Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszka100

Chłopak dał nam czas

Polecane posty

Gość Wera cedzi cięte tfu święte sł
"bo ja akurat jestem w stanie Was po części naprawdę usprawiedliwić" Wera Usprawiedliwiająca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera cedzi cięte tfu święte sł
"ale też to po jakimś czasie dostrzeżecie.." niektóre rzeczy trzeba pokazywac o zgrozo. nawet palcem. czyli wytykac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera cedzi cięte tfu święte sł
"i jak go olewać zaczęłam tak on zaczął myśleć o mnie " no tak bywa dziewczyny. naprawdę. faceci to zwierzęta myśliwe. zwłaszcza ci nasi. uwierzcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera cedzi cięte tfu święte sł
"ze on woli towarzystwo swoich durnych kolegow, pie**ola takie farmazony ze szok, wczoraj bylam swiadkiem ich rozmow. Tak sie wkurzylam ze zbluzgalam tą cała ekipe a i on uslyszal swoje , to jeszcze zaczal sie do mnie rzucac ze sie czepiam. Ciekawe jak dlugo wytrzyma z kolegami jak mu kopne do d**y" a nakop. tylko daj mu życ potem :P niech se capnie a się cap zastanowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera cedzi cięte tfu święte sł
http://www.youtube.com/watch?v=_GZB_nP4uWE sprawdzę stronę, sprawdzę, tylko dziś już w stanie nie jestem :O nawet modlitwa mi już dzisiaj nie pomoże :O ale schrzanię sobie dzień :O ło matko :O dwie godziny snu te wyziewy o rety :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera cedzi cięte tfu święte sł
"ja nie chce mostu spalic, nei chce by on to zrobil." ta miłośc tak nas trzyma, tak wciąga, jak bagna, jak ruchome piaski :) tonę :O Panoramiks on cię w jakiś sposób na pewno kocha. tylko widzę że tego nie dostrzegasz. masz prawo. różne sprawy czasem stoją między kochankami "niestety to z kumplami nie bedze zyl.,..a z toba. a niech sobie ma tez kolegow alle trzeba rozgraniczyc troche te sprawy." Masz całkowitą rację Panoramix co odpisałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera cedzi cięte tfu święte sł
Huston mogła ci podpaśc, oj wierzę, te przyjaciółki porządane eh./.. "nie karz mu wybierać bo wybierze ich a wiesz czemu? bo oni nigdy nie kazali mu tego robić nie kazali mu wybierac pomiedzy Tobą a nimi" i wielbię cię za te słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera cedzi cięte tfu święte sł
jak ja kurwa wstanę :O módlcie się za mnie. amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wstałam
ale sen był niczym jawa, a jawa mieni mi się snem ciągle oby kawa i prysznic pomogły :O zawsze gdy mam szansę, muszę się wystawiac na próbę. no dlaczego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wstałam
jakie okrutne lęki mnie męczą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naćpałyście się w nocy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Dzien dobry! widze ze jakies "nowe" sie pojawily w nocy na forum. Jestescie dziewczyny? Weridianka, Panoramka, Hihihi ( czemu w nocy piszesz a w dzien nie?;)). Zaraz cos napisze kobietki ale odezwijcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien doberex :classic_cool::classic_cool:🌻🌻 jak tam ? wyspane? widze ze tu nocna debata:) heh ja tam wolalam spac :D hihihi...racja ja to wszystko tak jak w goracej wodzie kapana. najpierw robie-pozniej mysle:P:P:classic_cool: no ale staram sie....:) a na smsa mu odpisalam krotko"mysle ze tak" :) i tyle. mam takiego pietra ze w glowie mi sie nie miesci. jakos boje si espotkania z nim. co ja mu powiem? a nie chce gadac juz o niczym ze mi zalezy czy cos... po co? niech on pokaze cos od siebie. ale nawet nie licze na to. ni po ostatniej rozmowie. moze i kocha na swo jsposob, ale faktu chyba to nie zmieni ze mnie juznie chce:(:(:(:( echhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wera cedzi cięte tfu święte sł "Panoramiks on cię w jakiś sposób na pewno kocha. tylko widzę że tego nie dostrzegasz. masz prawo. różne