Prolaktyna i bromergon...

Czy ktoras z Was zaszla w ciaze mniej wiecej w polowie brania pierwszego opakowania Bromergonu? Robiac test prolaktyna wyszla mi 20 razy wieksza a powinna 10... Pozdrawiam

no wlasnie...tez jestem ciekawa...

ale ta druga prolaktyna? tzn po tabletce? Mnie lekarka mówiła że spokojnie można zajść już w 1 cyklu brania tabletek jeśli lek na ciebie dobrze zadziała to ci szybciutko zbije. Ja też mam bardzo wysoką i też biorę bromergon i mam po nim takie radosne objawy ... krew z nosa, senność , mdłości, problemy z koncentracją... Czy wy też to odczuwacie?

ale ta druga prolaktyna? tzn po tabletce? Mnie lekarka mówiła że spokojnie można zajść już w 1 cyklu brania tabletek jeśli lek na ciebie dobrze zadziała to ci szybciutko zbije. Ja też mam bardzo wysoką i też biorę bromergon i mam po nim takie radosne objawy...... krew z nosa, senność , mdłości, problemy z koncentracją... Czy wy też to odczuwacie?

ale ta druga prolaktyna? tzn po tabletce? Mnie lekarka mówiła że spokojnie można zajść już w 1 cyklu brania tabletek jeśli lek na ciebie dobrze zadziała to ci szybciutko zbije. Ja też mam bardzo wysoką i też biorę bromergon i mam po nim takie radosne objawy...... krew z nosa, senność , mdłości, problemy z koncentracją... Czy wy też to odczuwacie?

ja tak miałam

tzn. zaszłam w ciązę. takich atrakcji jak kornelkowa raczej nie mam- no poza sennością

sorki za trzy razy wysłany post, ale coś mi się wiesza kafeteria.

ja na szczescie zadnych skutkow ubocznych nie mam, wynik podwyzszonej prolaktyny wyszedl mi wlansie po tej tabletce ktora podaja i za godz robi sie wynik. Codziennie teraz biore po pol tabletki bromergonu i jestem w polowie i juz nie moge doczekac sie kiedy zobacze 2 kreseczki na tescie :)

Ja biorę całą i czasem nie mam żadnych skutków ubocznych, a czasem koszmar. Cały dzień się czuje taka "rozmemłana".

a dlugo bierzesz juz tabletki? ja zawsze biore wieczorem i moze "przesypiam" to wszystko hihi na poczatku jak kladlam sie spac to czulam dusznosci, teraz tez tak mam ale nie sa duze i jakos jest ;)

jakieś 20 dni, ale zaczęłam w środku cyklu. Też biorę na noc i jak go wezmę to automatycznie po 15-20 minutach padam a rano różnie bywa. Raz jest ok, raz beznadziejnie. Przez ostatnie trzy dni unikam łóżka bo mam wrażenie że jak się położę spać to już nigdy nie wstanę.

bromergon od sierpnia codziennie 1,5 tabletki wieczorem i jeszcze nam sie nie udało :(:( okazało się, że nie mam owulki :(:(

a skutków ubocznych brak. Normalnie jakbym zażywała witaminki :):) teraz od 2 cykli biorę CLO i też jak narazie cisza....

ja jak brałam 2 to chodziłam półprzytomna:)teraz biorę póć- ćwiartkę rano i wieczorem to jest już ok.

ja biore 26 dni..mam nadzieje ze teraz sie uda :) czas pokaze.

Ja po clostil nie miałam żadnych skutków ubocznych mimo, że w ulotce można wyczytać wszystko co możliwe. A powiedzcie mi dziewczyny prowadzicie samochód po bromergonie? Bo ja sie boję, szczególnie z dziećmi jakbym miała jechać. Ostatnio albo na nóżkach albo czekamy na "powrót taty" z każdym wyjazdem.

ja pierwsza tabletkę wzięłam 1 marca a ciążę liczyli mi odkładnie od 1 kwietnia:)życzę aby i Tobie się tak udało

życzę powodzenia.:):) Ja już czasami tracę nadzieję, że nam się uda :(:(

ja jezdze codziennie do pracy i szczerze mowiac nie widze zadnej roznicy. Zawsze bylam nerwowa a teraz wydaje mi sie ze jestem troche bardziej. Lekarz mowil ze to sie bierze np. wlasnie ze stresu i z nerwow - podwyzszona prolaktyna.

misiaa powodzenia. Mam nadzieję, ze szybciutko Wam się uda :)

ja prowadzę autko normalnie. Nic mi nie dolega. Też wyczytałam w ulotkach mnóstwo skutków ub.

ja bromka bralam przez 6mce ,odstawilam go i odrazu udalo mi sie zajsc w ciaze.

Moja lekarka też tak mówi że to od nerwowego trybu życia.

Kornelkowa Mama, dzieki! BARDZO BARDZO chcialabym :) juz nie moge sie doczekac :)

Kornelkowa Mama, dzieki! BARDZO BARDZO chcialabym :)

Sorry za powtorke ale cos Kafe sie chyba wiesza hihi ;)

Rozumiem cię świetnie bo ja mojej Panienki też się nie mogłam doczekać i co miesiąc miałam lokalne doły :) Jeśli to prolaktyna jest tą główną przeszkodą to ją zbijesz szybciutko i na pewno się uda. Ginekolog ostatnio mi mówiła ze tą właśnie prolaktynę- po tabletce czyli czynnościową dużo łatwiej zbić niż tą pierwszą i jest mniej niebezpieczna dla organizmu. Tak wiec nie jest źle :) Mogło być gorzej :)

dzieki za slowa otuchy :) Ciesze sie ze masz swoje Szczescie :) Ja nie trace nadziei i czekam niecierpliwie :)

dzieki za slowa otuchy :) Ciesze sie ze masz swoje Szczescie :) Ja nie trace nadziei i czekam niecierpliwie :)