Przyciągam nieodpowiedni typ dziewczyn

Jak każdy mam pewien ideał swojej partnerki, w zasadzie jest to taka szara myszka, spokojna, ale inteligentna domatorka, nie przepadająca za jakimiś imprezami, nie szukająca wrażeń itp. W zasadzie taka jak ja. I zawsze gdy próbuję się zbliżyć do dziewczyny tego typu kończy się to katastrofą. Z drugiej strony przyciągam odwrotny typ kobiet, rozrywkowe, szalone, zabawowe, takie z którymi jestem pewien iż po miesiącu dostałbym szału. Może ktoś potrafi zdefiniować błędy jakie popełniam? Albo udzielić jakiejś konstruktywnej rady?

Szukasz w nieodpowiednich miejscach. Dziewic nie szuka się w burdelach, a dziwek w kościele. To chyba oczywiste.

Ja jestem tego świadomy i nie chodzi tu o poznawanie nowych dziewczyn. Po prostu za każdym razem spotykam taką, która mi odpowiada to kończy się maksymalnie na jednej randce. Za to w drugą stronę jest odwrotnie, dziewczyny które w żaden sposób mnie nie interesują, zapraszają mnie gdzieś, odzywają się na gg itp. I ja naprawdę nie rozumiem co robię źle:(

Tez tak mam, pozwolisz ze jesli rady beda konstruktywne to podczepie sie pod nie. Zawsze przyciagalam facetow nie dla mnie, najbardziej zainteresowani byli juz zajeci lub po alkocholu, normalni patrzyli w inna strone. Wnioski jakie wyciagnelam sa takie ze trzeba byc zapatrzona w siebie, nic nie umiejaca pusta lalka wtedy jest ok i ma sie wokol ciagle wianuszek zainteresowanych.

to moze zastanow sie co te dziewczyny, jak je nazwale, 'szare myszki" odstrasza od Ciebie

No to powiedz mi jakie wnioski można wyciagnąć po opinii, że jest miło, jestem fajny, ale brakuje między nami tego czegoś:)

No nie wiem... moze jakos wydajesz im sie nudny? moze jest w Twoim sposobie bycia cos, co drazni? To Ty musisz znalezc przyczyne.

Tyle to ja wiem, dlatego proszę o jakieś sugestie:)

Podbiję:)

Bo "szare myszki" nie będą się do Ciebie odzywać, będą czekać, aż Ty to zrobisz ;)

Ja wiem. I na początku wszystko idzie gładko, aż w pewnym momencie coś psuję. Nie potrafię właśnie zdefiniować tego, co robię nie tak. Jeżeli dziewczyna się ze mną umawia, znając mnie mniej więcej, to znaczy że jest wstępnie zainteresowana. A potem w czasie randki wydaje się coś psuć. Liczyłem na uwagi typu: co by was zniechęciło do chłopaka w czasie trwania takiej randki:)

skad jestes autorze?:)

Okolice Warszawy, czemu pytasz?

Ja jestem w Twoim typie :P tez szukam spokojnych facetow , jednak trafiam na takich ktorzy szukaja mocnych wrazen, ciagle by imprezowali a mnie nie kreca takie zwiazki.. mysle juz troche powazniej niz oni :P

Szkoda, ze z Wawy :P a ile masz lat?

bo mam podobne problemy; to niestety kawalek ode mnie. Szukaj dalej :)

Za dużo, żeby zadawać pytania na kobiecym forum, więc może nie będę się przyznawał:)

jaki fajny facet:D

Cześć, tu klaklakla7, Znalazłem fajny serwis z teleturniejami wiedzowymi online. Gra się z innymi graczami w teleturnieje podobnie jak w telewizji. Można wygrać niezłą kasę. Wejdź na: http://www.r1ng.pl/polecam/klaklakla7_fd17 i zagraj ze mną. Jestem właśnie w serwisie i czekam na Ciebie, klaklakla7

skąd jesteś i ile masz lat? :)

autorze a skad wiesz ile my mamy lat? byc moze tez za duzo by siedziec tu na forum hehe :) mow.. !! :D

jestem typem opisanym przez Ciebie(lat 20). jeśli mówisz o domatorkach - takie zazwyczaj spędzają czas w domu :D natomiast ja (nieśmiała, niekontaktowa, nietowarzyska) uprawiam dużo spotu. ;) biegam, chodze na basen, gram w tenisa i siatkówke. nie mam żadnych przyjaciółek, wszystko robie sama.. nawet do kina chodze sama. ostatnio planowałam jakieś wyjście do pubu, żeby poznać kogoś interesującego.. ale miałabym problem z powrotem do domu. takie dziewczyny możesz spotkać, spacerujące samotnie po miescie, centrum handlowym, uczelni, gdzieś na basenie, albo w innym miejscu, gdzie towarzysz nie jest niezbędnym elementem rozrywki.

Hmmm moze poznaj lepiej te które do Ciebie pisza? bo wiesz laskom sie wydaje za fajni faceci leca tylko na te rozrywkowe, smiale itp. ale w glebi duszy moze sa takie jakich szukasz?

ja mimo, ze jestem niesmiala i na ogol domatorka to od czasu do czasu ide na na impreze ;P

najważniejsze jest znaleźć wspólny język = jakieś wspólne zainteresowanie.

i dlatego przyciagasz ten typ kobiet :P

Lat mam ponad 24. Po prostu ostatnio odezwała się do mnie znajoma, która podobała mi się. Poznaliśmy się na imprezie, a potem ją zaprosiłem na spacer. I po tym spacerze kontakt się urwał. A ponieważ teraz, po pół roku przerwy, odezwała się znowu, to licząc na drugą szansę, chciałem się dowiedzieć czego powinienem unikać, co mógłbym poprawić:) Za wszelkie sugestię będę bardzo wdzięczny:)

Ad. raz w życiu byłem w klubie - nie podobało mi się, nigdy nie byłem na dyskotece, wolny czas spędzam uprawiając sport, czytając książki, oglądając filmy, czasem spotykając się ze znajomymi w jakimś pubie, czy barze. Do tego jestem informatykiem, więc sporo siedzę przy komputerze. I pragnąłbym prosić o ponowne przeczytanie topiku - nie chodzi o poznawanie dziewczyn, chodzi o to co może odstraszać podany przeze mnie typ dziewczyny na początku znajomości, co mógłbym w sobie zmienić.

a jak sie zachowujesz na randce?

Staram się być miły, próbuję być zabawny, ale nie przesadzać, na początek rozmawiać na jakieś neutralne tematy i nie szaleć za bardzo.