Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość barbarka635

CZY UŻYWACIE W DOMACH NOSIDEL DLA NIEMOWLAKÓW?

Polecane posty

Gość barbarka635

CZY WG WAS SA PRZYDATNE??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqe3
w domu lezy w szafie, uzywam na zewnatrz:Opo co to komu w domu?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olabogaaaa
haha, zabrzmialo to jakby dzieciak lezał w szafie :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasternakowa
Ja używam, ręce odpoczywaja i kręgosłup , do tego moge coś zrobic, chocby naczynia umyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarka635
przy wykonywaniu czynnosci nomowych typu prasowanie, zmywanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarka635
pasternakowa a jakie masz nosidlo?? nie wiem jakie kupic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasternakowa
mam firmy vomar , kupiłam nowe od producenta na allegro, w sklepie takie same 100zł drozsze.Jakośc bardzo dobra:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhh
Lepsza chusta, niż nosidło - zdrowsza, bezpieczniejsza. Ewentualnie nosidło typu MeiTai czy inne ergonomiczne. W tych sztywnych nosidłach to dziecko musi dopasowywać się do nosidła, w chustach i nosidłach ergonomicznych dziecko można ułożyć w poprawnej pozycji i to one dopasowują się do dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem,chusty sa lepsze,ja uzywalam przez pierwsze 3 miesiace zycia dziecka,bo wlozenie dziecka do chusty bylo pestka. teraz po prostu nie potrafie jej dopasowac tak,zeby np Mala siedziala u mnie na biodrze,a na chustowe warsztaty nie mam czasu...Uzywam wiec nosidla,mam firmy BabyBjorn, jest rewelacyjne! Moja ciagle chce byc noszona na raczkach,wiec raczkuje z nia po podlodze na zmiane z noszeniem w nosidle....przynajmniej rece mnie nie bola wieczorem. i jak np ide do osiedlowego sklepu po cos,albo na poczte to tez w nosidle :) nie wyobrazam sobie zycia bez niego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Efffcia23
To jeszcze do was nie dotarlo ze od hust dzieci umieraja? Bo postawa jaka maja w huscie nie pozwala im prawidlowo oddychac i poprostu zasypiaja i sie nie budza? Polecam ogladac wiadomosci :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jedno i drugie nie jest bezpieczne. Chusty nie są bezpieczne dla tych najmłodszych niemowląt a nosidła to już wogóle zostają wycofywane z produkcji bo było za dużo śmiertelnych przypadków. Chusty nie były by takie złe gdyby wszyscy wiedzieli jak je wiązać by pasowały do wieku dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbie In A Mermaid Tale
ALE PO COW D OMU NOSIDELKA UZYWAC? NIE LEPIEJ POLOZYC DZIECKO W LEZACZKU OBOK W KUCHNI I ZWMYWAC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej jest położyć dziecko
na kocyku rozłożonym w pokoju/korytarzu na wykładzinie, tak żeby widziało mame. Nasze mamy tak robiły,. stało się nam coś? a tak, to nosicie dzieci cały czas blisko siebie i potem się dziwicie, że z dwulatkiem sikać chodzicie, bo nie może ani chwili bez mamusi..... p.s. ma dziecko. nie uzywałam żadnych leżaczków, chust itd. mimo tego, że było mnie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhh
Efffcia23 - dzwoni, tylko nie wiadomo w jakim kościele? Tobie za to polecam posłuchać czasem co w tych wiadomościach mówią, a nie tylko gapić się bezmyślnie w ekran :o To dziecko udusiło się w NOSIDLE, nie w CHuście - i nie, to nie jest to samo :o W dobrze zawiązanej chuście dziecko się nie udusi - no chyba, że się chustę zawiązuje na supeł, a dziecko knebluje. Każda normalna kobieta zanim się za noszenie dziecka w chuście weźmie, nauczy się przynajmniej minimum techniki, zanim wsadzi do niej dziecko. Głupi człowiek i długopisem zrobi sobie krzywdę, ale nie dowodzi to tego, że długopisy są niebezpieczne - raczej potwierdza głupotę człowieka :o Chusty są bezpieczne, również dla noworodków, trzeba tylko wiedzieć, jak je wiązać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do agawerki
nosilas w chuscie i przesiadlas sie na baby bjorna ale masakra... i nie widzisz roznicy w tym ze Twoje dziecko wisi a nie jest noszone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domaga sie przytulania?
poprostu ci wyje i cie robi jak chce a ty skaczesz na jednej nodze wokół niego do tego stopnia ze nosisz go w chuscie przy czynnosciach domowych paranoja kobieto dac sie tak dziecku omotac, a ja sie z kolezanki smialam ze synka tak nosi ale jak widze kocur jest kolejnym przykladem ograniczonej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie!! ja mówię o ząbkowaniu kiedy dziecko jest marudne i jest mu źle. Poza taką sytaucją syn bawi się w swoim łóżeczku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhhh
-> domaga sie przytulania? Ograniczona kobieta to taka, która wie najlepiej, co powinny robić inne kobiety, a czego robić im nie wolno. Co lepsze, jest na tyle ograniczona, że nie wie, co to kultura wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Używałam jak mała była malutka (3-6 miesięcy), płaczek z niej straszny był - a ja musiałam poświęcić się czemuś innemu (choćby głupie mycie podłóg, czy zmywanie garów). Mimo wszystko - sporadycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sobie nie wyobrażam
robić coś z dzieckiem w chuście/nosidle? normalnie odkładam do łóżeczka/bujaczka a ostatnio krzesełka do karmienia/chodzika lub zwyczajnie na podłogę i robię co mam robić- jak marudzi to podrzucam nowe zabawki i czekam aż się uspokoi - wiadomo nie może to trwać za długo ale 20 min spokoju to nie problem.... ...nosidło ergonomiczne i chustę mam i bardzo sobie chwalę ale na spacery po nierównym terenie.... czy jak nie ma miejsca na wózek w samochodzie... czy jak musze gdzieś podjechac komunikacją miejską - nie wyobrażam sobie taskania wózka i wbijania sie do autobusu w godzinach szczytu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×