Ile razy w ciąży robiłyście usg? Mała sonda

pytam, bo opinie i poczynania lekarzy są dość różne. Niektórzy robią 3 razy w czasie całej ciąży, inni co wizytę czyli co miesiąc. Podobno usg nie szkodzi, ale w 100% nie naukowcy nie dowiedli że nie będzie miało żadnego negatywnego wpływu na dziecko w późniejszych latach życia. Chodzi głównie o zdrową, prawidłowo rozwijająca się ciążę, bo wiadomo że w przypadku jakichś komplikacji te badania są częstsze. Podzielicie się doświadczeniem?

pierwsze po 22 tc drugie gdzieś około 8 miesiąca a trzecie tuż przed porodem .

ja miałam ciążę wysokiego ryzyka a i tak nie robiono mi usg zbyt często

a jaaaaaa mówisz poważnie? trochę mnie to zdziwiło szczerze mówiąc zwłaszcza przy ciąży wysokiego ryzyka. A mieszkasz w Polsce czy zagranicą?

Ja miałam robione usg co wizytę. Niepokoiło mnie to, ale lekarka uspokajała, że nie muszę się obawiać. Niestety, albo lekarka nawaliła, albo aparat był trochę starszego typu i nie było na nim widać, że mam łożysko w złym stanie. Mój synek urodził się w terminie, ale bardzo malutki, miał tylko 2240 g... A w łożysku były dwa zawały, więc strach pomyśleć, czym to się mogło skończyć. A moja ginekolog całą ciążę zapewniała mnie, że wszystko jest w porządku i tylko raz znalazła chwilę na obliczenie wagi płodu (usg nie pokazywało). Jeśli będę w następnej ciąży, koniec z NFZ - pójdę prywatnie do uznanego ginekologa z najnowszą aparaturą i jeśli będzie trzeba, zgodzę się na częste usg, bo jednak trzeba mieć wszystko pod kontrolą.

pierwsze usg miałam w 11-12 tc, drugie ok 20 tyg i trzecie ok 30 tyg.. mój termin porodu maj

5-6 tc 12 tc chyba w 22 tc 30tc 37 i w dniu porodu jakos tak mniej wiecej

9 razy :)

jestem w Polsce na stałe. I nie żartuję sobie . A dokładnie to tak: pierwsze usg jak poszłam stwierdzić ciążę :) -pojawił się problem więc na 2 wizycie było usg w celu zlokalizowania i ustalenia wielkości problemu. Następnie usg w szpitalu przed operacją około 16 tc potem przed operacją w 22 tc i na dobę po operacji. potem przed samym porodem. wiec jakby to zliczyć to jest tego więcej niz napisałam ale typowe podglądanie u nas robią 3 razy. Przy pierwszej ciąży chciałam częściej to lekarz powiedział że nie, dopiero po 20 tc i przed porodem. Częste USG nie jest wskazana zwłaszcza przy ciążach wysokiego ryzyka. Przecież to promienie UVA czy UVB :) Widzę , że "co kraj to obyczaj" :)

co wizyte - chodzilam prywatnie

nie chodzi o to kto ile razy chce robić a kto ile razy moze,NFZ refunduje 3 usg a prywatnie to prawie na każdej wizycie jest usg ja robiłam 9 razy usg

tylko prywatnie chodziłam.

co wizytę

ok. 3 - 4 razy

w 1 ciazy w prywatnej opiece medycznej mialam w 7tc, potem w 13/14tc; kolo 22tc i w 30tc, potem raz tuz pzred porodemw szpitalu, ciaze mialam z przygodami a mimo to nie mialam tak czesto usg jakw 2 ciazy gdzie niby wszytsko jest ok a mam usg co 2 tyg na kazdej wizycie a jestem dopiero w 14 i jzu mial z 4 razy usg :/ moim zdnaiem nei ma takeij potrzeby zeby robic wiecej niz 3-4 w ciazy

a miałam prawie na każdej wizycie, chodziłam co 3 tygodnie :-)

No to rzeczywiście rozbieżność jest duża. Zauważyłam pewną prawidłowość, także wśród koleżanek, że na NFZ lekarz zapewnia że nie ma potrzeby częstrzego badania, albo czasem nawet mówi że częstsze badanie jest niewskazane. Natomiast prywatnie usg jest praktycznie co wizytę, lekarz bez szemrania robi, i jeszcze twierdzi że to nie szkodzi. No więc może szkodzić dziecku czy nie?

na kasę chorych masz 4 razy-po wykryciu ciąży, po 12 tyg, po 20 tyg i ok 33-34tyg, a prywatnie to co miesiąc

nie wiem czy szkodzi ale po co ma byc wykonane? to tak jak np. z badaniem krwi, pzreciez nie szkodzi ale po co je wykonywac co tydzien czy czesciej?? jesli nie ma takiej potrzeby :) albo mierzenie cisnienia, tez nie szkodzi ale po co skoro nic ci nie dolega to bedziesz codziennie mierzyc ciesnienie?

Ni eno, ile razy na NFZ to ja wiem, ale ja chodzę prywatnie, jestem 16 tc i już miała 4 razy usg. Zastanawia mnie czy to nie za często, tym bardziej że lekarze nie dokońca są zgodni czy to tak naprawde w 100% bezpieczne czy nie

Ja mialam 3 ciaze z czego 1 blizniacza i tylko wtedy mialam USG raz! i moje dzieci sa zdrowe .

Ja jestem co prawda dopiero w 12tc, ale chodzę prywatnie i mam usg na każdej wizycie. Mnie to w sumie cieszy, bo po 1 mogę sobie go pooglądać, a po 2 jakjeszcze nei czuję ruchów to ciągle się zastanawiam co się tam dzieje i czy dzidziuś żyje.. Trochę to głupie, no ale cóż taka jestem ;)

ja chodziłam w dwóch ciążach na NFZ a teraz prywatnie do tego samego lekarza i usg zleca tak samo jak na NFZ. w tej ciąży miałam 2 razy usg a jestem w 31 tc więc prawdopodobnie będę miała niedługo kolejne.

ja mialam 10 razy mieszkam w UK i jedno tylko bylo prywatnie ;)

wizyta co 4 tygodnie, na każdej usg. Chodze do lekarza prywatnie, ma nowe USG, dla dzisiusia podobno nieszkodliwe. I nie jest to naciaganie na kase bo za USG nic dodatkowo nie place.

5 razy. 8, 12, 22, 31 tc i przed porodem.

do 5 miesiąca włącznie - co miesiąc, później 30 tydzień i już nie bede miała chyba ze jak dostane skurczy juz i lekarz sobie zazyczy :)

usg juz 4 razy