Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tomek32

Zakochałem się po 30-stce i nie potrafię sobie z tym poradzić...

Polecane posty

Gość Do Tomka 32 - ta prawdziwa
Jezu, znów ten podszywacz, i do tego jeszcze zastrzegł sobie mój nick. Nudzisz się, czy co? Nie zgadłeś, tak się składa, że jestem w wieku zbliżonym do Tomka, szczupłą i wyższą niż ten wzrost, który podajesz. Pudło. Idź obejrzyj dobranockę i połóż się spać, bo to są tematy dla ludzi od lat 18-tu, czyli nie dla Ciebie. Obawiam się, że tu na Kafe trudno znaleźć ludzi, którzy nie będą kpić z Twojego problemu. Najłatwiej sobie żartować, kiedy jest się anonimowym. W realu już by im zabrakło odwagi, bo zbyt wielcy tchórze, a i brak im argumentów, dlatego muszą się podszywać pod innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Tomka 32 - ta prawdziwa.
Żona pięknego pana: zgadzam się z Tobą, że Tomek powinien iść szukać pomocy, by wyleczyć się z depresji. To konieczne, zanim się to pogłebi. Ale na Boga - nie mów chorej na tę chorobę Osobie, by wzięłą się w garść! Nie wolno tak mówić osobom na to chorym, bo to tylko pogłębia ich frustrację. Chciałyby wziąć się w garść, ale nie potrafią, ponieważ są chore. To minie, ale Tomek musi podjąć leczenie. A potem znów zacznie się uśmiechać, znów wszystko zobaczy w jasnych barwach i znów spotka kolejną interesującą kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako kobieta chcę powiedzieć
Po jakimś czasie moja Wielka Miłość znów stanęła na drodze. Jest dla mnie uosobieniem prawdziwego mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miluytka
Czlowieku ogarnij sie Jak facet moze tak pisac i tak sie zachowywac. Kobiety wola meskich mezczyzn. Jak masz jakis problem to tez placzesz , zamiast wziac sie w garsc ? Jak kobieta patrzac na placzacego i mowiacego ciagle tak zdrobniale moze czuc sie bezpiecznie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"""żona pięknego pana Weź się w garsć, nie rycz i idź gdzies z kumplami - na mecz albo gołe babki gdzieś pooglądać... Weź się w garść!""" Nie ryczę, tylko płaczę bo łzy same z żalu za nią się leją. To jak odruch bezwarunkowy. Tak bardzo ją po prostu pokochałem. A do jakichś przypadkowych gołych babek nic nie czuję. Gapić się tępo na gołe baby. Nuda. Meczy oglądać nie lubię. Wolę sam grać. A ostatnio z kumplami trochę podziałałem w Killing House. Fajna rzecz. Wpisz w googlach może Ci się spodoba. """jako kobieta chcę powiedzieć My kobiety lubimy męskich facetów. Nie maczo i nie takich co nawalają nas pięściami, bo to nie facet a cham. Facet nie może płakać, zwłaszcza gdy kobieta chce od niego odejść!! """ Bez urazy ale je płakałem może kilka razy w życiu jak byłem małym dzieckiem. Potem praktycznie w ogóle. A za nią płacz jest mimowolny. Same łzy mi się leją bo tak ją kochałem i kocham, a przez głupią sytuację z przeszłości, a nie moją postawę czy jej pełne zdanie nie możemy być razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam Tomku dodać, że mam jeszcze fiata uno i własne m5. Mieszkam sama i jestem spragniona tak samo jak Ty. Wiem czym są rozstania... nie każ mi długo prosić.. ps i znowu muszę zakładać konto, odczep się zazdrosna podszywaczko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapomnij dziewczynko
on jest mój!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tam, przesadzacie, Tomek nie ma żadnej depresji! Po prostu teskni za tą dziewczyną i tyle. Depresja nie pozwoliłaby mu włączyć komputera! A juz na pewno grać !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"""miluytka Czlowieku ogarnij sie Jak facet moze tak pisac i tak sie zachowywac. Kobiety wola meskich mezczyzn. Jak masz jakis problem to tez placzesz , zamiast wziac sie w garsc ? Jak kobieta patrzac na placzacego i mowiacego ciagle tak zdrobniale moze czuc sie bezpiecznie ?""" Od lat nie ulałem łzy! Za nią po prostu leją się same. Tak ją ukochałem. Całym sercem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Tomka 32 - ta prawdziwa.