sprawy czasem stoją między kochankami" no wlasnie ja dostrzec? mi sie wydaje ze bardziej to moja nadzieja jest niz to ze on cos do mni ecuje. dlaczego wiec nei zrozumie skoro niby kocha to nie mozemy byc razem. rozne sprawy? owszem roznie bywa, ale po to wlasnie jest sie ze soba by te rozne sprawy pokonac, udowodnic sobie wzajemnie ze jest sie dla siebie inic tego nie zburzy.wzajemne wsparcie i zrozumienie. a gdzie tu/ u mnie tylko wzajemny upor dominuje. jak dzieci.bo inaczej tego nei mozna nazwac :/ a szkoda:/:/:/ ale nic nie poradze. juz zrobilam wszystko co moglam. napialam ze prawda jest ze mi zalezy i zawsze zalezalo. i nigdy si enim nie bawilam a jego myslenie jest bledne. moze i zle zrobilam.napewno.ale jesli kocha i zalezy mu to niech cos pokaze bo jak narazie nie robi nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Hej Panoramko:) idz na to spotkanie, zrob tak jak czujesz ale wierze ze sie boisz,to takie rozdrapywanie niezagojonych ran...ja dzisiaj rano jeszcze jakos sie trzymalam ale teraz juz sie poplakalam:( nic mi nie wychodzi z tym facetem, nie wiem co mam robic. Weridiana ma racje, ze czarno to widzi. Dokladnie do tanga trzeba dwojga. tydzien temu pogodzilismy sie, a juz od przedwczoraj klotnie i znowu przykre slowa z jego ust, i znowu wszystko moja wina, nie...masakra z tym facetem jest. Jednego dnia gada ze kocha a drugiego ( wczoraj np), ze ma mnie dosc, ze go mecze, ze bedzie robil co chce, bedzie pil z kolegami, jest kawalerem i nie bede mu niczego zabraniac, ze nie jestem prawdziwa kobieta, nie nadaje sie do zwiazku...a ja patrze na niego , oczom i uszom nie wierze co slysze...juz wiele razy to mowil a gdy byla zgoda to z kolei twierdzil ze to nieprawda, chce byc ze mna a to wszystko bylo powiedziane w zlosci i nerwach. Chce ratowac ten zwiazek, ale mam coraz mniejsza wiare ze sie uda. On mnie zle traktuje, nie szanuje. Dzisiaj do niego jade i zobacze jak bedzie sie zachowywac, czy wykaze chociaz odrobine dobrej woli, zeby bylo w miare dobrze miedzy nami. Mysle ze cos tam probuje robic w tym kierunku, poniewaz dzisiaj rano gdy szlam na autobus do pracy mimo naszej wczorajszej klotni odprowadzil mnie a zwykle po takich akcjach tego nie robil. O Boze jaki postep! Ale to jest i tak kropla w morzu, bedzie ciezko. Wczoraj powiedzialam mu, ze jak mu tak zle ze mna to niech to zakonczy - przemilczal to, jestem wyczerpana tą szarpaniną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cammilla34
Aha zapomnialam dodac ze oczywiscie dzisiaj w ogole sie nie odzywa - nie reaguje na moje telefony i smsy, znowu ten jebany foch! nie zdziwie sie gdy mi powie ze mam do niego nie przyjezdzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idac za rada Werki polazlam na 52 strone i przeczytalam wszytsko do konca, jeszcze raz:o porozmawialam z Nastazja i obie stwierdzilysmy, ze czas na powrrt :classic_cool: I w zwiazku z tym oczekauje, a wlasciwie RZĄDAM, zeby wszystkie zimowo-wiosenne uczestniczki tego topiku wrocily!! Ale juz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sowoo? :P teraz doknoczylam czytac te pierwsze 52 strony. Ale ja marudzilam:D dobrze sobie tak poczytac i zobaczyc jakim sie bylo. Kurde:D podnioslo mnie to na duchu! Werusiu co u Ciebie? Ty jedyna tu zagladasz ze starego skladu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze mi nie nasuwa taka refleksja po przeczytaniu tego co pisalysmy. Chocbysmy nie wiem jak wytezaly umysl i wyobraznie wymyslajac nowe przyczyny takiego, a nie innego zachowania sie facetow to i tak nie dojdziemy z nimi do ladu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dużo napisałyście dzisiaj :D no ja czytałam te wasze wpisy od początku i dużo sie z nich nauczyłam. wiec moze czasem warto do tego wrócić ;p Camila ja to już nie wiem co Ci poradzić. moze unikaj kłótni. lepiej czasami na prawde sprawe przemilczeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale np jak Ci powiedział że jest wolnym kawalerem to troche przesadził. zabrała bym sie i poszła od niego. