Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jjjjjjjjjjjj

Mam 19 lat i mam depresję

Polecane posty

Gość Tak sobie tu zajrzałam
Dlaczego ryczysz? Przez "koleżanki", które Cię nie akceptują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam to bardzo dobrze. Musisz się czymś zająć, czymkolwiek byleby tylko nie dopuszczać do siebie złych myśli, bo Twój nastrój będzie jeszcze gorszy i kondycja psychiczna też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjjjjjjjjjjj
No własnie o to chodzi że powiedzialam sobie jak miałam 16 lat- nie zmienie sie! niech zobaczą wyjątkowośc w moim wnętrzu a nie w wyglądzie . To przecież trudniejsza droga, ale dam radę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjjjjjjjjjjj
Nie.. po prostu zachorowałam. To mnie martwi. Nie kolezanki. To nie o nich topik.. tylko o tym jak z tego wyjść. Jestem troche zagubiona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie tu zajrzałam
Ale musi być jakiś powód Twojej choroby. Z niczego na depresję się nie zapada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjjjjjjjjjjj
nemezis, ale ja nawet fizycznie nie mam siły... dzis duzo spalam, jestem cala zaryczana, czerwony nos, nie wyjde na spacer..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psychiatra może Ci przepisać leki, ale czy one dają receptę na szczęśliwe życie ? Sądzę, że powinnaś jednak wybrać się przy okazji do psychologa, bo może Ci pomóc przy depresji, jak trafisz na naprawdę dobrego z powołania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjjjjjjjjjjj
szczerze to nie mam z a bardzo pieniązkow na takie rzeczy... dobry psycholog za wizyte bierze 100 zł, to nie dla mnie.. chociaż ile moze kosztować szczescie? moglibysmy za nei zaplacic wiecej zer przy 1...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jjjjjjjjjjjj - kochana - ja przy depresji prawie w ogóle nie spałam, może ze 3 h na dobę, bo resztę czasu ryczałam, dopóki nie zasnęłam. W ogóle to było najgorsze co w życiu mnie spotkało, nikomu nie życzę tego stanu nawet najgorszemu wrogowi, psycholog mi powiedział, że nie spotkał się jeszcze z takim przypadkiem, żeby ktoś tak ciężko to przechodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjjjjjjjjjjj
Bardzo ci współczuję. Pewnie ja mam 1/100 z tego zo Ty przechodziłaś , ale jestem dośc przerazona... nigfy nie wierzylam w depresje.Myslalam ze to choroba ktora sobie czlowek wmawia. Wyszlas juz z tego? jak sie teraz czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyszłam, choć podobno nigdy się z tego do końca nie wychodzi. I czasem mam takie stany jak w czasie depresji, ale wtedy pomagają mi przyjaciele. Powiem szczerze, że to oni są moim lekarstwem, gdyby nie oni, już by mnie tu dziś nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie tu zajrzałam
Psycholog na prawdę może pomóc. A nie każdy przyjmuje tylko prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjjjjjjjjjjj
ja mam nadzieje ze juz nigdy to nie wróci... nie pojde jutro do szkoły... staralam sie wczoraj jakos polepszyc humor. Jestem zwykłą kobieta więc.. Pomalowalam sie ladnie, ulozylam wlosy, zaprosilam chlopaka, zrobilam pyszne jedzenie. Ani chwili radosci... nawet jak powiedzial ze pieknie wygladam. Ze mu b smakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze, że w ogóle masz ochotę na strojenie, bo mi ledwo starczało sił, żeby wstać z łóżka. A rozmawiałaś ze swoim chłopakiem na temat depresji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie tu zajrzałam
To masz deprechę jak nic:-(( Musisz iść do lekarza- na pewno pomoże. DEPRESJA JEST ULECZALNA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjjjjjjjjjjj
tak, ale chyba nie jest w stanie zrozumiec.. co bardzo mnie boli. Dla niego to tylko chyba smutek jest tylko troche wiekszy. Powiedzialam mu ze to nie jest takie latwe jak on mysli.. ze jest mi bardzo ciezko. Myslalamn ze zrobi to na niego wieksze wrazenie jak na papierku z obaczy: skierowanie: "depresja pilne!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjjjjjjjjjjj
Tak sobie tu zajrzałam - wizyte mam dopiero za 2 tyg wlasnie.... i nie wiem jak ja wytrzymam. Za tydzien mialam iec rocznice juz 2 lata razem...odwolalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli nie masz w nim oparcia ? No to nie jest najlepiej. No ale w końcu chory nigdy nie zrozumie zdrowego, ktoś, kto nigdy nie miał prawdziwej depresji nigdy nie zrozumie takiego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie tu zajrzałam
Jaką rocznicę? Z chłopakiem? Powinnaś podsunąć mu informacje na temat depresji: co to za choroba i do czego może doprowadzić nie leczona:-(( Może zmieni zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjjjjjjjjjjj
powiedzial ze moze rzeczywiscie troche mniej powaznie na to patrzy i że poczyta... trochę sie zawiodłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjjjjjjjjjjj
glupie pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A oprócz tych objawów które wymieniałaś masz może myśli samobójcze ? To jest w tym właśnie najgorsze... Bo jeśli nie, to z pewnością jest to depresja ale o lżejszym przebiegu i łatwiej będzie Ci z niej wyjść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie tu zajrzałam
Dwa tygodnie czekania, to faktycznie długo w Twojej sytuacji:-(( Nie powinnaś być teraz sama. Jeśli to możliwe spróbuj zająć czas tym co Cię interesuje, co sprawia przyjemność. Wiem, że to pewnie trudne, ale spróbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjjjjjjjjjjj
nie mam mysli zamobojczych.. tylko poczucie bezsensu zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to dobrze, że nie masz myśli samobójczych, bo w depresji z takimi myślami jest cholernie ciężko wyjść. A Ty masz szansę, bo masz w miarę "łagodny" o ile można to tak nazwać przebieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blondi w oficerkach
ja bardzo chce przeczytac tu ze z tego sie wychodzi i ze to jest normalne. Dostac jakas nadzieje.. Pierwszy raz przechodzę cos takiego, nawet nie wiem na czym bedzie polegala wizyta u psychiatry... przyjaciele? Własnie po moim stanie widzę, że pozostało mi ich tylko kilka Wychodzi się z tego i to obronną ręką! Deprim niekoniecznie jest skutecznym lekiem , koniecznie musisz pójść do specjalisty,szkoda że to tak długo , no ale tak działa nasza służba zdrowia niestety . Zobaczysz po wizyci u lekarza i zażyciu przepisanych przez niego leków powoli wrócisz do siebie, powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjjjjjjjjjjj
to dobrze.. najwazniejsza jest na nadzieja,ze to sie skonczy. 2 tyg to duzo... ale jakośmusze dać radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie tu zajrzałam
Myśl pozytywnie, droga Jjjjjjj! A do czasu wizty, może spróbuj coś namalować: np.emocje, które teraz przeżywasz? Możliwe, że wyjdą Ci z tego jakieś fajne prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjjjjjjjjjjj
Dziekuję bardzo nemezis* za pomoc. jestes kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×