GRUDNIÓWKI 2010

natalka- to mamy podobnie bo ja mam DD:D

no właśnie nie wiem Anula1000-mnie sie wydaje,że nie dużo...przed ciążą maiałam tak 70-72cm....Przymierzałam przed chwilą spodnie 72cm w pasie-to mogę jeszcze się dopiąć,ale troszke brzuszek mi wystaje...:) Ech,tylko się zamartwiam...:o ale już chciałąbym żeby był widoczny!

kfffiatuszek u mnie na wsi jest taka jedna rodzinka: rodzice,syn młody bezdzietny, jedna córka z mężem i dzieckiem które ma za takim jednym pijaczkiem, druga córka która zanim wyszła za mąż miała już dwoje każde z innym tatusiem a teraz jak ma męża to niedawno urodziła mu trzecie, więc w sumie ma piątkę. I wszyscy razem mieszkają w takim małym domku parterowym w, czekaj niech policzę, jak się nie mylę to trzynaścioro??? :O :O :O

kamyskaa- nie ma sie czym zamartwiac i w pierwszej ciazy(a bylam wtedy szczuplutka-45kg. )zaczelo byc widac brzuszek dopiero w 5 miesiacu:)

:) na wtorkowym usg lekarz mnie badał i nic nie mówił,że jest za mały,powiedział że macica się powiększa :) więc chyba okey

Anula1000 faktycznie możemy sobie ręke podac , Ja mam teraz w pasie tylko 2 cm mniej od ciebie . I podobnie jak Ty przed zajściem w ciążę schudłam sporo bo 19 kg. No cóz do chudzinek nie należymy. Oby tylko teraz za dużo nie przytyć.

hej dziewczyny ,ja tez mialam spory biust przed ciaza D a teraz jest jeszcze wiekszy ,mezowi sie podoba ale ja bym nie chciala zeby byl za duzy !!wlasnie zrobilam sobie truskawki z maslanka do picia mniam i ide sie wylegiwac na ogrodek :)

No dzisiaj skosiłam sobie trawnik przed domem. Możecie mnie uważać za wariatkę, ale ja lubię kosić trawę. :D

jak tu cisza dzisiaj w porownaniu do wczorajszego dnia...oj widac ze sie weekend zbliza:D

faktycznie dzisiaj cisza :) ja właśnie zajadam się czereśniami...pogoda piękna :) na jutro umówiłam się z 2 dziewczynami w sprawie oglądania wózeczków :) używane ale w bardzo dobrym stanie no i cena bardzo kusząca :) może niektórzy powiedzą, że za wcześnie, ale jak jest okazja to czemu nie skorzystać :)

A propos czereśni zapomniałam wczoraj - któraś z was pisała, że u niej w sklepie są czereśnie po 17zł? U mnie są jasne po 8zł a ciemne po 6zł.

Ja zjadłam prawie kilo czereśni :D (po 8zł) i musiałam iść dokupić żeby dla męża było ;)

No właśnie muszę się udać do sklepu po czeresienki, bo mi już wczoraj wyszły. Same truskawki mi zostały, a muszę przyznać że już mi się troszkę przejadły :D

to ja pisałm o tych czereśniach :o ale zaopatruję się już na giełdzie i za 1kg. płacę 3,5 - 4 zł :) a dziś na obiadek mam kalafiorek, z bułeczką :) bez żadnych ziemniaków czy mięsa, po prostu duuuużo kalafiorka - uwielbiam go :)

Hej laski! nie martwcie sie waga, znaczy jej przyrostem lub brakiem oraz wielkoscia brzucha, kazda z nas jest inna i u kazdej ciaza rozwija sie inaczej... najwazniejsze, ze z dziecmi wszystko ok.... Poza tym wszystko dopiero przed nami ;-)))) U mnie brzuch duzy, twardy i czuje jakbym przytyla z 5 kilo (zaczynam 16 tydz) i boje sie wejsc na wage...... Piersi na szczescie nie urosly jakos dramatycznie (mam wystarczajace i nie chce wiekszych) - na razie....;-))) A co do imienia - wybralismy Piotr, ale biorac pod uwage lokalne warunki mowimy Pedro ;-))))) Buziaki i milego dnia!

mmm...czereśnie :P sama chętnie bym zjadła, ale do miasta mam 4km i nie chce mi się jechać :P za to truskaweczki mam na ogrodzie :D a moje piersi za to znacznie urosły :D

No ja też mam truskaweczki w ogródeczku ;)

