Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żyrafa w cętki

Dlaczego nie mogę znaleźć sobie faceta?

Polecane posty

Gość żyrafa w cętki
słodko_gorzki pewnie, że chciałabym spróbować być z kimś takim. poza tym na szczeście nie mam wykreowanego idealnego mężczyzny w swojej głowie. co do sportu to siatkówka, a co do pracy to rzeczywiście stacja TV

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jede koles
ciężko Ci znaleźć bo mimochodem stawiasz poprzeczkę wyżej niż przeciętna kobieta. Mało facetów chce kobietę która jest "zaradniejsza " od niego czyli więcej zarabia , ma lepszą pozycję społeczną itp bo jego ego tego nie zniesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyrafa w cętki
słodko_gorzki może się czasami zdarzyć ;) ale nie jestem jakimś Lisem czy Orłosiem w spódnicy :) dobry duch dziękuję za dobre słowo, ale nie wiem na jakiej jest ono podstawie :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci w większości naprawdę boją się silnych i niezależnych kobiet, bo sami są niezaradni, słabi, pozbawieni charakteru. W większości przypadków tak jest, ale wierzę w to, że każda kobieta szczególnie taka jak Ty znajdzie swoje przeznaczenie predzej czy później. Nie warto szukać na siłe, bądź sobą, uśmiechaj się do ludzi, ciesz się życiem nawet jeśli będzie ci smutno. życzę wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żyrafa w cętki słodko_gorzki może się czasami zdarzyć ale nie jestem jakimś Lisem czy Orłosiem w spódnicy i chwała Ci za to. Orłosia nie lubię w marynarce, co dopiero w spódnicy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyrafa w cętki
:):) Szkoda tylko, że czasem czuję się jak Bridget Jones w kwestii mojego bycia solo w stosunku do wszystkich moich cioć, wujków, kuzynek, kuzynów itp :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boosh
żyrafko w cętki:) tak podczytuję o czym piszesz, wiesz, życzę Ci, żebyś znalazła swojego żyrafka:) bardzo wartościowa z Ciebie osóbka:) :* no i zaimponowałaś mi zainteresowaniami, jak ja miałabym pomyśleć, jakie mam, to masakra.. :O jestem pewna, że poznasz właściwego Pana Żyrafę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpa w kropki
Żyrafa, mam podobną stytuację do Twojej. Mam 28 lat, jestem szczupła, podobno atrakcyjna, mam bardzo fajna pracę, autko, dobre zarobki, ale niestety nie mam faceta. Miałam bardzo nieciekawe dzieciństwo i musiałam sobie od najmłodszych lat sama radzić - przez to jest bardzo zaradną i silna osobą. Niestety mam wrażenie, że jestem bardziej zaradna niż mężczyżni, których obecnie spotykam. Np. chyba trzech niedawno poznanych przeze mnie facetów w moim wieku lub nieco starszych nadal mieszka z ... rodzicami ... i co najgorsze - oni nie widzą w tym żadnego problemu!!! Co do zarobków - ok zarabiam dość dużo, ale to nie jest żaden problem, bo byłabym w stanie spotykać sie z kims zarabiajacym mniej, gdyby była to osoba dojrzała pod względem charakteru. Makabra !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małpko...:)) Popieram w całości, ale czy pewna jesteś, że nie przeszkadzałby ci facet mniej zarabiający niz ty? No i co z twoją siłą, bo faceci z reguły mają lęk przed tak niezależnymi kobietami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpa w kropki
