Dla Starających się o Dzidzię...

O Boże,współczuje:(Mój ma naszczęscie 8godz.i do domu,jak raz na ruski rok idzie na nadgodziny,to nie ma jeszcze tak źle.Teraz przez jakiś czas jeździ jeszcze na robotę do kumpla,więc całymi dniami prawie siedzę sama.Mąż tylko na obiad przyjeżdża,ale to jest chwilowe:)

Ale ja już się przyzywczaiłam do tych dojazdów ;) Tak się złożyło, że pracuję na drugim końcu Warszawy...Mój mąż za to ma bliżej ale akurat jeździ do pracy w największe korki...przez co zrezygnował z jazdy samochodem bo to mu się zupełnie nieopłaca... Właśnie dzwonił, że już jedzie...lecę grzać obiad :) dzisiaj zdrowe jedzonko na parze! ;)

O..na parze?A masz jakiś przepis spradzony na kliski na parze?bo ja raz robiłam,ale nic mi nie wychodziło z tego.Mam taki rozkładany wkład do garnka,do gotowania na parze.To nie jest duże!Jak masz jakiś taki przepis to poproszę na maila,bo mąż mnie o takie kluski męczy:D.eb.86@op.pl

witam wszystkich !!! u mnie dzisiaj pogoda taka jak nastrój :( smutna tempka mi spadła rano i chyba nadchodzi @ kurczę znowu nic....

Nadziejko jeszcze klusków nie testowałam...zreszta mój mąż nie przepada za kluskami :( My głównie warzywka sobie robimy... mamy parowar! fajna sprawa! nam z mężem smakują bardzo ziemniaki na parze... Molly przykro mi :( I jak tam udało Ci się kupić ten termometr???

Hej Molly,kurcze przykro mi!Mogłyby już te @do nas nie przychodzić,bo nie wiadomo już jak się pocieszyć:(

nie mieli tego konkretnego termometru więc zamówiłam teraz weszła jego nowasza wersja 16c2

ja w tym miesiacu zrobię wszystkie hormony, może z tym jest coiś nie tak :( coraz smutniej i spokojniej przyjmuje nadchodząca @

Molly ja też spokojnie przyjmowałam kolejną@,bo chyba sobie wmawiałam,ze już się nie uda,że nie będę mamą itp.Starałam się do tego tak podejść,że to nie jest najważniejsze itp.Wolałam się mile zaskoczyć,niż niemile rozczarować!Głowa do góry! Euforia szkoda:(kurcze,bo jakoś mi te kluchy nie wychodziły:(

w sumie to czuję większy zal i rezygnację, ze się nie udalo i mam mieszane uczucia do tego wszystkiego

Molly nie możemy się poddawać:)

wiem i cieszę się, że do Was @ nie przyszsła w spodziewanym terminie to dobrze wróży :)

Czy dobrze,to się okae w niedzielę.Jutro mi dzień szybko minie,bo nie będzie nas w domu,a potem juz niedziela,Im bliżej,tym bardziej się boję,bo już tyle razy się nie udało...objawy mam takie jak przy poprzedniej ciąży,ale...zobaczymy.Może mnie nie być przez weekend,ale postaram się Wam dać znać co i jak!

czekamy :)

hehe,ale ja się już nie nastawiam:)

Tak czekamy czekamy! :D Rety kobietki ale mnie głowa boli :(

A gdzie się podziewają pozostałe kobietki??? coś nas mało tutaj ostatnio...

oj Euforio mnie ostatnio też cholernir mocno bolała,ale już nie brałam tabletki na wszelki wypadek,uf...jakoś wytrzymałam:)

ale wy macie sprinta nie bylo mnie kilka godz w domu a tu juz tyle :) podczytuje was codziennie tylko nie zawsze mam czas sie odezwac zwlaszcza teraz jak coreczka dzis dostala goraczke i zwymotowala jak jechalismy na zakupy dobrze ze zawsze mam dla nie ciuszki na przebranie wiec nie bylo problemow przebiorka na parkingu i poszli dalej :D teraz slodko lezy o oglada bajki ja pofarbowalam wloski ide zaraz kapac coreczke i jak juz ja poloze spac to ide po zimne piwko do lodowki z sokiem malinowym zeby odpoczac p tym ciezkim dniu i zalatwianiu spraw :) jutro mnie rowniez nie ma i w niedziele tez ale podczytam was przed wyjciem z domu i po powrocie nadziejo czekam na niedziele i 3-mam kciuki jak jednej sie uda to juz pujdzie z gorki mowie wam zobaczycie nic uciekam moze jeszcze puzniej wpadne :D:D

No Tamagoci,podgoniłyśmy troszkę: Ja uciekam spać,tak jak pisałam,może mnie w weekend nie być,ale postaram się Wam chociaż napisać jak test,jeśli nie dam rady to w pon.napiszę!Spokojnej nocki Dobranoc

wiec dzis ja pierwsza was witam :D:D umnie sloneczko za oknem wiec niem wybede sie z domu wywiesze pranie i wysuszy sie . puki co to dopiero wstalam pije kawke w luzeczku i z coreczka ogladam bajki dzis jak narazie nie ma goraczki wiec plany na weekend znow aktualne. ostatnimi dniami jakos jestem leniwa nic mi sie niechce tylko bym sie obijala co nie jest do mojej osoby podobne bo uwielbiam pozadek. chyba kady tak ma ze czasmi ma dosc i lubi poobijac sie :) nic uciekam zycze wam wszystkim pieknego i udanego weekndu, i dobrej nowiny od testujacych dziewczynek juz jutro.

Czesc Kochane! U mnie dziś pochmurnie i popaduje! odespałam chyba za wszystkie czasy :) mąż przygotowuje obiadek, a ja weszłam na net... zaraz zabieram sie za nadrobienie, naskrobałyście sporo ;D

molly nie poddawaj sie Skarbie :), ja mialam takie kilka dni totalnej rezygnacji, jeszcze moj chłop mnie dobijał swoim podejsciem, ale stwierdziłam, ze co mnie nie zabije to wzmocni, i teraz czekam tylko na kolejny monitoring i zaczynamy działac i tak do skutku, uda się, napewno musi sie udac....

nadzieja juuuutro niedzielaaaaa :):):) nie moge sie doczekac :)

euforiaaa, zaproszenie poszło na nk :):):)

kochane ide zjesc, jestem cały dzień bede sprawdzac , czy cos piszecie :):):)

Witam! Madziu dzięki!!! Miło Cię zobaczyć!!! :) Fajnia z Ciebie kobietka! :) A te oczy...cudo! :) U mnie @ rozkręciła się na całego!!! :( Dziś pobiłam rekord w spaniu!!!! spałam 14 h!!! Chyba trochę przegięłam! ;) Zaraz jedziemy z mężem na zakupy. Będę wieczorkiem!

Tamagoci również życzę miłego weekendu!! :) dużo zdrówka dla córci!! :)

cześć dziewczynki!ja już po zajęciach i obiadku zaraz jade z mężem na zakupy życze wam miłej sobotki!!ja sie troche psztykam z moim bo niedaje mi prowadzic samochodu a obiecał tak sie o niego boi mam czasami dośc rodu facetów nie ma to jak baby!!!!

Dzięki Aga :) zaraz sobie Ciebie wyogladam... trezele, nie przejmuj sie, jak bedzie potrzebował szofera sam sie zgłosi :) ja tez tak mialam... udanych zakupów ;D tamagoci miłego weekendziku weekendziku :)