Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszla wyrodna matka

Nie jestem gotowa na bycie matka,a boje sie ze jestem w ciazy

Polecane posty

NeoNato włoskie produkty wysokiej jakości, oferujemy konkurencyjne ceny, dostarczenie towaru do klienta lub możliwy odbiór osobisty.. Kontakt: Zapraszamy na naszą stronę: www.neonato.pl . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla niektorych wydlad jest tez
urodzila mnie, bo chciala miec dzieci, od kiedy pamieta zawsze chciala. A ja od kiedy pamietam to nie chce. Wiec i ja mozna nazwac egoistka bo zrobila co chciala i mnie, bo robie to samo. Co z tego, ze na odwrot ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambiiiiiii
Oczywiście każdy ma wybór, je też zdecydowałam się na dziecko późno dość - przed 30-tką, 7 lat po ślubie. Ta późna decyzja nie była jednak pokierowana względami typu rozstęp czy pryszcz na nosie ;). Do pewnego momentu dobrze się bawiłam... a jak się wybawiłam postanowiłam zacząć kolejny etap życia. I też, tak jak autorka, miałam watpliwości i chuśtawkę emocjonalną. Ale to jest normalny stan. Dużo kobie przez większość dorosłego życia myśli, że to jeszcze nie ten moment. A tak przy okazji- uważam że, dyskusja o dzieciach z osobami, które ich nie mają to tak jak dyskusja z niewidomym o kolorach. Życzę wszystkim Spokojnych Świąt-idę do moich pociech, trochę doznań masochistycznych mi się przyda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla wyrodna matka
jestem w ciazy, podjelam decyzje. To wszystko co chcialam napisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaka ta decyzja?
wyrodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszła wyrodna matko ja nie będę oceniała Ciebie ani Twojej decyzji. Sama mam 4 miesięczną cudowną córeczkę. Życia sobie bez niej nie wyobrażam i te kilka ledwowidocznych rostępów nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Wróciłam do wagi sprzed ciąży i teraz staram się ćwiczeniami ujędrnić skórę na brzuchu i z dnia na dzień widzę poprawę. Też miałam obawy co do nieprzespanych nocy. Karmię piersią moją córeczkę i wstaję do niej co 3 godz, ale mała w zamian za to śpi ze mną do 10 rano. Nie jestem kopletnie zmęczona moim dzieckiem mimo że wszyscy mówią ze właśnie najgorsze sa te pierwsze trzy miesiące. Proszę Cię tylko o jedno zanim podejmiesz ostateczną decyzję, zastanów się co zrobisz jak teraz ciążę usuniesz i zapragniesz jej za lat 5 a wówczas to już nie będzie możliwe (bo takie są bardzo często konsekwencje tego zabiegu). Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola8888
dac umialas???????? urodzic i oddac, jest cos takiego jak Okno Życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale kobieta to nie inkubator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×