Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mama lizaczka

nie macie dość idealnych matek tutaj?Przyznawać się jakie

Polecane posty

ale fajny topik :) powaznie , myslalam ze tylko ja jestem taka wyrodna a tu sie okazuje ze jest nas wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 4 latki
daje jej obiad przy grach na kompie:P tylko wtedy zjada, jest tak zajeta graniem, ze wszystko jej wcisne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 'samotna' mamuska
moja 2 i pol latka tez tylko przy wlaczonej bajce lunch zja ale juz kolacje przy stole z mamusia i tatusiem, tyle ze zna kolanach u ojca ;) mi tam wsio ryba jak rozpuscil to teraz ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam nadzieje ze wiekszosc z Was pisze to wszystko z przymróżeniem oka bo przeczytalam to i naprawde włosy mi się zjeżyły na głowie!Rozumiem ze nie wyparzacie butelek,smokow(ja tez tego nie robie),nie wychodzicie zima codziennie na dwor(ja tez nie wychodzilam) ale na litosc Boską nie zmieniać dziecku pieluchy z kupą bo sie nie chce,czy dać dziecku lizac sedes??!!Luz luzem ale niektóre z Was naprawde są nieodpowiedzialne i lekkomyślne!Mam cztery corki,nie latam za nimi non stop zeby zobaczyc czy nie są przegrzane,czy maja czysrte ręce,czy chodzą na bosaka ale nigdy nie pozwoliłabym sobie na latanie po sklepie z gorączkującym dzieckiem ,czy na słodkie spanie kiedy malec płacze w łóżeczku.Kiedy moja najmlodsza Agatka płacze-ide zaraz zobaczyc co sie dzieje.Wczoraj np płakała bo naciagneła sobie na twarz koc i nie umiała sie z niego wyswobodzic.A co by było gdybym sobie słodko spała(jak niektore tutaj)obok w pokoju??? Tak wiec mam nadzieje ze nie jestescie takimi bezmyślnymi matkami jak sie tutaj przedstawiacie.Jezeli tak to uważajcie zebyscie przez swoją głupote kiedys nie płakały. Nie wysilajcie sie i nie piszcie do mnie,jak to jestem be i wogóle bo uciekam stąd 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 'samotna' mamuska
lady pretensja... no wiesz hmmm ja tak napisze, nie wstawalam do dziecka za kazdym razem jak plakalo w nocy, ale to da sie wyczuc po rodaju placzu ze cos sie z maluchem dzieje... no i instynkt tez dziala! slowo daje inaczej dziecko placze jak sie wybudzi i szukac smocka a i naczej jak cos sie dzieje, podam przyklad moja corcia miala niedawno kolczyki (tak tak jestem niedobra matka przeklulam jej uszy to teraz mam:o) wiec kocykiem zaczepila za kolczyk i plakala ja nieswiadomo biegiem do sypialni, co sie dzieje ze taki placz! ppatrze z kocykiem sie szarpie... ja szybko za kocyk a tu jeszcze wiekszy placz! :o wyrwalam jej kolczy zywcem z ucha jak podnosilam kocyk :( wiem cierpala malutka i wiem juz ze uczymy sie na bladach i nigdy w zyciu nie przekluje juz dziecku ucha ... w kaszdym razie wracajac do tego co chcialam przekazac kazda z nas slyszy i rozroznia placz dziecka wiec juz nie przesadzaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie slyszy a potem
ktos zostawia dziecko w wannie i idzie ogladac mecz :( dziecko zmarlo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas na moje