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeci raz pisze tego posta, bo mi kafe szwankuje :O mam nadzieje, ze tym razem mi sie uda:) SMutno, ze nie ma reszty, ale miejmy nadzieje, ze wroca, jak bumerangi :classic_cool: Co do tego, ze Ci nudno to ja doskonale to rozumiem, bo chyba w kazdym swoim zwiazku tak mialam i od razu sie chcialam rozstawac, takam narwana :classic_cool: :D mam nadzieje, ze duzo kobietak tak ma, byloby to dosyc pocieszajace :D Co u mnie? :D U mnie w sumie nic ciekawego. Jest lepiej, na pewno lepiej niz pare miesiecy temu:) Chcociaz ciagle najbardziej uciazliwe jest dla mnie to, ze wlasciwie, nie znam powodu tej calej chorej sytuacji. A szkoda. Jednak z drugiej strony jakbym miala dowiedziec sie o czyms naprawde paskudnym, to jednak wole zyc w niewiedzy. Mam teraz nawet taki moment, ze nie uwazam, ze to jego wina. To nasza wspolna porazka, ostatnia rzecz jaka zrobilismy razem :classic_cool::D Tak czasem bywa:) teraz moze byc tylko lepiej:) Co do parasolki, to powiedzialam mu, ze ja nie ejstem gotowa, ze nie wiem. Po naszej rozmowie stwierdzil, ze on tez pomysli nad tym jeszcze raz. nawet ma do tego wspaniale warunki, bo znowu wybyl do Azji. Dibrze, nabierzemy do tego dystantu i ja i on. Ciesze sie niezmiernie, ze przeczytalam jeszcze raz ten topik, momentami smialam sie do rozpuku, a czem bylo mi smutno, ale bylo mi to potrzebne. Spojrzalam na to jeszcze raz. Tym razem trzezwym okiem:) Werka naprawde sie ciesze, ze tu ejstes 🌻 Ciesze sie, ze sa tu nowe osoby:) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"uklada mi sie najlepiej z wszytskich tu piszacych..." Ty skromniacho:D :classic_cool: ja tez nie opuszcze, razem razniej :D I to wlasnie w tym wszytskim niesamowite, ze potrafimy sie tak laczyc :classic_cool: bo my tu z problemami, a Ty bez i tez sie udzielasz :D kafe laczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech... czekam az napisze lub nie. jakos przestalam wierzyc w to ze sie spotkamy. mialam watpliwosci ale chcialam i nic...cisza. napisalam mu ze milego wieczoru zycze bo za wczesnie cieszylam sie na spotkanie. tak chyba musi byc :( porazka zyciowa...i samotnosc:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisalam posta i znowu kafe:( Panormama... nie tylko Ty jestes sama:), jestem ejszczeja i mysle, ze oprocz mnie, pare osob jeszcze by sie znalazlo :classic_cool: a tak serio to teraz nawet nie powinnas byc przez niego smutna:o przeciez on sie zachowuje beznadziejnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja też jeszcze jestem PAnoramiczna :) mi sie wcale nie układa bo zostałam sama. także głupot nie gadaj. ale szkoda ze nie spotkaliście sie. troche dziwnie postapił bo jeżeli pisze że sie spotkacie a sie nie spotkacie to po co pisze. bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki...ja iwem, wiem...nie moge marudzic..jestescie WY i dziekuje wam za to 🌻 napisal mi o 20.30 ze da rade jesli mam chec i nie jest dla mnie za pozno. wiec ok. co mi zalezy w koncu i tak w domu bylam. pogadalismy troche. ale narazie kiepsko to widze. sa sprawy powiedzial ze one komplikuja bysmy razem byli, a nawet gdybysmy byli zawsze cos sie odje/bie i bede nieszczesliwa, a powiedzial ze chce bym byla szczesliwa. powiedzialam mu ze jezel bedziemy miec byc razem to bedziemy a jesli nei jest nam pisane to nie warto na sile nic robic. bo tak aprawda. czekac na neigo nei bede.bede zyc. jezeli spotkam kogos to nie zawaham sie, a jezeli nei to trudno. on nie umie zdecydowac bo boi sie... czego?tego nie wiem ale domyslam sie.. nie obiecal nic ale powiedzial z epostara si ejeszcze spotakc jutro lub w sobote.bardziej na jutro.zobaczymy. ide spac, przemyslec obie rozmowe nasza. spijcie dobrze kochane 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×