Jeśli miałabym do wyboru: facet zarabiający mniej niż ale dojrzały, rozsądny albo facet zarabiąjący więcej i kompletny dzieciuch to zdecydowanie wybrałabym pierwszego. Co do tego, że jestem silna - tak ukształtowało mnie zycie i moje cięzki dzieciństwo. Miałam o wiele cięższe problemy w domu niz moi rówiesnicy. Przez to siła rzeczy patrze na pewne sprawy inaczej, potrafie sobie radzic w ciezkich sytuacjach. Z drugiej jednak strony co sie stało ze wspołczesnymi facetami, ze tak bardzo nie potrafia sie odnalezc w wyemapcypowanej rzeczywistosci ... ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małpko...Ja też miałem nielekkie dzieciństwo i dałem rade:)) Dojrzałem też i nie boję się silnych kobiet. A pytanie o facetów...Nie wiesz, że faceci się pogubili i podkulają ogon, bo to całkiem odwrotna sytuacja niż przez wieki było. Stracili na znaczeniu a zwłaszcza w Polsce,gdzie system był prosty. Matka-Polka i siedzieć w domu. A kobiety też nieraz przeginają w tej emancypacji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małpa w kropki
Czemu uwazasz ze przesadzaja z emancypacja? Ja uwazam, ze maja po prostu wiecej mozlwiosci i te mozliwosci wykorzystuja. Ja nie zamierzam pokazywac facetem ze sa gorsi, czy odgrywac sie na nich czy cos w tym stylu. Co do reszty to sie zgadzam z Toba. Obecnie mezczyzni nie umieja kompletnie sie odnalesc. Wszystko to jest pokrecone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie to miałem na myśli o przegięciu, co napisałaś:)) Kobieta musi tez byc słaba w nektórych sytuacjach, bo facet musi poczuc sie nieraz ważny i silniejszy. Przesadą jest też dawanie sobie ze wszystkim rady,nadmierne wymagania, oczekiwania i egzekwowanie,wieczna racja i opcja:należy się. Wtedy facet okazuje sie albo niepotrzebny, albo gorszy czy sam sie czuje "mały".Umiar we wszystkim i empatia z poczuciem własnej wartosci:)) Np ja nie robie doktoratu kto za kogo płaci w knajpie. Często było na zmianę a znam takie kasowe, które uwazają , ze facet ma zawsze płacic albo tylko ona, bo musi podkreslic pozycje i leczyc kompleks jakis. Bezsens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piern...czycie Hipolicie. ;) Co do kobiet, lubię je poznawać(takie hobby) oczywiście gdy nie jestem w związku. Ostatnimi czasy poznawałem różne. Od takich które podziękowały mi za znajomość, bo poróżniła nas muzyka. Do takich które chciały mieć złota rączkę w domu. I z otwartą buzią słuchały jak mówiłem, że nie umiem położyć kafelków czy boazerii. Nauczyłbym się, ale po co? Od tego są "fachowcy" którzy położą kafelki lepiej i szybciej niż ja(metodą prób i błędów) ja w tym czasie, mogę położyć się na mojej kobiecie. I nie uważam się gorszy od pana hydraulika, czy kominiarza. Wyjechałem z domu w wieku 23 lat, gdzie wszystko miałem podane przez mamusię. Wyjechałem od razy do innego kraju i dałem sobie radę. Sam. Nie boję sie silnych, niezależnych kobiet. Bo jestem facetem. A takie pisanie, że w dzisiejszych czasach nie ma już "F"acetów, to ja napiszę że kobiet też już nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"(...)Kobieta musi tez byc słaba w nektórych sytuacjach, bo facet musi poczuc sie nieraz ważny i silniejszy. " wystarczy, że udają orgazmy. nie chciałbym usłyszeć jakiegoś udawanego - "misiu, ależ Ty jesteś męski, tak jednym kopnięciem załatwiłeś tego ślimaka" nawet płacząc można być męskim. jeśli nie płaczesz, z powodu skończenia się żelu w słoiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słodko-gorzki....a kto tu mówi o udawaniu? o normalnosci piszę. kazdy moze miec swoje zdanie, co nie znaczy, ze pisze głupoty, ale jesli wiesz lepiej... Tez jestem facetem a sam sobie organizowalem zycie wczesniej niz ty i nie widze w tym