A wy znow o jedzonku:) ja wlasnie wciagnelam pol kilo winogron

Dziewczyny ja tez mam wstręt do kiełbasy i za mięsem w ciąży jakoś nie przepadam (przed ciążą jadłam dużo) ale dziś totalnie mój apetyt oszalał. Moja mama dziś przywiozła 70 kilo wiejskich wyrobów na wiejski stół na jutrzejsze wesele brata i klatka jedzenia nam się dostała. Tak się najadłam szynki i domowej polędwicy że aż mi było nie dobrze, chyba juniorek po prostu nie przepada za sklepowymi wedlinami, bo jak tylko poczułam zapach tego co przywieźli to mi ślinka ciekła:). Zagryzłam to wszystko czereśniami a teraz gotuję ogórkową na wędzonych żeberkach od mamusi:). Dziś zdecydowanie u nas mięsny dzień, chyba jeszcze leczo zrobię na domowej kiełbasce:). Dziewczyny mam pytanie. Lekarka zmieniła mi witaminy i teraz mam brać Pharmaton Matruelle, tam są kwasy omega, DHA i wszystko inne jak się układ kostny, mózg i wzrok kształtuje. Poczytałam skład i rzeczywiście wyczerpuje dzienne zapotrzebowanie super, ale, no właśnie, te witaminy mają bardzo mało magnezu i czy tak ma być???? Zapytam gina ale wizyte mam dopiero za półtora tygodnia. Może któraś z was to bierze?

Dzidzia mam jeszcze pytanie do ciebie, czy w związku z konfliktem serologicznym mogłaś karmić piersią? I czy Twój synek odziedziczył Rh po Tobie czy po tacie?

ja pisałam że biorę Pharmaton Matruelle ale jakoś zostałam tradycyjnie zignorowana

Dominiś ma 0Rh+ po tacie. Ale nie wiem czemu nie mogłabym karmić piersią? Karmiłam do 8msc, bo potem już miałam bardzo mało mleka. Dziewczyny za bardzo się przejmujecie tym konfliktem, on przy pierwszej ciąży praktycznie nie ma żadnego znaczenia. Dopiero przy drugiej może mieć, a i tak nie zawsze.

dzidzia ma racje, nie martwcie sie dziewczyny, moj lekarz ostatnio tak przy okazji( bo ja nie mam konfliktu)mowil ze wystarczy zastrzyk z immunoglobuliny i w sumie konfliktu nie ma i ze ostatnio po raz pierwszy od 30 lat trafil mu sie konflikt taki powazny to az musial zajrzec do ksiazki

Hej! Selena, ten Pharmaton Matruelle to zestaw witaminowy? Ja tez biore jakies witaminki, ale tutejsze i nie mam porownania niestety z innymi dostepnymi w PL....

sorki... doczytalam, co napisala Zosia o tym specyfiku.... u mnie tylko sa witaminki, bez kwasow omega itp... tylko kwas foliowy...no ale nic to... zawsze bylam dobrze odzywiona, wiec mam nadzieje, ze witaminek tez mi nie zabraknie....;-)))

*Dzidzia*, no to rzeczywiście " fajna " ta rodzinka Czytałam sobie o tym co komu zbrzydło :D Ja do tej pory chwaliłam się, że nie mam typowych objawów przy ciązy, ale od kilku dni zauważyłam, że mam na coś ochotę np. na kalafiora, a jak go już kupiłam to miałam ochotę już na coś innego, i na kalafiorka nawet spojrzeć nie chciałam :D hahaha... i tak jest ostatnio coraz częściej :P

tak zestaw dla kobiet planujących ciążę, będących w ciąży i karmiących. Ja się po nim dobrze czuję. Kapsułki mimo tego że są wielkie to latwo się połykają. Ale uwaga! musicie mieć dość dobrze wypełniony żołądek przed łyknięciem tego, inaczej koszmarne odczucia... czyli jak pisze producent - po posiłku. producentem jest koncern tworzący słynny geriavit (zresztą wyglkąda to niemal identycznie) a ja jakoś mam zaufanie do tej marki.

http://www.pharmaton.pl/com/pl/content/product/mother_and_babies/capsules/index.htm link do opisu matruelle

BUUU...i pewnie tabletki sa duze....????

Selenea, podobne do tego co ja mam Prenatal Classic :) dla kobiet w ciąży i matek karmiących - czuje się po nim rewelacyjnie, i fakt... tabletki małe nie są, ale nie ma problemu z ich połykaniem.