Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewiarygodnyszok

DLACZEGO KOBIETY .......................

Polecane posty

aha nie probuje sie obmacywac kobiety ktora powie pozniej ze swinia. jak to sie dzieje ze ty nie wiesz ze ona nie ma na to ochoty?? jak kobieta ma ochote to latwo to zauwazyc, albo sama powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mówiłem o SOBIE. Ja nie obmacuje nigdy na pierwszej randce, ale wiem jaki jest świat i co kobiety mówią... Boże, kobiety nigdy nie rozumieją co się do nich mówi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Niewiarygodny, pokazałeś pazur z tym seksem...hehe...muszę lecieć, ale nie mogłam się powstrzymać..:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
ja tez nie wiem co sie chłopaka czepiacie, napisał prawde i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo kobiety są z Wenus , a mężczyźni z Marsa..nie wiesz jeszcze tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DLA JASNOŚCI... Ja nie pisze, że mam ochotę kogoś obmacać na pierwszej randce ani, że nie wiem czy mogę czy też nie mogę... Wiem tylko jak kboiety się żalą ma mężczyzn... I wiem, że 90% mówi, że są silne a potem facet robi co chce... I tego nie rozumiem. Zapewne jak wy nas nie rozumiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr
eee tego z pierwszą randką to nie czaję bo mnie nigdy żaden facet nigdy nie próbował obmacywać i przez myśl mi nie przyszło że gej. Co do tego zdradzania to może kwestia przekonywania się do podjętego już wyboru. Ponoć jak już człowiek podejmie jakąś decyzje to będzie się w niej utwierdzał i szukał coraz to kolejnych argumentów za ową decyzją. I może w przypadku zdradzającego faceta tak to właśnie działa taka babeczka myśli sobie: wybrałam tego faceta więc jest dobry i szuka coraz to innych powodów żeby samą siebie przekonać do tego że podjęła dobrą decyzję kiedy go wybierała. Może trudno im się przyznać do błędu: to nie ja się pomyliłam wiążąc się z szują, to on się pomylił zdradzając mnie, ale nie dlatego że jest szują tylko dlatego że ta wredna małpa (kochanka) więzła i go uwiodła. No i jeszcze to że łatwiej jest obwiniać osobę której się nie zna, nie kocha niż osobę bliską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×