wyczynu:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"(...)Co do reszty to sie zgadzam z Toba. Obecnie mezczyzni nie umieja kompletnie sie odnalesc. " oczywiście. Bo my np: nie otwieramy sobie drzwi do kariery tyłkiem (bez urazy, piszę ogólnie nie o Tobie). takie czasy. zamiast CV liczy sie portfolio z aktami i preferencje seksualne. Nie zapominaj, że Wy kobiety kreujecie nas. Zwłaszcza tych "zagubionych" bez charakteru. Niby faceci, a jednak.. "(...) Np. chyba trzech niedawno poznanych przeze mnie facetów w moim wieku lub nieco starszych nadal mieszka z ... rodzicami ... i co najgorsze - oni nie widzą w tym żadnego problemu" powiedziałaś chociaż jednemu z nich, że TY jako kobieta widzisz w tym problem? Może gdybyś to powiedziała, to jeden czy drugi usiadłby i pomyślał - może ona ma racje? Może już czas iść na swoje? Nie, pewnie w uzasadnieniu padło: a) nie ma chemii między nami. b) z tego chyba nic nie będzie. c) nie pasujemy do siebie. d) nie powiedziałaś nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jakiej normalności piszesz jeśli w tym zdaniu "(...)Kobieta musi tez byc słaba w nektórych sytuacjach" sugerujesz, że jeśli kobieta nie jest słaba, to MUSI(nie chcesz jej zmieniać z silnej w słabą, więc sugerujesz udawanie) ja to tak odbieram. Ja mówię nic nie musi. Nie musi się zmieniać, udawać itd. Bądź sobą, ja będę sobą też, albo nam wyjdzie, albo adieu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej kochac i cierpiec niz
małpo w kropki skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musi być słaba, bo taka jest konstrukcja fizyczna i psychiczna kobiety. Słabsza od faceta w paru kwestiach na pewno. Inaczej nastepuje dominacja lub rywalizacja i konczy sie zwiazek w zdrowej postaci. Nie bede robił wywodu,bo nie w tym rzecz a mam wiecej doświadczenia niz sie moze wydawac. Precyzja zdań i sformulowań jest potrzebna w prawie a nie na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiu
Hej jak masz ochotę możemy się spotkać ja jestem wolnym facetem. nie w głowie mi przygody.pozostawiam do siebie maila jak byś chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry duchu - "(...)Tez jestem facetem a sam sobie organizowalem zycie wczesniej niz ty i nie widze w tym wyczynu" malo mnie to interesuje gosciu. pisalem to tej pani, jak i do innych PAŃ. stwierdzam fakty, a nie reklamuję się tu w przeciwieństwie do Ciebie. ------------------------ "(...)Precyzja zdań i sformulowań jest potrzebna w prawie a nie na kafe" jeśli Ty o to nie dbasz to Twoja sprawa. Dla mnie jest potrzebna precyzja i jasność wypowiedzi w prawie, w życiu i na kafeterii też. ------------------- "(...)Musi być słaba, bo taka jest konstrukcja fizyczna i psychiczna kobiety." "Musi to na Rusi, a u nas jak kto woli." nie chce mi się tu z Tobą polemizować. jest temat, jeden z nielicznych ciekawych na kafeterii w którym można podyskutować z "normalnymi" w miarę ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZESIO ZGUBIŁ PRZEKLINAKA
żyrafa w cętki to zajebisty wzrost masz, zostań modelką a pojebanymi złośliwymi wypowiedziami się nie przejmuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:)) :)) Słodko gorzki- Ty lekko nerwowy jesteś...Nie widze tu potrzeby twojego napadu czy ostrego podejscia, polemiki,reklamy itp Wyluzuj człowieku:)) Nie wdaje sie w takie akcje i nie mam zamiaru isc twoim tokiem. To twoja sprawa co i jak myslisz. Jestem dla tematu, autorki i wymiany poglądów a nie dla pyskówek czy autokreacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×