o matko juz nie wytrzymam, beda sie teraz wszystkie tego goraczkowania czepialy - wyruszalam ze zdrowym dzieckiem, na miejscu zauwazylam, ze jest nijaki taki - to co mialam zaraz do samochodu i na ostry dyzur gnac (bo sobota) znam swoje dziecko i wtedy mial jeszcze alergie, ktorej jednym z urokow byly takie nagle goraczki. Krzywdy mu tym zadnej nie zrobilam, Szczerze mowiac wieksza krzywde robisz dziecku nie wychodzac z nim na spacer w zimie, dla wlasnej wygody. ja chodzilam praktycznie przy kazdej pogodzie - mroz, deszcz, snieg - odpowiedni ubior i wlasnie takie spacerowe trasy, gdzie na koniec mozna bylo wstapic na kawe i troche sie rozgrzac. A jak rano mala za wczesnie sie obudzi to ja przewijam (nie karmie) i idziemy dalej spac - razem i czasem nawet do 11 spimy. I o zgrozo zazwyczaj nie podaje jej II sniadania tylko przetrzymuje do obiadu bo wtedy pieknie wszystko je. I nigdy nie biegalam i nie biegam za dziecmi z banankami, jabluszkami i kanapkami po placu zabaw - jako stuprocentowo nieodpowiedzialna matka nie mam nawet czesto ze soba zadnych przekasek, zeby je wciskac dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas na moje
a mala jak miala 2 miesiace to kladlam obok siebie na kocyku na trawie w parku i ja tak sobie biwakowalysmy:) A teraz pozwalam jej raczkowac po placu zabaw i wspinac sie na zjezdzalnie:) - w samych spodniach , bez rajstop - przyznaje sie jestem absolutnie nieodpowiedzialna i nie planuje tego zmienic, bo widze, ze dziecko zdrowe i zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czas na moje - moja corka tez nie je drugiego sniadania i tez nie dostaje zadnych "przekasek" w ciagu dnia... tu gdzie mieszkam to norma :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas na moje
a z ta kupa to tez sie czepilyscie. Juz nie mowcie, ze zadnej z was nie zdarzylo sie przeoczyc, ze dziecko ma kupe - mi owszem bo nie zawsze sa smierdzace i nie mam bezustannie dziecka na oku. A jak zrobi kupe poznym wieczorem, wlasnie tuz przed kapiela, to tez amiast przewijac zaczynam szukowac mu kapiel i kolacje i czasem sie troche czasu zejdzie (moze nie 1,5 godz ale jednak) - pupa nigdy nie byla odparzona, w kapieli sie wymoczyla i wszystko bylo w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam nie pisac ale napisze-kochana,ja tez nie chucham i dmucham na dzieci.Nie wychowuje ich wg zegarka-spanie o tej porze,jedzenie o tej,zdarza mi sie klasc dzieci bez mycia bo wracamy pozno od znajomych.Mnie bulwersuje to ze dzieci sa puszczane samopas,nie pilnowane a potem taka matka jedna z druga placze bo dziecku cos sie stalo.Jedna napisala tutaj ze pozwala dziecku wkladac glowe do pralki.Ja tez pozwolilam corce tam zajrzec ale najpierw sprawdzilam czy jest wylaczona z pradu.Zdarzaly sie przypadki ze pralka uruchomila sie mimo tego ze byla otwarta.Jakis rok temu bylo w mediach ze tak wlasnie urwało chlopcu reke... Tak wiec nie mylcie odpowiedzialnosci z odrobina lenistwa.Nie twierdze ze jestem idealna.Zdarzylo mi sie tez np ze zamowilam dzieciom pizze na obiad bo źle sie czulam i nie mialam ochoty stac przy garach albo ogladały tv w sobote do 1 w nocy (starszaki oczywiscie).Ale nigdy ,przenigdy nie moglabym spokojnie wysiedziec kiedy moje dziecko jadloby krem do pupy czy lizalo toalete!Sa pewne granice luzu.A o matce ktora chwali sie ze palila w ciazy i w czasie karmienia piersia to juz sie nie wypowiadam.Zamiast siedziec cicho i wstydzic sie za swoja bezmyslnosc-ona jeszcze pisze o tym na forum:OO ludzie! A co do spania,to owszem,mozna spac jak dziecko spi ale kiedy maluchy sie budza,ja wstaje razem z nimi.Zgodze sie rowniez ze mozna odroznic placz dziecka,kiedy mu cos dolega a kiedy poprostu sobie"kwęka" ale czy odroznicie