Tomku, choć przykro mi to pisać, to nie ma żadnej "głupiej sytuacji" z przeszłości. Uwierz mi, że gdyby naprawdę Cię kochała, to by Cię nie zostawiła, nie byloby dla Niej żadnych wymówek, przeszkód, żadnych "głupich sytuacji", nie miałby znaczenia żaden (nawet stający na uszach) eks. Ktoś, kto kocha, nie opuszcza ukochanej osoby, szanuje Ją, nie gra na Jej uczuciach ani nie próbuje niczego dzięki niej osiągnąć, nie boi się trudności życiowych wynikających ze związania się z tą osobą (gdy dzieli ich np. wykształcenie, różnica wieku, pochodzeniez całkiem odmiennych środowisk, itp.), tzn. jest gotowa stawić im czoła. Możesz jeszcze, jeśli rzeczywiście tak za Nią tęsknisz, podjąć próbę odzyskania Jej. Ale musisz przygotować się na to, że może się nie udać. Jednak namawiam Cię do spróbowania, jeśli tak Ci na Niej zależy. Przekonasz się, czy rzeczywiście jest warta Twoich łez i cierpienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomponiki
Glupia sytuacja to nie powod zeby sie rozejsc, sprobujcie porozmawiac i temu zaradzic:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Tomka 32 - ta prawdziwa.
Tomku, te nicki identyczne jak moje, czarne, to ten wredny podszywacz, który postanowił się do mnie przyczepić. Ten numer gadu-gadu to nie mój, bo ja nawet nie korzystam z tego komunikatora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do mojej męskiej strony, żeby nie było że taki "delikatny" jestem Potrafię za pomocą noża survivalowego np. na pustkowiu ściąć nieduże drzewo, pociąć na kawałki, rozpalić ognisko i jeszcze zbudować szałas. Kilka lat trenowałem różne sztuki walki. Obecnie też. Całkiem nieźle obchodzę się z różnego rodzaju bronią w tym ostrą. Do tego codzienny trening. A z intelektualnych rzeczy studia standardowe, a teraz podyplomowe, stała fajna praca. Ze znajomymi gramy w piłkę nożną, paintball. Nie płaczę nigdy przy żadnym problemie i nie potrzebuję wspomagać się żadnymi środkami czy piciem jak mam problem - mam całkiem twardą psychikę. Natomiast co mnie zadziwiło za nią i tylko za nią łzy leją mi się same pierwszy raz po wielu wielu latach. Tak ją po prostu pokochałem, że aż się zdziwiłem sam, że tak można kogoś pokochać. Co do zdrobnień to nigdy nawet mi przez gardło nie przeszły. A przy niej same...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Tomka 32 - ta prawdiwa
Jak spotykałam się z tym chłopakiem, który wszystko mi szczerze opowiadał, nawet o sprawach rodzinnych czy o sprawach, które mogłyby postawić go w niekorzystnym świetle w moich oczach. Dlatego wydawało mi się, że mu na mnie naprawdę zależy. Kiedy tylko minął okres największej fascynacji, powoli zaczął odkrywać swoje prawdziwe oblicze i okazało się, że był świetnym aktorem. Choć to szystko, co mi dotąd mówił, okazało się być prawdą (miałam okazję, by to zweryfikować), to jednak "zataił" przede mną, że robi tak tylko po to, bym zaufała mu na tyle, abym mogła mu pomóc w dużo gorzej idących wtedy sprawach w pracy (miałam akurat bardzo przydatny dla niego w tej sytuacji zawód), a przy okazji jeszcze się ze mną przespać. Okazał się zwykłym draniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Tomka 32. - ta prawdziwa.
Po prostu miłość. :-) Więc spróbuj jeszcze raz o Nią zawalczyć. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Tomka 32 - ta prawdiwa
Po drugie, pamiętaj o jednym: teraz widzisz swoją dziewczynę jako ideał, bo przeżywasz fascynację Jej osobą, bo kochasz, bo było Ci z Nią dobrze, bo każdą Jej wadę czy zachowanie nie fair wobec Ciebie (takie, które zniechęciły by Cię do innej niż Ona kobiety i zostawiłabyś ją) jakoś usprawiedliwiałeś, bo sam przed sobą nie chciałeś przyznać, że mogłaby nie być w porządku, ponieważ czułeś się szczęśliwy w Jej towarzystwie i czułeś, że to ta jedyna. Ale kiedy ochłoniesz z emocji i będziesz w stanie nieco spojrzeć na tę sytuację z dystansu, bardziej obiektywnie, to dostrzeżesz, ku swemu wielkiemu zdziwieniu, ile miałeś dość wyraźnych sygnałów, by przewidzieć, że Jej albo na Tobie nie zależało, albo nie zależało na tyle, by z Tobą zostać i traktować Cię fair i z należnym Ci szacunkiem, że może spotykała się z Tobą, bo traktowała Cię jak lekarstwo na rozstanie z byłym albo chciała w ten sposób wzbudzić jego zazdrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Tomka 32. - ta prawdiwa.
Powiedz mi, naprawdę chciałbyś być z kimś, kogo kochasz, a ten ktoś nie odwzajemnia tych uczuć i przez to traktuje Cię źle, lub - w najlepszym przypadku - obojętnie? Założę się, że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbie80
faaaaaaajnieeeeeee :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"""Pomponiki Glupia sytuacja to nie powod zeby sie rozejsc, sprobujcie porozmawiac i temu zaradzic .""" Rozmawialiśmy nie raz. Sytuacja jest jednak głupia ale i bardzo trudna i pokręcona. I tu leży problem. Choćby chciała to może mieć z tym wielkie trudności z uwagi na uczucia z przeszłości które pewnie w niej są, jej rodzinę która popiera jego i jej znajomych może i też którzy jej doradzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Tomka32 - ta prawdziwa.
