Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jest mi zle

zostalam sama... nie daje rady

Polecane posty

Gość missy08
wczoraj powiedzial ze czuje cos do bylej dzis zmienia zdanie a moze poprostu ona go kopnela w du...e i chcial do ciebie wrocic! nie wart nie waret nic on jest !!!!!! Masz teraz malutka osobke w brzuszku ktora da ci jeszcze wiele radosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi zle
nie byl u bylej bo my jestesmy za granica a ona w polsce. zamierzal pojechac do polski ale zmienil zdanie. do niej zadzwonil i powiedzial ze nie moze mnie zostawic i ze nie wroci. ona mowila mu ze nie daje rady z corka bo mala ma podobno szmery w sercu. nie wiem na ile to prawda. powiedzial ze jedzie z powodu dziecka, ale tez dlatego ze dalej mysli o bylej a we mnie nie ma zadnego wsparcia i nie czuje sie przeze mnie kochany. a dzis ze nie moze beze mnie zyc. jak dzieciak, wiem o tym. wiem tez ze ja jestem glupia w ogole zastanawiajac sie nad tym bo inna by go wyrzucila na zbity pysk i nawet nie chciala sluchac tlumaczen ale na prawde jest mi ciezko. kocham go i nie wyobrazam sobie jak dam rade sama. fakt ze nie mial pracy ale to nie znaczy ze nie mial zadnych propozycji i widokow na nia. mial i ma caly czas ale pogoda jeszcze na to nie pozwala bo tu chodzi o prace na budowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi zle
jest ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidziuś@roplpl
Niepotrzebnie piszesz na kafe, tu są sami degeneraci. Jak można kobiecie w ciąży pisać że jest kurwą i że urodzi jakiegoś potworka. Jednak życie jest sprawiedliwe, zauważyłem że ludzie którzy w przeszłości chcieli zrobić mi krzywdę sami zostali skrzywdzeni przez innych. Nie wiem co mam Ci doradzić:-( może rodzina Cię jakoś wesprze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi zle
nie przejmuje sie takim i komentarzami bo pisza to idioci nie rozumiejacy ze zycie nie zawsze jest kolorowe. moja rodzina jest w polsce ale na miejscu jest jego rodzina ktora mi pomaga i trzyma moja strone. zreszta wiem ze poradzilabym sobie jakos przynajmniej na poczatku. tylko z\e staram sie myslec dlugodystansowo. boje sie ze nie dam rady sama. zalezy mi na nim. zastanawiam sie czy nie dac mu szansy. oczywiscie na moich warunkach. to by byl ostatni raz a gdyby to nic nie dalo to skonczylabym to raz na zawsze. tylko ze nie wiem jak mam sprawic zeby on sie zmienil. na poczatku na pewno bedzie sie staral ale co zrobic zeby to bylo trwale?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi zle
ale z drugiej strony nie latwo bedzie odbudowac zaufanie. we wszystkim bede dopatrywac sie zdrady i nieszczerosci. i jak tu byc madrym? nie zycze nikomu zeby znalazl sie w sytuacji takiej jak ta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×