ten placz ,kiedy bedziecie spaly obok w pokoju? Dobra zmykam na spacerek i Wam tez radzwe wyjsc z dziecmi na dwor a nie siedziec tutaj i przechwalac sie swoją głupota.Paaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wyjdę jak w pracy wrócę,bo nie kazdy ma tak jak ty Lady,że siedzi z maluchami w domu :P Więc to ostatnie zdanie mogłas sobie darowac,bo jak jest ciepło i pięknie jak dzis,to wątpie,ze którakolwiek z nas woli siedziec w domu :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudno sie nie zgodzic z Lady. poza tym nigdy nie wiecie , jakie bedą konsekwencje waszej beztroskiej diety lub opieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapka ccc
a mnie wkurwiaja spacerki i rozmowy z takimi mamuskami jak ta pretensja :o juz wole siedzie cna kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwny ten wasz temat, niektóre się chwalą swoimi jak to określacie "grzeszkami" jak by był to powód do dumy a nie przykład nieodpowiedzialności i głupoty. Inne jako "grzeszki" wymieniają najnormalniejsze cechy, świadczące o zdrowym rozsądku. Co to jest idealna matka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dostaje qrwicy
jak czytam tu,ze 4 -letnie dziecko godzinami przez kompem siedzi!!!!!! Takie male dziecko wogole zadnego dojscia do kompa nie powinno miec. Naprawde niedobrze mi jak czytam tu niektore wypowiedzi:-OSzkoda slow:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idealna matka to taka, która sobie zdaje sprawe z konsekwencji tego co robi. Jest odpowiedzialna i umie odróżnić sytuacje w których można "wyluzować" od takich w których nie można! Więc moge was ucieszyć, daleko wam do ideału. Pomijam Lady pretensję, która brzmi jak normalna rozsądna kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazam ze jagoda
nie powinna byc matka Lekkomyslna idiotka ktora nawet obiadow nie gotuje bo ja mamusia wyrecza To samo z opieka nad dzieckiem I kase meza wydaje na swoje zachciaki.Zal:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja,kto to jest idealna matka? Niektóre z nas faktycznie robią rzeczy najnormalniejsze w świecie,ale przez nagongkę medialną,programy typu SUPER NIANIA i wypowiedzi na forum matek polek,czujemy,że jednak robimy cos nie tak,tak naprawdę robiąc dobrze. Ja uważam,ze wychowuję córcię dobrze,mimo jakis tam moich przewinien,ale komu one sie nie zdarzają? Nigdy nie naraziłabym jej na jakiekolwiek niebezpieczenstwo,wszystko co robie,robie z myslą o tym,aby w zyciu dała sobie rade i tak tez chce ją wychowac. Co do kompa,nie uwazam za szczyt debilizmu pozwalanie 4latce troszke pobuszowac w necie(nie uznaję jedynie siedzenia przed kompem godzinami)ale kazdy ma inne poglądy.Są programy,gry,które uczą,bawią,według mnie jest to dobra rzecz,ale to tylko moje zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa bobra
hehehe no ja wiem ze daleko mi do ideału :) jest dla mnie rzeczą niemożliwa bycie idealna matka patronka domowego ogniska i pracownikiem roku. Bo nie ma możliwości by to wszystko połączyć i stwierdzić "jestem szczęśliwa kobieta". a jednak nastroje rodziców bardzo wpływają na rozwój dziecka. wiec wole widzieć umorusana moja córkę z uśmiechem na twarzy wieczny grymas i źle samopoczucie dziecka z powodu moich wiecznych złych humorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa bobra