Nie masz co robić podszywaczu, tylko zaczerniać po kolei moje nicki i kopiować moje poprzednie odpowiedzi na pytanie Tomka? Won mi stąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbie80
przecież napisał wyraźnie- "model Moderate"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miluytka
To co co za sytuacja byla, ze ona nie moze byc z Toba ? Wmawiasz sobie jakies glupoty, a ona po prostu cie nie pokochala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DoTomka 32 - ta prawdziwa.
Tomku, ale niezależnie od tego, kto kogo popiera, to jest Jej życie i to Ona będzie je dzielić z danym mężczyzną, dlatego decyzja nalezy do Niej. Spróbuj o Nią jeszcze raz powalczyć, jeśli faktycznie jest na Nią wywierana presja otoczenia. Przekonasz się wtedy, czy Jej na Tobie zależy. Powodzenia raz jeszcze i uszy do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"""Do Tomka 32. - ta prawdiwa. Powiedz mi, naprawdę chciałbyś być z kimś, kogo kochasz, a ten ktoś nie odwzajemnia tych uczuć i przez to traktuje Cię źle, lub - w najlepszym przypadku - obojętnie? Założę się, że nie. """ Normalnie oczywiście, że nie. Ale właśnie tu ból, że czuję i wiem, że ona zaczęła już w pewnych momentach jakby odwzajemniać powoli moje uczucia. Widziałem, że idzie to w dobrym kierunku. Może jeszcze nie do końca bo zbyt mało czasu miała (trudno, żeby tak akurat jak ja nagle pokochała w 2-3 miesiące) i była rozdarta pomiędzy mną , a nim którego znała dużo dłużej w przeszłości i którego też kochała, ale jej coś zrobił i go odsunęła. Porąbana sytuacja po prostu. 1 na 1 naprawdę uważam, że moglibyśmy stworzyć cudowny związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona przystojnego Tomaszka
Tomasz mam wolną koleżankę... 35 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako kobieta chcę powiedzieć
dla mnie kobieta nigdy Cię nie kochała, tylko tamtego. Była z tobą, bo bała się samotności (wypełniłeś jej jakiś czas, będąc z tobą myślała o tamtym, nie lubi ciepłych kluch). Jak tamten zechciał wrócić to wróciła, a Ciebie wykorzystała, od cała sprawa wielkiej Twojej miłości). Nie było misia w pobliżu, to wzięła sobie 2 w zastępstwie. Ona Cię nigdy nie kochała, od cała prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomponiki
"Rozmawialiśmy nie raz. Sytuacja jest jednak głupia ale i bardzo trudna i pokręcona. I tu leży problem. Choćby chciała to może mieć z tym wielkie trudności z uwagi na uczucia z przeszłości które pewnie w niej są, jej rodzinę która popiera jego i jej znajomych może i też którzy jej doradzają." Jesli piszesz, ze ten byly jej cos zrobil, to rodzina i znajomi powinni go odradzac, a nie jeszcze popierac. Jesli ja skrzywdzil, to nikle szanse, ze do niego wroci, chyba, ze to nie bylo nic tak ciezkiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"""miluytka To co co za sytuacja byla, ze ona nie moze byc z Toba ? Wmawiasz sobie jakies glupoty, a ona po prostu cie nie pokochala""" Nie chcę się tu rozpisywać o prywatnych sprawach. Sytuacja naprawdę porąbana. Możliwe, że mnie nie pokochała tak bardzo jak jego bowiem jego kochała już kiedyś i to długo, a do tego jak sądzę miała na sobie presję rodziny i otoczenia i to sporą. Np. w jednym dniu wieczorem jest super, a na drugi dzień nagle zmiana po tym jak została z rodzicami ? Coś musiało się wydarzyć, ale nie wiem co. Choć może jeśli się spotkamy to uda mi się ją poprosić aby zechciała powiedzieć co się naprawdę zadziało. Choć nie wiem czy mi powie. Ale absolutnie nie mam do niej pretensji o to, że tak wybrała. Od początku wiedziałem, że w tle gdzieś tamten jest i jasno jej powiedziałem, że decyzja należeć będzie do niej. Rozwala mnie właśnie ta sytuacja porąbana czaso-osobowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"""jako kobieta chcę powiedzieć dla mnie kobieta nigdy Cię nie kochała, tylko tamtego. Była z tobą, bo bała się samotności (wypełniłeś jej jakiś czas, będąc z tobą myślała o tamtym, nie lubi ciepłych kluch). Jak tamten zechciał wrócić to wróciła, a Ciebie wykorzystała, od cała sprawa wielkiej Twojej miłości). Nie było misia w pobliżu, to wzięła sobie 2 w zastępstwie. Ona Cię nigdy nie kochała, od cała prawda.""" Było właśnie w drugą stronę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"""pierdolisz bez składu twój mózg ma wymiary zbliżone do pudełka po kondomach, inaczej ująć się nie da A w ogóle to gdzie pracujesz ?""" W służbach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×