Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maturzystka2010

Matura 2010

Polecane posty

Gość maturzystka2010
nie jestem ą ę daleko mi do tego wyczytałam to z informatora na interii :o jak chcesz to możesz strzelic ale mi palcówkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystka2010
lunka na ile % napisałas próbną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystka2010
pdwnie możesz napisac mi teraz ze na 100 % ale tak naprawdę to na ile..?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak masz jakieś zaległości w zrozumieniu matematyki polecam ci fajną stronkę - www.zadane.pl Tam znajdziesz wszystko i nawet jak to się robi.....zrozumiesz kochana.....spoko-loko.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystka2010
a Lunka, a ja myslałam ze tez teraz zdajesz :) to rozumiem ze jestes taka wyluzowana ..pffffffffffffff ja jak bym była teraz w 2 kl. tez bym sie nie spinała bo masz jeszcze sporp czasu na ciśnięcie matematyki :o mój rocznik najgorszy bo pierwszy 😭 ENI- dziękuję 🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana maturzystko...moja córka z tej stronki korzysta......uczniowie najlepiej wyjasnią o co kaman......nie ma za co....POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystka2010
na jakim innym, przeciez matme tez juz będziesz miała obowiązkową :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pisze matme na tym poziomie zeby tylko zdac. ja sie skupiam na biologii bo ten przedmiot jest fajny i po studiach na pewno znajde prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aidos
korków nie udzielam, pouczyć się nie zawadzi ale w tym całym nerwowym zamieszaniu z mnóstwem różnych opini trzeba zachować jak najwięcej luzu i często się odstresowywać. Jakiś wyjazd, impreza w chatce nad jeziorem. Po procentach przychodzi ochota na małe co nieco a tu trudno o osobny pokój. Fajnie jest w takich warunkach nie udawać nic i otwarcie pokochać się przy innej parce, oni zwykle też, jakaś mała choćby wzajemna pomoc i: Wtedy wiedza o czworokątach gwałtownie wzrośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynik z wyboru
ale dobrze być już 5 lat po maturze. Jak to wspominam?Jeden z gorszych egzaminów. Studia to jest bajka :-) Jak się sesja nie powiedzie, to nie zależy od tego absolutnie NIC! (w najgorszym wypadku- krótsze wakacje) Spokój, luz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aidos
lunka00 - owszem była, ale dla mnie to nie problem, nieskromnie mógłbym powiedzieć, że od matmy jestem właściwie ekspertem. Naprawdę wam współczuję za przymusowe uczenie się czegoś czego nie czujecie i nie jesteście zainteresowane. Efekty nie będą rewelacyjne pomimo korków, dlatego zachęcam do luzu, optymizmu obcykania tylko najważniejszych elementów i nie zawracania sobie główy resztą. Dodatkowe treningi z geometrii na pewno będą korzytnie wpływać - bo relaksująco. Jak wielokąty (trójkąty, czworokąty itp) są za śmiałe to przypominam że podtawowy elementem jest kąt składający się z dwóch ramion. Układających się pod różnymi skosami lub przylegającymi do siebie. A to pozwala przećwiczyć całą kamasutrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodzu
W 1988 gdy pisałem maturę matmę miałem obowiązkową. I do tego rozszerzoną. Jak się przygotowywałem ? Całymi wieczorami u mojej dziewczyny :D Nie wiem jakim cudem ale pomogło. Potem zdałem na polibudę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystka2010
jeżeli tak to pomaga to zamiast ćwieczeń na papierze to poćwiczę figury geometryczne ze swoim chłopakiem :P:P Może też napiszę na 50% :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aidos
poćwicz koniecznie. Weź pod uwagę, że wśród kątów szczególną pozycję ma kąt prosty. Jest podstawowym elementem ważnych figur - trójkątów prostokątnych, kwadratów i prostokątów. A kąt prosty = pozycja na jeźdźca, chociaż nie tylko ta pozycja. Można dla zabawy wyszukiwać jak najwięcej wariantów z kątem prostym, np. na pieska. A innym razem potrenować inną regułę. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystka2010
aje najwięcej problemów sprawiaj mi fogury wpisane w okrą, a to nijak nie mogę przełożyc na ćwiczenia praktyczne :o znasz może sposób ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aidos
wszystkie gry w kółeczko, najprostsza - osoby naokoło, butelka się kręci i wskazuje kto zdejmuje ciuszek albo od razu wszystko. a w wersji kameralnej można naokoło jednego z was rozłożyć karteczki z napisanymi zachciankami (piszecie po połowie) napisy zakryte, z zamkniętymi oczami losowanie któregoś i wtedy nie ma odwrotu trzeba zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aidos
albo po prostu kochać się w kółko, np. przez cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystka2010
To wybieram ta druga opcję, ta pierwsza jest zbyt skomplikowana :o Tylko jeden problem...jestem dziewicą 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aidos
to żaden problem, z tym da się kochać na zasadzie: jestem, jestem, byłam, byłam. Albo trenować kółka na zasadzie - krążyć wokół tematu seksu, może czasem styczność lub figura opisana na okręgu - petting, minetka lub coś takiego bez porusznia zagadnienia figur wpisanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drrrago
Miałem 96% z próbnej, to są banały słoneczko. Jak można nie zdać? Tępa pizda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studencik 24
Maturzystki drogie, szczerze Wam wspolczuje z tą matematyką .... Ja zdawalem maturke w 2005 r. i gdyby byla mata obowiązkowa to na bank bym nie zdał. Popierdoliło kogos tam ze kaze to przymusowo zdawac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aidos
niestety można nie zdać, nie trzeba wcale być głupią pizdą. żeby tego nie wiedzieć trzeba natomiast być głupim chujem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edziaaa90009
dżizys i po co się tak srać tą maturą? no dajcie spokój -.- zdasz to zdasz nie to nie :/ świat się nie zawali :| ja też zdaję maturę w tym roku i jakoś nie wiem, ale się tym kompletnie nie przejmuję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drrrago, nie kazdy na matematyczny mozg tepy chuju :O ale bym w pysk strzelila gdybym spotkala :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×