a mówiąc o wydatkach to i ja nieraz wydam na siebie dość sporo choć nie mam kokosów ale gdy dziecko nie głoduje i ma się w co ubrać mogę sobie pozwolić na nowe kosmetyki, fryzjera czy jakąś szmatkę, jednak nie chce by przy oglądaniu zdjęć z dzieciństwa dziecko stwierdziło ze wyglądałam jak wiejska gospodyni. jednak bycie matka nie oznacza nie bycia kobieta. a co do odpowiedzialności to wiem w 100% ze moja córka nie raz się oparzy, uderzy, podrapie czy nabije guza i choć mam te świadomość nie będę robiła kompletnie nic by tego uniknąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa bobra
a co mam robić? przywiązać do kaloryfera i obkleić poduszkami? jak się nie oparzy to sie nie nauczy ze gorące. nie mowie ze pozwolę dziecku wylać na siebie garnek gorącej zupy bo takich rzeczy nie ma w zasięgu jej rak, ale nauczyć się musi ze niektorych rzeczy sie nie dotyka a gadaniem nic nie wskórasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mi sie przypomnialo
luz luzem ale wspomne tu o czyms , ja tez pewnie nie jestem idealna i mam sporo grzeszkow na sumieniu ....mialam kiedys taka kolezanke co miala synka , ja lat 30 ona 21 i ile razy ja widzialam to synek brudny ( na miescie ) upaciany w jedzeniu , upaciany wozek a ona ladna dziewczyna i bosko ubrana ..az zal tak popatrzec , chyba sie jej za bardzo nie chcialo o tego dzieciaka zadbac , ja nie wyobrazam sobie zeby tak wyjsc ze swoim dzieckiem na miasto.... i nikogo tutaj nie krytykuje ale mysle ze powinien byc gdzies rozsadek , odpowiedzialnosc za swoje dziecko i luz na ktory mozna sobie pozwolic mysle ze jednym slowem ona miala w dupie jak wyglada , czy brudny czy nie ( choc ubranka ladne , markowe ) wolalabym dziecko w ciuchach za grosze ale czyste zadbane bo to o czlowieku swiadczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dobre... myślę że w tym temacie o to chodzi, że wkurza nas "musicie", "powinnyście", "tak należy" :) a tu pjawiają się forumowiczki ze swoim "należy", "matka musi" itp :-D Każdy ma swój rozum i nie wierzę że rozmyślnie krzywdzi dziecko, chodzi o to żeby w tym wszystkim zachować siebie... nie tylko matkę ale i żonę, internautkę, czytelniczkę, pływaczkę i co tam se wymyślicie... bo bycie matką nie wypełni nam całej przestrzeni... i nasze podknięcia macierzyńskie wynikają właśnie z tego, że często nie da się tego pogodzić, że nie da się zabezpieczyć dziecka przed wszystkim, że można oszaleć ale tak się dzieje że ktoś chodzi za dzieckiem krok w krok i te się przewróci i jest wstrząs mózgu a inne chodzi "bezpańsko" i nic mu nie jest... ja sama przyznam staream się zabezpieczyć moje dziecko przed niebezpieczństwami jak mogę, ale nie powiem nikomu jak to trzeba robić bo NIE WIEM :-D A czasem nie mam siły, a czasem jestem wściekła... no bo idelana to nie jestem ani matka ani żona ani pracownik :P FAKT... zbyt chuchamy teraz na dzieci, no i wyrastają mali terroryści (pracuję w szkole więc wiem:) ), świadomi swego wpływu na rodziców, nieodpowiedzialni /bo wszystko się robi za nich/, mało samodzielni, okrutni często i egoistyczni do bólu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nigdy nie przesadzalam
ani z nadopiekunczoscia, ani z czystoscia ;) Sama robilam kiedys wariactwa, ile razy to kolana pozdzieralam, porozcinalam sie, powywalalam. Cus ze zyje :D Tez teraz swojego dziecka pod kloszem nie trzymam i na pewno nie mam go na oku 24 godziny na dobe, jak co niektore panie tutaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×