Kleszcz i obojetność lekarzy

Witam jestem nowa potrzebuje pomocy przed wczoraj znalazłam 4 kleszcze w dolnej części głowy, przy pomocy taty je usunełam i utopiłam, na drugi dzień ledwo się trzymając na nogach poszłam do lekarza pierszego kontaktu i mnie zlekceważyl choć mówiłam, że się słabo czuje kreci mi się w głowie jak bym się upiła, nogi idą w inną strone średnią tem mam od 33,3 do 34,5 ręce i twarz mi drętwieją a w ustach czuje metaliczny smak nie dała mi nic, bo powiedziała ,że nie mam rumienca i nic mi niejest a ja czuje się coraz gorzej prosze o pomoc z góry dziekuje

? "nogi idą w inną strone średnią tem mam od 33,3 do 34,5 "

Jedź koniecznie na pogotowie ratunkowe. trzymaj sie. skąd kleszcze masz na głowie???

34 temp to zwłoki mają

jak zwłoki ja żyje a kleszcze miałam bo poszłam z psem na spacer na skarpe

na co czekasz? kto ci w necie pomoze? sama sie zastanów

to zarażają boreliozą ale skutki sa widoczne po kilku tygodniach i kleszcze musiałby byc dłużej niż 24 godziny. Kleszczowe zapalenia mózgu tez daje objawy po jakims czasie - po około tygodniu. Jeśli faktycznie tak źle sie czujesz to jedź na pogotowie, choć jesliby było tak źle to ja np nie miałabym siły na kompie siedziec...

idź do lekarza po antybiotyk najczęściej dają Unidox na 3 tygodnie a może te kleszcze dłużej miałaś...i zaraziły rumień może się pojawić po 3 tygodniach lub nie kleszcze zamyka się w pojemniku i można przesłać na badania do Lublina szybciej diagnoza