 dniową ale to nie w domu tylko na detoksie gdzie niema jedzenia ,wszyscy głodują , tam to bajka a w domu okropne ciężko :( Może ktoś ze mną? w grupie raźniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Hej :-) Ja prawdopodobnie od 18 lutego zaczynam coś dłuższego ... Dzisiaj ostatni kawałek pizzy, a od jutra jaglanka i "zielenina" Powodzenia tym, co już zaczęli "wiosenne porządki" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie :) Od kilku tygodni czytam wszelkie informacje odnośnie głodówek... Od dwóch tygodni nie jem słodyczy, mięsa i nic smażonego. Pij***ardzo dużo wody jem bardzo małe porcje praktycznie schudłam już 3 kg (w dwa tygodnie). Przez ostatni tydzień natomiast tak bardzo się nie pilnowałam i waga się utrzymała. Ważę aktualnie 59,6kg przy wzroście 162cm. Kiedyś w ciągu roku, bez żadnego wysiłku i skupiania się na tym dietami schudłam 8 kg. Dziwnie mi jest na samą myśl, że kiedyś ważyłam 10kg więcej, to było takie normalne i na porządku dziennym. Teraz jednak zależy mi na czasie, ale boję się przystąpienia do całkowitej głodówki. Tym bardziej, że mieszkam z rodziną i cały czas ktoś patrzy mi na ręcę - od razu zauważą, że cos jest nie tak, a tego by nie zrozumieli. Doradźcie, czy głodówka na prawdę przyniesie takie trwałe efekty? Zaznaczam, że kilogramy, które zrzuciłam nigdy nie wróciły. A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I właściwie wprowadzenie do głodówki cały czas utrzymuję, pije świeże soki, owoce, warzywa. Ale nie umiem się zdecydować... Anna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do goscia z wczoraj 18:35. Pozbycie sie wody jest b. wazna sprawa. Tzw. zastoj wody jest niebezpieczny na dluga mete, dlatego trzeba dzialac. Jutro bedzie moj ostatni dzien glodowki. 2 tygodnie i starczy!!! Wczoraj bylam z wnukami w teatrze. Pierwsza polowa jakos minela, ale na drugiej to juz usypialam. Po teatrze byla Pizza w EGONIE. Zapach pizzy mdlil mnie i na koncu puscilam zura, sama zolc. Przestalo mdlic. Zobojetnialam bardzo i jestem coraz powolniejsza. Dzisiaj bylam na basenie. Przeplynelam AZ 800 m ;), co za wyczyn ;). Jutro robie zakupy na niedzielne wychodzenie. Pozdrowienia dla glodujacych i wychodzacych :) Najstarsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość36
Do Najstarszej, to dopięłas swego. Gratuluje wytrwałości. A jak oceniasz swój stan zdrowia po tych dwóch tygodniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seb789
Anna skoro chudniesz na dietach to po co Ci tak naprawdę głodówka. Jak nie chcesz się z niczego wyleczyć a jedynie schudnąć to lepiej nie głoduj. Na głodówce człowiek jest senny, osłabiony i jest zimno. Jak chcesz posmakować głodówki możesz spróbować diety warzywno-owocowej E. Dąbrowskiej to taka półgłodówka a tez ma właściwości lecznicze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najstarsza, ille masz lat? Jeżeli nie chcesz, nie musisz odpowiadać. Ja mam 42

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najstarsza, ille masz lat? Jeżeli nie chcesz, nie musisz odpowiadać. Ja mam 42. Arek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Arek, zadna tajemnica moj wiek ;)..... w kwietniu skoncze 60 lat. Gosc36. Trudno powiedziec czy dopielam swego. Moim zamierzeniem byl 1. przelom, a gora 10 dni. 2 tygodnie to duzy wyczyn jak na mnie. Ta glodowka byla niesamowicie lekka. Wiadomo ze zimniej jest na kazdej glodowce. Do tego "tempo" zycia idzie w dol. Glodu nie czulam wcale. Nawet teraz nie jestem glodna. Przerywam glodowke z rozsadku. Schudlam 7-8 kg i wygladam jak cien kostuchy. Do tego za 2 tygodnie mam 4 dniowy kurs w Islandii, gdzie zamierzam jesc****ic co mi sie spodoba ;). Nie wiem co mi sie poprawilo ze zdrowiem. Moim problemem jest berioloza a glodowka to jej nie usunie. Do tego mam ishiasj, ktorego prawdopodobnie tez glodowka nie usunie. Mysle ze dostalam troche kopa energetycznego. Co wiecej... zobaczymy. Pozdrawiam glodujacych i wychodzacych :) Najstarsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość789
NA youtube są filmiki pt. Z czym jeść głodówkę , człowieka który przechodził w Kostaryce 40 dniową głodówkę w celu wyleczenia boreliozy. Niestety po skończonej głodówce nie nagrał filmiku żeby opisać na ile ona mu pomogła przy boreliozie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do goscia 789. Gosciu wiem to, ale zrozum ze glodowka na mleczku kokosowym bardzo odwapnia. Osobiscie znam pana ktory w wieku 52 lat przeprowadzil takowa glodowke i kosci go bola, do dzis, tj. 6 lat på glodowce. Do tego dostal lekkiego garba i lekarze twierdza ze to wynik gladowki. Dzis jestem 2. dzien na wychodzeniu. Wczoraj byl tylko sok z grepfruta, rozcienczony. Dzis pije normalny sok z grepfruta plus sok z marchwi, selera i jablka. Wychodzenie z glodowki rozpoczynam zmiana poscieli i dokladnie odkurzeniu materacow. Koldra z glodowki wietrzy sie na strychu. Ja w glodowce nie robie nic w domu. Szkoda mi energi na porzadki. Wczoraj bylam na lyzwach i pojezdzilam sobie porzadnie. Wnuk juz jezdzi sam, co za ulga ;). Pozdrawiam glodujacych i wychodzacych :) Najstarsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hat
Moi drodzy ... Głodówka na kokosie itp., to nie głodówka ... przyjmując jakiekolwiek kalorie (substancje odżywcze) nie można uruchomić pełnego, bezpiecznego mechanizmu głodówki, czyli szeregu reakcji biochemicznych, które nam nie szkodzą, a wręcz przeciwnie pomagają na zasadzie: "wyniszczenia" i późniejszej regeneracji organizmu (kompensacji braków) Zgodnie z teorią głodówki leczniczej, taka osoba zwyczajnie sobie szkodzi, prowadząc na własną rękę proces autodestrukcji, zamiast samoleczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Volkner
Witam! Dziś mój 3 dzień na gło. Jeżeli ktoś chciałby się dołączyć zapraszam! Będę wpadać min 1x dziennie bo pisanie z osobami, które przechodzą przez to samo pomaga. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hat :) ... chyba ten z Korsyki nie milał czym się pochwalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×